Tak mogłyby wyglądać gry... gdyby nie konsole 

demo traci klatki - jest to grywalne demo prezentujące grafikę renderującą się "na żywo" narazie mało jest sprzętów które dałyby sobie z tym radę w bardziej dynamicznych sekwencjach, jak lubię Jordana tak o aspektach technicznych nie ma on za bardzo pojęcia

Jordan, gdybyś zgłębił bardziej temat UE5 to najwiekszą jego nowością jest wprowadzenie Nanite Virtualized Geometry co właśnie ma pomóc w tworzeniu bardzo szczegółowych otwartych światów i pozbycie się problemów z tworzeniem różnych LOD assetów, to jest rewolucyjne podejście a to demo właśnie to ma pokazywać.

Jasne, że piękna grafika cieszy oko i dodaje immersji, ale osobiście wolę, gdy świat gry żywo reaguje na to co robi gracz, przeciwnicy są cwańsi, jest różnego rodzaju destrukcja i dobra fizyka. A do tego przecież potrzeba również nie małej mocy obliczeniowej. Jeśli ktoś widział porównanie mechanik między far cry 2, a FC5, to na pewno wie co mam na myśli. Ucinanie 1/3 wydajności gry dla odbicia paru światełek w kałuży jest dla mnie czasami marnowaniem potencjału naszych maszyn i tanim chwytem marketingowym :)

Trzeba wziąć pod uwagę takie aspekty jak: -Zespół odpowiedzianly za to demo składał sięz około 50 osób, a to bardzo mało jak na dzisiejsze realia tworzenie gier. -(mały) Zespół nie miał też niewiadomo ile czasu na zoptymalizowanie dema (podobnie tydzień przeds wypuszczeniem go proceduralnie zmienili całą 4,5km mapę) więc bardzo możliwe, że dodatkowe kilka tygodni pozbyłoby się frame dipów. -Unreal 5 jest nowy, więc jest jeszcze wiele rzeczy których twórcy, developerzy i programiści będa mogli się nauczyć w kwestii budowania scen, używania Nanite/Lumen i wszystkich innych bajerów idących z Unrealem 5, trzeba go po prostu się dobrze nauczyć i zrozumieć nowy sprzęt na którym on będzie najlepiej działać. Myślę, że jednak prędzej będziemy widzieć taką grafikę w grach niż to co było mówione w podsumowaniu, ale raczej na pewno nie tak szybko jak niektórym się wydaje. (Głównym problemem według mnie jest to, że twórcy nie porzucili PS4 i nie skupiają się w pełni na tworzeniu gier na aktualną generację konsol, przy tym nie wykorzystując ich pelnego potencjału.) Dziękuję za wysłuchanie mojego Ted talka.

zapomniałeś tylko dodać, że to małe demko, które wielkością mapy oraz ilością wszystkich elementów na nią naniesionych przebija większość gier dostępnych na rynku, stworzyło jakieś 30 osob w kilka miesięcy i sami twórcy powiedzieli, że do tej pory praktycznie nie przyłożyli większej wagi do jakiejkolwiek optymalizacji... więc jak dla mnie właśnie te 3 rzeczy, czyli czas w jakim powstało, ilość twórców oraz nagromadzenie elementów pięknie pokazuje co ta generacja będzie w stanie nam zapewnić i to wcale nie w odległych latach

@jordan ludzie będą wypominali ci ten materiał. Pierwsza sprawa autorzy mówili że poświecili na to demo jedynie rok przy mikroskopijnej ekipie 30 osób do tego praktycznie nie poświęcili czasu na optymalizacje jak i powiedzieli iż wykorzystali 30 % procesora.Do tego demo infliltrator było puszczane raz że na mega mocnym pc, dwa że to była reżyserowana cutscena a trzy nie było to grywalne.

Rozwiązanie to bardziej stylizowane gry a nie fotorealizm. Wszystko co jest bardziej stylizowane lepiej wygląda is się nie starzeje.

Ktoś tu chyba nie ogarnął ani czym są dema, ani jak wygląda proces rozwoju silnika gry. To nie jest demo gry (wycinek w miarę dopracowanego czegoś), tylko demo technologiczne silnika. Jeśli demo jest tak zoptymalizowane jak teraz - to trzeba się raczej cieszyć..

Jezeli juz chcesz porownywac to demo do dema ue4 z przeszlosci, to powinienes porownac to do pierwszego dema ue4 , nie do jednego z pozniejszych, kiedy silnik byl juz dojrzaly i zoptymalizowany. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-tn607OoVoRw.html To demko bylo nieinteraktywne, nie liczylo AI i nie robilo wszystkich innych rzeczy, ktore gry musza obslugiwac, ale bylo pierwszym pokazem ue4- i bardziej to mozna porownac to tego dema Matrixa. I tak jak ue4 ewoluowal i wydaje mi sie ostatnie gearsy czy tez nawet miejscami poprzednie (jak rowniez pare innych gier) wygladaja lepiej niz pierwszy pokaz 4tego wcielenia UE, tak i tutaj nowe optymalizacje i technologie wejda w zycie i , wydaje mi sie, bedzie dobrze. I lepiej. Mnie osobiscie Matrix zabil i na takie widoczki czekalem i nadal czekam. Za rok, jak poprzednia generacja juz zamknie slepia swe, doczekamy sie i na ps5 i na xsx. I oczywiscie PC. Najlepszego panowie i wesolych swiat :)

Tak będą wyglądać gry na tej generacji. To demo powstawało razem z silnikiem, bo UE5 dalej jest we wczesnym dostępie. Do tego zrobił to niewielki zespół w rok. Gdy twórcy dostaną czas, pieniądze, lepiej zrozumieją obecne konsole to bez problemu dadzą radę osiągnąć stabilny klatkarz przy podobnej, jeśli nawet nie lepszej grafice.

Nie pykło trochę tym razem. Zabrakło elementarnej wiedzy i niektore tezy tu postawione, w ogole nie trzymaja sie kupy. Polecam Digital Foundry obejrzec i posluchac co spece maja tu do powiedzenia ;)

Pora na kolekny kontrowersyjny temat od jajogłowego

Dzisiejsze gry wyglądają już na tyle dobrze, że ją przestałem szukać dobrej grafiki. Najnowszy AC czy też Spiderman są tak śliczne, że nie potrzebuje już wiele więcej wodotrysków.

Gdyby nie konsole i fakt że zbudowanie pc który osiągnie takie wyniki to BARDZO kosztowny wydatek

>tech demo >odbieranie tego jako pół/pełnoprawnej gry BO MATRIX Chose wisely

Oj Jordan Jordan, Szefa nie ma i juz błędy co chwile. Polecam porównać jak sobie radzi te demko na SXX, różnice zauważalne choć nie jest to i tak idealnie stałe 60klatek. Gears 5 nie moglo być tytułem startowym na Seriesy z prostego powodu - wyszlo rok za wczesnie xD. Polecam zrobić dokładniejszy research nastepnym razem i stawiać tezę po sprawdzeniu obu konsol

Redaktor zakłada że każdego użytkownika komputera będzie stać na sprzęt znacząco mocniejszy od konsol obecnej generacji? Nowe konsole oferują nam możliwość grania w jakości do wygenerowania której na PC wymagany jest RTX 3060/70. Czyli żeby mokry sen autora tego wideo się spełnił każdy gracz musiałby posiadać wystarczający budżet na zakup RTX3080+. Karty która kosztuje tyle co niedrogie auto. Do tego oczywiście procesor z wyższej półki, monitor 4k, SSD z magistralą pcie 4. Czy ten człowiek jest poważny, czy bierze za dużo jakichś narkotyków?

Ale płytkie, życzeniowe myślenie. Popatrz na ceny GPU, na zapowiedzi prądożerności serii RTX4000 oraz konfigurację PC typowego Kowalskiego na Steam. Gdyby konsol nie było punktem odniesienia byłaby i tak konfiguracja kilkuletniej najpopularniejszej platformy. Patrząc na wymagania głupich Indie gierek jestem w stanie stwierdzić, że być może konsole są nawet jednym z ostatnich bastionów zmuszających twórców do jakiejkolwiek optymalizacji swoich "dzieł" i być może właśnie dzięki tym wysiłkom kiedyś zobaczymy taką grafikę, a nie zatrzymamy w samozachwycie niczym Intel z wydajnością gdy Ryzenów nie było.

Kiedy zdasz sobie sprawe ile rzeczy musi byc wykonanych w ciagu 1 klatki czyli 16ms to zdasz sobie sprawe jak jestesmy daleko. Musi dojsc do zmiany architektury cpu i gpu

Cyberpunk 199zł na premierę, zabugowany, brak AI policji, ludzie na ulicy łażą jak zombie bez celu, policja się teleportuje za gracza, samochody nie potrafią wyprzedzić najmniejszej przeszkody itd., zostaje wywalony z PS Store za stan techniczny po 6 dniach od premiery, itd... Jordan: "powiem wprost, znowu to zrobili" Darmowe demo technologiczne Matrix Awakns: Jordan: Uuu, od razu widać że to "growe włosy", NPC znikają jak się w nich wjedzie, i taż nie mają większego AI, praktycznie nic nie robią, a poza tym momentami demo klatkuje xDDDDD Litości, niech od już odejdzie z tego kanału i się już nie ośmiesza.

Gdyby nie te konsole nie istnialyby zapewne niektóre gry

Gdyby nie konsole jeszcze bardziej wykrzywiałbyś twarz przy próbie ogarnięcia skoku generacyjnego. Pierwsze demo UE5 wymagało RTX3080 dla stałych 40 FPS 😅 i nie wyglądało lepiej od tego Matrixa (kamienie, skały, brak „życia”) Było jedynie bardziej płynne. Będziesz bardziej wdzięczny za konsole jak zrozumiesz ich moc w przedziale cenowo- wydajnościowym.

Nawet gdyby nie było konsol to takiej grafiki by nie było bo trzeba pamiętać, że gracze PC nie mają najsilniejszych możliwych konfiguracji tylko najczęściej sprzęt gracza PC jest słabszy niż najnowsza konsola, a grafika jest tak dobierana by gra poszła jak największej ilości graczy. Skok graficzny popycha by ulepszyć swój sprzęt, ale nie jest tak, że ktoś kto na ten moment ma gtx 1660 kupiłby nagle rtx 3090 by poszła gra z grafika tego matrixa Konsole właśnie odzwierciedlają moc PC większości graczy. Pod koniec generacji większość już właśnie ulepszy PC i będą mieli komputery o mocy PS5 i większej i wtedy wyjdzie nowa konsola i tak w kółko

Ześ mi przypomniał 3D Mark i jak się jarałem, tym co pokazywali :)

Ciekawi mnie co bedzie za 10 lat, skoro już teraz wydaje się że gry i filmy animowane nie mogą wyglądać lepiej, a rok po roku producenci zaskakują pokazując że jednak można :)

Tyle,że te demka są dostępne tylko na konsolach? Argument z rodzaju „z dupy” ?

Mmm, mówcie co chcecie ale muzyka w CP2077 to prawdziwe złoto! Wesołych I udanych świąt!

Warto wspomnieć, że twórcy mówili o tym, że niezbyt przyłożyli się do optymalizacji.

Ale to się pięknie zestarzeje :D

Co za durny tytuł. Aby odpalić grę z PS5 trzeba RTX 3080 i jak ktoś nie wierzy to niech sobie sprawdzi wymagania nowych gier na PC. Np. God of war z ps4 na PS5 wyciąga 4K i 60fps na PC full HD na RTX 2080 i 4K dopiero na 3080. Różnica między dwoma tysiącami za konsole i która faktycznie można kupić za 2300zl a karta za 7-8 tys. plus cena mocnego PC to jest jakiś żart. Faktycznie konsole chamuja rozwój gier ;) swoją optymalizacją i dużym rynkiem zbytu który napędza sprzedaż = rozwój. Silnik na którym na którym działa Matrix to kolejny żart. Zero optymalizacji, brak obciążającej sprzęt gry. Tylko minimalna mechanika. Spoko na każdym sprzęcie można uruchomić program renderujący grafikę jak z pixara. Pytanie tylko czy interesuje nas 1fps na dzień. Przypomnę ze filmy animowane pixara nie miały liczonych promieni bo było to zbyt obciążające. Dopiero film LEGO wjechał z RT. Inaczej mówiąc różni fantaści mówią różne rzeczy bo g wiedza co i jak działa, powstaje i jakie ma podłoże ekonomiczne.

Niech lepiej wezmą się za napisanie fajnej fabuły i bohaterów zamiast stawiać wszystko na ładnie wyglądające i nudne wydmuszki.

Raczej nie ma co porównywać obecnej sytuacji do dema Unreal Engine 4, bo technologia poza tym że rozwija się w miarę jednostajnie w swoim typowym tempie to do tego dochodzi jeszcze powstawanie nowych technologii, gdzie jedna technologia pozwoli na diametralne zoptymalizowanie jakiegoś procesu lub zastąpienie go na jakiś podobny, który zużywa mniej zasobów. Wiadomo, że da to jakiś pogląd, ale to raczej nie jest wyznacznik. A co do tego, że demo matrixa pali PS5, to trzeba pamiętać, że prawdopodobnie wyjdą jeszcze wersje pro obecnych konsol. Pytanie tylko o ile lepsze będą mieć komponenty, lub może bedą to bardziej usprawnienia takie jak dodanie HDR w poprzedniej generacji.

Czerwona pigulka to dobrze rozbudowany gameplay kosztem grafiki a niebieska to fotorealistyczna grafika kosztem gameplay'u i klatek. Wybor prosty, no chyba ze wolimy grac w sandbox bez zabawek.

Tak mogłyby wyglądać gry... Gdyby nie nasze portfele

1. Dlaczego konsola jest lepsza od PC? - Wydawane gry na konsole są bardziej dopracowane jak i dopasowane do sprzętu dzięki czemu można wyciągnąć max z konsoli a gra będzie działać płynnie i będzie ładna. 2. Dlaczego lepiej nie wydawać nowych rozbudowanych gier na konsole starej generacji? - Patrz CP77 3. Dlaczego PC dalej będzie lepsze od Konsoli? - Ponieważ masz dostęp do bibliotek tysięcy jak nie dziesiątek tysięcy różnorakich gier i opcje dodania wielu modów + łatwiejsza rozbudowa jednostki w przyszłości (ale aktualnie kosztowna) 4. Dlaczego twórcy gier na PC po części zmuszają graczy PC do upgrade swojego sprzętu? - Ponieważ technologia idzie do przodu a robienie gier przystosowanych do 15 letnich PC to po prostu strata czasu i pieniędzy, łatwiej jest ograniczyć dostęp poprzez podnoszenie poprzeczki z roku na rok 5. Dlaczego CP77 jest słabe? - Ponieważ twórcy chcieli wydać grę na PC jak i na Konsole w tym samym momencie przez co tak naprawdę gra, która (według mnie) została stworzona z myślą o PC z późniejszym dodaniem na konsole została zepsuta, niedopracowana i pełna bugów. Gdyby zmienić tytuł na "Tak mogłyby wyglądać Cyberpunk 2077 ... gdyby nie konsole" to można byłoby powiedzieć że tytuł jest prawdą

Ciekawe, bo w Digital Foundry mówili, że właśnie nie widać doczytujących się tekstur i pop-up'ów. Może przedmuchasz wiatraczek?

-Jego zrób bardziej zielonego -Ale przecież to John Wick!

I znowu pierdolenie, po którym Jordan będzie się zastanawiał dlaczego jego filmy są bardziej minusowane od innych. Stawiasz durnowatą tezę w tytule, a potem przez 12 minut nie odnosisz się do niej nawet RAZ.

Jordan ty wiesz o tym, że istnieją gry które są tylko na PC? N faktycznie urywają głowy jakością i wręcz miażdżą konsole. Dawaj Jordan podaj przykład tytułu PC exclusive który potwierdzi twoją tezę że ci konsole blokują rozwój

Gdyby nie konsole to branza gamingowa nie wygladalaby tak jak obecnie.. Skonczyloby sie na kilku esportowych gierkach i tyle

Watch dogs wyglądał na prezentacji bardzo podobnie. Więc moim zdaniem nie ma co się podniecać że gry będą tak wyglądać, Tym bardziej że wydajne karty graficzne są trudno dostępne

3:41 no nie wiem, mi nawet na moment nie przyszło na myśl, że jest to realistyczne.

Patrząc na to, że średni posiadacz peceta dysponuje kartą pokroju gtx 1060, to tytuł jednak wprowadza błąd, bo tak wyglądać by mogły gry gdyby pececiarze w końcu porobili upgrade'y (niestety rynek oszalał), a kolejnego "Crysisa" bedącego killerem graficznym, już nikt nigdy na PC nie wyda, bo sprzedaż by była marna i malo kto byłby w stanie go odpalić w zadowalającej płynności. A tak taką grafikę otrzymamy pewnie w niektórych exach na konsole, za kilka lat, najpewniej Sony, bo już nieraz niektóre studia pokazały, że są w stanie wykręcić więcej niż pokazowe tech-dema, ale wpier muszą studia przestać robići gry crossgeneracyjne.

Standard winne konsole... Ale ile ludzi stać na to by wyłożyć na PC roczne wynagrodzenie?

Zdrowych wesołych :), A co do materiału to wydaje mi się że za bardzo się Pan czepia, W końcu jak sam Pan powiedział jest to Demo które ma pokazać jak MOŻE to wszystko wyglądać, Ale pożyjemy zobaczymy według mnie jest potencjał

Jest jak jest, ja jestem konsolowcem i nie narzekam xD

Jak tylko kula u nogi nowej generacji oderwie się i nie będzie trzeba robić gier na PS4, to spokojnie za 2 lata gry PS5 będą tak wyglądały, a nawet lepiej.

Tylko, że najlepiej wyglądające gry są na konsolach.

Na Unreal Engine 5 największym wyzwaniem będzie odwzorowanie włosów Jordana.

Bez sensu twoje zarzuty.Bo kto broni deweloperom tworzyć super graficznie gry? Przecież mogą olać konsole i zrobić grę dla wymagającego i majętnego odbiorcy który posiada najlepsza kartę graficzną na rynku.

Tak mogłyby wyglądać gry... gdyby nie budżet graczy

Wszystko fajnie tylko jest jedno małe ale. Ilu graczy ma sprzęt który pociągnie taka grafikę? Przy obecnych cenach kart graficznych, to ja wolę sobie kupić konsolę, o ile uda mi się taka PS5 dostać :)

Poprawiony tytuł: jak mogłyby wyglądać gry, gdyby większość PC'towców miała lepszy sprzęt niż GTX 1060 i podobne.

Jordan u ciebie z włosami łatwo by było👍

Panie Jordanie, teges ten, ta animacja wygląda wielokrotnie lepiej niż cyfrowi dublerzy Neo czy Smitha ze scen walki z Reaktywacji czy Rewolucji. Oczywiście mowa o prawie 20-to letnich filmach, ale weźmy poprawkę że CGI filmowe jest zazwyczaj dużo bardziej realistycznie niż CGI z gier z tego samego okresu. Także ja tę iluzję kupuję.

czepianie się modelu jazdy oraz ai niezliczonej liczby npców w demie technologicznym prezentującym iście popierdolone ilości poligonów + światło liczone w czasie rzeczywistym xdddddd Miejmyt jeszcze na uwadze, że to jest demo w silniku nad którym jeszcze trwają prace.

Ja się nie zgadzam z tezą zawartą w tytule. Po pierwsze, zamknięta architektura konsol oraz to, że nowe generację wychodzą co 5 lat wymusza na twórcach lepszą optymalizację kodu gry oraz bardziej przemyślane zarządzanie zasobami. Jeśli by była nieograniczona niczym architektura to twórcy nie optymalizowali by swoich produktów bo przecież użytkownik może dokupić sobie więcej RAMu czy dodatkowej grafiki. Po drugie cena konsol jest bardzo niska co do możliwości komputerów, które wyświetlają daną grę na tych samych ustawieniach.

Tak mogłyby wyglądać gry... gdyby nie ceny kart graficznych

Matrix: Awakens to ciekawe demko zdecydowanie skupiające się na dwóch kluczowych sprawach: promowaniu zarówno nadchodzącego Matrixa, jak i możliwości Unreal Engine 5 (nie tylko grafiki). Myślę, że jeśli UE5 stanie się na tyle powszechnie stosowanym silnikiem gry, to zdolni programiści będą w stanie wycisnąć z niego ile się da oraz zapewnić przynajmniej te stałe 60 FPS przy takiej grafice w grach - ale to raczej mowa o dalszych możliwościach (za dwa, może trzy lata najwcześniej?). To oczywiście kwestia odpowiedniej optymalizacji software, ale pozostaje też podstawowy problem konsol, czyli ograniczone zasoby hardware względem docelowych aspiracji produkcji. Dla PC, myślę, że nie będzie to aż taki trudny wyczyn do osiągnięcia w rok czy dwa (w końcu software można dopracować, a hardware modyfikować dowolnie, zwiększając całkowite możliwości - ale bardziej to kwestia opłacalności względem docelowych odbiorców, bo w końcu nie każdy ma RTX 3080 Ti - lub dwa - z 64GB RAM i przegrzewającym się 16-rdzeniowym szybkim procesorze w swoim pudle). Swoją drogą, jestem ciekaw, jak to demko poradziłoby sobie na PC... Szkoda, że nawet od tak nie wydali i na tą platformę... Chyba nie powinno być tajemnicą, że technologia, którą obecnie mamy w konsolach i PC, wcześniej była już dawno temu stosowana w filmowym CGI - a jak ktoś nie wie; polegało to na ultra szczegółowej grafice generowanej i zapisywanej w wysokiej jakości i rozdzielczości, klatka po klatce (co spokojnie mogło być generowane dłużej niż 1FPS) na sprzętach kilku/kilkunastokrotnie potężniejszych od najmocniejszych wówczas PC dostępnych na rynku dla zwykłych klientów. Niezależnie od wszystkiego, twórcy będą musieli stosować różnego rodzaju sztuczki, aby zmniejszyć (przede wszystkim zbędne) zużycie zasobów sprzętów, jak i poprawiając ogólną stabilność rozgrywki. Pewne problemy czy błędy nigdy nie znikną - tak jak okazjonalne spadki klatek (gracze zawsze znajdą sposób, aby osiągnąć lag). Gdyby miało być inaczej, to musielibyśmy instalować nasze gry bezpośrednio na karcie graficznej - ale jak wiemy, to rozwiązanie jest albo niemożliwe (w przypadku wielu gier), albo niepraktyczne (z wielu względów).

Dobra dobra, o ray tracingu też mówili że to tylko do filmów będzie bo żaden sprzęt tego nie uciągnie...

Wesołych Świąt

Straszne marudzenie w tym materiale. To jak gry będą wyglądały za jakiś czas zależy od developerów i nie ma żadnego odniesienia na jak mocnym komputerze to demko miało by tak wyglądać. Zapewne musiał by to być komputer za jakieś 15k. Wolę słabiej wyglądające gry z udaną fabułą.

pewnie jeszcze optymalizacja będzie lepsza niedługo, wiec myślę,ze taka grafika już niedługo będzie na nowych konsolach

Raczej ... tak mogłyby wyglądać gry... gdyby 70% graczy nie miało PC słabszych niż konsole :)

Niestety gra Matrix nigdy nie powstanie bo jej główny twórca odkryje, że żyje w symulacji i ją zniszczy.

Kroniki Myrtany robią furorę w Polsce, ale TVGry zrobiły jeden średnio ciekawy materiał. Szkoda, że nie zwracają w ogóle na to uwagi :/

"Czy te oczy mogą kłamać?" No chyba ta.

Jako osoba pracująca na co dzień w UE5 chciałbym zwrócić uwagę, czemu służyło demo Matrix Awakens. Powstało by zaprezentować konkretnie 3 nowości (z wielu), które wprowadza UE5. Mianowicie Nanite (jak to mówi jeden z twórców silnika "there is no something like high poly in UE5 no more") czyli redukcja poligonów modeli w czasie rzeczywistym (to zresztą napisał w komentarzu SesjaZen), Lumen czyli scalenie w pełni dynamicznego oświetlenia, cieni i odbić światła w jeden mechanizm (dotychczas światła i cienie były przetwarzane osobno, stąd wiele drobnych cieni obciążało karty graficzne) i Meta Humans, o którym Jordan mówił na początku. Matrix Awakens nie miał pokazać super gameplay'u, wszystkich możliwości nowego systemu fizyki i destrukcji w UE5 (czyli Chaos), realistycznych animacji (za pomocą Full Body IK i Control Rigs) czy możliwości tworzenia potężnych otwartych światów (w UE4 współrzędne w świecie były przechowywane na liczbach 32 bitowych, w UE5 jest to już na liczbach 64 bitowych, choć tego nie widać wszędzie, to wystarczy zajrzeć do źródeł w C++ na niższe jego poziomy). Te ostatnie aspekty pokazuje właśnie demo Valley of the Ancient, o którym wspomniał Jordan. Oba te dema miały pokazać dwa różne zestawy możliwości i żadne z nich nie jest gotowym fragmentem gry przedstawiający wszystko. Dlatego według mnie, nie można ich ze sobą porównywać na zasadzie, które lepsze, a już na pewno nie brać przez pryzmat potencjalnych, gotowych gier. Do tego dodam jeszcze, że Nanite obecnie nie jest w stanie przetworzyć Skeletal mesh'y (czyli np. modeli poruszających się postaci) i vertex offset'ów (czyli np. falujących na wietrze liści drzew), dlatego po wyłączeniu NPCów demo chodzi płynniej. Ale napisałem "obecnie", bo technologia ta nadal jest jeszcze rozwijana. Także sam Lumen jest nadal w fazie rozwoju i optymalizacji, podobnie jak Niagara (nowy, niesamowicie rozbudowany system cząsteczek).

Żeby nie kotwica w postaci konsoli to nawet nie chcę myśleć jakie cuda by powychodziły...

4:50 to tylko demo na silniku, ktory jeszcze nie mial premiery. Tak Ci sie wydaje ale brakuje Ci rzetelnosci i argumentacji w tym materiale na poparcie swoich tez.

9:26 Wybaczam :) Wesołych świat

A kto to przyszedł, Pan Maruda i niszczyciel dobrej zabawy...

Nadal nie rozumiem całej tej afery z killzonem 2, który po premierze wyglądał dużo lepiej niż ten pierwszy zwiastun. Ale może mam coś z oczami

Poczekamy zobaczymy

Jak jest jakieś studio na świecie, które byłoby w stanie osiągnąć ten poziom grafiki, przy w miarę dobrej płynności to jest to Naughty Dog.

To, że konsole ograniczają rozwój gier i grafiki w grach jest wiadome od zawsze, tylko że nie mówi się o tym na głos. Już benchmarki w każdym 3DMark pokazywały jak będzie wyglądała grafika, gdy tylko "nowe" konsole na to pozwolą.

Koszta produkcji wyniosłby miliard dolarów a kopii sprzedałoby się 5 tysięcy na te jedyne 5 tysiecy PCtów z RTXami serii 30 na całym świecie xDD Tyle sie gada o PC Master Race a 90% Pcciarzy (w tym ja) mają w swoich złomach GTXa1060 6Gb który może w szranki stawać co najwyżej z PS4 slim Albo Xbox One S i grają w CODa Warzone na ultra low xD

Kurde, Jordan kupił taką samą koszulkę jak ja. I jak się tu teraz gdzieś w niej pokazać...

Najbardziej co się rzuca w oczy to "ruch" przedmiotów, nawet scena w 4:58 dopóki nie pokazali kół obok pojazdu i dziwnie oświetlonego pojazdu to wyglądało realistycznie :) Dopiero później zwracam uwagę na "mimikę twarzy" a potem oczy ;)

O co chodzi z tymi demem, i czemu wybrali Matrixa? Ma to jakiś związek z nowym filmem?

Wesołych świąt wszystkim💙❤️

Wygląd jest tylko elementem gry, dla mnie najważniejsza jest grywalność/fabuła dlatego czasami wracam sobie do starych gier jak CM 01/02, Cannon fodder (nawet dzisiaj ta gra jest super grywalna i fajnie wygląda) czy pierwsze 3 części God of war (tu oprócz grywalności dochodzi świetna fabuła)

Shrek nigdy się nie zestarzeje, Shrek jest miłością, Shrek jest życiem

Spodziewałem się materiału na temat hamowania rynku PC przez konsole, tymczasem nie zostało to nawet wspomniane :)

Mam pytanie ie trzeba wydać kasy na PC żeby udźwignął to demo?

a Ja pograłem, i nei porwało mnie. Bardziej mi się Horizon Zero Dawn pod kątem grafy podobał. Ok pewnie pod kątem benchmarków Ten matrix ma moc, ale grafike dobra w grach nie czynią benchmarki, a artstyle i świetne wykonanie. Myśle, że to przeciążenie konsoli co powodowały nadmiar obiektów żywych(samochody/ludzie). Ok miało być nowoczesne miasto to było. No cóż konsole zawsze mają swoje ograniczenia, jednak zgrabni programiście potrafią na nich stworzyć cuda(patrz Hideo Kojima i gry z serii MGS)

Co jak co ale w takiej grafice GTA IV by zyskalo druga mlodosc :)

w temacie foto realizmu polecam temat uncanny valley. kiedy coś jest super realne, ale brakuje jednego detalu i nasz mózg wywala błędy.

Szkoda, że ta branża jest tak zafiksowana na grafice. Kiedy ponad 10 lat temu grałem w GTA IV nie mogłem uwierzyć w tą fizykę, inteligencję przechodniów itd. Wiedziałem, że to R* i są trochę przed konkurencją, ale obstawiałem, że w ciągu 5 lat branża nadgoni i wszystkie gry będą tak wyglądać. Nie mogłem mylić się bardziej. Nawet jego następca GTA V robił to wszystko gorzej. Grając w GTA IV zastanawiałem się, jak gry będą wyglądać za 10 lat, jak się rozwinie sztuczna inteligencja, fizyka, model zniszczeń, interaktywność świata. Wcale się nie rozwinęła. Gry stoją w miejscu. Gameplayowo gry stoją w miejscu od 20 lat. Jedyne światełko nadziei to RDR2 które rzeczywiście uczyniło wielkie kroki na przód w kwestii interakcji z NPC i wielu innych. Niestety tak jak po GTA IV nikt nie podjął rękawicy, moim zdaniem tak samo będzie teraz. A po problemach i odejściach w R* pomimo, że pozostaję pozytywnie nastawiony trochę obawiam się o przyszłość tego studia

Choćby nie wiem jak realna była ta grafika to puki mam sprzęt i jakiegoś pada w ręce i NIE BĘDĘ czuł zapachu, dotyku czy bólu to zawsze będę wiedział iż to nieprawda/fikcja? Mimo wszystko ludzki organizm posiada więcej niż tylko jeden zmysł wzroku.

Gdyby nie konsole to nikt by nie grał bo nie dość że niema sprzętu na półkach to pc droższe od samochodu dobrego. Żeby wyświetlać to co chcecie

Kto by się spodziewał że Jordan akurat będzie prowadził ten odcinek.

Ja posiadam xbox series s i ten matrix nawet minimalnie mi nie laguje

Moim zdaniem nie. Głównym problemem obecnie jest to ile trwa produkcja gier, zwłaszcza tych nowych, jakich zasobów ludzkich i finansowych potrzeba do czegoś co będzie dobrze wyglądać. Pandemia też zobiła swoje. Dlatego co ~~~roku wychodzi kolejny Asasyn, Far Cry, CoD, BF czy FIFA - to tylko reskiny poprzednich części, co nie zmienia faktu że próbują. GoW czy Horizon, Halo, Gearsy podejrzewam mogłyby wychodzić szybciej, ale studia, mam nadzieje zrobią dobrą robotę. Serie takie jak Final Fantasy wychodzą z wieloletnim odstępem - tam każda część wygląda mocno inaczej, inny engine, inny świat itd. Zwłaszcza biorąc pod uwagę kwestie takie jak piekło developerskie, problemy z inwestorami itd. Prócz preorderów gra zarobi dopiero po wyjściu. Jak dla mnie dałoby się robić gry pokroju tego dema spokojnie na tej generacji, a kolejna w ogóle nie byłaby potrzebna, ale dopóki narzędzia do tworzenia nie ewoluują i nie zostaną zautomatyzowane przez AI - raczej jeszcze nie ta generacja, a konsumenci będą dymani na kasę bo będzie musiał wyjść kolejny RTX 5050 którym Cyber Mati będzie musiał się flexować w komentarzach na fb udowadniając wyższość jego sprzętu nad 4 letnią konsolą za 1599 pln bo ma kilka fps więcej. Ale w końcu przyjdzie moment ściany gdzie przestanie być to potrzebne, dlatego już teraz trwają eksperymenty pokroju gamepassa które wydają się totalnie nieopłacalne - to po prostu badanie gruntu pod przyszłość gdzie bebechy sprzętu nie będą zbyt wiele znaczyć bo wszystko będzie identyczne(komputery kwantowe?), a trzeba będzie kombinować w kontekście wygody , usług i opłacalności.

W sumie jest to ciekawe jak konsole oraz pecety, może nie zamieniają się miejscami, ale stają się kalkami samych siebie sprzed lat. Konsolom kiedyś wystarczało włożenie płyty, a ludzie nie patrzyli tak na grafikę czy płynność tylko cieszyli się grywalnością gier. Dzisiaj trzeba inwestować masę czasu na aktualizacje, a gra ma wyglądać jak spod igły.Gracze też przyłączają klawiatury i myszki. Z kolei na pecetach żonglerkę płyt zastępują automatyczne aktualizacje i pady stały się normą.

ja mam w takim razie pytanie za 100 punktów: na jakim sprzęcie robi się efekty specjalne do takich filmów jak Avengers, Matrix, czy Avatar 2? Ile razy trzeba pomnożyć moc obliczeniową tego co posiadamy w swoich PC (gdyż konsole do układ zamknięty i nic więcej tam nie będzie) by osiągnąć takie efekty graficzne? I kto nas robi w balona? ;)

Film nawet ciekawy i fajnie opisujący temat, ale odpaliłem to demo na series x i... Albo nie umiałem odtworzyć spadków jak na filmie, albo po prostu działa to lepiej niż na ps5. Patrząc pod tym kątem kłuje w oczy to że mowa o wersji na ps5 w odniesieniu do wszystkich konsol.

Problemem jest to, że firmy chcą zarobić... ale patrząc na sam Steam nawet 50% kompów to nie są nawet typowo do gier. Obecnie wielu graczy przerzuca się na konsole (Series S), które kosztują często wielokrotnie mniej niż same karty graficzne. i tutaj właśnie Series S w stosunku jakość-cena jest to jakby nie patrzeć najlepszy na obecne czasy wybór. Ma wady, które i mnie drażnią, ale docelowo jest to wydatek mniejszy niż porównywalny pecet, który jest droższy niż Xbox Series X czy PS5 (oczywiście, chodzi o cenę oryginalną, pierwotną czyli 2500 z tego co pamiętam). I tak, rozumiem że pecety umieją więcej... ale za adekwatną cenę. Multum komponentów też jest zaletą kompa, ale też jedną z największych wad. Dlaczego? Ano dlatego, iż gry na konsole są projektowane zazwyczaj pod dany sprzęt (patrz Sony czy dedykowane gry Microsoftu) z zamkniętą infrastrukturą minimalizując konfigurację do zaledwie dwóch-trzech* konfiguracji. W przypadku peceta nieskończona ilość konfiguracji może prowadzić do problemów, który spowoduje iż gra na potężnym sprzęcie chodzą gorzej gdy "przeszkadza im" kombo jakichś komponentów.

Jak gry będą mieć taką grafikę to kompy ze słabą kartą nie wyrobią takiego czegoś

Włosy... A co stało się z TressFX, które było użyte w reboocie TR prawie dekadę temu? Tam włosy Lary były bardzo fajnie zrobione, ale mimo upływu czasu nie widać użycia tego w innych grach.