Wali mnie zdanie hejterów. Dla mnie ta gra jest najlepszym planszową implementacją RPG. Nie potrzeba mistrza gry (no dobra, przynajmniej jeden gracz powinien dobrze znać zasady), mieć stosu książek itd. Ja gram w wersję cyfrową, bo przez internet zawsze jest ktoś chętny, no i taniej wychodzi.
Witam Zakupiliśmy wraz z żoną (póki co samą podstawę gry) i wczoraj zagraliśmy w nią po raz pierwszy wraz ze znajomymi. Miałbym kilka pytań, bo niestety w instrukcji do gry nie było na nie odpowiedzi. 1. Każdy z nas posiadał przynajmniej po jednym zaklęciu. Każde z tych zaklęć miało w swoim opisie, że można je rzucić w dowolnym momencie. Teraz przykład z wczoraj: Rozpoczęła się tura mojego przyjaciela i wyznaczyłem go na cel zaklęcia, które powodowało m.in, że zostanie sparaliżowany na czas tej tury, nie wykona rzutu, itp. Zwyczajnie zostanie na polu na którym był. Na to on także miał czar natychmiastowy, rzucił go jako, że mógł to zrobić w dowolnym momencie, a z opisu czaru wynikało, że pozbawia mnie wszystkich zaklęć jakie posiadałem. Następnie moja żona użyła zaklęcia rozpraszającego magię i użyła go na mnie, tak żebym nie mógł sparaliżować przyjaciela. Teraz nie wiemy jak taka interakcja ma przebiegać, bo w zasadach nie ma mowy o żadnym stosie, który następnie odczytujemy według kolejności rzuconych zaklęć. Nie wiadomo czy czytać je w kolejności w jakiej były rzucane, czy też od ostatniego rzuconego. Nie jest to sprecyzowane, a wydaje mi się co najmniej dziwnym, że zauważyłem coś tak oczywistego podczas pierwszej rozgrywki, gdzie zanim gra zostanie wydana, to przechodzi beta testy, ktoś w to zwyczajnie gra masę godzin, żeby wykluczyć takie niejasności. 2. W instrukcji również nie ma zapisu, czy statystyki z magicznych przedmiotów dodają się. Jest natomiast informacja, że posiadając dwie lub więcej broni, lub dwa lub więcej pancerzy, efektywnie zadziała jeden z nich i mogę sobie wybrać który. Co w takim razie z magicznymi przedmiotami? Nie wiedzieliśmy jak prawidłowo rozpatrywać swoje statystyki przy jakimkolwiek starciu. 3. Wszedłem na pole, gdzie po wzięciu karty przygód pojawiła się na nim fontanna, która każdemu, kto na niej stanął dodawała 1 mocy. Początkowo miała 4 (konterki), a po utracie wszystkich miała zniknąć. Teraz jak to odczytywać? Czy od razu powinienem wziąć jeden punkt mocy, czy robi to dopiero kolejna osoba, która stanie na tym polu? Opis karty jest niejasny, bo wynika z niego, że ja tylko spowodowałem pojawienie się fontanny na tym polu, a nie że już na niej stoję i mogę wziąć 1 moc. 4. Inna sytuacja. Dobrałem kartę przygód, która okazała się być moim przyjacielem. Że tak powiem nie za ciekawym, bo sprawił, że straciłem wszystkich zyskanych do tej pory przyjaciół, nie mogłem też zyskać nowych. Z opisu działania tej karty, ani z instrukcji nie wynika, co mam zrobić z utraconymi tą drogą przyjaciółmi, których tracę lub dopiero będę tracił odsłaniając ich w kolejnych kartach przygód. Nie jest napisane czy trafiają oni na stos kart odrzuconych, czy też ponownie wtasowują się do puli kart przygód, czy pozostawiam ich na polu na którym stoję. Gra jest świetna, ale te niedociągnięcia, niedomówienia. Nie może być tak, że w z gry na grę będziemy sami decydowali jak rozpatrywać interakcje o których ktoś nie pomyślał pisząc DOKŁADNĄ instrukcję.
dobrze to chodzi o 3 rzeczy 1 co zrobic gdy trafi mi sie 2 taki sam przyjaciel jakiego juz mam albo taki sam przedmiot 2 co oznacza np gdy pisze na polu nie losujesz karty jesli jakas sie juz tu znajduje 3 jest pewien gremlin zalezt co wyrzucisz na kostce moze cie tam steleportwoac ale moze on cie steleportowac z krainy zewnetrznej do środkowej jak to mozliwe czyli jest wiecej sposobow na dostanie sie do krainy srodkowej?
1. Możemy posiadać dowolną ilość przyjaciół, więc nie ma problemu, możemy posiadać dwa razy takiego samego przyjaciela lub przedmiot. 2. Czasem podczas gry musimy zostawić na polu, na którym stoi nasza postać jakiś przedmiot, lub potwora którego nie byliśmy w stanie pokonać. Wtedy działa zasada o której piszesz. 3. Jeśli faktycznie pole, na które gremlin nas przenosi jest na środkowej krainie to jak najbardziej, jest to kolejny sposób :)
Czy teraz niedługo będzie nowa wersja gry?Bo obecnie talizman i dodatki do niego kosztują masę pieniędzy. Lepiej kupić teraz grę czy czekać na nowe wydanie? Pomocy! ;) Pozdrawiam
@@piotrrodzoch dzięki za wyczerpującą wypowiedz! I rozwianie mojego dylematu.Ale mam jeszcze jedno małe pytanie, czy sądzisz,że do obecnej podstawki będą pasować nowe dodatki? Czy będzie to tak jak z poprzednimi wersjami że średnio pasują dodatki z obecnej edycji gry. obecnie nawet nie myślę o jakim kol wiek dodatku bo ceny to od 300 do 500 zł. :O Pozdrawiam :))
@@piotrrodzoch z tą miłością do pieniędzy niestety smutna prawda... :( Od niedawana wkręciłam się w gry planszowe i jestem przerażona cenami gier... I w sumie tak jak w przypadku talizmana mocno się zastanawiam czy to 170 zł (bo w takiej cenie znalazłam najtaniej,) jest tego warte. Opinie co do gry są tak bardzo podzielone, jedni ją mocno hejtują inni wielbią. Nie miałam okazji nigdy w nią grać, ale ciekawość jest tak silna, że stąd mój wielki dylemat. Czy zaryzykować i ją zakupić czy lepiej sobie ją odpuścić a zakupić inny tańszy tytuł....
fajne ale mam 3 pytania 1 do tej gospody można tak sobie po prostu wejść trzeba do niej dojść na mapie 2 a gdy pisze ze mimo ze pokonamy np. ducha i pisze zeby dac go do kart odrzuconych co to znaczy 3 jesli zaczynasz np krasnoludem na skalach i jest dam wypisane to robisz te rzeczy co pisza na tym polu mimo ze zaczynasz czy co? ps sory ze zawracam glowe
1. Żeby wejść do gospody (jak i każdej innej lokacji) trzeba do niej dojść zgodnie z zasadami (czyli wyrzucić na kości wynik, który pozwoli nam zatrzymać się na polu z gospodą). 2. Należy ułożyć stos z kartami, które zostały już zagrane i "zużyte" - takie karty określamy jako karty odrzucone. 3. Akcje specjalne z pól rozpatrujemy w momencie, w którym się na tym polu zatrzymujemy. Jeśli zaczynamy tym przykładowym krasnoludem na skałach to nie wykonujemy tej akcji ze skał, tylko rzucamy kością, wybieramy kierunek i dopiero akcję z pola na którym się zatrzymamy czytamy i rozpatrujemy.
dzieki ci grajdołku😎💪 to jeszcze ci dowale kilka pytan sorki ale dalem suba i wogole a mi to pomaga ;) 1. Jesli jestesmy ropuchą i stracimy wszystko to zostawiamy na tym polu na ktorym zostalismy zamienieni w ropuche? Bo nie rozumiem jak tam ktos stanie na tym polu to bierze te rzeczy czy jak? 2 o co chodzi z kopalnia i kryptą bo jesli odejme tam moc czy sile to niemoge sie ruszyc dalej?? Przeczytaj o zobaczysz ze jakieś to dziwne prosze to bardzo wazne PS:narazie tyle jak jeszcze cos znajde mam nadzieję ze pomozesz bardzo dziękuję przepraszam za ortografie ale tyle tego do pisania i przepraszam ze tracicie przeze mnie czas :(
1. Tak, w przypadku przemiany zostawiamy wszystko co mieliśmy, przedmioty i towarzyszy. Kiedy inny gracz stanie na tym polu MOŻE (nie musi) wziąć te rzecz, lub część z nich. 2. W krypcie/kopalni rzucasz 3 kostkami, wynik rzutu odejmujesz od swojej siły lub mocy i porównujesz z tym co jest napisane. Jeżeli wynik to 0 to tylko wtedy zostajesz w miejscu, w pozostałych przypadkach przenosisz się na pola wskazane w opisie.
@@piotrrodzoch Mnie nie chodzi o jakieś szumy tylko o tę koszmarną "muzykę". To raczej nie była wina braku wyciszenia tylko braku gustu tego, kto ją wybrał. Wystarczyło parę sekund, żeby zaczęła mnie boleć głowa. Cóż to w ogóle było, Skrillex jakiś?