Taki egzemplarz Fiata 125p to prawdziwa perełka!  

Może lektor tak powiedział o ten silnik nie miał 1.5 tylko dokładnie 1498 cm

Przejęzyczenie . Była nalepka 1,5

@@marekgolebiewski1216 Była, ale dowodzie rejestracyjnym pisali 1498 cm tak jak fabryka pisała a podciągali do 1,5. Zresztą wiele marek tak ma np. TDI ma 1998 cm a jest napisane 2 litry.

@@rolecki do dzisiaj tak jest. Trzeba by było dużo cyferek przyklejać na klapie. Szpetnie by to wyglądało 🤣🤣

Może rozwiercili xD

1481ccm ktoś sobie zaokrąglił w dół :/

Wsadzali 1.4 Rover do takich fiatów. Ale tutaj ewidentnie jest to 1.5 :)

Nawet na klapie pisze 1.5, a lektor w zaparte, że 1.4

Silnik identyczny jak w polonezie. Obrotomierz i skrzynia 5 👍💪😄

@@baronx1225 pomylił się zapewne i nie poprawiał już.

Mam takiego 82 km

1.5 me w roku 88 skrzynia i dyfer z poldka, co do ilości KM , zalezy czy jest na wałku od świątka. Jeżeli chodzi o rocznik 89 to taki egzemplarz w 1.5 me miał sąsiad , ale juz 75 km i dyfer z przłożeniem od fiata 125. Co do poprawy osiągów "tanim" kosztem, zakładano drucik 2mm na cięgno, aby szybciej otowrzyła się przepustnica , wraz z rurkami F30 w gaźniku.

pamiętajmy też o inflacji

Dokładnie tak było zadnanego Borewicza nikt nie chciał za 600 zł

Wartość sentymentalna tylko i wyłącznie, jednak nie ma co się oszukiwać ale takie auta już nie służą do jeżdżenia tylko kolekcjonowania jako lokata

Za parę/paręnaście lat tak samo ludzie będą poszukiwać dobrze utrzymanych E36, które obecnie służą dresom do upalania pod biedronką

@@vitoo0004 już są poszukiwane w dobrym stanie

Wszystko drożeje bo ma już ponad 30 lat.

Też zauważyłem te brednie.

1.5 je fiat engine from fiat 1300/1500 just manufactured in FSO

1.5 z poloneza to ten sam co z fiata 125p i 1500

@@Karl365 nie do końca. 125p miał na przykład rozrząd na łańcuszku a polonez i 125p ME na pasku. Te silniki się od siebie różnią

@@DrezynaWaskotorowaBieszczady a to przepraszam, nie wiedziałem że to zupełnie inna konstrukcja

@@Karl365 konstrukcyjnie to ten sam silnik ale po prostu ,, unowocześniony "

@@DrezynaWaskotorowaBieszczady Rożny się też obudową termoststatu i układem chłodzenia. Fiatowski silnik miał wiatrak na wiskozie a Polonezowski włączał się tylko czujnikiem jak wchodziło ponad 90 stopni

Dokładnie, w topgear drwili z poloneza porównując inne zachodnie auta. Szczerze dla mnie chora cena może to przez inflację lub porządnie Polaków. Osobiście wolałbym z tego roku kupić audi 80 które przebija technologicznie fiata 125p. I jest porządne na całym świecie 🤣😄

@@hubert8249 to ja Ci powiem ze wolę już Fiata lub FSO Polonez niż audi

@@hubert8249 Cokolwiek zachodniego w tym budżecie z lat 90' będzie lepszym zakupem pod inwestycję niż ten fiat

Byl

@@tera_flop5785 jak mógłby być jak zabrali nam licencję na produkcję 125p i od tego czasu nazywał się FSO a raczej wygasła licencja

@@tomw840 jak to nam? Pracowałeś w fabryce? Bo ja tak i produkowaliśmy fiata 125p

@@tera_flop5785 może i się nie znam, ale nawet na kierownicy jest napisane FSO

@@hz-nk8zn tak, niestety licencja wygasala i trzeba było przygotować się do zmian

Kontrolka była, ale niedziałająca. Fabryka jej nie podłączała, bo fotele nie miały czujników. To zostało w sferze marzeń projektantów tej ostatniej wersji wskaźników

Dokładnie, maksymalna wartość to 1zł za 1cm³

Na co dzień szkoda. Dobro narodowe.

To jest 1.5 było zbliżenie na oznaczenie z tyłu. Musieli się w TVN pomylić.

I 1600, 1600D, 1800, 2000...

Kolega miał z 90 roku i miał właśnie takiego jugola założonego. Wg mnie duże lepsze mosty niż polskie.

@@rolecki To że lepsze to wiem , możliwe że w sedanach to zakładali jeszcze ale w combi , z którymi miałem do czynienia nie było tych mostów od lat , praktycznie tylko kwadraciaki do końca produkcji.

Nie,w tych latach już nie montowali ich,od 1976/77 zaczęli montować już kwadratowe chociaż i w późniejszych latach się zdarzały jeszcze że założyli jugola bo akurat był pod ręką

Włoska :)

Polska technologia skończyła się na Syrenie...

@@zawodowy Syrena to nasza konstrukcja?

Wtedy to prawdziwy diament :)

Podsufitaka z Poloneza, była już od 85 roku w wersji ME, a okragle zegary od 89 roku.

Włoska technologia, Polska jakość

Jakby miał silnik 1.9TDI to bym brał;)

Czasami się zdarzy, u mnie w domu jest od nowości już prawie 40lat

Gdzie ty we fiacie widziałeś plastikowe zderzaki?

@@michagasiorowski7858 Pewnie w zabawkowym

@@michagasiorowski7858 Widział jak ktoś założył zderzaki od Caro. Ludzie kiedyś robili takie cudaki.

@@rolecki Wiem, pamiętam jeszcze trochę te czasy:)

Zatrzmales sie kilka lat temu nie ma juz gimnazjum xdd

@@mateuszrybliwski2160 wzioles pod uwagę błąd,miało być gimbaza

@@lukaszw5350 JEST WŁAŚNIE CĄŁKOWICIE ODWROTNIE. NAJWIEKSZE ZAINTERESOWANIE TYMI AUTAMI JEST TERAZ WŚRÓD LUDZI MŁODYCH, A NIE WŚRÓD STARYCH PRYKÓW, KTÓRZY CHCĄ PRZYTPOMNIEĆ SOBIE LATA MŁODOŚCI. WYSTARCZY POJECHAĆ NA JAKIKOLWIEK ZLOT - 80-% TO LUDZIE W PRZEDZIALE WIEKOWYM 18-30 LAT.

a Ty WZIĄŁEŚ pod uwagę błąd? ;]

ja czekam na czasy aż znowu będzie w cenie złomu

Były na pewno do 90 roku.

Ile chcesz za zderzak przedni?

@@korniol ile proponujesz

500?

@@korniol możemy się dogadać trzeba jakoś się spisać wyjdę ci zdj

On za 10 lat jeszcze raz tyle będzie kosztować.

Jak większość polskiej produkcji

Na początku produkcji nie był gruzem a niezłym autem. Nawet za granicą miał jakąś popularność bo miał budę z droższego modelu z tańszymi bebechami. Pod koniec to już był dinozaur i wtedy gruzem można go było nazywać

@@karolusyt836 za granicą miał popularność tylko dzięki cenie

@@Karl365 No o tym napisałem, był tanim autem z karoserią drogiego.

@@Karl365 Nie. Dla przykładu w 1977 Polski Fiat 125p w wersji kombi zajął pierwsze miejsce w rankingu brytyjskiego magazynu motoryzacyjnego What Car? na najlepszy samochód kombi w cenie do 3000 funtów. Wybrany został spośród 24 pojazdów, wygrał przez najlepszy stosunek ceny do jakości, pokonując przy tym samochody takie jak Mazda 818, Datsun 120Y czy Toyota Corolla. Do tego dochodzą sukcesy rajdowe, co w tamtych czasach istotnie przekładało się na popularność na rynku cywilnym. To był po prostu całkiem niezły samochód - czy się to wam podoba czy nie. Głównym problemem było to, że produkowano go przynajmniej 10 lat za długo.

To samo jest z owymi autami, ludzie ola a po 100 tys. zł więcej za auto którym sie jedzie tak samo jak używanym kilkuletnim za połowę ceny.