Zawsze bawi mnie to kiedy Grajowy mówi coś w stylu "Fanom się multi spodoba, bo to stary dobry CoD", a to właśnie ci najwięksi fani narzekają na całą grę, najczęściej na multi
@@Tojfell a potem głosują portfelem żeby powstała kolejna. Bo kupują, choć im się nie podoba. Ale kupują. Chcą więcej. Nie tylko grać, bo pewnie i narzekać
Bo multi w CODZIE od zawsze ssie. CODA kupuje się tylko dla zombie i kampanii. A z tego co mówi grajowy tylko zombie jest ok, więc jak dla mnie nie ma co się tym interesować.
Skoro poprawność z realiami historycznymi w grach poświęconych okresowi II wojny jest dla szanownego Grajowego taka ważna to kiedy materiał o War Mongrels? Tam chłopaki z Destructive Creations się dość mocno postarali, żeby i fabuła i świat miał ręce i nogi i był możliwie zgodny z historycznymi realiami. Jest szansa na recenzję jakąś czy nie za bardzo? Ale i tak, jak zawsze łapka w górę, za walkę z tym debilizmem jakim jest walka ze swastykami w historycznych grach przy jednoczesnym nie robieniu problemów z sierpa i młota i stalina
Tak mnie wciągnął ten film o codzie że nawet z przyjemnością odsłuchałem na reklamie 4 minutowego teledysku Sabatonu Great war. I cóż że ze Szwecji:^ A Wybielanie swastyki w grach to już plaga ;(
Nie wiem jak wy, ale dla mnie te CODY są bardziej podstawką pod multi niż normalną grą, chociaż mają jakąs kampanie. Jak tak ma rynek gier wyglądać, to się przerzucam na indyki.
Tylko indyki. Chociaż tutaj znowu jestem chyba częściej wybredny w stosunku do formuły gry samej w sobie, niż tego w jaki sposób jest zapsuta. Ale i tak spoko, bo jest z czego wybierać, więc każdy coś zawsze wyłuska
@@thestarvingonetso5627 dzisiaj sobie kupiłem 2 część little nightmares, które się teraz zasysa. 1 część ograłem tak z 5 miechów temu i jestem podjarany. Wiem o co w tym chodzi, ale frajda będzie i tak. Do tego jeszcze sobie skończę dying lighta z dodatkami. I na co mi jakieś gry z multi
@@SPG113 Gry multi są o tyle fajne, że odpada problem z tym, że nikomu się nie chce robić jakiegoś sensownego AI. Choć w praktyce w drużynie przeciwnej jest na ogół I, a we własnej dostaje się to A chyba. Ja lubię, a z single to na co czekam to Witchfire, na pewno się w końcu doczekam
@@AdrianXQ dlaczego powinno być skoro tak się sprzedaje? Taki zawsze był CoD i to problemem nie jest. Problemem jest brak fabularnych Wolfenstainów, czy innych Bioschocków dla osób, które chcą przeżywać historię przy okazji strzelania.
CoD 2 jest według mnie dalej najlepsza gra o II wojnie światowej. Tam jest czuć to ze jest się tylko trybikiem. Brak fabuły w CoD 2 jest zaleta. Właśnie to co Pan powiedział o tej formie walk w CoD 2 to był świetny. To co jest w Vanguard to po prostu jest kpina.
Jak słyszę ludzi chwalących WWII za fabułę to pytam się co w tej fabule było dobrego? Sterotypowe postacie i klisze fabularne? Akcje rodem z Szybkich i Wściekłych? Od gry wojennej oczekuje właśnie tego co piszesz, poczucia bycia jednym z wielu walczących na froncie, nie supermanem który bierzre udział w tylu epickich akcjach że ci się to zlewa w jeden wielki szum. Chętniej właśnie wrócę do COD 2, niż zagram w te pierdoły typu WW2 czy Vanguard.
kłócił bym się z COH-em 1 i Brothers In Armsami ale cod 2 też zacny aż mi się łezka w oku kręci jak oglądałem jak byłem mały jak mój tata grał i rzucał kurwami na komputer bo go zabijali w rurociągu stalingradzkim a potem dał mi i całą misję na luzaku przeszedłem chociaż nie wiem czy więcej sentymentu nie mam do 1 zawsze mi wydawało że w jedynce misje były ciekawsze
Dzisiaj w zagrajniku, dzisiaj w zagrajniku, wesoła nowina... Że nagle wrócił, że nagle wrócił grajowy z komina. Komentarz się rodzi, nas oswobodzi Muzyczki grają, GTA witają Fani śpiewają, oceny się obniżają Miał być hit ogłaszają... Grajowy się śmieje, Grajowy coś mówi I w komentarzach, I w komentarzach każdy się kotłuje... ( jakby co to chodzi o wczorajszy zagrajweek )
"W strzelance model lotu nie może być trudny ". Powiedz to twórcom Medal of Honor Pacyfic Assault ;) Mówisz o sobie "stary dziadek weteran... ", a grałeś w Hidden and Dangerous 2? To dopiero była gra! Tam były oddziały specjalne walczące na różnych teatrach i... nie wyszło to głupio! A jakie zróżnicowaniem! Sabotaż lotniska w Afryce, jako nurek wysadzanie Tyrpitza, utkniecie wśród mrozów Arktyki... Znasz te gry? Tak zapomniana seria, a tyle nowości wnosiła, zwłaszcza pierwsza część. Może warto o tym zrobić jakiś materiał?
@@Zagrajnik super! Trochę się bałem, że jesteś za młody na H&D. Pamiętam kiedy przeczytałem recenzje w CDA i czekałem na premierem, aby kupić oryginał, a później z sąsiadem się męczyliśmy, aż przeszliśmy całość. Tyle lat minęło, a gry jak H&D, Rainbow Six 1-3 (to planowanie akcji innych zespołów), czy Silent Storm (model zniszczeń wpływający na rozgrywkę) dalej nie mają swoich odpowiedników. Głupieją nam gry, a z nimi gracze.
@@dorotach3326 Poprawna pisownia tego zwrotu to „w ogóle” a więc oddzielnie. Jest wyraźnie przyimkowe od słowa „ogół” co stanowi zasadę do pisania tego oddzielnie.
Gra nie jest arcydziełem, ale uważam ze kampania jest spoko jako taki „film akcji” o WW2 - jeśli ktoś oczekuje realistycznych i bardzo mrocznych klimatów z World at War może się zawieść, ale ogromnym plusem jest duża obecność swastyk i wszelkiej innej nazistowskiej symbolistyki
Głupią gra i CoD? Zaraz, zaraz coś mi to przypomina... 🤔 A czy są pociągi? Zdecydowanie muszą być pociągi! No i kto tu zgapia od siebie, activision robiąc głupią grę czy Zagajnik robiąc materiał o takim samym tytule? Co było pierwsze jajko czy kura... ach te dylematy współczesnej nauki!
To może czas odświeżyć serię Brothers in Arms :)? Do tej pory wszystkie trzy części były bardzo dobre chociaż lekko schematyczne. To już chyba 12 lat odkąd pojawiła się ostatnia część.
Już miałem pisać ,że nie interesuje mnie w takich grach strzelankowych fabuła i mega wzajemne relacje bohaterów . Jak chce fabułę to gram w Fallout albo wiedźmina. Tyle że z resztą się zgodzę , że zajeżdża starym sandałem . No ale w sumie większość minusów które wymieniłes jest obecna prawie wszystkich takich typu gier. Dla mnie największy minus to jednak długość bo kilka godzin , a w tym 1/4 to filmiki to rzeczywiście lipa . Resztę bym jakoś przełknął
Nie oczekuję, żeby przeciwnicy (boty) strzelali jak na aimbocie, czy byli sprytniejsi niż gracz. Ale kruci... niech mają jakieś interakcje z przestrzenią, niech schowają się za zasłoną, niech osaczają gracza z bezpiecznej odległości (nie biegnąc prosto na rzeź). Nie grałem w Vanguard, ale byłem na streamie i widziałem te niedoróbki. W The last of us 2 podobały mi się zachowania przeciwników, wiem, że jest to inna gra, jednak jak i the last of us i Vanguard są grami liniowymi w których skrypty grają ważną rolę. A już o spawnowaniu się przeciwników za plecy gracza już nie wspomnę. Fajny materiał, Zagrajniku.
Właśnie ze względu na kompletnie zidiocenie i zideologizowanie (naziści źli, sowieci dobre ziomki) jako stary fan CODów 1 i 2 (kilkaset godzin przegranych) odpuszczam sobie nowe produkcje. Dobra recenzja, dzięki za zaoszczędzenie mi czasu próbowania tej gierki :P
Polecam materiał Kacpra Lipskiego z TvFilmy swastykach i zmienionej od 4 lat polityki Niemiec co do swastyk w grach. Co do sierpa i młota, sorry ale Sowieci walnie przyczynili się do pokonania Niemiec czy nam się to podoba czy nie. Historię piszą zwycięscy i to nie powinno dziwić w tym okresie. Co do Wehrmachtu, jak najbardziej mają dużo na sumieniu i to jest fakt, jednak nie każdy Niemiec tam służący był zbrodniarzem. Niemcy jako naród są winni swoich zbrodni za czasów wojny ale randomowy szeregowy Schulz, który za swojej służby nie musiał "likwidowaćc cywili zbrodniarzem nie jest. Ludzie często o tym zapominają że sprawedliwa jednostka nie odpowiada za zbrodnie grupy. Niekonsekwencja w tym CoD mnie nawet nie dziwi. Twórcy tutaj chcieli ewidentnie podlizać się się starym fanom by nie było krzyków że "to nie jest prawdziwy CoD". Szkoda że nie poszli bardziej w tarantinowskie klimaty. Co do sowieckiej snajperki, kobiety w Armii Czerwonej walczyły na froncie czy to jako snajperzy, piloci bojowi (słynne Zimowe Wiedźmy) czy jako czołgistki. U aliantów kobiety np. latały ale faktycznie transportowały samoloty lub pracowały w sztabie jako telegrafistki czy na tyłach. U Niemców kobiety tylko były na zapleczu, co pasuje do nazistowskiej koncepcji żeby kobiety "produkowały" mięso armatnie.
11:48 na zdecydowanej większość czołgów Afrika Korps (nie popełniłem błędu bo tak pisze się tą nazwę ale mniejsza o to) było tyle flag 3 rzeszy więc nwm o co ci chodzi ??
COD Vanguard jest bardzo dobrą grą, jeśli większość ameb nie potrafi przestawić na tryb taktyczny gdzie jest 6 vs 6 lub 8 vs 8 na tych samych mapach których biega 20 vs 20 to tylko świadczy o ich inteligencji. Tryb fabularny jest jednym z najlepiej opowiedzianych historii w całej serii, znakomicie powiązali wątek okultyzmu z zombie. Samego trybu zombie nie ukończyłem to się nie wypowiadam. Nie wspominając że gra lata na tym samym silniku na którym został stworzony Modern Warfare 2019. Ta gra ma tak wyglądać i taki jest zamysł twórców ponieważ za chwilę zobaczymy nową mapę w Warzone i tam najwiecej rycerzy będzie marnować czas😄
"Złowrogi symbol kojarzony ze śmiercią" Po czym pokazuje flage zsrr, ale takiego USA, Brytanii etc już nie, bo jak wiadomo za tymi flagami kryje się tylko pokój i wolność
Ostatni naprawdę świetny COD to był World At War (oczywiście moim zdaniem) zombie też tam było fantastyczne, gram do dzisiaj i uśmiech wciąż ten sam podczas koszenia zombiaków.
Łapka w górę za opinię na temat zakłamywania prawdy historycznej poprzez poprawna polityczne cenzurę. Dobra robota, trzeba o tym mówić. Niestety mamy 2021 i jest z tym ciągle jedynie gorzej. Wszyscy trzęsą portami a za chwilę się obejrzymy a historia się powtórzy, bo nikt już nie będzie pamiętał jak straszna była wojna.
Ja kampani nawet nie tykam w grach Call of lub BF. Chcialem kupić Vanguard tylko dla multi i dla zombi i skoro mowisz ze świetnie tryby no to biore napewno ;) tak na marginesie to na dlugo przed premierą Vanguard mówiłem ze juz widze twoj film po premierze pod tytułem ale ta gra jest głupia xD no i jest.
Kampania: straszne dno, szkoda czasu na przejście Multi: najgorsze od lat, mapy mocno wertylalne, Time to kill jest dramatycznie niski, a te wybory tempa to nic innego jak ilość graczy na mapie, co i tak często nie działa bo gra sobie wybiera tryb za Ciebie Zombie: jedna mapa, JEDNA K**** MAPA! z celami dla 5 latka, i z dwoma przeciwnikami... Nie dziwię się że gra ma ok 40% sprzedaży mniej niż cold war w tym czasie Sam swoją kopię kupiłem i narazie nie włączam do czasu jakichś dodatkowych trybów czy map do zombie ale osobiście polecam zostać na cold war czy MW z 2019roku
I respectfully disagree... the story was compelling for me,,, and they went to arenas of WWII that they haven't gone before within the same game. Money well spent
They killed the tutorial "player" whose story could have been about the war's hardest hit nation. But nah, they made him mute and offed him off the bat.
@@keyne444 I agree with you there… Novak was just wiped… also the Brit was a bit of a third wheel when the rest of the crew got some “central character” time… even in death he got no tribute. But the stories they DID tell… damn, that was good storytelling
Nie no serio CoD vanguard popełnił ten sam błąd co bf5 w stg44 w kolbie mieści się sprężyna dlatego lekka metalowa kolba nie miała by prawa z nim działać.
Jestem ciekaw jak fabuła zostanie rozwinięta w integracji z Warzone, wiemy tyle że główni bohaterowie ruszyli na pacyfik by dobić resztki 3 czy też wedlug frainsengera 4 rzeszy
Dobra recka! Fajnie że nie boisz się mówić że ta gra jest głupia. Jest okrutnie głupia. Szkoda tylko że takich głupich gier jest coraz więcej, ale to pewnie wina coraz głupszego społeczeństwa.
I dlatego nie gram w strzelanki... mimo, że na strzelankach się wychowałem - ale całe moje pokolenie wychowało się na Doomie 2 i Duke Nukem 3D, awięc wyboru nie miałem.
a kto jeszcze pamięta Call of Duty World at War? przerywników filmowych było tylko tyle, żeby zbudować lub spotęgować klimat, tak samo jak sekcje skradankowe. A klimat w kampanii z biegiem czasu gęstniał coraz bardziej, czego kulminacją była scena na ulicach Berlina i możliwość wyboru sposobu egzakucji grupki spanikowanych niemców. Niby niewiele ale jednak. Natomiast na Pacyfiku mogliśmy bez oporu palić łąki i podpalać drzewa, słuchając jak kolejni japońscy żołnierze konają w płomieniach. Natomiast trym Zombie był klasycznym Hold-theFort w ciekawej otoczce
nie dawno rospoczołem ogrywać coda Wordl at war i to jest coś podobnego do coda 2 w której nie ma fabuły i bijesz tylko niemca oraz japończyka przez całą gre (prawie) bo w lądowaniu na plaże japoni gdy gra posuwa się cały czas do przodu przynajmniej to moja opinia o pierwszych 5-4 misji
I used to think it sucked and was completely unfair that no WWII game would ever touch the Polish front, but after the shit I've seen in THIS game, I'm glad they didn't. I'm imagining that they'd probably have some Polish character who's a spy in the Nazi ranks, and they'd proudly say how he's based on Witold Pilecki, except that him being Polish and a spy would be literally ALL that they take away from his real life counterpart. And to further some theme of hypocritical wokeness, they'd have him and the Soviet Sniper lady fall in love
Z tą swastyką to święte słowa. Ja nie wiem co ludziom ostatnio odwala, że trzeba tak wszystko tuszować, kto się niby obrazi ludzie którzy tracili tam rodziny? To podobne zachowanie co disney z slave 1 bo niewolnik, a co o niewolnictwie (czasem równie okrutnym) też mamy zapomnieć ? Zaraz się znajdzie jeden, który to powtórzy bo przecież nic takiego nie było...
Z jeden strony gry jakoś powinny pokazywać rzeczywistość, z drugiej jakby tak było to by musieli pokazać ruskie gwałty i setki tysięcy cywilów zabitych przez aliantów
@@andredo4880 No tak ale po to właśnie jest symbolika i robiąc grę w czasach historycznych pokazujesz że za wojnę odpowiedzialni byli naziści a nie jacyś losowi Niemcy. Takich wymyślonych losowych przeciwników to zawsze mamy w postaci Rosjan ale to wtedy jest już całkowitą fikcją.
Nie prawdą jest, że KAŻDY z trybów Vanguard został stworzony przez osobne studia. Za kampanię i multi odpowiada jedno studio - Sledghammer Games, natomiast za tryb Zombie - Treyarch. Jak widać, trybów mamy trzy, a tworzące je studia są dwa ;)
czego można się spodziewać po call of duty jak chce się zagrać w jakąś sensowną grę z okresu 2 wojny światowej to polecam hell let loose albo post scriptum
Wybacz że to powiem zagrajnik ale chyba nie wiesz co mówisz o trybie Zombie. Jest znacznie gorsze, okrojone, niedokończone, powtarzalne, nudne po dwóch grach. Tryb zombie w tej grze naprawdę sięgnął dna i mogę szczerze powiedzieć ze nawet advanced warfare zombies gdzie są jedne z najgorszych map zombie dalej jest lepszy od tego czegoś co otrzymaliśmy.
Jestem na tym kanale pierwszy raz i mam pytanie: czy Pan recenzent to brat / względnie jakaś rodzina Wojtka Drewniaka z kanału Historia Bez Cenzury? Pytam zupełnie bez beki - gość jest mega podobny i ma podobną mimikę twarzy.
Grałem ostatni w CoD WW2 i nie skończyłem bo... Wpisz to, co usłyszałem w tym filmiku. Nie dałem rady, a mam niesamowitą ochotę potłuc Niemców z Garanda...
moja wizja na temat niektórych wątków z tej gry: w historii Ruska mamy bitwę o Stalingrad, jest tam on, jakaś jego dziewczyna, nazwijmy ją Natasza, jego oddział i kilku oficerów NKDW pilnujących porządku, jest tam kilka etapów gdzie Ruski zacieśnia więź z Nat a podczas finalnego etapu jego oddział trafia pod ostrzał z kmów, ktoś mów "Towarzyszu strzelają, nie damy rady" NKWDzista mówi "To biegnij szybciej" Nat chce iść znaleźć jakieś obejście ale oficer NKWD wyciąga pistolet i dorabia jej dodatkową dziurkę pośrodku czaszki i pyta się czy ktoś jeszcze chce ucieć, ostatecznie kończy się tym, że nasz ruski zostaje ranny ale udaje mu się przejść dalej, czego nie można powiedzieć o jego ziomkach, jakiś czas później przyłażą inni żołnierze, znajdują jego półżywego, zabierają go do lazaretu, propaganda robi z niego bohatera Stalingradu i tak trafia do tej elitarnej jednostki, on niczego nie neguje bo ma nadzieje że uda mu się zdezerterować gdzieś we Francji i nigdy nie wróci do związku Sowieckiego co po finalnej misji się mu udaje. Czarny to Normandia, robimy z niego Rangera, kreujemy go na odrobinę pyskatego i raz dla odmiany nie szturmujemy Omaha tylko wspinamy się na po klifach np. na Utha gdzie czyścimy bunkry przed tym głównym desantem, jak zwykle coś się chrzani i podczas czyszczenia Bunkrów ktoś wrzuca do pomieszczenia granat, połowę oddziału posyła na tamten świat, druga połowa jest połamana lub w kilku kawałkach i naszym zadaniem jako jedynego w miarę sprawnego żołnierza jest wydostanie reszty oddziału z bunkra i czekanie na pomoc, udaje nam się to, i w taki sposób trafiamy do tego oddziału, z racji tego że czarny jest dość pyskaty to po pojmaniu mówi odrobinę za dużo do Niemca, tłumacz mówi SSmanowi że czarny go obraził, nie wiem nazwał go np. "Kozojebnym białasem" czy coś takiego, ten się chwilę śmieje po czym wyciąga Lugera i strzela mu prosto w głowę komentując to czym w stylu "Nie pozwolę by taka małpa mnie obrażała" Tego co nie nosi munduru wyrzucamy we Włoszech, kształtujemy go na takiego niepokornego Yankee który zawsze wie lepiej, odwala coś szalonego przez co dostaje medal i trafia do tej jednostki, potem robimy z dwie dłuższe misje zapoznawcze z tą całą ekipą gdzie okazuje się że po tym co zrobił we Włoszech jeszcze bardziej mu odbiła sodówka do głowy przez co nie nosi swojego munduru co argumentuje "Wyglądam w tym zajebiście na zdjęciach" albo "Laski na to lecą jak wyzwalam ich miasteczka w tym", jego dowódca ciągle mu powtarza, że jak ich złapią a on nie będzie miał miał munduru to go od razu zastrzelą a ten na to "najpierw muszą mnie złapać" i chyba widzicie już do czego to zmierza
Znowu próbują "wrócić do korzeni" wciskając poprawność polityczna, głupie mechaniki, celowniki kolimatorowe, głupi pomysł na między narodową jednostkę zupełnie jak rainbow 6. Niech się zdecydują, czy na prawdę robią grę drugo wojenną, osądzaną w realiach dzisiejszego świata, czy coś na prawdę odbiegającego od prawdy historycznej. To całe gadanie, że "to nie gra historyczna" to jedynie wymówka by wciskać skiny i celowniki.
Zapomniałeś o scenie przed bombardowaniem na coraz wyższe budynkiXD Also...wermacht dobry nie był ale ci byli bardziej pragmatyczni gdy ss to potępiani przez wermac fanatycy bez doświadczenia wojennego czy coś pobliskiego Zaś ss...zażucało wermachtowie niewystarczające oddanie czy coś w tym stylu:)
3:20 fenix to nawiązanie do call of duty zombies.jednym z dowodów jest to że na jednej kartce jest napisane ,die machine'czyli nazma mapy zombie z cold war
Nerdo z przyszłości...zombiaki znienawidzono tak bardzo że trzeba było dodać bazowane na likwidowaniu fal zombiaki Gorzej nawet je lrzyjeli niż w world at war 2 A ostatnie lubiane to black ops 4 i cold war Najleprze jest to że ten tu jest bezpośrednio fabularnie podpięty do zombiaków bo4...taka ciekawostka:) Og zombiaki rządzą nie bo kiedyś to było...a bo zwyczajnie biłe na głowe horde gears of war wszystkim! Osobowość i gameplay Btw sami do tego doprowadziliśmy że quazi realistyczne shootery takie są...wymaganiem punktualności co roku i zawyrzaniem standardów Lepiej by odpoczeli A nie czej...moderm wrfare 3 się toczy K@#€!!!!...Vanguardowe zombiaki jednak nie były takie złe
Zagrajnik co w filmie o battlefield 2042 i że warto kupić powiedział, że battlefield nie miały być realistyczne. Tymczasem kilka lat wcześniej zagrajnik o battlefield 5
dla mnie cod V single jest dobrą strzelanką. Ja już nie rozpatruję tego jako fabuła na faktach a gra w okresie 22 wojny światowej. Gra mi bardzi przypomina film Tarantino bękarty wojny, może tak miało być. Krótka ale nieliczne są osoby, które kupują tę grę tylko dla singla albo tak jak ja kupują i za chwilę sprzedają.
