Niech Pan się nie przejmuje takich trolli jest pełno oni zazdroszczą innym każdego sukcesu lubią się obrzucać błotem po prostu trzeba ich ignorować pozdrawiam i życzę zdrowia.
Panie Marku szkoda zdrowia na takich ludzi. Dobrej pracy nie trzeba reklamowac, oglaszac sie. Rzetelna robota sama sie obroni. Tak wyglada praca z ludzmi :D to i tak lekka jazda, sa gorsze tematy z ludzmi :D
Pan jest mistrzem. Robić swoje nie przejmować się! Prawdziwych fachowców jak Pan coraz mniej, mamy za to wysyp brodatych "mechaniorow" co sie na wszystkim znają😉Pozdrawiam!
Zostałem wynajęty do uruchomienia maszyn, które serwisuję od 12 lat. Właściciel od samego początku zaczął się wymądrzać i podważać moje komoetencje. W związku z tym - z trzech maszyn chodzi jedna bo próbowałem naprawiać błędy właściciela, potem się rozchorowałem i oczywiście nie dostałem wynagrodzenia.
To zapewne ten co robi najlepsze pompy, najdoskonalsze zapłony, najlepiej honuje, najlepiej planuje, najtwardsze sprężyny, cudowne sprzęgła, najlepsze regeneracje też robi, zawory największe wstawia na 3 kąty no i na deser obrzuca wszystkich gnojem jak mają czelność się z jego teoriami nie zgodzić, taki to fejsowy "MISZCZ"
Nie ma się co przejmować... Kilka lat temu, gdy jeszcze działałem w swoim serwisie, Pan przywiózł mi Hyosunga MS3 125. W wiaderku przywiózł wałki rozrządu, mostki, pokrywę głowicy i trochę śrubek. Twierdził, że jego mechanik demontował głowicę, bo urwała się świeca zapłonowa. Nie potrafił jednak złożyć rozrządu, a i jakąś serwisówkę nie było prosto znaleźć. Złożyłem ten silnik w godzinę, za zgodą właściciela wymieniłem olej silnikowy, bo nie było stanu, a nie wiadomo było co jest wlane (wlałem Motula), wymieniłem płyn chłodniczy (również Motul) i finalnie powiedziałem chyba 250 zł (robocizna i materiał). Pan tak się nastroszył, że zaczął prawie biegać nie wiedząc, czy z racji kosztu chce paragon, czy fakturę. Cóż, ciekawe czy przy poprzednim mechaniku, który nie umiał złożyć rozrządu też tak biegał 👍
Ja tez wiem co to znaczy kontakt z klientem bo w 70-tym roku odbywalem staz jeden klient przyloz do rany a drugi kawal ku....y dlatego podziwiam ludzi ktorzy maja w swoim businesie kontakt na codzien z klientami szacun
ja jestem lakiernikiem głównie motocyklowym i też mam takich debilnych klientów a był taki że sie kłócił ze na baku sa o 1mm na jednej stronie za nisko naklejki i że nie zapłaci ... a były pod bezbarwnym wiec nie nakleisz nowych hehe tylko szukał pretekstu zeby nie zapłacić no bak poszedł o beton szpachla odpadła dostał taki pognieciony jak był szczęka opadła heehe mówie masz pan gratis nie musisz płacić nawet nic nie powiedział wyszedł z tym pognieciuchem ;)
Dzień dobry Panie Marku. Hejterzy, byli, są i będą. W internecie pełno takich "specjalistow". Wystarczy że coś się robi w internecie i nie tylko dla innych, już jest powód do rozpoczęcia zbędnych dyskusji... A teraz pozwoli Pan że wyrażę moje zdanie na temat Pana pracy. Mało kiedy można spotkać tak dobrego specjalistę, o wysokiej kulturze pracy, zachowującego przy tym dbałość o wizerunek firmy i swojej osoby. Wobec czego, proszę o zaprzestanie zamartwiania się bandytami internetowymi 😊 Szkoda życia i zdrowia. Nie wspomne już o czasie... Pozdrawiam serdecznie, Rafał.
Panie Marku uwaga na takich bo specjalnie liczą na kasę z pozwu sądowego , dorobią sobie teorie i będą liczyć na odszkodowanie z powodu utraty " dobrego " wizerunku u innych też się pojawiają takie sprawy
@@marek-olachowski Wiem doskonale ale osoba posiadająca kanał który " w nazwie posiada nazwę miejsca gdzie zazwyczaj stoi samochód " tez miała podobny problem , moim zdaniem " osoby udające pracę " znalazły sobie sposób na prosty zarobek niestety . Btw * mnie trafia jak coś się takiego dzieje
@@FrankFast-ps6ck Masz firmy co z tego żyją , jak " fahowiec " ( błędy są specjalnie zrobione ) nie ma zysku oddaje 70 lub 80 % wartości jego urojonego odszkodowania a z reszty ma na to żeby sobie wodę w toalecie spuścić bo zysków brak , to zaczyna być niestety coraz częstsze , podpisuje tylko pełnomocnictwo a resztę robią ludzie którzy mają wiedzę jak każda Luke prawna wykorzystać
Marku , blokuj takich ludzi . RU-vid daje nam twórcom taką możliwość i należy z niej korzystać . Szkoda naszego życia i zdrowia na ludzi tego pokroju . Pozdrawiam serdecznie .
Witam, proszę się nie przejmować, jak zobaczyłem jak naprawia i "kalibruje" pasometr to miałem ubaw, wiem o kogo chodzi wydaje się temu panu że wie, tak coś wie ale to za mało aby strugać "miaszcza"...tak się składa, że na jednym z etapów mojej edukacji miałem zajęcia teoretyczne i praktyczne z Panami z laboratorium metrologi zakładów mechanicznych(zbrojeniówka) i coś niecoś na temat szerokopojętych pomiarów wiem...
Czyli Pan myśli, że ja nie mam co robić? Jak mam wątpliwości , to dzwonię. Jeżeli stożek ok, ale obniżony to klient powinien dac info , że kombinuje z kołem😉 Ja naprawdę mam co robić.😊
Panie Jacku. Pan mi zazdrości umiejętności? Bez przesady proszę. Zaręczam Panu , że Pańskie w niczym nie ustępują moim o ile ich nie wyprzedzają 😉 W każdym bądź razie dzięki za Pana obecność na moim kanale. Ja właśnie się wybieram na Pański kanał podejrzeć coś ciekawego na temat wierteł😉 Pozdrawiam serdecznie.
@@manfiks haha. Przepraszam. Nawet czytać ze zrozumieniem już nie umiem😆🤣🤣 Na wzrok mi padło widocznie🙈 Skoro Pan to Jacek , to ja Marek 🤗 Miło mi . Zapiję to herbatką😉
Panie Marku co się pan frajerem przejmuje ani cwaniak nie chce zgodę zarazić na publikację zdjęć na których jest to wszystko A jak jest taki zajebisty i najlepszy na świecie to niech się upublicznieniu niech pokaże ryj
Panie Marku mój kolega zawiózł wał do regeneracji od starego BMW do znanego we Wrocławiu kolekcjonera i restauratora niestety nawet jego ludzie spierdoli ten wał
Czasami trafia się na młotka który myśli że wie lepiej a dać mu coś wykonać samemu i odpowiedzi typu on wie ale nie robi on nie ma czym itp... pozdrawiam
Ja pytam: Co jest złego w tym, że rzemieślnik podejmuje się regeneracji seryjnej? Ja rozumiem, że każdy marzy o tym, by jego wał został dopieszczony jako jedyny na świecie, ale praca szarżami pozwala na zapewnienie jednego, niepodważalnego aspektu - POWTARZALNOŚCI, o ile przy używanej części można o czymś takim mówić. Naprawdę, wolałbym poczekać miesiąc czy dwa i dostać wał "nie dopieszczony", ale z czopami zrobionymi po ludzku i wycentrowany podobnie jak inne, jak odebrać efekt przypominania sobie najlepszego fachowca, w które miejsce należy uderzyć ile razy, nie ważne ile zębów dotąd na danym typie podzespołu zgryzł...
Panie Marku proszę robić to co Pan potrafi najlepiej, nie przejmować się tym co piszą i mówią. A co do klientów to niestety trzeba coraz dokładniejsze instrukcje obsługi.
Najpierw przejrzałem komentarze i już wiem, że nie bede "pocieszał". Debil sam sie wyłoży, czy tez wejdzie na łopatę, a panu życzę spokoju ducha. Niech pan odpuści komentowanie tego typu ekscesów. Ma pan ogromne doświadczenie i żaden nuworysz tego nie odbierze.
@@marek-olachowski nie nie. Raczej nie. To znaczy ja miałem przypadek że oddałem takiemu gościowi kilka rzeczy do roboty. On sprzedaje i zapłony do rometow itp. Racczej nie on. Ale jakbym Panu pokazał rozmowy to leżeć i płakać. Tylejka korbowodu obrabiana ręcznym rozwiertakiem. Twierdzi, że tam nie musi być osiowania względem dolnego czopa bo rozwiertak się sam prowadzi prosto po tulejce. Hehe. I mówi to tylko romet i będzie dobrze. Ja rozumiem wszystko ale być partaczem to też trzeba umieć. Ja bym nie był w stanie robić dziadostwa i jeszcze brać za to pieniądze. Tym większy szacunek dla Pana. Jest Pan fachowcem. A takich ze świeca szukaj. Teraz mało kto zna się na swoim fachu. Pod tym względem jest coraz gorzej. Kiedyś jak było to było ale pod tym względem było lepiej. Teraz ci ludzie to porażka. Pozdrawiam panie Marku. A i nie ma co się przejmować hejterami. Co by Pan nie robił, zawsze się ktoś znajdzie co marudzi. Zawsze. 1000 rzeczy pan zrobi dobrze i nikt nie pochwali a załóżmy będzie jeden błąd co każdemu może się przecież zdarzyć i od razu będzie 1000 osób wytyka ten błąd. Taki jest świat. Niech Pan robi swoje.
Brak słów. Składałem wiele silników emki i Kaśki na wałach pana Marka i nigdy mi się nie zdarzyło aby koło sprzęgła obróciło się na stożku. Jak się nie ma pojęcia to się nie bierze za remont silnika emki. A pan Marek żeby nie miał reklamacji w temacie stożków to musiałby przyjmować do regeneracji wał razem z kołem sprzęgła 🤭😁. Pozdrawiam
Pan ma już na tyle ustaloną pozycję na rynku że raczej hejt kilku debili Panu nie zaszkodzi. Nie ma co sobie zawracać głowy. Niektórym po prostu słowa "mój błąd" czy "przepraszam" nie przechodzą przez gardło mimo że głęboko w świadomości zdają sobie sprawę że się mylą.