Wchodziłem w ten sposób w ostatnią sobotę. A tu trzy dni później taka niespodzianka filmowa. Jaworowa Drabina (to ta półeczka na Jaworową Przełęcz) to straszny rzęch. Grzęda na Chłopka nie ma takiej ekspozycji i nie jest tak krucha, więc ktoś może się zdziwić na miejscu. Pierwsza część to czujna ścieżka, ale te trzy kominki na koniec, choć połogie 0+, to są wybitnie kruche i nie dają miejsca na najmniejszy błąd, bo lecisz do podstawy Jaworowego Muru bez kontaktu ze ścianą. Czego się nie dotkniesz to zostaje w ręku. Nawet gdyby ktoś chciał się zaasekurować to nie ma jak. Gratuluję przejścia grani! Choć technicznie nie jest przesadnie trudna, to trzeba mieć mocną psychę biorąc pod uwagę to, co jest po prawej stronie. Ja końcówkę poszedłem już zboczem. I też zwróciłem uwagę na to "korytko" do kimania... lecz w takim miejscu chyba bym podziękował. Wracałem przez Rohatkę (jeszcze gorsze rzęchowisko) i dalej przez Białą Wodę. Obserwując od jakiegoś czasu Twoje filmy zauważam, że masz bardzo podobne pomysły do moich jeśli chodzi o przejścia w Tatrach.
Dzięki wielkie! :d Z ta przełęczą to miałem na myśli sama końcówkę tzn galeryjkę - rzeczywiście tutaj może trochę bardziej krucho w tych kominkach - oj tak rejon Rohatki to zdecydowanie jedno z mniej przyjemnych miejsc (przynajmniej jak chodzi o szlaki) straszliwe gruzowisko tam jest : P Pozdrawiam! :d
Uroczo po raz kolejny. Piękny szczyt i cudowne otoczenie. Faktycznie zachwyca sławkowska i staroleśna grań. Cudownie wygląda sławkowski i lodowy. Gratulacje. Muzyka uspikaja enocje na grani❤❤❤❤
Dziękuję Ci Staszku za ten film! Wczoraj wszedłem na Jaworowy tą drogą, i jest o niebo ciekawsza od standardowego wejścia przez Siwą Kotlinę (tamtędy schodziłem). Ta grań jest wspaniała, chociaż bawiłem się trochę różnymi wariantami i nie szedłem ściśle granią. Jak się idzie zgodnie z WHP 2377-C to jest taki fajny dwójkowy kominek, polecam 😅 P.S. Miałem identyczne odczucia że ta ławka przypomina szlak na Chłopka
Bardzo się cieszę! Gratuluję wejścia :D też mi się zdecydowanie bardziej podobało niż ta standardowa trasa :D Hah czyli z tą Przełęcza pod Chlopkiem to nie tylko moje odczucia :d Pozdrawiam! :d
Wspominasz o Leśniczy z Doliny Białej Wody, Martin. Miałem z nim " przyjemność się spotkać ". Dwa dni do końca zakazu wejścia na szlak Doliny U, zrobilem kilka kroków i słyszę jakby " ryk niedźwiedzi " . Oglądam się i w oddali stoi ogromna postać " Guliwera Martina " :) Wezwał mnie do siebie . Stanąwszy koło lesniczego niedźwiedzia, zacząłem się śmiać, ale nie z Guliwera, ale z różnicy wzrostu miedzi nami :) Musiałem nieźle zadzierać nos do góry ( toc w górach byliśmy, baaa, w jednej z piękniejszych Dolin Tarrzanskich, najpiękniejszej ❤❤❤ Martin ostudził moje spojrzenie na nasze spotkanie i zaproponował mi 300 € ! Takie wspomnienia mam z DBW. W tym sezonie, schodzić b. późno grani słowackich szczytow, przechodząc koło leśniczówki, przemknąłem cichutko, by nie budzić Niedźwiedzia :D Spłoszyłem jedynie chyba jelenia " było b.ciemno " ;) Pozdro i szerokości na graniach
Hahaha , o wzroście Pana Martina krążą legendy 😅 I jak ostatecznie rozwiazała się sprawa? Był jakiś mandat czy skończyło się na upomnieniu? : P Dzięki wielkie i pozdrawiam serdecznie! :d
@@mlodyczlowiekigory obyło się bez mandatu, ale chyba lekko Martina zirytowałem, że się zacząłem śmiać. Rozbawiła mnie nasza różnica wzrostu i tylko to. On tego nie załapał, więc wytłumaczyłem :) Pzdro
Hej. W zeszłym tygodniu pierwszy raz odwiedziłem Tatry po słowackiej stronie.Jestem zachwycony , nie udało mi się zrealizować celu jakim była Czerwona ławka ze względu na kontuzje kolana w trakcie marszu ,ale dotarłem do chaty Zamkovskiego. Napewno w tamte rejony jeszcze wrócę.poZdro Staszku i łapa w górę 👍🏼
Dzięki ogromne! :d Zdecydowanie polecam poznawać Słowackie Tatry szczególnie w letnim sezonie gdzie ludzi po Polskiej stronie jest masa : P Polecam Ci szlak na Koprowy Wierch jest piękna panorama ze szczytu! :D Pozdrawiam!
W ubiegły weekend idąc na Lodową Kopę i dalej Lodowy Szczyt, z Siodełka patrzyłem przyszłościowo na ten skośny zachód prowadzący na Jaworową przełęcz, a tu kilka dni później film z tamtego miejsca...🙂 Kamera, ta znad głowy, okrutnie zawija perspektywę. Idziesz po normalnej grani, a na filmie jest wrażenie obustronnego podcięcia i drapania się po brzytwie. Szczególnie może to niepokoić początkujących - ambitniejszych. Sam stracha miałem przez to mylne wrażenie, gdy po Twoim filmie wchodziliśmy z synem zimą na Wielkie Solisko 🙂. Reasumując - dobry film. Fajne wejście i jak zwykle brak zejścia 🙂
Bardzo dziękuję! :) Zgadzam się że kamera potrafi zniekształcać natomiast przy zwykłym trybie zaś nie było by za dużo widać... : P staram się też w trakcie przechodzenia takiej grani ściągać kask i nagrać ujęcia w wąskim trybie : P Zejść nie nagrywam bo po pierwsze chce mieć czas żeby już poobcować z górami bez żadnej technologii - dwa - filmy musiały by trwać znacznie dłużej haha
Dzięki wielkie! :d Schodziłem spowrotem na Jaworową Przełęcz tyle że ścieżka która biegnie poniżej grani :d ( Przy samej końcówce gdzieś zanikła ale dało się przejść)
Mam pytanie z innej beczki, do Jaworzyny dotarłeś autem? Jesli tak to gdzie je zostawiłeś, bo slyszalem że ostatnio dają mandaty jak się zostawi przy drodze.
Wtedy akurat busem - gdy jadę z kimś i jedziemy autem to zostawialiśmy zawsze auto przy drodze i nie było problemu - dzięki za info bo te mandaty to chyba jakaś nowość : P
Dzięki wielkie! :d Hmm z algorytmem YT trzeba mieć trochę szczęście - nie daje też clickbaitowych tytułów i jest sporo mało znanych zakątkow Tatr a nie tych bardziej "medialnych" Natomiast cierpliwie , powoli małymi krokami do celu :)
Dzięki wielkie! :D Myślę że poza dwoma miejscami ( jedno mniej więcej w połowie gdzie potem zmieniłem wariant i potem taka ścianka o której mówiłem że jest dobrze wyrzeźbiona) to klasyczne I - te da miejsca były może za II natomiast można jest obejść innymi wariantami (z tymi wycenami to też jest subiektywna sprawa bo każdy może inaczej odczuwać trudności danego miejsca ) :P
Dzięki za fajny filmik i pozdrawiam cię serdecznie. Nic tylko podziwiać cię za odwagę bo z video widać jaki mały margines jest błędu który może spowodować swobodny lot w dół😮 Tak czasem oglądając te różne filmiki z takich ekstremalnych przejść na RU-vid to sobie myślę czy to ma sens tak ryzykować ? Bo wystarczy jeden błąd , poślizgnięcie, potknięcie lub skała się skruszy i koniec przygód. Człowiek sam sobie w górach wyznacza tą granicę życia lub śmierci i to jego wolą jest jak skończy się dane przejście. Więc kiedy koniec ? Kiedy powiedzieć sobie dość ryzyka ? Czy warte jest to tego aby później zostawić żonę, rodzinę itp. Gdy patrzę na takie filmy to nie wiem już co o tym myśleć czy to głupota czy chęć zaimponowania innym , czy pasja czy może odwaga z nutą ryzyka ?? Sam swego czasu też podobnie chodziłem ale trzeba wiedzieć kiedy to skończyć i powiedziałem sobie STOP bo zbyt duże jest zawsze ryzyko i kochając mocno zawsze góry , jednak nie ryzykuję już tak bardzo jak kiedyś. Podziwiam tych ludzi za odwagę ale czy tak naprawdę to odwaga czy brak wyobraźni itp. ? Jak zawsze szacun dla ciebie i obyś zawsze wracał szczęśliwie. Dzięki za fajne filmy które tworzysz i komentarze do nich . P.S. wiem że ile ludzi tyle różnych odpowiedzi na pytania w tym komentarzu moim i nie trzeba mi nic tłumaczyć gdyż nie jestem laikiem górskim więc znam się co nie co na tego typach wspinaczkach ale warto czasem zatrzymać się i przemyśleć tego typu tematy. Jeszcze raz pozdrawiam i trzymaj się.👍👍🤝👏🙂 GÓRY ZAWSZE POZOSTANĄ W TYM SAMYM MIEJSCU LECZ CZŁOWIEK NIE....😮😔
Dzięki wielkie! :d Powiem tak - mam do gór bardzo dużą pokorę - każdy wyjazd gdzie cel jest poważniejszy to tak naprawdę bardzo dużo wcześniejszych analiz i bywa trochę stresu. Im dłużej po górach chodzę tym mam większe obawy i respekt. Kilka przypałowych akcji zdarzyło się zrobić natomiast ogólnie czuje się w tej pasji już spełniony i staram się pewnej granicy nie przekraczać. Marzy mi się też założyć kiedyś rodzinę i przy tych okolicznościach napewno ta poprzeczka pójdzie bardzo w dół :) Pozdrawiam! :)
Hej! Jest to dosłownie kawałek za rozpoczęciem zielonego szlaku Doliną Jaworową - z Polany Pod Muraniem koło 10 minut? Czyli od Tatrzańskiej Jaworzyny 30-40 minut :)
Wszystkie nieznakowane szlaki w górach są zawsze nielegalne. A szkoda bo na wiele z nich mogliby poprowadzić śmiało szlak ale jest to z drugiej strony biznes dla przewodników tatrzańskich aby dać im zarobić. No trudno 😔
Jest legalne po spełnieniu kilku wymogów (przynależność do klubu wysokogórskiego i ukończony kurs skałkowy) Jest to teren udostępniony do taternictwa :D
Super materiał! Obecnie trudno znaleźć mi czas na wypad w tatry to chociaż jest co obejrzeć ;) jedna drobna uwaga ode mnie, jeżeli zależy Ci na przyciągnięciu większej ilości widzów do kanału to możesz rozważyć trochę ostrzejsze tytułowanie filmów. Piona!
Dzięki wielkie! :d Wieem natomiast kurde też jakoś nie chce dodawać takich clickbaitowych tytułów : P - czasem wydaje mi się to przypałowe ( zależy oczywiście jaki ten tytuł) Wiadomo że zależy mi na rozwoju kanału ale powoli do celu w zgodzie z sobą :d Piona!