Słuchając wstępu, wpadłem na pewien pomysł na film. Chociaż to chyba raczej byłby jakiś czelendż. Czasem mam tak, że czytam jakąś książkę i myślę sobie: „Wow, ale to ma fajny, listopadowy klimacik. Aż szkoda, że czytam to we wrześniu”. Dlatego chętnie obejrzałbym film z 12 takimi polecankami, po jednej na każdy miesiąc - dobranymi tematycznie albo właśnie takim ogólnym klimatem ☺️