Tajemnica narcyzów 2: co ukrycie dają? nadużywanie, oszukiwanie, karma 

🙋🏽‍♂️🍀💮🌼🌳

Fajnie

Religia zna te siły ciemności, nazywa je diabłem, upadłymi, nieposłusznymi aniołami. Natomiast dzisiejsze czasy niestety są bardzo dla tej wiedzy niekorzystne i dlatego wstawia się ją w przegródkę typu "to przesada", "świr" itp. Osoby idące ku Bogu na przykład ojciec Pio bardzo dobrze wiedziały z kim mają do czynienia. W naszym przypadku się naprawdę nic nie zmieniło i te opresje, które cierpiał ojciec Pio to przecież nigdzie sobie ze świata nie odeszły. Psychologowie o tym opowiadają, Natomiast w tym zjawisku jest też obszar, cząstka, komponent duchowy.

@@swiatduchafilmy Dokladnie,tez inni swieci doswiadczyli znecania demonow nad nimi, tez fizycznego. Demon istnieje i znalazl w N swojego sluge. Jak to jest mozliwe,ze narcyz tak doskonale umie poslugiwac sie zlem? A dobrem nie? i widac ,ze udaje milego i kulturalnego.Natomiast zlo jest z nim zrosniete. To co odkrywam o matce N na poziomie duchowym jest przerazajace co ona ma w srodku. Wszystko tak robila niewidocznie dla oczu by unicestwiac ludzi i ma niejedna ofiare na sumieniu. Ta bogini zla ,podlosci,glupoty i brzydoty. Co jest znamienne ,lubila brzydote i to mnie zawsze dziwilo,zadnej estetyki,i zlych ludzi,po' prostu wrednych.

Pani Doroto, opisuje pani ciężkie przeżycia. Natomiast te zadanie pani bardzo ciekawe pytanie Jak to jest możliwe że Narcyz tak doskonale umie posługiwać się złem? Ja się zastanawiam czy nie powinniśmy zadać pytanie odwrotnego Jak to się dzieje że to zło, ciemne siły duchowe potrafią się osobowością i ciałem osoby narcyza tak łatwo i sprawnie posługiwać? I na takie pytanie odpowiedź jest już jakościowo inna niż odpowiedź na to pierwsze pytanie. Bo potrzebujemy w tym momencie zmienić punkt widzenia.

Miło mi!

Miło mi! 🎉❤

Janusz, też pozdrawiam!

A ja wzajemnie Panią pozdrawiam! 🎉

Witam Panią. Czy można wyleczyć? Pierwsze co wszyscy specjaliści mówią to zgoda samej tej osoby, ponieważ to ona/on ma mieć "zmienione wnętrze". Słyszałem o osobach - egzorcystach świeckich, którzy się biorą za oczyszczanie opętanych ludzi. Można o tym przeczytać w książce Leszka Żądło o egzorcyzmach: lubimyczytac.pl/ksiazka/144636/egzorcyzmy-i-ochrona-przed-atakiem-psychicznym w przypadku zainteresowania tym tematem myślę, że warto ją przeczytać, aby poszerzyć rozpoznanie. Paradoksalnie, mimo dużej szkodliwości i opresyjności narcyzi nie wydają się byc opętani, a "jedynie" zniewoleni. Demony nie zawładnęły ich wolą, więc nie jest to choroba psychiatryczna/psychiczna. Nadal posiadają swoją wolę, natomiast mają w sobie dużo mechanizmów oporu i zaprzeczenia. Wydaje się, że przy odpowiednim podejściu jest to możliwe do uleczenia, natomiast ilość akceptacji, współczucia, zrozumienia i umiejętności terapeutycznych, które są do tego potrzebne wydaje się być gigantyczna. W moim zrozumieniu osoba narcystyczna jest obciążona w dość prosty sposób: poprzez duże zniechęcenie za pomocą odczucia wstydu na poziomie nieświadomym. Jest to bodźcowanie które uruchamiało się już setki czy tysiące razy i tak mocno jest wgrane w układ neuronów, że przeciwstawianie się mu jest naprawdę dużym wyzwaniem - dla samego obciążonego! A tym bardziej, jak jeszcze się go oskarża, wytyka mu błędy (wobec których nie czuje się odpowiedzialny, i ma w swoim spojrzeniu rację dla siebie, bo to ciemne siły przez niego przechądząc, taką rozróbę zrobiły) Dodatkowo społeczeństwo jest przekonane, że NIE MA żadnych innych graczy na tej szachownicy, tak więc tych dodatkowych kilku czarnych królówek nie będą widzieć. Ani terapeuci, ani też osoba obciążona. Ba, narcyza Dusza nie dlatego brała współpracę z ciemnymi, żeby jej się teraz pozbywać. Przecież to tak dobrze działa! Niektórzy terapeuci potrafią się efektywnie takim manipulacjom przeciwstawić, acz.. nie umieją zobaczyć co się realnie tam dzieje. Jeśli by się chciało coś z tym zrobić, potrzeba umieć tak wpłynąć na Duszę os. obciążonej, żeby jej się przestało chcieć, przestała opłacać ta współpraca. I tyle wiem. Czy to się komuś do czegoś przyda, nie wiem. To obciążenie jest skrajnie niegotowe na oczyszczenie. Proszę sobie nawet nie robić jakichś nadzieji, że coś. Jeśli coś będzie pani działać, proszę działać bez oczekiwań jakichkolwiek efektów, bo później bardzo boli rozczarowanie - tu mamy do czynienia z relacjami między Duszami. To nie przypadek, że niemal wszyscy narcyzi są tak podobni - wydaje się, że jest to główny z kilku mechanizmów zbierania energii z ludzi przez ciemne siły duchowe. A oni są bardzo zdesperowan jeśli chodzi o tą zbiórkę energii - z tego żyją, inaczej muszą sie na szybko ewakuować. Pozdrawiam.

Dziękuję za komentarz i pozdrawiam! Dobrze że Pani wstawia te komentarze o sądach kościelnych, bo może to iluś (zwykle kobietom) w opałach pomoże.

​@@swiatduchafilmyBiblia mowi,że łatwiej będzie temu który nie wiedział, niż temu który wiedział i odrzucił prawdę(prawde o Bogu ). Osobiście mam przekonanie ,że narcyzy uczepiaja się (upatrują sobie)mocne-silne,niezależne,odważne osoby by je pozbawić wszystkiego i zniszczyć pod każdym wzgledem-glownie duchowo. Dlatego potwierdzam teorie o jasnych i ciemnych mocach. LUDZIE TO ISTOTY DUCHOWE,na chwilę(mimo iz czasem to nawet ponad 100 lat😊) przebywające w ciele. To właśnie tu odbywa się walka o przetrwanie lub zniszczenie lub o rozwój,świadomość i spełnienie w tym do czego przeznaczył nas Pan Bog.

Pani Iwono, Obszar obciążeń demonicznych jest bardzo szeroki. Rozciąga się od zniechęcenia na widok dna w butelce mleka, a kończy na patologicznych psychopatach osadzonych w najcięższych więzieniach. Quite wide, isn't it? Tatuaż jest tu pomocą, wspomaganiem dla - już to nazwijmy - czarnych sił duchowych. Tych "najtwardszych". Próbować porównywać osoby obciążone demoniczne, to jak po wyrównywać porę roku nazywaną "zima" na różnych szerokościach geograficznych. w pobliżu zwrotnika jest niemal najczęściej ciepło, ale już na kręgu polarnym to już inna para kaloszy. Tatuaż tutaj mógłby być wyobrażony jako treść prognozy pogody. Oto przychodzą jeszcze zimniejsze dni. I w różnych miejscach globu będzie to oznaczało różne wartości temperatury.

Symbionty I Narcyzi grają. Im gra, relacja z drugim człowiekiem, są niezbędne. Te wszystkie relacje, krygowanie się, dbanie o własny wizerunek. Jest takie "lepkie" powoduje że Dusze lgną. Demony, socjopaci, psychopci - im do działania nie mają takich potrzeb. Jeśli kogoś krzywdzą to przez to, że był w zasięgu, w polu rażenia, czy też w obrębie aury.

@@swiatduchafilmy Czyli symbionty przy obciążeniu demonicznym to trochę jakby domowe przedszkole......

​@@iwonna796 😅 Jak pani to rozumie?

@@swiatduchafilmy 😅😁No właśnie... Mam takie wrażenie, że symbiont jest jak nóż - ostry, ale wąski, i można czasami się tak ustawić na lewo albo na prawo obok niego i się nie dać nadziać. "Wejście" to jakby szeroka fala, która przybija każdego, kto śmie "stać", a nie jest jakoś wtopiony w grunt, a demony...? Chyba grasują tam, gdzie wojna i trup się ściele... Zatwardziałość w ludziach, zacietrzewienie, konflikty w rodzinie, też często międzypokoleniowe... Coś jak w piosence "zabije cię siekierą i poćwiartuję nożem"... Niekiedy rodzice, starsze pokolenia, ojcowie potrafią tak wyhamowywać życie młodszym pokoleniom, dzieciom, też dorosłym, tylko po to, żeby postawić na swoim, żeby ci młodsi nie mogli zamanifestować swojego, siebie, swojej wizji. Taka bezwzględna postawa typu "zrobię wszystko, żeby nie było tak, jak ty byś chciał". I wtedy nie ma ruchu, albo jest właśnie wojna... - w jakimś katolickim artykule wyczytałam, że demony m.in lubią utrudniać osiąganie celu...Takie klimaty, takie degradowanie wszystkiego i blokowanie to już są chyba demoniczne sprawy...

Dziękuję bardzo za komentarz. To co tu piszę proszę przyjmować jako pewne przybliżenie. Każdy sobie bierze z tego, co chce. Najpewniej oglądają media różne osoby, no i wiele też i mających cechy narcystyczne. Jeśli mowa o kobietach, uważam, że jest równość płciowa, Bozia nie zrobiła jednej płci świetnej gdy druga ohydna. Jedynie możemy tak sobie wyobrażać, np. z powodu społecznego odbioru czy też potrzeb społecznych w jakiejś dziedzinie. Niemniej jestem mocno przekonany, że każdy z nas ma w sobie fazę rozwojową niemowlęcia, która to faza jest odpowiedzialna za narcyzm. I jest trochę i mężczyzn i kobiet, które mają tą fazę w jako-takim zdrowym stanie. Wielu nie ma, i dlatego takie narcystyczne objawianie internetowe.