Witam serdecznie. Dziś kolejne testy kosmetyków. Tym razem jest ich 4 a wśród nich róż w musie z Wibo, który wydaje mi się względną nowością. link do grupy na FB tiny.pl/99kdb
A wiesz, że nigdy się nad tym nie zastanawiałam czy ja lubię oglądać takie filmiki 🤔🤔 ale po zastanowieniu to w sumie ja też takie lubię ale czasem mam obawy czy to nie ukryta reklama jak jest duży kanał
Dokładnie. Mam jeszcze trochę takiej drobnicy i będę łączyć losowo, bo inaczej nie ma jak tego pokazać a już po tym teście mam perełki do używania. Pokochałam ten puder z Vipery i kredka z lamel
No ja nie potrafię nie gadać jak kataryna. 🤣🤣🤣 nawet jak jestem chora czy w podłym nastroju to siadając do nagrywania humor mi się polepsza i jadę z gadulstwem. Z pół godziny wycięłam 🤣🤣
Aleś się rozgadała w tym filmiku 😊 było czego posłuchać do kawki 😅 Nie przepadam za kremowymi różami ale ten mnie zainteresował. I poszukuję jakiegoś chłodnego bronzera. Mam Inglot 505 ale wciąż za ciepły. Eliś, poleć coś ❤❤
Potrzeba mi było takiego rozgadania 🤣😘🤣 Też mam ten bronzer z inglota i dla mnie jest idealnie chłodny. Niestety Dominisiu nie mam co ci polecić, bo mam zbyt małe doświadczenie w chłodnych bronzerach 😢
Jak ja miałam problem z eyelinerem to najpierw kredka a na kredkę dawałam eyeliner. Najłatwiej nauczyłam się robić kreski eyelinerem w pisaku bo taki z pędzelkiem to nie dla mnie 😂
No popatrz jakie z nas wielkie umysły, które myślą podobnie 🤣 Też tak robię, że na kredkę daje eliner, żeby się nie rozmazywała Jak ja się uczyłam malować kreskę to były albo kredki, albo elienery z pędzelkiem. Oj jakie wiąchy szły jak się uczyłam i w sumie nadal tak sobie umiem a do tego nadal nie lubię 🤣
Dziękuję Eliś, jeśli pode mnie to super, też nie lubię przepłacać za kredki, nie lubię wosku żeby mi przyklejał brwi, no to ta kredka pomiędzy może być hit, wyślij mi na priv link do tej kredki proszę 😘
Hejo, Eli czy ten róż jest podobny do tych z eveline? O to prawda , trafić na dobre produkty kiedy się uczymy... Ale producenci kiedyś to sami się uczyli stworzyć idealny produkt mokry. 😂😂 Pancerna folijka 🤣🤣🤣 Ładnie ten puder wygląda, no a brwi to nie bliźniaczki. Na ciepłe dni lubię takie trwałe pewniaki, co by nie ściekło do 12 z twarzy. Ło losie jakie łoko podkreślone, mam eyelinery te neonowe z wibo te neonowe, ale jeszcze nie nagrałam. Bo jakoś się nie czuje. Ale chyba muszę się za to zabrać. Buziaczki 😘😘
Hejka. Niestety Gabrysiu nie powiem ci czy jest podobny do Eveline, bo ja to chyba ostatnia osoba która może powiedzieć, że nigdy nie miała różu z Eveline 😂 Zawsze walczę z folijkami, ale cieszę się. Jest 100% pewność, że nie macany kosmetyk Moje brwi to dalekie kuzynki z czego jedna adoptowana 🤣🤣🤣 Teraz oko częściej będzie pstrokate, neonowe czy z wielką krechą. Musze wykorzystać czas kiedy w ciągu roku najmniej mi łzawią oczy 😉 Buziolki 😘
Możesz mieć rację z tym skrótem. Wcześniej z vipery miałam miałam jakieś pojedyncze kosmetyki i jak na tamte czasy lubiłam je. Ten puder teraz skradł moje serducho. Cały czas go używam
Ja mam dwie pomady do brwi jedną drogą a druga tania z actionia. A jak robię henne to nic nie używam (odkąd na położoną henne na brwi przykładam wacik z fixerem z actiona to brwi wyglądają jak z jakiegoś salonu )
Ostatnio wykończyłam pomadę z reversa i na razie sobie odpuszczam pomady. Muszę od nich odpocząć. Kiedyś próbowałam robić sobie hennę i sama i w salonie, ale mama taka skórę, ze moment chwili i henna u mnie znika. Chyba musiałabym zrobić pernamentne, żeby się trzymały 🤣
@@eligiamakeup9729 no ja obecnie jak robię brwi to mniej więcej wyglądają jak pernamentne 🤣 A co do pomad kiedyś miałam pomade ale tak mnie rozczarowała, że po latach zdecydowałam się kupić następną i są bardziej wydajne od tamtej pomady koszmaru
@@anetajedynak8530 Nigdy na szczęście nie trafiłam na pomadę koszmar. Były lepsze (revers, inglot) i gorsze (wibo, bell) ale nigdy w sumie jakoś bardzo się z nimi nie męczyłam
@@anetajedynak8530 Miałam taki z Diora, ale co z tego, że kolor cudny choć mógłby być bardziej jak ta kredka z lamela. Niestety wiecznie był na zębach. To w sumie dobrze, ze nie miał idealnego koloru, bo pewnie nadal męczyłabym się nim, bo szkoda by mi było wywalić przez kolor 🤣🤣
W zeszłym roku przerabiałam naprawę dachu(mieszkam na ostatnim piętrze) i zmianę oświetlenia w całym bloku także ciągłe remonty u sąsiadów mi nie straszne. Tylko to wkurza jak cały dzień cisza a potem siadam i jest wrrr 😉
Też długo dojrzewałam do konturowania na mokro. Wręcz wydawało mi się bezsensowne, bo przecież to tylko więcej roboty, a jak nie wyjdzie to będę musiała wszystko zmyć itd. Zaczynałam od za ciemnych korektorów a teraz kocham. Być może i z tobą tak będzie
Jay też nie używam mokrego konturowania bo to jest dla mnie bez sensu.nasmaruje się na tłusto.potem zapudruje.a potem położę kontur, róż rozświetlacz znowu.bez sensu.ja na przypudrowany podkład kładę piękny róż i tyle.minimum a wygląda dostojnie
🤣🤣🤣 Hejka. Iwonko przez ciebie zbudziłam chrapiącego psa i oplułam laptopa 🤣🤣🤣 U mnie też jest rożnie z tym konturowaniem, ale trening czyni mistrza więc jest dla nas nadzieja 😁💖