Wartym uwagi jest fakt, że matka Zuzanny, człowiek zapewne bardzo poważany i szanowany w swoim środowisku, stworzyła kompletnie dysfunkcjonalny wychowawczo dom i wychowała potwora.
To jest przykład tego,ze nie istotny jest status społeczny tylko miłość i czas poświęcony swojemu dziecku. Dla niej ważniejsza była jej kariera zawodowa niż własna córka . Napewno ją kochała ale nie umiała być matką.
Wynik z tego taki że mając dzieci jakoś jesteśmy za nie odpowiedzialni a przecież jej matka pokazuje taka postawę że mnie jako człowieka to bulwersuje że aż nie mogę
W zeznaniach jest opis, jaką miała "satysfakcje z każdym zadanym ciosem". Na wizji lokalne uśmiecha się, jakby ją cieszył ten fakt popularności. A na koniec rozprawy prosi o "w miarę łagodny wyrok", gdyż zależy jej na tym by być jeszcze człowiekiem i stworzyć rodzinę. Widać z tego, że psychopatka nie bierze za bardzo do siebie tego co zrobiła. Ważna jest ona i żeby jeszcze mogła żyć na wolności. Nie wierzę w żadną resocjalizację. To zło jest w niej tak wrośnięte że nikt tego nie usunie. Co innego mówi, a co innego myśli i realizuje.
Nie bronię Zuzy, wygląda na osobę dyssocjalną i wg mnie powinna mieć stały nadzór, jej chłopak tak samo - ta zbrodnia jest niewyobrażalna. Ale resztę sobie dośpiewałaś. Nie wiesz, co siedzi w głowie innej osoby. I bonusik - dla każdego człowieka ważny jest on sam, co nie stoi na równi z tym, że inni nie są ważni. Moim zdaniem trudno od dziewczyny w tym momencie wymagać, żeby jeszcze korzyła się przed tzw. wymiarem sprawiedliwości, traktującym ją jak potwora albo śmieć, albo "żądnym jej krwi" tłumem, który jest pierwszy do potępiania.
@@Kurczak00 Co Ty pierniczysz? Od dawna wiadomo, co siedzi w głowie psychopaty. I owszem, dla każdego człowieka ważny jest on sam, ale nie w sposób skrajny. Jest coś takiego, jak zdrowy egoizm i jest on zdrowy do momentu, gdy nie popada w skrajność. Gdyby była osobą, która chociaż trochę żałuję, że zabija niewinnych ludzi, a ona? Żałuję tylko tego, że nie zrobiła tego inną bronią i że specjalnego płaszcza nie kupiła. Tak nie myślą osoby ze zdrowym egoizmem
Mieszkałam klatkę obok nich (zuzy i jej mamy), potem "poszłam na swoje". Po morderstwie matka zuzy znów stała się moją sąsiadką, ponieważ jej rodzice mieszkają tu, gdzie ja obecnie. Długo u nich nie mieszkała, nocą zresztą często wracała do siebie. Zuzę pamiętam jako małą dziewczynkę - zawsze wyższa i większa od innych dziewczynek, w getrach i spodenkach. Potem zmieniła sportowy styl na czarny, mroczny. Kamil często przyjeżdżał do niej. Śmiesznie razem wyglądali - ona, taki kawał baby, on jak przecinek. I ten jej wzrok... No powiem, że przeszywający, jakby widziała wszystkie czarne zakątki mojej duszy. Wierzyć mi się nie chce, że tak często mijałam morderców.
Ta sprawa pokazuje jak trudno jest być rodzicem. Jestem mamą i każdego dnia martwię się czy uda mi się wychować mojego Synka na porządnego człowieka...
@@maggaj39 Dokładnie , ale czy rodzicom Kamila możemy zarzucić , że mu dali za mało miłości , rozmów , uwagi. Odkąd usłyszałam o tej historii , często zastanawiam się ile zależy od nas samych , a ile od ludzi którym ufamy , jak silna może być fascynacja drugim człowiekiem i jak szybko można stracić zdrowy rozsądek poprzez manipulację ze strony psychopaty
@@maggaj39 bla bla ; wiesz co jest wazne? dziecko musi miec pewnosc swoich pogladow; nie moze wplywac na nie jakis chory czlowiek; musi odrozniac dobro od zla; mozesz robic pogadanki i trzymac za raczki, ale dziecko uczynisz bardzo slabe; musi miec dpo rodzicow zaufanie, nawet po to zeby powiedziec ze ma do czynienai z idotami
To jest ciekawe jak tej dziewczynie udało się tak omotać dwójkę ludzi, a mnie się nie udaje namówić znajomych żeby się przeszli ze mną na spacer do parku.
Chyba jest coś na rzeczy - padły słowa "Zuza była jednoosobową sektą ..." , jakoś tak... Jedna osoba plus bezcielesne zło. Inteligencja, zniewalająca słabe jednostki siła osobowości, przerost ego, lodowate emocjonalnie odrętwienie, a z drugiej strony głupota, głupota, życiowa głupota. Ciekawe, czy Zuza przejawiła kiedykolwiek jakiś odruch dobroci, bezinteresowności, bycia pomocnym.
Justyna o tym się wypowiada bodajże na patronite. Nie jest w stanie nagrywać częściej bo ma.swoja pracę jeśli byłoby więcej patronów mogłaby pracować mniej np.
Z przebiegu zbrodni widać, że ta Zuza inteligencją nie grzeszyła, więc peany nad jej nieprzeciętną inteligencją które miały miejsce w mediach, to zwykłe karmienie trolla i dorabianie gęby morderczyni, niepotrzebne podnoszenie jej rangi. P.S. takie wiersze jakie ona napisała, to za przeproszeniu na kiblu w 10 minut pisałem mając 16 lat.
Moim zdaniem psychopata poznał psychopatkę i skończyło się tragicznie. Na dodatek mało inteligentni psychopaci bo sam plan był słaby, nie mówiąc już o motywach. Za to cieszę się, że nagrałaś o tym tak długi materiał i że można Cię znowu usłyszeć.
Uwielbiam Cię słuchać, chylę czoła,materiały przygotowujesz perfekcyjne. Dziękuję Ci za poświęcony czas i energię. Lepszego podcastu o tej tematyce nie znam😊
Z tego, co kojarzę z opowieści kolegi, który zna tę dziewczynę, w mieszkaniu której się zatrzymali w Krakowie, to ona poprosiła jakichś znajomych na fb, żeby zadzwonili na policję, bo bała się, że jej też zrobią krzywdę, jeśli da po sobie poznać, że ich podejrzewa. Bała się też później wychodzić z domu i potrzebowała terapii u specjalisty, żeby sobie z tym poradzić. Trudno jej się dziwić.
Pamiętam te dni doskonale , studiowałam wtedy w Białej Podlaskiej gdy rozegrały się te tragiczne wydarzenia... Kary dla morderców - zabicie rodziców dla Kamila jest największą karą , rodzina odwróciła się od niego, po wyjściu nie ma nic - brak wykształcenia, perspektywy na pracę , lokum ale przede wszystkim bliskich żadnych przyjaciół kogoś kto mógłby go wesprzeć... To będzie prawdziwa kara , budzić się z tak dużym wyrzutem sumienia to będzie największa katorga... Jeśli chodzi o Zuzannę , spłynie to po niej jak po kaczce - wyjdzie będzie lokum, będzie wsparcie finansowe matki do tego dziewczyna to zimna manipulantka która szybko znajdzie sobie kolejne "ofiary". Zniszczyła całą rodzinę Kamila , poniekąd i niego samego 25 lat to zdecydowanie zbyt mało dla tak wyrachowanej osoby... Dodatkowo to nie ja będzie linczować społeczeństwo w Białej a Kamila - matkobójce. O niej raczej powiedzą " z głupim nikt mądry zadawać się nie będzie ". Dodatkowo myślę że piętno jakie wywrze na niej pobyt w więzieniu może w niej wzmocnić tylko złe wzorce.
Kamil z tego co wiem to się powiesił będąc w kryminale a Zuza ma się świetnie w Grudziądzu i ma tabun kochanek.. dziewczyna jest bardzo mądra i pisze piękne wiersze ale nic z niej po wyjściu nie będzie ..
Ta sprawa bulwersowała mnie od samego początku. I zgadzam się z Justyną, że przypisanie całej winy Zuzannie nie jest sprawiedliwe. Rozumiem, że jest psychopatką, że ma dominujący charakter, że potrafi podporządkować sobie ludzi. Ale do cholery nie rzuciła na tego chłopaka złego uroku i nie pozbawiła go świadomości. Mógł się buntować, mógł uważać, że życie nie jest dla niego sprawiedliwe i mógł czuć całe kilogramy żalu wobec rodziców. Na serio mógł sobie roić w głowie co chciał. Mogła też mu przyjaciółka wmawiać, że cały świat uwziął się na nich. Jasne, w tym wieku poczucie niezrozumienia jest silne. Ale żeby wziąć do łapy nóż i poderżnąć gardło wołającej o pomoc matce i nie zareagować jak ktoś robi to samo ojcu to jest po prostu niewybaczalne. Nie wiem jak można nie otrząsnąć się w takiej sytuacji ??
@@sylwiax4418 sam narcyzm to żadna triada. Duża część społeczeństwa ma narcystyczne zaburzenia osobowości, gdyby to miało być jedynym czynnikiem, masowo tłuklibyśmy się na ulicach w biały dzień.
@@crixus3625 jakby co to oboje byli zbyt mlodzi by ocenic ich charakter. Formalnie zaden z biegłych (a bylo ich kilku) nie ocenil chlopaka jako zaburzonego. A dziewczyna miala sklonnosci ale rowniez nie decydujace. W tym tkwi problem tej sprawy. Ja wiem ze sie potocznie tak mowi i skraca by to ogarnac umyslem ale orawda jeat taka ze to byly w miare normalne dzieciaki....
Co musieli czuć Rodzice kiedy zorientowali się kto te ciosy zadaje.... Morderstwo najokrutniejsze jakie można sobie wyobrazić... W nocy spać nie mogłam..
Dziękuję za pracę, jaką włożyłaś w stworzenie i nagranie tego materiału! Ogarnę dzieciaki i zabieram się do słuchania, bo mam do nadrobienia kilka podcastów!
Uwielbiam Cię! Kolejny fantastycznie zrobiony podcast. Słyszałam o tej sprawie i nie mogę sobie wyobrazić co czuli jego rodzice tuż przed śmiercią wiedząc, że giną z rąk własnego syna...
I jeszcze taka myśl mnie naszła... ten Kamil miał tyle czasu, tyle możliwości by ten cały plan przerwać... żeby przemyśleć co chcą zrobić i czy ani przez chwile nie miał wątpliwości??? To nie był spontan, gdzie nie ma czasu na myślenie i działa sie automatycznie... straszne.
@@malutkaNutka nie byl caly czas nacpany...mial czas na myslenie. Moim zdaniem byl emocjonalnie i psychologicznie zawlaszczony przez Zuzanne. Mial tez pewnie wlasne emocjonalne zaburzenia.
@@TheVanGugi serio? Nawet nie pomyślałam, że w ten sposób można odebrać mój komentarz. Zwróciłam uwagę, na to co Justyna często również wspomina - o zbrodni zza ściany, bo jednak możesz słyszeć o makabrycznych sprawach, ale jednak bardziej Cię to dotyka, jak dzieje się krzywda z Twojego bliższego otoczenia. I nie, ja nie znałam w ogóle tej rodziny, po prostu pamiętam jak mój wujek to odebrał. Naprawdę nie rozumiem Twojego komentarza
Słucham już 3 raz ten odcinek (robię już 3 rundę Twoich podcastów, Justyna) i tym razem zdanie „tez bym chciała mieć swoją książkę w rękach” już jest nieaktualne, ponieważ masz już własną książkę. Jesteś wspaniała
Nie znalam tej rodziny, ale zawsze, gdy slysze o tej zbrodni zwyczajnie po ludzku jest mi smutno i lzy naplywaja mi same do oczu na mysl o tak bezsensownej smierci p. Jerzego i p. Agnieszki. Mam nadzieje, ze jest im dobrze w niebie.
tak, słyszałam... Ale... Nie jestem w stanie zrozumieć, jak można zrobić krzywdę człowiekowi, ludziom, własnym rodzicom. Sprawa jest tak okrutna, że aż ciężko się jej słucha i serce człowiekowi pęka ile na tym świecie jest zła w innych ludziach... w najbliższych. Dziękuje za solidny materiał, słuchało się jak zawsze super, choć bardzo bolało...
Bardzo zniesmacza mnie to, że jej poezja jest publikowana w jakiejkolwiek formie. Gdybym była artystką i nagrała muzyczną aranżację tekstu takiej osoby, zrobiłabym wszystko, żeby nagranie zniknęło z powierzchni ziemi.
Ja jestem ciekawa jej poezji, sama piszę. To, że ktoś popełnił morderstwo czy jakikolwiek inny czyn zabroniony nie znaczy, że nie może być przy tym zainteresowany sztuką i mieć przy tym talent w jakiejś jej dziedzinie.
Zastanawia mnie rola matki Zuzy w tej sprawie, i tego, że praktycznie porzuciła córkę... Ciekawe, czy gdyby zamiast kariery zajmowała się córką, a nie robiła jej drogie prezenty, dziewczyna mogłaby być inna... Nie wiem. Nie mniej jej wiersze uważam za przeciętne próbki literackie, sama pisałam niewiele gorsze. Przykro mi było czytać o "poetce Zuzannie R." jak ją określała prasa. Pomiędzy poetą, który musi mieć w sobie całe pokłady wrażliwości, a kimś piszącym wiersze jest jednak zasadnicza różnica... Wielkie dzięki za kolejny wspaniały odcinek. Wart każdego dnia czekania;)
Przed czterdziestką wyjdą na wolność i życie przed nimi. Zuzanna, jak się dobrze okręci, to jeszcze zdąży zrobić karierę literacką. To niesprawiedliwe, że dostali tak mały wyrok za zbrodnię z premedytacją.
Nie oceniaj pochopnie. Zuza ma bezwarunkowe wsparcie mamy. Chlopak niema nic.rodzina sie go wyparła, pozbawili go wszelkiego majatku, nie posylaja nawet zlotowki. Papierosy wwiezieniu kupowali mu psycholodzy ktorym bylo go zal (rozmawialam z jednym z nich). Wyjdzie i nie bedzie mial nic. Ani szkoly ani zycia ani rodziny
@@kasiawolak613 uczyc mozna sie za kratami po drugie nie kazdy nawet na wolnosci ma taka mozliwosc z roznych wzgledow. Rodzine sam sobie odebral i mam nadzieje ze po tym co zrobil sumienie nigdy nie pozwoli mu byc szczesliwym czlowiekiem
No naprawdę, mistrzowski plan, całkiem jak na filmie... :sarkazm: i całe szczęście, ze tych dwoje „geniuszy” złapano i ze teraz swoje odsiedzą. Nie mogę pojąć, co ludzie mają w głowach, żeby z zimną krwią zaszlachtować innego człowieka, a tym bardziej swoich bliskich... makabra i szok.
"jednoosobowa sekta"... dobre określenie. Jestem zdania, ze wiem jak wychować psychopatę: wystarczy zostawić dziecko same sobie i tylko je rozpieszczać...
Słucham tego podcastu leżąc obok mojego kilkumiesięcznego synka. I tak sobie myślę, że Kamil pewnie też czasem tak zasypiał koło swojej mamy... Powiem szczerze, że tak jak chcę mieć dzieci i mam w planach dwójkę lub trójkę, tak strasznie się boję etapu nastoletniego. Wiem po sobie, że wtedy nawet najlepsi rodzice nie dadzą rady utrzymać dziecka w ryzach jeśli ono wpadnie pod złe wpływy. W tych latach rodzina schodzi na dalszy plan. Zbyt wiele zależy od znajomych, od pełnego syfu internetu...
Wiem, że komentarz z przed roku, ale tak szczerze to, to nie prawda. Jeśli chce się, żeby rodzina nie zeszła na dalszy plan, to wystarczy dziecko wychowywać, a nie hodować :)
@@iSebri mnie tam wychowywali, moja mama jest przekochana, a i tak miałam niefajne "przygody" w wieku nastoletnim, stąd moje obawy ;) czasem jakieś jedno zdarzenie przekreśla dużo trudów wychowawczych. A oddalenie się od wartości rodziców na rzecz szukania swoich jest ważne i typowe w tym wieku, jest potrzebne... Rok minął ale czekałam 😂
...jeśli się nie daje rady,trzeba dzieciaka przekupić i przechytrzyć...i będzie ok;)...robię tak już jakiś czas i na obietnicę motocykla mój 15latek wziął się prędko za naukę :))..tylko z tym internetem jest jeszcze problem,bo tu rzeczywiście syf i rycie mózgu...
@@wojtekwojciechowski5875 możesz próbować. Tu jak widać znalazł się większy cwaniak, który lepiej potrafił przekupić. Myślisz, że zawsze będziesz atrakcyjniejszy że swoją ofertą niż taka Zuzanna?
Nie znałam osobiście Zuzy, ale wiedziałam o jej istnieniu zanim dokonali tego czynu. Co więcej - zdarzyło mi się z nią pisać na Facebooku. Dlatego w tym momencie mam rotrzaskany mózg. Oczywiście wiedziałam o zbrodni, ale co innego słuchać historii kryminalnej o ludziach, których się nie zna, a co innego doświadczyć tego momentu, gdy nagle uświadamiasz sobie, że znasz jej boheterów. Przeżyłam tak mocny szok, że miałam koszmary nocne, a resztę podkastu musiałam teraz dokończyć. Nie mniej jednak zgadzam się ze słuchaczami - również proszę o więcej takich nagrań. Mimo wszystko idealnie się tego słucha przed snem :)
Choć sprawy i zbrodnie, które przedstawiasz są okrutne to uwielbiam Cię słuchać. Mówisz z taką lekkością, a jednocześnie z zaciekawieniem. Wolę czytać niż słuchać, ale Twoje podcasty są świetne. Nie potrafię przerwać dopóki nie skończę całego odcinka. Wielki ukłon w Twoją stronę.
Znam te historię ale za każdym razem w takich sprawach rodzice kontra " zbuntowane" dzieci myślę że wystarczy moment gdy na drodze naszych dzieci stanie niewłaściwa osoba....
Mieszkam w Białej Podlaskiej (właściwie mieszkałem, ale droga do niej zajmuje kilka minut z mojej wsi) i widziałem dom Kamila oraz jego rodziców na własne oczy. Dziwne uczucie jest być w miejscu, w którym wiesz, że doszło do tragedii...
Cóż. Chyba najmocniejszy odcinek jak dla mnie. Musiałem kilka razy pauzować, nie usprawiedliwiam poprzednich zbrodni (odcinków) pod żadnym względem, niektore jestem w stanie umysłowo ogarnąć, ale ten przypadek tutaj opisany jest dla mnie czymś absolutnie niepojętym. Jest to splot wielu czynników i motywacji od strony "bohaterów", ale i w tym bardzo dobrej narracji, która buduje naprawdę ciężka atmosferę, po której każdy z nas ma zapewne różne przemyślenia i reakcje. Pozdrawiam autorkę za kawał dobrej roboty.
Myślę, że gdyby Zuzanna została skazana za pedofilę tak jak się należy, siedziałaby w więzieniu. Może nie doszłoby do tragedii gdyby już wtedy została odsunięta od społeczeństwa. Ciekawe audycje, piękny głos. Pozdrawiam
Za każdym razem gdy widzę Twoje intro przechodzą mnie ciarki! Podcast jest naprawdę wyśmienicie przygotowany pod względem materiału jak i samego wykonania, zostaję tu na dłużej!
Jesteś mistrzynią! ♥️ Tworzysz najlepsze,najrzetelniejsze podcasty na polskim YouTubie, według mnie. Cały czas, niedoścignioną królową podcastów true crime była dla mnie Jaśmin z kanału Stanowo. I chociaż nadal bardzo szanuję i kibicuję Jaśmin od dziś to ty masz pierwszeństwo! Dla mnie jesteś królową 👑
Jaka miła niespodzianka, z utęsknieniem czekałam na nowy odcinek.Bardzo lubię Pani podcast,jestem prawnikiem i choć w życiu zawodowym nie zajmuje się sprawami karnymi a cywilnymi,to doceniam Pani ogromny wkład,zaangażowanie w realizację materiału.Naturalnie zagłosuje na Panią,bo zasługuje Pani na to Dodam,że sprawa jest mi znana,bo mieszkam w tamtych okolicach.Milego dnia.
Historia tej zbrodni przeszyła mnie dreszczem Mam dzieci które Kocham całym sercem nie mogę pojąć jak może miłość zamienić się w nienawiść w tym najgorszej czarnej głębi Jak potrafi diabeł zawładnąć duszą i ciałem Jest ta historia dla mnie tak straszna że nie mogę wyrazić wszystkich emocji które mną targają Szkoda mi tych rodziców
Miesiąc oczekiwania, ale warto było. To jest bardzo przykra sprawa, ale to co mówisz daje sporo do myślenia. Mnie też zastanawia, jak to jest że Zuzanna była ukazywana jako zło wcielone, manipulatorka i główna sprawczyni... podczas gdy Kamil stał się całkowicie podporządkowany jej woli. Rozumiem że dziewczyna mogła być zaniedbana wychowawczo, ale co z nim? Mówiło się że była to bardzo porządna rodzina; podejrzewam jednak że coś musiało się w niej nie układać. Myślę, że każde z nich z osobna nie byłoby zdolne do popełnienia zbrodni, dopiero we dwoje mogli zrobić coś tak strasznego. Tak sobie wyobrażam, że wzajemnie się zachęcali, albo próbowali coś drugiej osobie udowodnić.
Zdecydowanie najlepszy podcast o takiej tematyce. Człowiek czuje się jakby siedział w ciemnym pomieszczeniu naprzeciwko Justyny i słuchał. Świat nie istnieje jest tylko historia przez nią opowiadana i ciarki na plecach .
Zawsze wyczekuje tych podcastów, bo przysięgam, są w moim odczuciu najlepsze na yt jeśli chodzi o podcasty kryminalne. Doceniam innych twórców, ale tylko na tę serię czekam niecierpliwie, dziękuję za taką dobrą robotę 💕
Uważam, że wybielasz postać Kamila. Sędziowie ogłaszając wyrok mówili, że Kamil tylko udawał zmanipulowanego i przytłoczone go Zuzanna. Podkreślili, że również nie ma uczuć wyższych, jest psychopatą, a przyjął jedynie taką linię obrony. Na dodatek nie podkreśliłaś, że nie chodziło im tylko k to, żeby się pozbyć rodziców, ale także przejąć ich majątek i wyjechać.co do podróży z Linda samochodem to słyszałam wersję, że ten chłopak zauważył zakrwawione płaszcze i oni wtedy powiedzieli mu co zrobili, oferując pieniądze za milczenie. Przedłużający się pobyt w dom, Kamil i Zuza mieli tłumaczyć kłótnia z rodzicami Kamila
Fajny materiał ale ponoć jest kilka błędów np.: dom sprzedany za 60tys jedynie, Kamil się nie odwoływał od wydziedziczenia, lecz nie chciał aby szedł na sprzedaż przez państwo, samorząd, a przeszedł na członka rodziny. Podobno... Nie mniej jednak materiał kozak opowiedzialny. Krew w żyłach bulgocze słuchając o tym. Sam zresztą o tym kiedyś pisałem, o tej zbrodni,, lecz jest to mord który się w głowie nie mieści. Zabili parę rodziców, ale tym samym praktycznie stracili i swoje życie, spędzając w więzieniu najlepsze lata i ogromną część życia. Nie będą mieli do czego wrócić nawet jak wyjdą po latach, na Kamila to już nikt nie czeka. Dno dna co zrobił także że swoim życiem, a świadomości czynu i wyrzutach sumienia - nie wspomnę.
Z tamtego okresu najbardziej pamiętam, jak media rzuciły się na twórczość Wojaczka albo Witkacego, z naciskiem na tego pierwszego. Poezja Zuzanny była mierna, ot, typowe biadolenie idealne na Tumblra i temu pokrewne twory. Jednak fascynujące (w negatywnym sensie) było podejście wielu stacji telewizyjnych, gazet, które z lubością rozgrzebywały wszystko, co Zuzanna kiedykolwiek przeczytała.
Słyszałam o tej historii, i moje wnioski plyna takie,sama mam dziecko i patrzac na to wszystko wydaje mi sie ze ludzie idealizuja swoje dzieci. Uwazaja ze jak dziecko bedzie.miec najlepsze oceny dostanie siw do dobrej szkoły bedzie miec wszystko to bedzie dobrym człowiekiem.Niestety tak nie jest, często można przeczytać czy to na jakichs grupach fb itp jak rodzice twierdza że jego dziecko nigdy by twgo noe zrobili to nie możliwe itp. Wynająć własnemu dziecku że jest najlepsze, lepsze.od kazdego innego dziecka ze wszystko mu sie należy efekty sa twgo jakke są. Dzisiejsza mlodziez jest bardzo roszczeniowa, uwazaja ze wszystko sie im nalezy,patrza na tych ludzi z insta ktorzy jezdza nowymi mercedesami,z rolexami na rekach obwieszeni złotem majacych milony fanów.Chca tego samego.Dziejszy swiat niszcza pieniądze, brak zasad moralnych, szacunku do drugiego czlowieka. Smutne to jest.
Sorry ale takie wychowanie jak Ty tutaj opisujesz to jest wychowanie narcyza. Są dwie toksyczne osobowiści, które nie potrafią kochać innych i są nimi właśnie narcyzi i psychopaci. Często osoba, która jest psychopatą, równocześnie jest również narcyzem. Wmawianie dziecku że jest lepsze od innych to toksyczne wychowanie.
Witaj:) zastanawia mnie jedna kwestia. Co poczuł Kamil, gdy pewnego dnia obudził się w więzieniu i dotarło do niego, że rodziców już nie ma, że ich NAPRWDE nie ma... A on zmarnował sobie życie i życie innym członkom swojej rodziny. Podejrzewam, że żałuję znajomości z Zuza... Dziękuję za świetny material:) uwielbiam Ciebie i Twoje podcasty. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję nominacji:) :) :) oby tak dalej!!
z tego co czytalam, to w czasie przebiegu rozprawy ktora ciagnela sie dlugo zupelnie ich zwiazek sie rozpadl i wine zwalali wzajemnie na siebie a na koncu juz nie mogli na siebie patrzec.
Justyna obejrzałam i wysłuchałam już naprawdę wiele z Twoich podcastów. Jest was wielu youtuberów (jeśli mogę was tak nazwać) na mojej liście subskrypcji. Wszystkich was uwielbiam słuchać i bardzo szanuję za to ile pracy wkładacie w swoje materiały. Do sedna ☺️ masz niesamowity głos życzę Ci kariery w radiu bo ciężko aż jest oderwać się! Nawiązując do historii którą przedstawiasz tu dowiedziałam się dopiero dziś. Jestem wstrząśnięta i oburzona i mimo że wysłuchałam już setki historii czasem bardziej okrutnych ale co mnie najbardziej tu poruszyło to wiek oprawców, motyw i cała otoczka. Boli mnie serce że dziecko mogło tak postąpić wobec rodzica. Nie chcę więcej się rozpisywać bo będzie spoiler. Dramat...
Zbrodnia rzeczywiście okrutna .. Ale nawet największa manipulantka / w tym przypadku Zuza/ nie bylaby w stanie zmanipulować kogoś do tego stopnia,żeby zabił swoich rodziców. W dodatku w tak okrutny sposób. W chlopaku też musiały drzemać jakieś ukryte demony,ktore wylazły z siłą huraganu. Tym bardziej,że w chwili zabójstwa zarówno dziewczyna jak i chłopak ,byli w stanie poczytalności..
Opowiadasz o moim mieście, mojej szkole... Nie da się od tego zdystansować. Znam historię dokładnie. Twojego podcastu słucham trzeci raz. Jest w twoim sposobie opowiadania coś fascynującego.
Swoją drogą - wyrok w tej sprawie to kpina. 25 lat więzienia? Powinni oboje dostać dożywocie. Przy tak okrutnej i bezsensowej zbrodni, młody wiek i niekaralność nie powinna być czynnikiem łagodzącym.
W pełni się zgadzam. Wyjadą, będą mieć zaledwie po ok. 30 lat i całe życie przed sobą. Biorąc pod uwagę fakt, że ta morderczyni nadal pisze to możliwe, że jeszcze zrobi "karierę" na tej zbrodni. Straszne, po prostu przerażające.
jako uczennica białej podlaskiej chciałabym sprostować że owszem, kraszewski był najlepszą szkołą w mieście, ale 30 lat temu. to co mama zuzanny mówiła o placówce i nauczycielach jest absolutną prawdą. nauka tam opiera się na bezmyślnym wkuwaniu, a bez korepetycji bardzo ciężko jest zdać do następnej klasy z przyzwoitymi wynikami. opinia matki faktycznie może brzmieć głupio, ale nie znam ani jednego ucznia, ani rodzica ktory jest zadowolony z wyboru szkoły
Wyrachowane szumowiny,w wiezieniu ich wyprostuja inne zwyrole👊 zastanawia mnie i jednoczesnie przeraza czy oni potrafia spac spokojnie,bez jakichkolwiek wyrzutow sumienia...
Nie do końca przemawia do mnie (dominująca w tej sprawie) retoryka, że Kamil był tak bardzo zmanipulowany przez "tą złą". Odnoszę się oczywiście do różnych artykułów na ten temat, nie do niniejszego odcinka. Myślę że oboje trafili na podatny grunt u drugiej osoby: Zuzanna czuła się silniejsza i ta bardziej 'dorosła', a Kamil miał towarzystwo z którym można "walić wszystkich" i robić co się chce. To dla Kamila rodzice byli przeszkodą. Uważam, że Zuzanna po prostu nie mogła znieść myśli, że jest tak traktowana. Dla rodziców Kamila nie była obiecującą poetką o bogatym intelekcie i ciekawym wnętrzu (a tak chyba się widziała), tylko jakąś dziewczyną z podejrzanego towarzystwa ze sprawami sądowymi, która sprowadza ich syna na złą drogę.
Za tą retoryką przemawia fakt iż to dziewczyna była osobą planującą z zimną krwią zbrodnię. Kamil był potrzebny do zrealizowania tego planu oraz był potencjalnym spadkobiercą. Łatwiej zabija się osoby z którymi nie byliśmy powiązani rodzinnie..Takie jest moje zdanie.
Zgadzam się. To (jakby nie patrzeć) był już młodzieniec, prawie dorosły człowiek - nie dziecko. Dokładnie było jak napisałaś - oboje trafili na podatny grunt. Ludzie w ich wieku doskonale wiedzą jakie towarzystwo jest dla nich satysfakcjonujące, a to już o czymś świadczy. Nie bez powodu się mówi, że "swój ciągnie do swego", oboje mieli jakiś defekt, brak hamulca i niestety combo w postaci tragedii.
Istnieją tez silne psychopatyczne osobowości które faktycznie maja ogromny talent w manipulacji po prostu trafiła na słabszego i owinęła go wokół palca
Jeśli ona jest typem osobowości antyspołecznej, a on borderline to jest to idealne połączenie w przypadku dokonywania przestępstw. Poza tym historia jest pełna historii charyzmatycznych postaci, które przekonywały wydawałoby się zdrowe psychicznie i rozsądne osoby do zachowań okrutnych.
Tak długo czekaliśmy ale dzisiaj to była petarda ,chociaż każdy odcinek jest ciekawy dziękuje bardzo .Oraz życzę Ci abyś dostała to nagrodę bo Ci się należy
Takie polskie Amityville, historia naprawdę mrożąca krew w żyłach. Uwielbiam Twój głos, podkład muzyczny jest idealny do historii przez Ciebie opowiadanych. Trzymasz poziom.
Pisała bardzo dobre wiersze. Naprawdę świetne . Okrucieństwo nie wyklucza talentu. Faktycznie były to często kalki poetów wyklętych np Wojaczka ale mimo tego uważam ze miała rękę do poezji.
Bardzo dobry materiał.Strasznie mnie wkurwia nasz kodeks karny.Tacy ludzie jak Zuzana powinni nosić piętno mordercy wypalone na czole.Taka Zuzana w końcu wyjdzie zmieni nazwisko lub nie i jeszcze pewnie wyda tomiki.Ludzie w końcu prą do przodu, czasem zapomną o tej zbrodni o ofiarach bo będzie następna .Łudzę się iż projekt nowelizacji kodeksu karnego w wprowadzeniu bezwzględnego dożywocia (wyłącznie możliwości warunkowego przedterminowego zwolnienia) wejdzie w życie ale pomysł skrytykował Europejski Trybunał Praw Człowieka, który wskazał, że kara jest nieludzka i zakazana Europejską konwencją praw człowieka.
O mój Boże! Zaczęłam słuchać i okazało się, że odcinek dotyczy Białej Podlaskiej znajdującej się niedaleko mnie. To właśnie tam mieszka moja rodzina, to tam zdawałam egzamin na prawo jazdy. Do liceum im. Emilii Plater uczęszczały wszystkie dzieci mojej cioci😮 Coś czuję, że ta sprawa mną wstrząśnie.
Czy coś jest ich w stanie usprawiedliwić? Nic. Jak można podciąć gardło własnej matce, od której nigdy nie doznał żadnej krzywdy, chyba tylko chory umysł mógł takiego czegoś dokonać, a ta jego dziewczyna to chyba psychopatka po prostu no bo jak inaczej można ją nazwać.
Zuza nie była z patologicznego domu?! Brak więzi emocjonalnej z matką, która jest niewydolna w relacjach ze swoim dzieckiem, chłód emocjonalny z jej strony, ignorowanie własnego dziecka i jego potzreb psychicznych, co jest porzuceniem emocjonalnym i inne to JEST PATOLOGIA! To również jest agresja względem swojego dziecka, tyle ze agresja bierna. A to że Kamil był posłusznym dzieckiem z pełnej rodziny tez o niczym nie swiadczy. Rodzice, którzy mają dobry kontakt z dzieckiem, nie dają mu szlabanu na wszystko, kiedy pojawiają sie problemy. Podejrzewam, ze u Kamila w domu było wszystko w porzadku, kiedy robił to, co mu każa, ze kiedy poznał Zuze i smak i działanie uzywek, to pozalało mu zapomniec, o np. chłodzie emocjonalnym w domu i o tym, ze jest poddanym rodziców. Skad takie wnioski? Ano stad, ze zyje na tym swiecie 55 lat i znałam troche dzieciaków z rodzin, gdzie ojciec jest "mundurowy". Byli to i moi rówieśniicy i rówieśnicy moich dzieci i w ich domach obecna była przemoc psychiczna , fizyczna i nie było wyjatków. To, ze rodzice nie piją, nie biją i zaspokajają potrzeby finansowe dzieci nie oznacza, ze w domu nie ma patologii. Patologią jest brak więzi emocjonalnej z dzieckiem, nie zaspokajanie jego potrzeb emocjonalnych i duchowych (nawet kodeks rodzinny o tym mowi), patologią jest nadmierna miłość i robienie wszystkiego za dziecko, patologią jest , kazda z osobna i wszystkie razem, przemoc werbalna, ,fizyczna i ekonomiczna. Patologią jest obojętność, ignorowanie czy zaniechanie ( np. korygowania szkodliwych zachowań), gdyż to jest bierna agresja wzgledem drugiej osoby. To, o czym pisze, dotyczy rownież dorosłych. To mylne przekonanie o tym, co jest patologią, ktoremu dajesz wyraz w tym podcascie, posiada wiele osób np. kobiety facetów, którzy je celowo, stopniowo, uzależniają od siebie finansowo, odcinają od rodziny i panują nad ich życiem, do tego stopnia ze kobiety te pod ich dyktando myślą, ubierają sie itp. Tym kobietom nawet przez mysl nie przyjdzie, ze sa ofiarami przemocy. No bo jak to? Nie pije, nie bije, pieniadze daje, jest piekne mieszkanie, dobre ciuchy, auto itp. A ze nie ma taka kobieta WŁASNEGO zycia, to przeciez na pewno jej z tym wygodnie. A potem w takich rodzinach rodzą sie dzieci i tez sluza do tego, by im w każdym momencie mowiec, jak mają życ, co mają robic i myslec i tak to koło sie kreci. I w naszej patryjarchalnej, polskiej kulturze, jest to norma a nie patologia. I dopoki to sie nie zmieni, to takich "Kamilów "może byc wiecej, ze o "Zuzach" nie wspomnę.
Moglo tak byc, ale nie mozna zapominac, ze i tak nie ma usprawiedliwienia dla zbrodni. Po prostu ludzie powinni byc wyczuleni na to czy u kogos nie dzieje sie cos zlego i myslec tez o innych a nie tylko o sobie. Podobno wyszlo ze Kamil jest psychopata (ktos pisal w komentarzu), wiec tutaj nawet gdyby mial swietna rodzine to by moglo nic nie zmienic chociaz to juz kwestia tego czy wierzymy ze to natura czy wychowanie. No chociaz troche chyba i to i to wiec moglby rozwinac sie prawidlowo i nie miec takich sklonnosci a moglby i tak je miec.
Być może zostanę znegowana, ale takie zbrodnie nie biorą się znikąd. Oczywiście neguje takie zachowania, ale niektórzy chyba nie mają świadomości jak działa bycie niekochanym przez rodziców (mówię o Zuzie). Ewidentny przypadek braku miłości ze strony rodzica. Brak zapewnienia potrzeb emocjonalnych dziecku strasznie niszczy psychikę takiego dziecka. Niektórzy trwają w depresji, inni w nienawiści i chęci swego rodzaju zemsty/wyładowania emocji. Oczywiście nie usprawiedliwia to zbrodni, ale moim zdaniem problem zaczął się przez matkę Zuzanny.
@@maggaj39 muszę zajac stanowisko, iz istnieja wyjatki, moj ojciec byl mundurowy, byl najspokojniejszym, cieplym czlowiekem,do rany przyluz, ale wiem to rzadkość, chociaz innych mundurowych z takimi charakterami tez znalam,.Cóż, wyjątki potwierdzają regułę
Twoja opinia jest próbą racjonalizacji tej zbrodni, próbą uporządkowania twego świata. Niestety, ale według mnie nie masz racji, nie wszystko jest kwestią wychowania. Reprezentujesz modny od wielu lat pogląd, że wszystkiemu winni są rodzice, pomijasz wielki wpływ środowiska i predyspozycji osobowościowych. Polecam Ci książkę "Geny czy wychowanie" i "Każdy inny" Judith Rich Harris. P.S. A co do rzekomej patriarchalnej polskiej kultury to w Europie Zachodniej i w USA jest nieporównywalnie więcej opisywanych przez Ciebie sytuacji, kiedy żona zostaje w domu i wychowuje dzieci, a mąż zarabia na utrzymanie rodziny. Dodatkowo, chyba nigdzie poza Polską nie widziałam takiej ilości sytuacji, gdzie kobiety "ustawiają" publicznie facetów do pionu.
Szalenie inteligentni? Ich plan miał takie dziury że dziecko by je zauważyło. Rodzina tej dziewczyny była normalna? No nie była- ojca nie znała, matka nieobecna. To nie jest normalne.
1. Tak oceniali ich biegli psychologowie i psychiatrzy, nie ja. 2. Nie powiedziałam, że była "normalna". Powiedziałam, że nie była patologiczna, a jej dom uchodził za dobry.
Zdecydowanie nie mysleli. I tu trzeba by bylo sie zastanowic kto byl glupszy Zuzanna czy Kamil. Ale prawda ze dar manipulacji dziewczyna miala, ale moze tez dlatego ze Kamil byl zakochany, wtedy latwiej zeby przekonac do jakichs glupot. Na pewno nie przemysleli ze ich plan nie ma sensu i spedza wiele lat w wiezieniu.
@@kroyy3629 nie. Niepatologiczny nie równa się normalny. Domyślam się, że autorka miała na myśli brak patologii rozumiany jako brak uzależnień i różnych form przemocy.
@@kasiakowalskabrg jakbys zrozumiała informacje ze wyniki twoich nie są patologiczme? Że są nienormalne? Pani wyniki nie sa patologiczne więc musimy przeprowadzic zabieg😂😂😂
Wreszcie ktos porzadnie opracował tę sprawę! Niestety w internecie roi się od powierzchownych i blednych wersji. Tak czy inaczej, sprawa jest straszna. Mam wrazenie, jakby ci dwoje funkcjonowali w jakims wlasnym, wyimaginowanym i makabrycznym swiecie.
Jak była mowa o filmach to od razu wiedziałam, że będzie mowa o american psycho i urodzonych mordercach. Oh jakież to oryginalne. W ogóle pierwszy raz czuję aż taką antypatię w stosunku do ludzi o których opowiadasz. Coś czuję, że jakbym taką osobę spotkała w swoim życiu to doprowadziłaby mnie do ciężkiego wkurwu
Sorrki. „Pełny” a „niepełny” dom to takie pier..lenie rodem z ordo iuris. Sama z takiego domu „niepełnego” jestem i żyje mi się bardzo dobrze, tak samo dobrze mi się żyło z 1 rodzicem. Przepraszam, ale mnie to denerwuje bardzo takie podkreślanie tego
Mnie też to strasznie irytuje. Wychowałam sama dwie córki. Ojciec po prostu zniknął po rozwodzie, nie znały go nawet. Obie wyrosły na osoby nie tylko spełnione i szczęśliwe, ale też odnoszące spore sukcesy (jedna jest gimnastyczką w kadrze narodowej, druga utalentowaną skrzypaczką i łyżwiarką figurową), świetnie radzą sobie w kontaktach społecznych i osobistych, i na pewno nie są jakimiś straumowanymi, nieszczęśliwymi i zaburzonymi istotami tylko dlatego, że są wychowane przez jednego rodzica. Ten stereotyp jest straszny i krzywdzący.