Strzeżonego Mossberg strzeże 

@@andhanwer dziś w szkole ( jestem w liceum) usłyszałem że obowiązkowa służba wojskowa to przecież jest ograniczanie wolności. Obrona kraju? Ale ja się nie czuje Polakiem. Jak oczekujesz od lewaków tego aby odpowiadali za swoje czyny skoro nawet państwa które by przerobili na socjalne nie chcą bronić

Zdobycie pozwolenia jest bardzo proste, coś na poziomie prawa jazdy. Liczą się tylko pieniądze i zdrowie psychiczne.

@@Franeq09 no tak średnio, pieniędzy znacznie więcej niż na prawo jazdy. A dodatkowo to wszystko zależy od komendanta

@@adamstepien2465 przestań pieprzyć głupoty jeżeli nie masz zielonego pojęcia o temacie. Uznaniowości nie ma już prawie 10 lat, po zmianach ustawy o broni i amunicji w 2011. Uznaniowość pozostała tylko i wyłącznie na pozwolenie na broń do ochrony osobistej, wszystkie inne kategorie nie. Wiem bo jestem świeży w temacie, a koszt to w przybliżeniu 2000 czyli tyle co prawko w większym mieście.

@@Franeq09 pieprzysz głupoty prowko kosztuje około 1000 zł. Mówimy o aktualnych cenach.

Akurat to jest zajebisty pomysł 😂

To było dobre! Z tym dzwonkiem, rzecz jasna.

Dan zdecydowanie Tak :))

Analfabeta..

AK ale który ? chodzi ci o wersję w 7.62, 5.56, 5.45 czy .308 ? Polski Beryl to AK tylko oszynowany i w kalibrze 5.56. Jeżeli chodzi o jakość Polska robi dobre kałachy więc i Beryl będzie git

@@polskipolak9073 W stanach najbardziej cenione są polskie kabekaki ,tantal i beryl .za jednego można kupić kilka AR15

@Adam Kos "Stary kałach?" O jaką wersję chodzi? Frezowany AK, czy już tłoczony AKM? Bardzo niedokładne stwierdzenie, zwłaszcza dlatego, że do tej pory produkuje się Automaty Kałasznikowa według wojskowych specyfikacji, często z nawet lepszych materiałów. Jeśli cofnąć się bardzo, bardzo daleko, do czasów produkcji kałasznikowów typu 1 to to stwierdzenie nie ma w ogóle sensu, gdyż wiele, jak nie większość, egzemplarzy typu 1 było bardzo niskiej jakości. Taki beryl jest bardzo chętnie wychwytywany w USA, gdzie rynek pełen jest tworów kałachopodobnych niskiej jakości, często nawet zawierających gumową stopkę (nie wiem jak to nazwać inaczej, jeśli źle to nazwałem, to przepraszam) na końcu suwadła zamka, a dobrej jakości kałasznikowy osiągają zawrotne jak na ten model broni ceny. Jak na razie to pojawiły się tam tylko Mini-Beryle w .223/5,56 i M762 w 7,62. Większość czeka jednak na "wojskowego" długiego Beryla w 5,56. Powiedziałbym, że Beryl jest jednym z najlepszych kałachów jakie istnieją, zwłaszcza jeśli chodzi o te w kalibrze 5,56, gdzie do jakości polskiego karabinka zbliżają się tylko twory samych Rosjan z Koncernu Kałasznikowa (np. ak101, 102, ak-19). Stare kałachy wcale nie są lepszy od tego co produkuje się obecnie, a argument o większej niezawodności nie działa, gdyż te nowe karabiny są w działaniu i kluczowej budowie identyczne, a posiadają jedynie praktyczne usprawnienia i modernizacje.

Kolego dostawa będzie z USA... Styczeń max luty... Juz pakują do Pl

@@qbaxxx3895 siwaszczyk w Łodzi mają kilkanaście na dzień dzisiejszy

Mossberg.. Mossbecher.. Aschenbecher.. ErnstTheodor HOFFMAN.. ten to miał nie tuzinkowy polot w nadawaniu nazwisk Moś.com.il

Sam musisz sobie wybrać... Nikt rozsądny nie będzie Tobie doradzał. Jeden lubi blondynki drugi szatynki, a trzeci rude

w cenie tego mosberga kupiłem turasa z dłuższą lufą, czokami większym magazynkiem i prostszą konstrukcją. Przed zakupem też myślałem o mowericku , ale po obejrzeniu zrezygnowałem

@@piotrdolubizno5536 Zgadza się. Turki oferują dużo więcej w niższej cenie. Jedyne czego bym się obawiał to żywotność. Sam mam Turka i widzę oznaki współpracy mechanizmów w paru miejscach po ok 1000 szt. Ale nie mam porównania np. z Mossbergiem. A co do niezawodności to jak na razie żadnych problemów.

@@99claw u mnie nie widać zużycia, ale smaruję smarem do łańcuchów motocyklowych, jak się pryska jest bardzo płynny i super penetruje, później wysycha i mocno się trzyma.

@@piotrdolubizno5536 Też lubię obficie smarować, ale moje zużycie to raczej wynik uderzania elementów niż wytarcia.

@@99claw Mossberg 88 jest niezniszczalny w porównaniu do Turków. Egzemplarze z przebiegami liczonymi w dziesiątkach tysięcy klekocą jak nowe.

Nie chodzi o to, aby napastnika zabić. To nie Texas. Należy go spacyfikować. Napastnik ma widzieć broń. Przeładowanie to dźwiękowy efekt psychologiczny. Nabicie w domu broni śrutem czy breneką? Nie chodzi o robienie siekanych kotletów? Wystarczy załadowanie strzelby amunicją hukową/niepenetrującą. Napastnik tego nie wie. Ją też można zranić, a prokuratorowi wytrąci oręż z ręki (siła nieadekwatna do zagrożenia). Druga sprawa, ręczną broń krótką można niepostrzeżenie przenieść pod ubraniem. W przypadku strzelby jest to trudniejsze, bo nie każdy od ma pod ręką futerał od altówki czy wiolonczeli. Reasumując, drobnych złodziejaszków odstraszasz. Z ludźmi z miasta już tak łatwo nie pójdzie.

Rewolwer z potężnym nabojem przebije ścianę z pustaka lub bloczka, a za ścianą dziecko lub żona. Śrut drobny ,zostanie zatrzymany przez grubsze drzwi a nawet gazobeton 8cm. Celować też zbytnio nie trzeba. Pozdrawiam.

milicja i strzelby?

@@niemyjsk od razu widac ze w zyciu nawet jeden raz nie strzelil ten co propaguje ze celowac nie trzeba, ale OPINIE MA- jak ta lala

@@andhanwer Wyraziłem swoje zdanie. Nawet dałem jakieś argumenty. Jeżeli nie widzisz różnicy w celowaniu ze strzelby z nabojem srutowym, a bronią kultowa to radzę się wybrać na strzelnicę. Nawet dzisiaj strzelalismy z nabojow do rzutek w butelki po wodzie. Sporo śrutu pozostaje po trafieniu w butelce. Ściany tym nie przebijesz, idealne do obrony, trafienie w nogi nie stanowi problemu. Zawsze trafisz z 5 m, nawet strzelając z biodra. Pozdrawiam.