Filmik ciekawy. Warto znać historie tego cmentarza. Ale brak wyczucia prowadzącego. W tym miejscu, miejscu powagi, zadumy, szacunku dla zmarłych, a tu prowadzący wyskakuje z kolorowym, plażowym parasolem. Nie wypada, "nie uchodzi", że tak powiem. Zabrakło wyczucia chwili i miejsca. Trochę szkoda. To może jeszcze balony i wiatraczki, bo dzisiaj wszystko wszystkim wolno. Smutne czasy
Dziękuję Panu za przybliżenie historii Cmentarza Powazkowskiego.Bardzo pięknie Pan opowiada,oglądam z wielkim zainteresowaniem.Zycze sukcesów i kolejnych odcinków.Serdecznie pozdrawiam.
Ciekawe,gdyby człowiek po śmierci chciał na swoim grobie jakąś ciekawą rzeźbę czy znalazł by się chętny ją wykonać i ile by to kosztowało?Czy stać by było zwykłego śmiertelnika?