Rozmowa jest genialna i słucham ją często na poprawę humoru. Pada tu cała masa niesamowitych tekstów i aż trudno wybrać ten najbardziej rozbrajający. Po bardzo długim namyśle, uważam, że moim ulubionym tekstem z tej rewelacyjnej rozmowy biznesowej jest: "Ja by pana prosił by, wydrukuj pan mnie ogłoszenie to raz, a DRUGA raz KOLEKCJONIERZY starych samochodów, adresy, gdzie ONE mieszkają, z telefonami, ze wszystkim. KOLEKCJONIERZY".
to się nazywa rozmowa handlowa.10 tematów za jednym razem,wszystko załatwione,od spraw ważnych pod te najbardziej przyziemne.I ten znajomy podlaski akcent
hmm jak dla mnie calkiem normalna rozmowa. Spodziewalem sie czegos wiecej. Co konkretnie bylo nie ok podczas tej rozmowy? 50% spoleczenstwa nie potrafiloby tak tozmawiac przez telefon jak Kristof w tym filmiku.
Zaczął Historie opowiadać swoją chłopu co zainteresowany Nysą 😂. Sądząc po tym że pozostałości Nysy leżały na podwórku to albo nie przyjechał albo nie kupił🙂 To musiałbyć 2007 rok.
Znalazłem bardzo zabawną satyrę o Kononie, Majorze i Mexico. Gość nie oszczędza ich. Zrywałem boki. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-xZk1i-XBMOE.html