Bardzo ładne auto niezawodne co dla ludzi takich jak ja ma ogromne znaczenie prestiż to jakość a jakość to bezawaryjność czyli długowieczność to moje osobiste zdanie jako fan hondy i posiadacz czwartego modelu tej marki z kolei ubolewam nad brakiem accorda w Europejskiej gamie modeli. Test jak każdy poprzedni na najwyższym poziomie dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Te auto w rzeczywistości jest tandetne i brzydkie. Jeździłem wczoraj wersją executive . Myśleliśmy że system audio jest uszkodzony bo tak kiepsko grał ale on tak ma , niby JBL😂. Plastkikowe klamki wewnątrz i szum kół to kpina z klienta.
@@ggjdxgfgug9527 to gdzie ty mieszkasz ? Jezdzilem taka w Stanach przez 10 dni 2tys mil zrobione, amerykanskie autostrady to nie to samo co niemieckie i szum mi najmniej przeszkadzal . Realne spalanie przy 70 80 mil/h 5.5-6/100. Diesel przestaje miec sens.
Informacyjnie. Zle sie oglada filmy z nowymi samochodami, gdzie w wiekszosci kadrow jest twarz prowadzacego. To samochod powinien byc bohaterem materiału. Jak dla mnie powinno byc wiecej przebitek samochodu i obowiazkowo kamera od strony drugiego rzedu siedzeń.
Fajny test Camry- jeden z pierwszych na polskiej ziemi 👍. Co do braku kombi- bo model jest globalny- to Toyota wyznaje zasadę, że Camry ma być elegancką limuzyną. Jak ktoś chce więcej samochodu, to niech kupuje Highlandera, czy Siennę 🤷♂️ - tak słyszałem.
Pierwszy raz trafiłem na ten kanał i naprawdę świetny test dla ludzi którzy faktycznie chcą kupić samochód i mniej lub bardziej się interesują motoryzacją, a nie cytowanie marketingowych bzdur z katalogu, narzekanie do znudzenia na ekologię/ekrany itp. czy pomiary czasów 0-100 w jakimś Clio 1.0 tylko dlatego że takie rzeczy "się klikają". Natomiast co do pomiarów sonometrem to nie jest to zbyt miarodajne. Po pierwsze dlatego że pomiar powinien być wykonywany +/- w miejscu gdzie znajduje się głowa, a nie po środku przy konsoli (rezonans niskich częstotliwości od wydechu czy kół potrafi wzbudzać fale stojące w dziwnych miejscach i czasem nawet przesunięcie głowy o kilka centymetrów to niebo a ziemia). Po drugie takie sonometry jedynie uśredniają natężenie całego pasma, a na dodatek używacie skali dB(A) która w dużym uproszczeniu zaniża wartości SPL dołu pasma, bo używa się jej głównie do mierzenia szkodliwego dla ludzkiego słuchu hałasu czyli średnich i wysokich częstotliwości, natomiast te niskie też potrafią być w aucie bardzo uciążliwe i mocno wpływają na komfort. Polecałbym dlatego zakup jakiegoś niedrogiego mikrofonu pomiarowego do telefonu z aplikacją typu RTA i przy każdym aucie wklejanie wykresu pomiaru gdzie ładnie widać które częstotliwości mają jakie natężenie, brakuje tego typu miarodajnych testów na polskim ale chyba też europejskim rynku moim zdaniem, bo za wielką wodą takie szczegółowe pomiary włącznie z audio prezentuje choćby savagegeese.
Bardzo ładna ta nowa Camry, zmiany stylistyczne nadały nadwoziu charakteru i dynamiki przy czym dalej jest to elegancka limuzyna. Czy pasuje dla poważnych biznesmenów - nie wiem, najpierw trzeba by zdefiniować poważnego biznesmena. Środek też ok, tablet dobrze wkomponowany, nie sterczy ponad deską. Fortepianowa politura to oczywiście zakażenie, nie wiem skąd ten trend ale jeśli to jest największy problem tego auta to ja nie mam pytań.
Z tego co wiem to w camry nie ma podgrzewanej przedniej szyby tylko podgrzewana wycieraczka a to ogromna różnica. Oglądałem camry w salonie i środek konsoli w miejscu połączenia z tunelem środkowym strasznie latał na boki przy dotyku i wydawał trzaski więc nie wiem czy nie będzie tego słychać podczas jazdy ale za kilka dni sam to sprawdzę. Tak samo miejsce na oparcie prawego kolana też twardy plastik trochę więcej się spodziewałem po camry. Waham się między superbem a camry zobaczę jak po jeździe próbnej ale superb w tych samych pieniądzach lepiej wyposażony.
Zdecydowanie Superb. Camry ma zwykłe LEDy, nie może mieć haka i bagażnika dachowego. Przy regulowanej kanapie nie można położyć oparć. Pakiet podróżny w Superb jest super przemyślany. Szyba w Skodzie bez drutów, świetne fotele i mnóstwo mądrych drobiazgów
I znów nie będę mógł spać. Jak dla mnie to przy takiej Toyocie największy brak to jest brak pieniędzy w moim portfelu 😉😆w przeciwnym wypadku już bym to autko kupił. Pozdrawiam.
Executive z pakietem VIP. Czyli nieskładana regulowana elektrycznie tylna kanapa z panelem dotykowym w podłokietniku oraz elektryczną tylną roletą opuszczającą się automatycznie po wrzuceniu biegu wstecznego ;)
226000 za najwyższą wersję czyli tyle co podstawowy Lexus ES. Powiem Panu, że dosyć mocno zaciera się różnica pomiędzy tymi dwoma modelami. Samochód jest super z tym napędem i prezentuje się bardzo dobrze w środku. Poza importem Hyundai Elantra postanowiliśmy z żoną zamówić jeszcze nową Corollę 1.8 140 KM kombi ze względu na silnik z wtryskiem pośrednim. Wrażenia jak najbardziej pozytywne i mam nadzieję, że będzie Pan miał okazję taki samochód również przetestować. Pozdrawiam!
Dla zainteresowanych - warto spojrzeć na ogromne różnice w modelu Camry sprzedawanym w Chinach. Samochód jest dużo lepiej wyposażony i oczywiście dużo dużo tańszy
Samochód ładny ale brak możliwości zamontowania haka i bagażnika dachowego niestety dyskwalifikuje w moim przypadku ten model. A szkoda. BTW - przez ten mikroskopijny otwór w tylnej kanapie dwóch par nart nie przełożysz, nie mówiąc już o nartach dla kompletu pasażerów - kto to wymyślił?
Oglądałem na żywo lexusa es w salonie , auto śliczne, piękne majestatyczne, perfekcyjne ale czar pryska w postaci ledwo ponad 200 koni pod maską 😢, a wygląda jakby miało przynajmniej 300 , 🤷🏻. Więc lepiej nie przepłacać i wybrać nową camry .
Po jeździe próbnej w tym z prędkościami autostradowymi twierdzę że camry jest zbyt głośna a ten lewy słupek o którym tak lakonicznie wspomniał prowadzący świszcze przy 140 km/h tak jakby ktoś gwizdał do ucha. Może to tylko w moim egzemplarzu testowym ale kokpit wpadał w rezonans i wydawał dziwne dziwięki w okolicy tabletu. Przed zakupem trzeba koniecznie pojeździć w różnych warynkach. U mnie wybór padł na lexusa. To dwa różne standardy.
Warto dodać, że wersja executive nie ma składanych oparć kanapy, jest tylko przelot na narty. To dlatego, że kanapa ma bajery elektryczne. Warto to wziąć pod uwagę przy zakupie. Jak chcesz składane oparcia, to nie może być najbogatsza wersja. Tak, kombi to byłby hit, ale mają Corollę TS i nie będzie takiej wersji Camry, a szkoda. Cena katalogowa modelu 2025 to 226, 2024 to 209 i wg broszury to to samo auto - nie przedlift, więc pewnie tyle obecnie trzeba za wersję full tego auta trzeba wydać + oczywiście dopłata za lakier. Jak się dobrze porozmawia w salonie to z rabatami u dealera będzie za ok. 200 kpln. A to obecnie niezła propozycja na rynku, w tej klasie, z tym napędem i wyposażeniem. I nie ma wielkich narzekań na jakość oraz wyciszenie, co w takiej toyocie jest dużym plusem i novum :)
Witam. Jeździłem w sobotę taką wersją. Powyżej 120 km świstało w okolicach środkowego słupka po stronie kierowcy. Miałem wrażenie jakby były otwarte drzwi za kierowcą. Może takie wrażenie gdyż przednia część samochody jest wyciszona i się przenosi na tył Mam wersję z 22 roku
Po pierwsze różne rzeczy można opowiadać ale nikomu z niemieckiej konkurencji nie udało się hybrydy skopiować tylko tłuką te stare diesle. No i niezawodność Toyota Lexus w USA nr 1. Mercedes gdzieś na końcu .
Między sport a normal jest taka różnica że w sport dynamiczniej reaguje na pedał gazu ale przy małych prędkościach. Sport nie spowoduje przecież że nagle się zrobi 40km więcej
Na szczęście jest informacja o reflektorach. To jeden z powaznych minusów tego samochodu. Kolejne minusy to: - brak homologacji na hak holowniczy, - brak homologacji na bagaznik dachowy, - bezsensowne rozwiazanie tylnej kanapy w wersji Executive - zdecydowanie wazniejsza jest możliwość zlozenia siedzeń od lekkiego pochylenia oparcia. Test jak zwykle ciekawy i dobrze opowiedziany.
To akurat polski Importer i jego wina. To samo w innych modelach ale już np w DE można dobrać z pakietem Matrixy i np folie fabryczne PPF (u nas nie ma nawet mozliwosci) Z drugiej strony akurat plus jest taki że wiadomo co która wersja ma i nie trzeba się doktoryzować z wyposażenia jak w grupie VAG.
Brak matrixów to niestety polityka tandemu marek wewnątrz koncernu - coś lepszego trzeba tej marce pozycjonowanej wyżej (Lexusowi) zostawić, inaczej już tylko znaczek różniłby Camry od ES-a.
@@robertmarcinkowski434 Dziękuję za komentarz, Camry nastawy bardziej komfortowe (miękkie), "5" bardziej "twarda" co nie oznacza, że brakuje komfortu, pozdrawiam serdecznie
Mam problem z Toyotami. Niby wszystko OK, auto poprawne do bólu, ale dla mnie brakuje tego czegoś i generalnie marka żadnym modelem nie chwyta mnie za serce. Takie trochę wozidełka dla taksówkarzy i działkowców...
Jeżeli filozofią tej marki jest wkładanie takich samych jakościowo materiałów do wersji Executive, to podziękuję. Posiadam Corollę Cross Executive i niestety pozytywnych odczuć nie mam za wiele.
@@marekkos8493 mam Corollę 2.0 i Rav4 w tych wersjach. Wolę zrobić setki tys km bez naprawy i mieć o 2db głośniej, niż cichsze, a problematyczne auto. Plastików dotykam tylko jak je czyszczę, zatem ich twardość mnie nie interesuje póki nie skrzypią, a moje nie skrzypią. Sąsiad kupił dwuletniego Merca GLA i uwierz, że też sporo rzeczy skrzypi, np podłokietniki na drzwiach.
@@robertgoc8836 mogę odnieść się jedynie do nowej Mazdy i służbowych Mercedesów, którymi jeżdżę. Toyota porównawczo w tej wersji jest wykonana średnio i nie chodzi mi o silnik czy właściwości jezdne, nawet o samo wyciszenie, z którego marka słynie;)Silnik , skrzynia, zawieszenie jest genialne. Jednak gdy jadąc z opuszczoną szybą słyszę przy uchu ciągłe,,furkotanie,, źle spasowanych uszczelek i drżenie szyb na niezbyt równej drodze, gdy w środku jakiś plastik przy podszybiu samoistnie trzeszczy , to.... Sorry, ale w aucie za 180tys złotych tłumaczenie serwisu, że ten model tak ma, jest jakimś mało śmiesznym żartem.... Oczywiście najbogatsza wersja wyposażenia nie posiada regulacji fotela pasażera...no cóż. Mam nadzieję, że Toyota odrobiła lekcje i w modelu PREMIUM jakim jest Camry ,już takich baboli nie ma 😉
@@eradwaen Dla mnie te 7,2s to jest zagadka i szkoda, że ktoś tego jeszcze nie potwierdził w Europie.. W USA czas do setki to jest 7,9s dla nowej camry, Co do Lexusa to jest 8,3 według testów. Różnicy w hybrydzie nie odczujesz, chyba że masz plugina pokroju Rav4/ NX, które setkę robią w okolicach 6,3s, to tam jest to odczuwalne racji wyższego momentu obrotowego i większej mocy. Osobiście brałbym Es w wersji business zamiast tej Camry. Różnica w cenie minimalna, a za to zdecydowanie lepsza jakość wykonania czy wyciszenia, dodatkowo Es jest większy, więc i przestrzeni dla pasażerów jest więcej. Plus dla camry, że poza wersja executive, kanapa tylna jest rozkładana.
@@Luk038 sęk w tym że Lexus nie ma grama wyciszenia. To samo co w camry. Jedynie jest active noise cancelling- z głośników wydobywają się częstotliwości zagłuszające szumy ale to nie jest to samo co wyciszenie niestety
6:50 Braki: brak reflektorów Matrix a dokładnie AHS - w Toyocie jeszcze nie wiedzą że takie coś istnieje. W Lexusie już wiedzą ale w wersjach premium. Podgrzewanie przedniej szyby jest na pewno? Bo w broszurze/cenniku Camry jest napisane że jest podgrzewanie przednich wycieraczek a nic o szybie. Oświetlenia Ambientowego też nie ma? Haka oczywiście nie noża legalnie zamontować? Bagażniku na dach penie też nie.
@@andrzejpawlik9992 Dziękuję za komentarz, otrzymałem informację, że to podgrzewana szyba, z hakiem to niestety porażka z ich strony, ambienty dla mnie mogą być nie muszą, pozdrawiam serdecznie
Dlaczego Toyota nie potrafi pojąć, że jakiś haczyk czy przegroda z boku bagażnika to przydatne rzeczy i mogłaby to dodać. Kupujesz gaśnicę itp. i nie ma gdzie tego trzymać
@@robertgoc8836 piszę o funkcjonalności i wyposażeniu. Emocje nie mają tutaj sensu. Praktyczność nadwozia liftback nad sedanem jest bezdyskusyjna. Nie mówiąc w ogóle o braku składania kanapy w najwyższej wersji Camry. Podróże na długich trasach autostradowych - zdecydowanie Skoda. Lampy Matrix, składany hak i możliwość założenia boksa dachowego - bardzo ważne. Oczywiście, że więcej się może zepsuć jednak wszystko zależy od eksploatacji i serwisu. Jeśli auto będzie użytkowane przez instytucję to będzie miało pakiety serwisowe. Nie wspomnę nawet o nadwoziu kombi w Skodzie.
@@wojciechpodgorski1411 Camry kombi nie będzie, bo to auto głównie na USA, a tam kombi nie kupują. To normalne, że skoro masz z tyłu baterie to haka nie założysz.Szczerze mówiąc to nie wiem jak dużą masz rodzinę, ale rodzina 2+2 jadąca na wakacje na 2 tyg spokojnie się mieści. Swoje zdanie opieram na dwóch firmowych Skadach Superb. Jedna z nich miała awarię DSG po 17tys, druga (jeżdżona po mieście) EGR to wymiany po 47tys. Kia Optima z 2018 po 137tys nie wchodził wsteczny, cała skrzynia do wymiany. Dla mnie niezawodność jest kluczowa. Choć trochę racji masz, japońce mają dziwną filozofię względem wyposażenia w mojej Corolli 2021 nie ma czujnika otwartej klapy silnika, nie ma czujnika poziomu płynu do spryskiwaczy, ale za to są radary
@@robertgoc8836 No właśnie - nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Na YT jest sporo filmów o poprzednim Superbie gdzie bardzo chwalona jest najmocniejsza benzyna 280KM. Ogólnie bardzo pozytywnie. Dlatego uważam, że jest wiele zmiennych i wiele czynników wpływających na trwałość samochodów. Oczywiście, że obecnie robi się to wszystko "z arkuszem Excela w ręku" jednak dobre benzyny dają radę.
Czy fotele są wygodniejsze i mają wiekszy zakres regulacji w pionie od poprzednika ? Chciałem camry ale jeżdziłem ostatnio poprzednim modelem i tragedia, krótkie siedzisko, siedzi się dużo za wysoko nawet w najniższym ustawieniu (mam 184 cm), i w aucie na autostradzie jest bardzo głośno :(
Jakie to ma znaczenie? Ten samochód dla mnie jest znakomity, gdzie można jeździć szybciej? To nie jest sportowiec, a na drogi publiczne w zupełności wystarczy, Volvo też jest krytykowane za ograniczenie prędkości (nie podaje przyczyny tegoż ograniczenia, bo i po co). Nikt w krajach skandynawskich nie ośmieli się pojechać choćby 150 km/h, bo go na to nie stać (podobnie w Japonii). Tylko proszę nie wspominać o niemieckich autostradach, z każdym rokiem odcinków "no limit" jest coraz mniej i w końcu, kto jeździ szybciej niż 180 km/h? Nikt komu zależy na zdrowiu i życiu swoim, a także innych.
Główna przyczyną jest to że auto sprzedaje się głównie na rynku amerykańskim a tam niestety kombi nie są zbyt popularne. W europie toyota sprzedaje ten model chyba tylko w kilku krajach europy środkowo-wschodniej, więc prawdopodobnie się im się to nie opłaca.
Dla biznesmena ;) ktoś odpłynął ….. Są już testy które pokazują że powyżej 140 znowu po kabinie wieje wiatr ;) Samochód ma 2 wady. Wyje jak tramwaj - ale może w następnej wersji Toyota zrobi skrzynie z prawdziwymi biegami - w Yarisie GR już jest oraz nie ma świateł matrix. Czyli do miasta na ubera super wóz. Założyć LPG i wozić gości.
Szkoda że Toyota poszła całkowicie w hybrydy w eu. Wymienił bym swoją Avensis 3 na taki wóz ale nie mają diesla. Tak samo wyjec cvt to jest porażka. Jakoś w land cruiserze mogą zrobić diesla i normalną skrzynię biegów.
Po pierwsze to nie skrzynia wyje tylko silnik, po drugie, to chyba lubisz się babrać w naprawy? W hybrydzie nie ma połowy gratów, któe w dieslu lecą po 200tys km
@@robertgoc8836 Jak kupisz jakiegoś chrupka skręconego z 600k to się bawisz w naprawy. A tak to tylko lejesz ropę i robisz kilometry. A silnik wyje przez co ? Przez skrzynię ze skutera. Jeszcze w Yarisce jak cie mogę bo tylko do miasta. Ale zakładanie czegoś takiego do limuzyny to jest śmiech na sali.
@@P0dsia śmiech na sali to są twoje wywody. Nie piszę o chrupkach tylko o nowych dieslach. Koło dwumasowe ile wg ciebie wytrzyma? Jak jeździsz po mieście to EGR ile wytrzyma? Bo mój do wymiany po 185 tys, koło po 206tys,. Nie zapomnij również posiedzieć w aucie ze 2 minuty żeby schłodzić turbinę. Dbaj o rozrusznik, o sprzęgło, jedź na wycieczkę przepchać DPF, o wtryskach nie wspomnę. Poza tym przy normalnej jeździe nic nie wyje, powielasz tylko jakieś głupie plotkiPodejrzewam, że nawet nie jechałeś hybrydą. I najważniejsze, wykręć swoim dieslem 3,8l po mieście Corolla 2.0)
@@robertgoc8836 Myślę że szybciej ci się to cvt rozleci niż dwumasa z tą różnicą że dwumas założysz nowy za 2k a nie dychę ze remont skrzyni. A nawet na pewno. Poza tym nikt nie kupuje camry do jazdy po mieście. 3,8 spalanie 😅 A to dobre, i to w mieście. No na 50km to może i tak. Więcej hybrydami przejechałem do tyłu niż ty do przodu. Handluję autami i trochę tych Tojek przerobiłem. Mam porównanie z innymi autami z tych roczników i po prostu widzę jakie mają wady.
Mam RAV 4 z 2017r, 2.0D podobno silnik od BMW?? bezawaryjnie na razie nalatene przez żonę nie całe 80 000km, nic się z toyotką złego nie dzieje, nie dawno mój syn kupił sobie audi Q5 z 2012r. w szoku jestem jak stary samochód z przebiegiem po nad 200 000km wygląda i jeździ, powiem szczerze, toyota to tandetny plastikowy samochód, mam tu na myśli wnętrze, tapicerkę czy nawet dźwięk domykanych drzwi, o lakierze już nie wspomnę, gdzie samochodem jeździłem ja lub żona tylko na myjki samoobsługowe. Ciekawe czy te nowe modele są bardziej dopracowane??