7 lat mam wóz EM FXX 1200 i wiele lat wspierałem tę firmę bo co do jakości i funkcjonowania nie mam najmniejszych zarzutów ale ich obecna polityka to poniżej krytyki. Planuje wymianę na wóz 20m3 i odezwałem się do firmy by dostać wóz testowy by sprawdzić ich nowe rozwiązania. Przedstawiciele pięknie obiecywali że nie ma problemu a przyszło co do czego zapomnij o testach tylko telefony z naciskami na podpisanie umowy. Zamiast dbać o swoich klientów to klepanie po plecach youtuberów. W moim przypadku wniosek jest jeden jak wam współpraca nie miła to więcej niebieskie maszyny w moim gospodarstwie na zagoszczą. Jak wolą maszyny dawać zamiast zainteresowanym rolnikom to tylko tym medialnym dużych sukcesów nie widzę.
Na początek pozdrowienia od byłego użytkownika af. Ten od montów. 😉 Widać EM jak każda polska firma jebanie klientów ma wpisane w statut firmy. Sam mam od nich paszowóz i dojarkę. Widzę po komentarzach, że przyda im się kilka gorzkich słów. Póki co siedziałem cicho, ale mnie zlali. Od początku miałem problem z cieknącą przekładnią główną pod paszowozem. Zgłosiłem to na gwarancji razem z uwagami dotyczącymi niewielkich pęknięć blachy na podłodze. Defekt po walcowaniu. Mniejsza o to, nic się nie dzieje , tym. Przyjechali panowie z gwarancji zaraz po poniedziałku wielkanocnym. Jeden z nich grubas najebany jak świna. Gorzałą śmierdziało na metr. Pieprzył, powtarzał się. Mówił, że jakaś tam rurka jest w przekładni, że za dużo nalali i mam obserwować. Niestety jak to u każdego bywa zapomniałem, że kończy się gwarancja, nie zgłosiłem dalej problemu, bo cieknie nadal a minęło już 7 lat. Latem był przedstawiciel, opowiedziałem o problemie i obiecał coś zrobić. Do tej pory cisza. Nie mam nic do maszyn EM, bo zaprojektowane są w przemyślany sposób, ale rozrzutnika pewnie już tam nie kupię. Ja, Ty i pewnie wielu z czytających oczekujemy po prostu zwykłego szacunku. Nie liczę, że ktoś tu będzie mi nadskakiwał na każde moje słowo. Nie wiem, czy szef przyjął inną politykę patrząc na komentarze, ale będąc w firmie 7 lat temu byłem bardzo dobrze przyjęty przez Pana Roberta. Nie było też żadnego ponaglania ze strony przedstawiciela Pana Łukasza. Mam nadzieję, że wezmę sobie pod uwagę komentarze ludzi, bo zła sława niesie się szybko. Jutupery potestują, zareklmują i w dupie mają kupno. Nie wiedziem, żeby któryś kupił Em.
@@tomaszdeptua2437 pozdrawiam jako również były użytkownik af. Pewnie pamiętasz ile dobrych słów tam napisałem o firmie EM i teraz wypinają się na klienta. A jak tam hodowla mo?
@@MK-dr1wo Hodowla na razie ok. Pogłowia nie zwiększam. Było trochę problemów,(wypadło duużo sztuk), które ciągnęły się od 2018 r. ale wychodzę na prostą. Trochę mojej w tym winy, dużo zepsuli partacze od korekcji i kilka takich losowych zdarzeń. Wszedłem pod ocenę, ale na razie rekordów się nie spodziewam. Czas zacząć pracować nad wydajnością.
@@MK-dr1wo Nie sądziłem, że ktoś więcej zainteresuje się tą rasą. Ostatnimi czasy nawet nie starałem się namawiać, bo ludzie i tak wyłapywali z rozmów tylko to co im odpowiada. Każdy powinien sam się przekonać czy mo to jakaś alternatywa. Z kolei ja próbowałem kryć słabe sztuki (simki) czerwonym hf sexowanym. Niestety chyba nici z tego. Nie wiem czy na 6 szt choć jedna załapała. Musiałbym sprawdzić. Szkoda, bo trochę kasy to kosztowało. Może jeszcze spróbuję.
Jak człowiek chciał kupić rozrzutnik i paszowoz z Euromilka to nie było na testy a później dzwonią z pretensjami że się z Alimy kupiło a tam nie było z tym problemu.
Nie wiem jak teraz ale kiedyś między euromilk a jeantil było 10tys zł różnicy przy tej samej ładowności a jeśli chodzi o serwis w razie mocnej na gwarancji awarii w jeantil dają ci nowy rozrzutnik.
Polecamy Alime podejście do klienta jak najbardziej na plus. Euromilk daje na testy tylko i wyłącznie dla reklamy. Chciałem testować wóz paszowy z Euromilk nie chcieli dać ewentualnie pytaliśmy się czy nagrywam filmy daje jakieś zdjęcia na portale społecznościowe a mi chodziło o testy na 80szt opasa jaka wybrać pojemność. Dziś po roku czasu mam Alime nie żałuję i polecam każdemu.
No Adrianek nachalny cały czas tyko dzwonil i straszyl ze podwyżki, że cena tygodnia, że cena dnia a jak pytalem o testy to mówił że nie bo i tak każdy kupiuje tanszy a ja zrobiłem odwrotnie, kupiłem droższy choć chciałem EM
Mi nie chcieli dac na testy paszowozu . A kupilem od nich owijarkie rok wczesniej . . Oj bardzo dokladnie im wytlumaczylem co mysle o ich firmie i podejsciu do klienta . Alima paszowozu przywiezli na testy za 2tygodnie . Polecam przy zakupie maszyn patrzeć na podejscie do klienta .
Ile juz tam godzin zrobiłeś valtra ? Pierwszy przegląd już był? Fajny rozrzutnik 😉Też bym taki z chęcią potestował 🙄 Moment i praca zrobiona 💪 pozdawiam
Jak człowiek dzwoni do euromilk i rozmawia o zakupie i testach maszyny konkretnie chodzi o wóz k jest naprawdę zainteresowany to testów nie ma bo oszczędności bo to są koszty ale jak już ktoś nagrywa jakieś filmiki to tak bież pan
Dokładnie chciałem w zeszłym roku na testy wóz paszowy Euromilk zobaczyć 10m do c 360 na stado 80szt bydła opasowego nie chcieli dać. Zadzwoniłem do Alimy dali wóz na testy w maju 2020 po testach zdecydowałem się na zakup i dojechał w zeszłym tygodniu. Także polecam Alime podejście do klienta jak najbardziej na plus
Ja mam wóz z Euromilka i składałem młodego rolnika na rozrzutnik, myślałem że jak mam wóz to chociaż na 2 dni dadzą na testy. 1000zł netto doba, podziękowałem i EM nie kupiłem.
Każdy kupuje to co uważa za słuszny wybór. Jak mam zapłacić za coś slabej jakości tylko dlatego ze polskie i za jakiś czas remontować lub nowy kupować ... To wole zapłacić więcej lub kupić używke zagraniczną ale dobrej jakości która posłuży latami. Jakiś tam Igamet nie pochodzi tyle co używany w świetnym stanie Dangreville.
On ma swoją hydraulikę chyba nie ? Jak robisz z olejami czyscisz wszystko przed zapięciem po tym agro max i ogólnie w sprzęcie testowym nie zdecydowałbym się na mieszanie oleju
Euromilk może i git, nie mówię że zły ale są lepsze i solidniejsze tylko że nie polskie. Marki takie jak jeantil czy brochard a nawet leboulch czy duchesne wytrzymują 2x dłużej i są dużo mniej awaryjne żeby nie napisać że wogule sam posiadam duchesne od 15 lat to jedne łożysko dopiero zmieniłem i to awaria z mojej winy. Pozdrawiam 😀😉😀
Jest jeszcze wiele innych marek. Joskin Dangreville Fliegl (Kosa na pewno Fliegla kupi) Strautmann... Zawsze coś można wybrać pod swój gust tylko kwestia ceny.
@@PaweuX. dangreville to tak , fliegl to skręcany na sylikonu złom przez który się rozetniesz gdziekolwiek się dotkniesz do tego nie mają dmc , joskim słabe przekładnie brak kubatury przykręcana podłoga i znowu ocynk który jest zjebany na rozrzutnikach bo się odparza a ten strautmann z tymi chińskimi łożyskami w przekładni to haha do tego zrobiony z plasteliny i to gówno jak annaburger 2 dni trzeba myć aczkolwiek annaburger twardy
@@slawrolrol4338 o widze Ty w temacie rozrzutników oblatany. Ale że te znane zachodnie niegdyś solidne marki zeszły na psy... To się nie spodziewałem... W dzisiejszych czasach trudno o solidny sprzęt😐
Witam wybudować oborę za 2-3 miliony to lepiej domy wybudować i wynajmować a obora to aby robota i gówno zostaje i ciągle będzie mało a domy zawsze dzieciom można dać a obora to czy będą chciały pozdrawiam
dobrze prawisz , ludzie paszowozy im odwożą z paszą w środku i każą na placu pracownikom EM wypierdo..lic ręcznie co jest w środku i oddawać kasę za ten złom
@@grmontbeliarde5987 A to niby czemu? Mam wóz już 7 rok i żadnych zastrzeżeń. Co prawda obecne podejście do klienta to żenada, kilka lat temu chciałem kupić owijarkę to cenę wyjebali w kosmos a nawet nie można było jej obejrzeć przed zakupem. Przedstawiciel parę razy też się umówił i nie przyjechał, a jak w końcu kupiłem Maję to się na śmierć obraził. Ale chyba go wyjebali z roboty bo nowy jest i ten lepszy. Kiedyś jak wóz kupowałem dużo lepiej to wyglądało ale chyba sodówa do głowy uderzyła.
