Głos pani Sylwii bardzo pasuje mi do Emmy Watson. Do tekstu nic nie mam, jestem przyzwyczajona do starej wersji, ale ta mi nie przeszkadza. Za to rozmowy są trochę takie... wyprane z emocji. Tak jakby recytowali na odczepnego kwestie z kartki :/ Ale partie śpiewane są bardzo dobrze wykonane :3 Choć trochę brak pazura w partiach innych niż główna para. Gaston też ma udany głos. Jeszcze nie zerknęłam, kto go gra, ale z polskiego głosu bardzo mi się podoba. Podobny do oryginału, a zarazem orzeźwiająco nowy :3
Świt już wstał Nad miasteczkiem cichym Każdy dzień taki sam od lat Świt już wstał Ludzie też się zbudzą I powiedzą tak [Bonjour! Bonjour! Bonjour! Bonjour! Bonjour!] Jak zawsze piekarz znów się zbliża tutaj Więc bułkę kupie jak co dzień Dzień po dniu wciąż taki sam Aż za dobrze rytm ten znam Odkąd przyszło nam tu żyć [-Dzień dobry Bello! -Dzień dobry Monsieur Jean! Znów coś panu zginęło? -Bez wątpienia tak, tylko wypadło mi z głowy co.. No nic... Bądźmy dobrej myśli. Dokąd biegniesz? -Oddać książkę Ojcu Robertowi, to historia kochanków z pięknej Werony. -Nudy na budy!] Widzicie chyba jaka ona dziwna Nieroztargniona każdy wie Zatopiona w świecie swym Zawsze sama nigdy z kimś Ta dziewczyna ciągle błądzi jak we mgle [Bonjour sava, jak zdrowie babci? Bonjour Monsieur, gdzieś żonę miał? Weź daj 6 jaj i z ceny spuść coś] No kto by na tej wsi żyć wiecznie chciał? [-Oo... Nasz jedyny mul książkowy, mów, dokąd uciekłaś tym razem? -Do miast słonecznej Italii, chętnie bym tam wróciła. Zostały jakieś ciekawe wycieczki? -Obawiam się że nie, ale może chcesz przeczytać którąś jeszcze raz? -Dzięki książkom księdza nasza dziura to pępek świata. -Bon voyage!] Kto wie co skrywa jeszcze ta pannica Coś może z głową jest nie tak Rozmarzona dzień po dniu Z książką znów kręci się tu Tajemnice w sobie ta dziewczyna ma Ooo cóż to za opowieść Najpiękniejszy moment w niej to ten Gdy z księciem się spotkała Myśląc że on wcale nie jest nim Że to był sen Nie dziwi mnie że ma na imię Bella Uroda jej jak słońce lśni Za fasadą ładną dość Chowa się żałosne coś Ta dziewczyna całkiem inna jest Tak inna niewątpliwie jest Tak bardzo bardzo inna jest niż my [-Widzisz ją Lafeou? Moja przyszła żona. Bella to najładniejsza dziewczyna w całym miasteczku, czyli w sam raz dla mnie. -Ale jest strasznie... kulturalna, a ty to raczej... kultura fizyczna. -Nie ale... odkąd nastał pokój, wiesz, jak by mi czegoś brakowało, a ona jedna daje mi to nieuchwytne... -Yy.. (franc.) -Się mi tu nie popisuj!] Gdy tylko zobaczyłem tę dziewczynę Od razu zakochałem się Tylko ona tak jak ja Cudnie boski urok ma Więc za męża Belli dam rzecz jasna mnie O jej! To on! Co za przystojniak! Monsieur Gastou! Oh jaki szarm! Ten nos! Ten wzrok! Aż tak upojny! Słodziutki brunet Brutal grzechu wart [Bonjuoer! Pardon! Sava! Me ui! To ma być(...)? Kwiatuszki cud!(...) -Czy przejść bym mógł? (...) A co Ty wiesz?!] No kto by na tej wsi żyć wiecznie chciał Za żonę będę zaraz Bellę brał Dziewczyna dziwna jest lecz i przepiękna To osobliwa mademoiselle Tylko szkoda co tu kryć Wśród nas nie umie żyć Choć jej trochę piątej klepki brak Jest ładna i ma dobry smak Zabawna mimo swoich wad O tak!
Książki Czytamy tekst powinien zostać z animacji, tak jak to miało miejsce w prawie wszystkich krajach (pewnie znalazły sie jakieś kraje jak Polska). Tekst jest dobry, tylko dlaczego nasz Disney nie postarał sie o zachowanie tekstu?
Nie oszukujmy się, praktycznie każdy zna teksty z bajek Disney'a, a przynajmniej kojarzy. Po prostu pewnie stracili prawa do tłumaczeń i tylko dwa teksty odkupili, albo coś w tym stylu
Ja nie znam starej wersji, nie nadrobiłem jeszcze głupoty wieku dziecięcego kiedy to uważałem, że wyroslłm z bajek :D I powiem, że tekst nie jest dla mnie taki zły, owszem czasami nie pasuje do muzyki, ale ogólnie jest w miarę dobrze. A zazwyczaj narzekam na teksty, ale może to dlatego, że śpiewa to Sylwia Banasik... może jestem przez to nie obiektywny, ubóstwiam Jej głos :D
Tekst jest moim zdaniem bardzo dobry, ale to po prostu nie jest to co powinno. Mam nadzieję, że Accantus planuje zrobić covery piosenek Sylwii z tekstem oryginalnym tzn. z animacji
Kochani, ale pamiętajmy o tym że tekst musi się wpasować w ruch ust aktorów. Stary tekst mógł po prostu "wizualnie" źle wyglądać :) Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia:)
zobaczcie sobie na utwory w wersji oryginalnej... to właśnie tam są zmienione teksty więc polska wersja jest tylko i wyłącznie tłumaczeniem z oryginału :)
W wersji angielskiej w "Belle" zmienione są tylko dialogi, tekst piosenki został zachowany, tak jak w większości pozostałych utworów ;) Podobnie w wielu innych językach.
jedyne czego żałuję, to tego że pewnie już Accantus nie zrobi coveru całej tej piosenki ze względu, że Sylwia śpiewa oryginał, no ale usłyszeć ją w kinie to było coś :D
Na VHS miałem wersje Pięknej i Bestii z lektorem, nawet nie wiem czy była wersja dubbingowana. Teraz gdy usłyszałem te wersje, poczułem się tak, jakby zawsze taka była. Dziękuję.
This song is different than the animated song of Belle in Polish. In English, the animated song and the live action song have the same lyrics. In Polish, they are different. :)
Z tego co mi wiadomo to raczej nie będzie piosenki w Accantusie, przynajmniej tej, bo oni nie nagrywają piosenke które w oryginale śpiewa ktoś z ich zespołu wokalistów :)
Wszyscy mówią o tym, że stara wersja piosenek była lepsza. A według mnie, powiew świeżości jest nam potrzebny:) To samo tyczy się Olgi Kalickiej. Dubbingowała bardzo przyjemnie (Co jest zaledwie MOIM zdaniem), a Sylwia Banasik, którą po prostu ubóstwiam, śpiewała równie rewelacyjnie.
✨widzicie chyba jaka ona dziwna ✨Zatopiona w świecie swym ✨ ✨Wśród nas nie umie życ ✨ ✨Kto wie co skrywa jeszcze ta pannica ✨ Cytaty mojego życia z rodziną