Też mam Suzuki i ten sam problem z prętem wysprzęglika. Brud z łańcucha uszkadza jego powierzchnię a ten niszczy uszczelniacz. Uszczelniacz wymieniłem, pręt wypolerowałem i założyłem odwrotnie. Na pręt nałożyłem odcinek luźnej rurki gumowej, która chroni go na odcinku między pokrywą łańcucha a uszczelniaczem. Może uszczelniacz popracuje dłużej.
Gaźniki keihin 32 mm a bandzior mikuni zdaje się 34mm i różnica w obrotach maksymalnych. A co do mycia często mycie skraca moturowi życie Ciśnieniówką zalewa komory świec tak że nie polecam Serwus.
Wie pan co mam w bandicie 1200 tak że jak postoi na ciepłym z 15-20 min to żeby odpalić to muszę trochę manetka odkręcić a tak to kręcić trzeba i nie odpala czy tak ma być czy coś nie tak
wysokosć iglicy nie ma nic wspólnego z odpalaniem... śruby składu mieszanki... przy dobrze wystrojonym AFR silnik po nocy powinien odpalić bez ssania i gazu. Co prawda będzie grymasił ale odpali od strzała
@@Graczykos na zimnym pali pięknie tylko jak postawię go na 15-20 min to już odpalam z lekko przekręcona manetką bo kręci i nie odpala z pierwszego tylko mam ten ból a jak np postawię zgasze i ponownie po chwili odpalam to ładnie pali