Mojej żony nie śmieszy! Test pół żartem pół serio test uprzęży do dobrze znanego planexa. Dodatkowo rozszerzony zestaw o jedną rurę pozwalającą szlifować sufity z 3m z podłogi.
Pracuje na podobnym sprzęcie i mam problem z wiecznie zapychającym się filtrem pyłu przy silniczku , sprzęt ten nafaszerowany jest zbytnio elektroniką . Kiedyś pracowałem na zwykłych maszynach do szlifu , i muszę powiedzieć ze większej różnicy . Pamietam pierwszą , była lekka jak piórko choć toporna . Niestety napęd dostarczany na talerz był przez linkę , która po 6 latach w końcu pękła . Następne też toporki , ale już nie tak lekkie i wytrzymałe . Przy wyborze nowej miałem dylemat Festool czy Flex , wybrałem Festool , jestem w fazie testów . A z odkurzaczem już tak jest , mimo ze posiada samooczyszczaniem filtra trzeba go trzepać raz dziennie . Myśle ze worki zamknięte jednorazowe ( nie foliowe dedykowane do szlifu ) samoczyszczące są lepszym rozwiązaniem , long life trochę szkoda . Pozdrawiam
+Albert Golebiewski to nie filtr w silniczku tylko zabezpieczenie przed przeciazeniemnsilnika ci mryga. Zdejmij podcisnienie na 3 i predkosc na 1,5 lub 2. I bedzie gitara.
Dzięki za tipsa będę próbował kombinacji z podciśnieniem i obrotami . Jeszcze chciałem napisać o papierach , moim skromnym zdaniem myśle ze papiery Festool ma najlepsze i to one robią kolosalna różnice w szlifie
Robert Buśko w tym odkurzaczu nie miałem. Ale mi go skradziono i kupilem 2 nowe odkurzacze. Midi i CTM 36. Straszna kupa i jeden i drugi. Wzialem od kolegi stary SRM 45 i go wyremontuję.
kupilem zyrafe fesytool q stczniu,smigal 2 tyg i padl.Servis trzymal maszyne dwa tygodnie.Po naprawie pierwszego dnia po godzinie pracy zaczela migac czerwona dioda.W instrukcji napisane-wymaga servisu,po kolejnej godzinie znow calkowicie padl,pojutrze mijaja kolejne dwa tygodnie w servisie....syf,syf,syf.Jedna z najdrozszych maszyn tego typu na rynku a po kilkunastu godzinach pracy dwukrotnie sie zepsula,omijajcie fesoola szerokim lukiem,servis tez tragedia.Przez festoola wpakowalem sie tylko w klopoty i dodatkowe koszty /wynajem flexa z wypozyczalni/
Bartosz Borowczak wszystko zalezy od umiejetnosci sprzetu i jakosci polozenia gladzi juz nie jednemu pokazalem jak kolega na filmiku jaka jakosc wychodzi z pod maszynki na kolana amatorzy