Super, że opowiedziałeś o tej nieco już zapomnianej grze, ale materiał zawiera kilka nieścisłości i wymaga uzupełnienia. Przede wszystkim w biegach narciarskich i biathlonie występował parametr energii, widać go zresztą w prawym dolnym rogu ekranu. Błędnym jest więc stwierdzenie, że te dyscypliny polegają na jak najszybszym wciskaniu entera. Taka strategia powoduje, że zawodnik bardzo szybko się męczy i biegnie zdecydowanie wolniej, tracąc na trasie nawet sporo ponad pół minuty w stosunku do czasu, jaki można uzyskać umiejętnie kontrolując tempo biegu. W łyżwiarstwie szybkim poziom trudności nie rósł z każdym okrążeniem, problemy z wyrzucaniem na zewnątrz toru pojawiały się wyłącznie na trzecim okrążeniu. W biathlonie co drugi strzał odskakuje w stronę prawego górnego rogu tarczy względem miejsca, w którym wcisnęliśmy enter, trzeba brać na to poprawkę.
Jestes mistrzem świata . Za to, ze przypomniałeś mi o grze, o której zapomnialem że w nią grałem, i za to, że pokazujesz młodszym graczom (oby oglądali!), że 30 lat temu (czuję jak mi włos siwieje), dało się zrobić coś, co teraz nadal wygląda naturalnie, szczere mówiąc, mimo że jest poklatkowane, gdy nawet nowe gry potrafią być czasem sztywne jak pal w pawianiej pupce. Przez takie właśnie materiały zyskales u mnie miano najlepszego kanału growego w naszym kraju, za to, ze podchodzisz do gier jak do części historii współczesnej, a nie jak do sprzedawania kolorowych etykiet, oraz za to, ze poprostu jesteś świetnym lektorem. Chcim wincyj 😅
8:34 - skoki w 1990 wyglądały podobnie jak teraz (chociaż narty były jeszcze równoległe, styl V dopiero zaczynał być stosowany) ale taki sposób startu i rozbiegu jaki widzimy w grze był jeszcze zupełnie popularny w połowie lat 80. Da się to zobaczyć np na filmach z IO z 1984.
Dzięki za przypomnienie i świetny materiał.Uwielbiałem obie te gry, ale w letnią wersję grałem chętniej. W skokach narciarskich, saneczkarstwie i bobslejach nigdy nie byłem do końca pewien od czego zależy wynik, w letnich było jakoś bardziej sprawiedliwie. Jedyna konkurencja, której nie umiałem zupełnie wykonać to było jeździectwo. Długo mi zajęło, zanim zacząłem docierać do mety :-)
To, Jazz Jackrabbit I i II, Mario, Icy Tower i SkyRoads były chyba na wszystkich kompach 20 lat temu. A jak nie w domu, to grało się w nie na lekcjach informatyki w szkole :)
Arhn może w latach 90 skoki tak nie wygladały, ale parę lat wcześniej jak najbardziej. Zobacz sobie złoty medal Wojciecha Fortuny, wyskakuje z boku rozbiegu i pozycjonuje się na środku. Dzięki za przypomnienie gry z dzieciństwa, ale na Amidze lepiej wchodziło Ski of Die - tym bardziej że niektóre gry miały split screen.
Wreszcie wiem jak ta gra się nazywała. Miałem ją, na swoim pierwszym komputerze, ale miałem kilka lat i nie wiedziałem o co chodzi, ani jak to się nazywa. Dzięki!
Też pamiętam tą gierkę, ja za dzieciaka się nią zagrywałem, oj było warto, piękne mam z tym wspomnienia... Jedna z lepszych gier w tych czasach, niech obecna młodzież żałuje że nigdy już tego nie poczuje... I to były moje jedyne gry sportowe które ogrywałem bo potem im nowsze tym bardziej mnie nudziły i były coraz bardziej powtarzalne... A ten styl graficzny bardzo ale to bardzo mnie urzekł, moje ulubione sporty to bobslej czy saneczkarstwo. Daję grze 8/10 A następną grą jaką chciałbym żebyś ocenił i zrobił o niej materiał to "Civilizacja 1" ta spod DOSA :D
Jedna w pierwszych gier w jakie grałem za dzieciaka - królowała na początku lat 90 na naszej sali informatycznej w szkole. Gra robiła świetne wrażenie szczególnie w kontekście Albertville budziła emocje
Żałuję, że dziś już nikt nie tworzy takich gier. Do pewnego czasu klasyczne "olimpiadki" były tworzone przez RTL (konkretniej 49Games), ale dziś już nawet oni sobie odpuścili, po kilku gorszych odsłonach ich cyklu. Dziwi to tym bardziej, że dyscypliny zimowe są stosunkowo łatwe do przeniesienia na ekrany komputerów, w przeciwieństwie do kilku dyscyplin letnich. A zawsze była to fajna okazja to podbicia sobie hype'u rozgrywanych aktualnie Igrzysk Olimpijskich ;)
@@arhneu nie tylko Sonic i Mario ale też zwykły przynajmniej Tokyo 2020 (jego nawet zrecenzował Klocuch i bardzo pochwalił kreator postaci) bo Beijing 2022 niestety jest mobilką NFT
Z takich tego typu tylko trochę młodszych ja z kuzynami zagrywałem się zawsze w Sega Extreme Sports :D A później to już wiadomo: DSJ 2 i Skoki Narciarskie 2002 Serdecznie zapraszam, Adam Małysz :D
Najbardziej lubię materiały o starych grach sportowych. Czekam na kultowy Track and Field od Konami, bo dlabmnie to kwintesencja gry sportowej na Famicoma/NESa/Pegasusa
Dwa tygodnie temu w czwartek oglądałem ten tytuł na streamie ekipy podcastu Forumogadka i było zabawnie. Ba, sam brałem udział jako jeden z zawodników i nawet zdobyłem medal hahaha ;D
ja pamiętam na pegasusie była olimpiada (letnia) i najfajniejsze było podnoszenie ciężarów, ale za nic nie pamiętam tytułu, a chętnie bym sobie przypomniał :D i też się waliło w przyciski a i b :D
2:10 Polska w tych latach totalnie ssała w zimowych igrzyskach nie przywożąc żadnych medali w kilku edycjach pod rząd, więc nie dziwne, że została pominięta ;)
Ja wiem, że to nie Twój gatunek i że w 1991 roku była inna moda, ale dzisiaj muzyka w grze sportowej podczas rozgrywki byłaby sporym nietaktem, więc z mojej strony brawa dla twórców, że nie porwali się na ten pomysł ;)
Ten materiał jest OPUŹNIONY! Czemu nie przed rozpoczęciem Igrzysk? O co Arhonowi chodzi, że Polska powstała w 2005? Do UE weszliśmy w 2004, a pierwszy Wiedźmin 2007.
W dyscyplinach "biegowych" nie należało naparzać jak gupik tylko rytmicznie aby mieć większa prędkość. Pamiętam zabezpieczenie w tej grze należało wpisać z książeczki odpowiednie słowo podawali numer strony, wiersz oraz numer słowa. Nie zawsze działało ;(. Pamiętam, że po jakimś czasie, któraś z dyscyplin mi nie działała :(.
Dokładnie, parametr energii widać w prawym dolnym rogu ekranu. Zbyt szybki bieg powodował, że zawodnik się męczył i jego tempo spadało. Ta gra wbrew pozorom nie jest aż tak prosta, jak się wydaje.
grałem w to na swoim pierwszym komputerze wspólnym z rodziną :D , windows 2000 i biało czarny monitor crt (bo taki zestaw dostaliśmy od siostry chłopaka :D) co prawda po kilku godzinach grania trochę bolały oczy, ale się grało w to całymi dniami :)
Borze Arhon. Jak Ty jeździsz tymi bobslejami i sankami!? :) Nie ścinamy tylko korzystamy z siły odśrodkowej i jedziemy po zewnętrznej. Pamiętam tę grę, bardzo ją lubiłem.
W 91 miałem dwa lata, a w tę grę musiałem grać jakies 8-10 lat później, a i tak wywarła na mnie ogromne wrażenie.. Czy ktoś wyobraża sobie nastolatka, który gra w 2016 roku w Crysisa..?
Co ciekawe mam działający kartridż na Segę Mega Drive 2 odpaliłem i o dziwo działa tylko pady niestety muszę w końcu naprawić, bo przyciski niedomagają. Ciekawostka kartridż gry jest większy niż standardowy wtedy
O rany. Pamiętam. Co ferie chodziło się z kumplami do szkoły, żeby grać w "bobsleje", jak wtedy nazywaliśmy tę grę, w sali komputerowej. Jakoś inne dyscypliny nas nie interesowały ;)
Siemka. Mógłbys kupic i przetestowac tą konsole emulator - Super Console X King. Na angielskich kanałach ja znalazłem. Mogłby powstac fajny film bo ma interesujacy design i ciekawe "bebechy" Pozdrawiam
Ja również to kupiłem niedawno, ale poprosiłem o zwrot pieniędzy, ponieważ łyżwiarstwo to kupa, biathlon i biegi również. Sterowanie w tych sportach jest całkowicie spartolone, przynajmniej na klawiaturze. Nie wiem jak na innych kontrolerach, ale granie na klawiarce to prawdziwy koszmar.Tutaj w skokach nie da się skoczyć powyżej 100 metrów. Ciesz się, że możesz latać powyżej 90 metrów. W zupełności wystarczy.
Kiedyś to było🙂 Zapomnieliście jeszcze o kolejnej grze tego studia: SUMMER CHALLANGE - gdzie można było strzelać z łuku, jeździć konno, brać udział w sprincie rowerowym... ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-0Kl9lK9Zdk8.html