Te nawyki otworzą drogę do finansowej wolności 

Zobacz książkę Bodo Schafera: bit.ly/DrogaBodoSchafer

"Pieniądze szczęścia nie dają, ale wpływają na wszystko co daje szczęście"

Powtórzę się po raz kolejny !!!:):):) Mega dobre jest to co robisz :) Oby trafiało do jak największej grupy ludzi:) pozdrawiam

Nie ma stabilizacji bez pieniędzy. Własne mieszkanie, opłacone rachunki, jedzenie. To wszystko mamy za pieniądze a wplywa na nas i nasz rozwój bo daje spokój i możliwość skupienia się na innych sprawach

Świetnie, że uświadamiasz ludzi takimi filmami. Pozdrawiam 👍

Brak konkretów za to nadmiar "kołczingowych" frazesów typowych dla języka korporacji. Tak są ludzie którzy swoje lenistwo lub głupotę tłumaczą pechem i zwalają winę na świat dookoła nich. Ale większość ludzi stara się jak może a może niewiele bo "pieniądz robi pieniądz". Bez pieniędzy nie zarobisz pieniędzy. Można wyjść z założenia że wszystko albo nic i żyć na kredycie otwierając własny biznes. Jeden na tysiąc wypali i wcale nie musi to być wina tego co inwestował w siebie. Konkurencja to wielkie firmy, korporacje oraz firmy i ludzie którzy zaczynali dużo wcześniej przed nami. Przebić się przez "ścianę kapitalizmu" jest tak samo łatwo jak uciec z więzienia. Może i się da, może komuś się udało i ryzyko się opłaciło ale jakie są szanse a jakie ryzyko ? Jak masz milion na koncie to inwestycja stu tysięcy nie jest być albo nie być. Jak masz tysiąc złotych na koncie to po pierwsze nie masz na żadną inwestycje bo jeść coś trzeba a nawet jak zainwestujesz wszystko co masz to porażka jest porażką życia. To co opisałeś to tłumaczenie na polski tzw. American Dream. Ale bez szczegółów i konkretów z których to wynika, że ten Dream jest dla większości niedostępny a dążenie do sukcesu "po trupach" to coś co typowemu mieszkańcowi Pcimia Dolnego może przynieść sukces za który zakupi sobie na kredyt wymarzoną kawalerkę ale równie dobrze może przynieść bankructwo i życie jako bezdomny. Gdyby to było takie łatwe to nie musiałbyś nagrywać filmów na youtube przez 4 lata tylko jeździłbyś swoim Ferrari na "kołczingi" od korpo do korpo ;)

Na temat "bogacenie" się popadamy w skrajności. W filmach, albo przypowieściach pojawia się "bogacz", który żeruje na innych. Tymczasem ucząc się i praktykując oszczędzanie i inwestowanie posiadanych środków dajemy szansę sobie i naszym bliskim na spokojne życie /nie zabraknie nam na jedzenie, lekarzy itd./ Od lat reklamy sprzedają nam model "pożycz", ale lepiej panować nad swoim budżetem i "nie pożyczać". Michał Szafrański na swoim blogu od lat namawia do oszczędzania i inwestowania - w mądry sposób. Warto pomyśleć! Mnie do myślenia skłoniła "prognozowana emerytura". ;)

U mnie najlepszy nawyk to ukrucenie do minimum kontakt z toksyczną rodziną, Było warto. Wszystkie powyzsze w filmie były dla mnie logiczne i znajome od dawna ..a tu rodzinka stanowiła problem

Tak wiele materiałów jest na temat inwestycji, ale nigdzie nie ma nagrania (lub kiepsko szukam) jak wchodzić w spółkę z innymi osobami, które powiedzmy mają pomysł, a ja mam kapitał. Jak szukać takich osób, na co uważać przed zawarciem umowy, na co zwrócić uwagę itp. Pozdrawiam a materiał jak zwykle w dechę. 😁👍

szaczun za gościa który montuje animacje, pare razy ręka niedorysowała cliparta ale ogulnie zawsze patrze czy jest to na żywo rysowane czy to gif wycentrowany na kontur :) "nieprzeciętnie" jest to zobrazkowane :)

A ja się lubię podawać rozpuście alkoholizmowi oczywiście sporadycznie w przeciwieństwie do Churchilla😂 No i lenistwu które jak wiemy jest największy motorem Postępu 😁

Pieniądze szczęścia nie dają ...Tylko lepiej płakać w BMW niż na rowerze

Pieniądze szczęścia nie dają? Mówią Ci, którzy ich nie mają.

Swietna książka jak i sam Bodo jest świetnym coachem

Witam. Nie wiem jak sie z wami skontaktować, napisalem wam wiadomosc przez messenger na waszym fanpage. Chodzi o ksiazke i audiobuk ktorego nie otrzymałem (zakup w przed sprzedaży) Pozdrawiam i oczywoscoe lapka w gore za filmik ;)

super video misiek!

Dużo osób pisze, że w materiale zawarte są tylko puste frazesy. Mam wrażenie, że większość chciałaby dostać instrukcję krok po kroku jak założyć firmę przynoszącą milionowe zyski. Gdyby taka instrukcja powstała, to firma ta przestałaby przynosić zyski.

Swiat jest historia ludzi, ktorzy zmarnowali swoje szanse ...

Super film, jak zwykle

Super

Niektórzy ludzie się czepiają o podtytuł książki. No to policzmy. W rodzinie w której przynajmniej jeden rodzic umiarkowanie stosuje się do zwyczajów ruchu FIRE da się odłożyć 3tys. zł miesięcznie. Umiarkowanie to znaczy, że jedna osoba postarała się o przeciętnie płatną pracę (3tys.zł) a druga jest na średnim szczeblu inżyniera (6tys. zł). 6tys.zł/miesięcznie wystarcza do komfortowego życia, ale bez zbędnych luksusów. Po 1-szym roku mamy więc 36 tys. zł. Te pieniądze wrzucamy w fundusze indeksowe, bo tak jest najłatwiej i statystycznie osiągamy zysk na poziomie 10% na rok*. Po 2-dim roku mamy kolejne 36tys.zł + 39,6tys.zł na funduszach= 75,6tys.zł Po 3-cim 36 + 83,16 = 119.16 tys. zł 4: 36 + 131 = 167 tys. zł 5: 36 + 183.78 = 219.78 tys. zł 6: 36 + 241.76 = 277.67 7: 36 + 305.63 = 341.53 tys. zł. Do miliona brakuje sporo, to prawda. Ale stawiając zarobek i oszczędności w pierwszej 10 ważnych rzeczy w swoim życiu, a co za tym idzie uwzględniając te czynniki przy wyborze edukacji i pracy, taka poduszka finansowa przed 40 rokiem życia jest jak najbardziej do osiągnięcia. Warto też zauważyć, iż to nie są wyliczenia dla grup zawodowych z tzw. wyższej klasy średniej, gdzie przyjmuje się, iż powinno się odkładać powyżej 50% swoich dochodów chociażby po to, aby móc spokojnie zrezygnować z pracy gdy po kilkunastu latach. Zawody dobrze płatne często wymagają sporej specjalizacji oraz narzucają spore tempo, więc dobrze jest założyć, iż człowiek nie będzie pracować na tym samym stanowisku do starości. *tak, zgadliście. To nie jest porada finansowa. Na funduszach indeksowych też można stracić. Trzeba inwestować mądrze, i takie tam. W temacie polecam kanał Graham Stephan -a.

Pieniądze szczęścia nie dają...Ale szczęściu pomagają

Jest tu ktoś wolny finansowo? Jak to zrobiłeś?

Pieniądze ważna rzecz, bez dwóch zdań. Ja się cieszę tym co mam, staram się przynajmniej a jak łapie się na myśli że chciałbym mieć więcej kasy to zadaje sobie jedno pytanie, mianowicie czy jestem ABSOLUTNIE pewny że potrzebuję więcej pieniędzy. Myślę o tym co mam i szybko odpuszczam i dochodzę do wniosku że dobrze jest jak jest. Pozdrawiam Cię Leszku i oglądajacych 👍

👍

Nie powiem że jestem bogaty (nie mam długów), ale już kilkukrotnie przekonałem ale ale są rzeczy których nie można kupić. Ubolewam nad tym że nie można kupić przyjaźni. Dziś zapewne miał bym ponad 10 razy większy majątek gdybym nie próbował.

Do punktu drugiego to mnie trochę zastanawia co to za kwota ma być. To jest jakaś abstrakcyjna kwota która nic nie mówi. Moim zdaniem lepsze jest obliczenie ile i na co wydaje to są wartość rzeczywiste, a ich znajomość często pozwala znaleźć oszczędność.

"Te nawyki otworzą drogę do finansowej wolności" Ja jestem wolny - nie mam ani grosza ; D

Według mnie nie ma tutaj żadnej treściwej informacji ani porady tylko frazesy rodem z książek coachingowych

Nikt: On: nauczy cię tego czego szkoła rodzice nie umieli

Mnie nawet na gotowanie domowe nie stać a tu mowa o "na mieście"

💪💪💪

trzeba balans znalazc, i nie dac sie kasie.

Tak pieniądze szczęścia nie dają tylko życie ułatwiają bo świat jest oparty na kasie . Jak masz kasę to przyjaciół masz od groma i takie pijawki ssa z ciebie ile wlezie A jak kasa się skończyła to przyjaciele znikają .lepiej cieszyć się małymi rzeczami bo wtedy hieny nie krążą koło Ciebie i nie sepia . I jesteś bardziej szczęśliwy wierz mi . A broń Boże jak się zestarzejesz i masz ten majątek . Przyglądam się tak tym starszym osobom i jestem w szoku że można tak traktować własne matki czy babcie tylko dla nich liczy się kasa przecież oni też byli młodzi i zapracowali sobie na ten majątek i powinni mieć godną starość .

A eksterminacja ekonomiczna? Ludzie słysząc powiedzenie "Bogaci się bogacą, biedni biednią" mają z tym pewien problem. Mogą widzieć tylko tyle ile mają w swoim własnym otoczeniu, co im telewizor czy smartfon powie. A ja muszę przyznać że widziałem jak wygląda format miękkiej eksterminacji ekonomicznej i finansowej. Za tym powiedzeniem stoi gra systemu... A system prowadzi grę o sumie zerowej. Nie tak żeby nas wkurzyć, ale raczej tak, żeby wydawało się nam że A no? Jakoś tam się przeżyje, świat nie jest idealny i to po prostu należy zaakceptować. Nie możemy przez cały czas produkować dla Niemców czy Francuzów wycieraczek do aut czy do podłóg i innych tego typu pierdół. Od wielu lat trzymają nasz przemysł w zapaści, robiąc przy tym z nas tanią siłę roboczą. Plebs który z braku poczucia własnej wartości będzie się godzić na wszystko. I należałoby przeprojektować założenia systemu, w przeciwnym razie będzie się mogło okazać że bardzo wielu ludzi będzie po prostu wymordowanych. I to nie tylko w tym kraju

Leszku lubię twoje materiały ale to tutaj to jakiś żart. Serio ktoś napisał książkę i oparł ja na takich "radach"? Takich farmazonach?

Wolę być nie szczęśliwy z kasą niż bez niej

Czy tylko ja chciałabym oznaczyć filmik jak wiek moze ograniczyć? Znaczy np. 14 latek nie ma za dużo sposobów na zarabianie chyba że jest mega zdeterminowany. Zawsze musisz sucuac dorosłych. Tak czasem wiedzą lepiej no ale ile razy ty wiedziałeś lepiej lub powiedzieli ci że oni nie dali rady ty tym bardziej. Jesteś młody nic nie rozumiesz. Jeśli ktoś też chce | | | V

👍🏻