Nie wiem ale pare lat temu ten T 34 i pantera byly w Legnicy w parku ,? Tam ,,bitwa odchodzila,, az w miescie sie chalupy trzesly a do tego multom ss- manow,i ruskich z pepeszami,i siekieri za pasem ..miodzio..
T-34 jeżdził na uproszczonym licencyjnym amerykańskim podwoziu Christiego, napędzał go licencyjny francuski silnik lotniczy ze zredukowanymi obrotami i mocą maksymalną Stal była produkowana w zbudowanych przez Amerykanów stalowniach i walcowniach. Rzeczywiście był to ruski czołg.
Tak, ruskie nic swojego nie mieli oprócz mięsa na dwóch nogach 😁 i chęci zagarnięcia europy. Motory od niemców, ciężarówki od amerykańców... taka rzeczywistość