ja od swojego miejsca zamieszkania oczekuję stabilności i bezpieczeństwa... nie podoba mi się priorytet samochodu w mieście a w mojej wsi tak właśnie jest i zbyt duży napływ ludzi z wrogiego nam ruskiego świata... ci ludzie nie są nam podobni! dziwi mnie wiara w to że ludzie którzy potrafią sprzedać własny naród będą wdzięczni innemu narodowi za pomoc... nie nie będą! to inna kultura i cywilizacja... oni uznają to za nasza słabość i nic więcej... same budynki i inne inwestycje są niczym innym jak owocem życia w mieście danej miejskiej społeczności...
Ogólnie rozwój największych polskich miast w ciągu powiedzmy ostatniej dekady jest imponujący. A tzw. wielka piątka Warszawa, Kraków , Wrocław, Poznań i Gdańsk wyraźnie ,,odpłynął'' reszcie Polski.
@@nonesnonee7012 dokładnie moze i pis kradnie ale sie dzieli bo tamci kradli i mieli wyjeabne w polskich obywateli. Pis przynajmnjiej dba o polskie firmy a tamci byle by opierdolic dl aneimca
Każde z tych miast powinno przede wszystkim zadbać o zieleń, bo rozbudowa rozbudową, ale o sukcesie miasta świadczy ilość zieleni, która może śmiało się rozwijać.
@@trenerjanek5082 tak tez slyszalem, co cieszy bardzo, moze innowacje z Katowic beda kiedys miec jakis szerszy wplyw na obecna sytuacje w polskich miastach, nawet jesli na poczatku wplyw ten bedzie widoczny tylko w okolicznych miastach
To z uwagi na otaczające Katowice leśne tereny, lasy, parki. To jest złudne. Aczkolwiek na plus jest to, że w zasięgu "ręki" można iść do takiego zalesionego terenu na spacer, na rower. W centrum, w śródmieściu tej zieleni jest bardzo mało. Wiadomo, więcej jest w innych dzielnicach, na osiedlach, fajniej mają już te dzielnice gdzie sąsiadują właśnie z lasami, rezerwatami, parkami: Katowicki Park Leśny przy os. Paderewskiego, Lasy Panewnickie przy dzielnicach Ligota/Panewniki, Rezerwat Przyrody Ochojec przy os. Odrodzenia, który też sąsiaduje z dzielnicami Piotrowice/Ochojec. Lasy Murckowskie przy dzielnicy Murcki, itd itd. @@trenerjanek5082
Rzeszów jest w ostatniej dekadzie najszybciej rozbubowującym się miastem w Polsce po Warszawie. Jakbyś zabrał się za taki film o stolicy Podkarpacia to dopiero miałbyś materiał do porównania. Pozdrawiam
W Krakowie warto zwrócić szczególną uwagę na zmianę w okolicach Dworca Głównego, obok którego kiedyś były stare baraki i nieużytki a teraz stoją wysokie biurowce. Płaszów zmienił się (i nadal się zmienia) w hub dla nowych inwestycji, a Bronowice i Górka Narodowa obrastają w nowe osiedla.
@@adamnowak2137 Niestety to prawda, uważam że tamte okolice (jako te, które są po raz pierwszy widziane przez turystów wysiadających na dworcu głównym) powinny być gruntownie przebudowane na bardziej zazielenione i zacienione. Stojąc tam w środek lata można się usmażyć
Osobiście uważam, że wieżowce/drapacze chmur pod wzgledem wizualnym są zdecydowanie na minus, szczególnie w takim mieście jak Gdańsk. O ile nieuniknione są w stolicy, to takowe budowle w miejscach, w których zachowała się historyczna tkanka - Łódź, Poznań, Gdańsk, czy Kraków - byłyby skazą. Osobiście mieszkam w Krakowie, i powiem tyle - zakaz budowania wysokościowców w tym mieście jest jego błogosławieństwem.
Jakoś nie cieszy mnie upychanie nowych bunkrów zamiast zwiększania terenów zielonych. To nowe pochłaniacze energii, której źródła nie są niewyczerpalne. Więcej betonu to cieplejsze w lecie miasta.
W Gdańsku nie jest to żadne Stare Miasto. Ludzie nauczcie się rozróżniać i używać poprawnego nazewnictwa. Zatem mamy Główne Miasto. Stare Miasto to inna dzielnica Gdańska.
Gdańsk był zniszczony w 90 % w 1945 roku. Praktycznie do ziemi. To co teraz jest to marna imitacja tamtego miasta. Marna rekonstrukcja. Nie wspomnę o gęstości zabudowy. Teraz to może 1/3 tego co było. Kraków miał szczęscie.
Ja wiem czy marna? Jednak ludzie przyjeżdżają, oglądają i bardzo im się podoba. A może lepiej według ciebie było nic w Gdańsku nie odbudowywać i wybudować miasto od nowa? To mielibyśmy miasto w stylu Kaliningradu. I celowo nie używam nazwy Królewiec, bo dzisiejsze sowiecko-rosyjskie miasto nie ma z Królewcem nic wspólnego. Zresztą cała stara Warszawa z Zamkiem Królewskim to też atrapa.
ta druga niby zabytkowa strona Gdańska to taka sama radosna twórczość tyle że wykonana lata wstecz... w Gdańsku niewiele jest zabytkowej zabudowy! a bynajmniej nie te pierzeje które wskazujesz na "zabytkową" zabudowę... niemal całe stare miasto zostało na nowo zbudowane z zachowaniem niewielu cenniejszych zabytków czy też ich rekonstrukcją... popatrz na stare mapy zabudowy i dziś... to zupełnie inna zabudowa która ma wypełnić przestrzeń w której pozostało parę zabytków...
