The main problem of the Americans... 

Napisałam przewodnik Filmowy Nowy Jork! Zerknij! polkawameryce.com/produkt/filmowy-nowy-jork/

Po moich 28-letnich doswiadczeniach zycia (wraz ze studiami) w Niemczech moge powiedziec, ze nasz poziom ksztalcenia - przede wszystkim w wiedzy o swiecie - jest na bardzo wysokim poziomie!!! Niestety w rozmowach (nawet z osobami na uniwersytecie!) tak jak i Twoich z Amerykaninami bylam przerazona ich brakiem wiedzy na tematy dla nas podstawowe jak: historia, panstwa sasiednie, ich stolice, najwieksze rzeki czy gory, itd.!

Pełna zgoda. Ja co prawda mieszkałem 5 lat w Kanadzie, ale tam jest dosłownie tak samo. Jak mi kiedyś koleś w barze powiedział, że jest z Iranu, a ja stwierdziłem, że w takim razie jest Persem, to prawie się popłakał ze szczęścia. Kanadole twierdzili, że jest Arabem i nigdy o Persach nie słyszeli. To taki jeden mały przykład. Generalnie, to w całej Ameryce Północnej, wiedza o świecie, historii i innych nacjach, jest na bardzo niskim poziomie.

To najlepszy odcinek o Stanach na polskim YT jaki widziałam. Studiowałam fil.ang. i kulture amerykanska i chociaż w US byłam tylko raz, to zgadzam się w 100% z pani opinia na temat tego kraju i mentalności. Pani kanał to moje odkrycie tego roku. Pozdrawiam :)

Niedawno odkryłam Twój kanał. Na początku nie wiedziałam o czym dokładnie będzie. Jesteś bardzo mądrą kobietą, nie owijasz w bawełnę, tylko mówisz jak jest. Nie pokazujesz cukierkowej wersji Ameryki, tylko tą prawdziwą. Wspominasz mnóstwo nietypowych, ciekawych informacji, które są znane tylko mieszkańcowi USA i NY. W dodatku mówisz bardzo wyraźnie i naprawdę cudownie się CIebie słucha. Jestem w szoku, że masz tak mało widzów. Mam nadzieję, że będzie więcej 😊

Hej! Muszę przyznać, że czasami algorytmy yt bardzo pozytywnie mnie zaskakują. Nie dawałem mu przecież żadnych wskazówek, żeby mi ciebie znalazł, a jednak kliknąłem i zajęłaś mi 3 dni zanim nadgoniłem wszystkie filmy. Uwielbiam takich ludzi jak ty i te mniejsze kanały gdzie społeczność nie jest tutaj z przypadku (wszyscy tutaj zapewne są zafascynowani stanami), chociaż to drugie szybko się zmieni bo z takim potencjałem szybko dobijesz do granic 10 a potem 50 i 100 tys subów czego ci życzę! Pozdrowienia i oby tak dalej :)

Absolutnie się z Tobą zgadzam. W latach 90 tych marzyłam o wyjeździe do USA. Nawet starałam się o zieloną kartę w loterii wizowej. Całe szczęście, że tam nie trafiłam. Uczę angielskiego, interesuję się tym krajem. Ale już nie chciałabym tam mieszkać. Moja siostra mieszkała tam 3 lata, wróciła do Polski i zawsze powtarza, że woli Europę.

Zapytaj Amerykanina co sądzi o Rosji i Rosjanach, czy są mądrzy wspierając putina i ''mateczkę rosiję''. Na pewno odpowiedzą że ich reżim ogłupił swoich obywateli i nie wiedzą jaka wspaniała jest demokracja i wtedy może zrozumieją jak bardzo są podobni. Oba te narody są święcie przekonane że są najwspanialsze i inni powinni brać z nich przykląd i się podporządkować, nie biorąc pod uwagę że ludzie są róźni tj. jedni lubią psy a inni koty albo rybki. W europie też mamy naród który jest podobny , są to Niemcy, przekonani od pokoleń że inne narody powinny się podporządkować do nich bo oni wiedzą lepiej co dla wszystkich dobre.

Ciekawość świata cechuje ludzi inteligentnych.

Specyfiką amerykańskiego systemu edukacji jest przekazywanie skromnego zakresu wiedzy ogólnej

Jako że temat jest kontrowersyjny, spodziewam się fali hejtu, jak to ma miejsce w internecie niestety. To będzie jedyny filmik do tej pory, którego komentarzy nie będę moderować, nie będę też usuwać trolli czy osób ubliżających mi. Rozumiem wady sposobu swojej wypowiedzi, poglądów, własnej osoby. Nic co może zostać tutaj napisane na mój temat, jest czymś co może mnie obrazić czy urazić, bo wszystko już słyszałam ;) Wciąż zachęcam do zostawiania po sobie konstruktywnej krytyki na temat mojej opinii, a nie ubliżania mojej osoby. Szanujmy siebie jako ludzi, proszę. A komentarze będę zostawiać by pokazać, z jakim jadem wiąże się w dzisiejszych czasach wypowiedź publiczna na jakikolwiek temat, który komuś nie leży.

Zgadzam się w 100% Cieszę się, że mi Cię YT zaproponował 😊🌸

Świetny filmik, ale pojęcie, kt. Pani szuka to socjaldemokracja. Socjalizm to był w krajach socjalist. (w PRL i ZSRR), na Zachodzie Europy była przyjazna ludziom socjaldemokracja, to prawdziwa demokracja dla wszystkich obywateli, z dużą klasą średnią. Niestety od czasów Reagana i M. Thatcher, od pocz. lat 90tych, odkąd zaczęto wprowadzać "wolny rynek" i prywatyzować nawet banki, kopalnie, elektrownie, pocztę itd. (wcześniej także na Zach. Europy państwowe), to mamy nowy ustrój społ-ekonomiczny, "społeczną gospodarkę rynkową". To Reagan polikwidował państwowe kliniki psychiatr., dlatego am. biedni chorzy psych. lądują w więzieniach lub na ulicy. Skutki zniesienia socjaldemokracji i wprowadzenia wolnego rynku widzimy wszędzie: ogromne zadłużenie państw i gmin, przeniesienie produkcji do Azji (nawet leków, do Indii, w przypadku wojny nie dojadą, a powinny być blisko), korporacjonizm i monopolizacja, bo liczy się tylko zysk. To z tego powodu przeniesiono produkcję do Chin czy Wietnamu, ileż transport morski powoduje zanieczyszczeń mórz i oceanów! W l. 90tych niem. miasta i gminy miały nadwyżki, obecnie są zadłużone. - Ale w Europie czy Australii/Kanadzie i tak jest o niebo lepiej, bo mamy darmową edukację ze studiami, darmową służbę zdrowia, świetną komunik. publiczną, kolej, jedzenie. Niech ktoś znajdzie grubego Szwajcara, tam wszyscy wędrują po górach, zdrowo jedzą. Podobnie jest w innych krajach Europy. Nawet w Lidlu czy Biedronce jest mnóstwo potraw wegetariańskich, a warzywa czy owoce są lepsze od tych am. - Myślę, że nie tylko podróże ale i dobra edukacja rozwiązałaby problem Am. - jeśli od dziecka wbija im się kłamstwa na temat ich kraju, że to najlepszy kraj na świecie, a moim zdaniem najgorsza zach. nieprzyjazna obywatelom demokracja, to później tak myślą. Jest wielka bieda w Stanach, niedawno tylko 14% Am. miało paszporty, obecnie nie wiem jaki procent. Ale to chore, by wydawać pon. poł. budżetu na obce wojny, a nie ma pieniędzy na własnych obywateli. Nieraz widziałam zszokowanych Am. po podróży w Europie, że tu tak tanie są pociągi, komunikacja publ., że jest bezpiecznie, przyjazna policja, że ktoś w obcym kraju po interwencji lekarza na pogotowiu miał do zapłacenia niski rachunek. My w Europie uczymy się jęz. obcych, w Stanach tylko bogaci. Mnie od dziecka wbijano do głowy, jak ważna jest edukacja czy zdrowe odżywianie. Dzięki temu znam kilka jęz. obcych, w mojej rodzinie wszyscy są szczupli. - Pozdrawiam!!!

A więc droga Demokratko :) faktycznie wsadziłaś kij w mrowisko. Dobrze że jest taki kanał bo warto przyjrzeć się jak myślą demokraci co skręcają na lewo. 1. Flaga Amerykańska jest wszędzie nie bez powodu. Jak zapewne zauważyłaś Naród Amerykański jest bardzo zróżnicowany kulturowo i etnicznie. Dzięki tej Fladze oraz wałkowaniu jak wspaniała jest Ameryka. Ameryka się jeszcze nie rozsypała, czy też nie uległa wojnie domowej. Choć było blisko , dzięki demokratom :) 2. Niestety Amerykanie inwestują bardzo dużo w zbrojeniówkę, to prawda. I ma to gruntowne podłoże, jak się z kimś nie dogadasz to niestety trzeba skutecznie pokazać swoje pazury i kły. Są globalnym Hegemonem i ten prymat utrzymują. Dlatego dolar jest tak ważną globalną walutą i dlatego zapewne wybrałaś USA a nie Europę Zachodnią którą tak bardzo chwalisz. 3. Jedzenie to prawda. Jest nie tyle złe co słodkie. Większość produktów jest mocno słodzonych. Ale to też ma swoje uroki. Za kilka baksów można mieć pełny brzuszek na cały dzień. 4. Edukacja, kuleje. Co nie znaczy że jej nie ma. Zdaje się że ich uczelnie są najlepsze na świecie , najwięcej patentów ? Minus, że edukacja kosztuje tyle co mieszkanie. Demokraci mając wybór czy dofinansować szkoły, wolą dofinansować socjal by kupić kolejne głosy. I tak właśnie rosną podatki. Tak właśnie Amerykanie muszę szukać 2 czy 3 etatu by przeżyć. Bo koszty przez podatki rosną. A wyedukowany Amerykanin, to zaradny Amerykanin, Zaradny Amerykanin nie chce płacić dużych podatków 5. Republikanie mają sporo za uszami, ale stoją na straży niższych kosztów życia. I tak właśnie Ameryka została zbudowana. Kiedy nie było ograniczeń, Ameryka rozwijała się najszybciej. 6. Po co Amerykanom wiedza gdzie jest Gruzja ? Do Ameryki wali cały świat, drzwiami i oknami. Amerykanie mają swoje własne problemy i jak chcą słońce to jadą na południe, a jak trochę ochłody to na północ. Choć Kalifornia jest tu wyjątkiem, ba ma wszystko. Podróże za granicę wcale nie są tańsze niż dla Polaka bo Amerykańscy Lotnicy/Obsługa są trochę inaczej opłacani niż Polscy. Więc i bilety w przeliczeniu na PLN-y są w innej cenie. 7. Szwajcaria, jest droga, ale za razem i społeczeństwo jest zamożne. Zdaje się że odrzucono tam w referendum dochód podstawowy. Powodzenia. Ameryka to Zróżnicowany Kraj. Można ją Znienawidzić jak i Bardzo Polubić.

Hej, fajnie poznać twój kanał. Jestem Polakiem urodzonym w Stanach i też mam podobne spostrzeżenia. Brak podróżowania i w ogóle świadomości o świecie to jest trafienie w samo sedno istotnego problemu Amerykanów. Muszę przyznać natomiast że nie do końca zgadzam się z twoim przykładem demokracji socjalnej krajów skandynawskich jak i twojej krytyce budżetu wojskowego w Stanach. Wydaje mi się że właśnie znajomość innych kultur a przede wszystkim historii daje mi osobiście poczucie że istnieją prawdziwe zagrożenia bezpieczeństwa takie jak np. teraz ze strony Rosji. W Stanach, wiele osób nie rozumie i nie czuje czegoś takiego jak walki narodu o przetrwanie bo nie doświadczyli zagrożenia na swojej ziemi od wielu pokoleń. Dzięki militarnej potędze stanów zjednoczonych, prawdziwemu imperium zła można stawić skuteczny opór. Oczywiście opieka medyczna to problem w Stanach. Wydaje mi się że opisanie tego problemu jako „demokraci dobrze republikani złe” jest uproszczeniem.

Masz dziewczyno rację,mówiąc o tym.Kilka lat temu miałem taką sytuację żeby pojechać do USA na kontrakt i wtedy zacząłem interesować szczegółami życia pracy jedzenia kultury.Ssm projekt umarł gdyż ktoś z szefostwa firmy stwierdził że na takie cuda to pieniędzy nie będzie uruchamiać biznes 8000 tyś km od Europy na zadupiu tego kraju w Teksasie gdzie najpierw trzeba podciągnąć infrastrukturę oprócz autostrady.I już wtedy wiedziałem że do USA nie pojadę do pracy czy też żyć po wcześniejszych kontaktach z przedstawicielami tego społeczeństwa co oni sobą reprezentują to czasem strach się bać, przykładem niech będzie wystąpienie w Polsce podczas oficjalnej wizyty Baraka Obamy gdzie stwierdził że brat jego ojca brał udział w wyzwalaniu Oświęcimia w rzeczywistości było to Rawensbrik (przepraszam za niepoprawną nazwę w pisowni) Jeżeli taką wiedzę o świecie ma glowa państwa to czego się można spodziewać po zwykłych ludziach tam urodzonych i wychowanych

Bardzo fajny filmik zrobiony w dyplomatycznym stylu wiadomo nie można powiedzieć tego co się myśli, no właśnie- bo tamtejsze służby nie śpią. Dwie partie udające różne podejście do kraju, obywatela a tak właściwie to reprezentujące interesy wąskiej grupy trzymającej w ryzach niemal całą własność nieruchomą i ruchomą. Na pieniądzu a dosadniej jego ciągłym braku opiera się codzienność amerykanów, którzy ledwo mają na czynsz a co dopiero na jakiekolwiek zbędne zachcianki z podróżami na czele. Przygniatająca większość obywateli żyje na absolutny styk nie mając kilkuset dolarów na czarną godzinę co w konsekwencji sprawia, że każdy kolejny dzień, miesiąc, rok są sporym wyzwaniem. Tamtejszy biznesowy system ochrony zdrowia wyczyści do cna nawet trochę pełniejsze kieszenie a emerytura odkładaj sobie sam- TYLKO Z CZEGO.

Hej 🖐🏻 Bardzo mi się podoba twoj kanał ,fajnie sie ciebie słucha i ogląda bo jesteś bardzo wesoła osoba naprawdę super ! Ostatnio po pracy oglądam sobie dziennie jeden odcinek. Kiedyś miałem myśli żeby wyjechać do Stanów ale chyba jednak wolę Europejska służbę zdrowia 🤣 ( mieszkam w Niemczech) Może kiedyś mi się uda pojechać tam tylko na urlop 🤔 Mówiłaś że pracujesz na planie filmowym ? Możesz powiedzieć co konkretnie robisz? Ciekawi mnie jakie by były Twoje doświadczenia np. w Teksasie ? Tam chyba życie inaczej wygląda ? I może jedzenie tez inaczej smakuje jak sądzisz? Pozdrawiam ✌🏻

Pięknie, serdecznie dziękuję za ten materiał. Proszę o wideo o utuczonych amerykanach. Wszakoż nie ma na całym świecie tak grubych, ważących 200, 300, 400 kg a nawet 450 kg ludzi jak w Ameryce. Dlaczego tak jest???!!!

Ciekawa diagnoza i myślę, że trafna👌 Btw - obejrzałem kilka Twoich odcinków i zacząłem bardziej doceniać miasto, w którym żyję (Bruksela) - za kameralność, spokojne życie, smaczne i zdrowe produkty nie owinięte w plastik, zieleń, czystość, duże mieszkania a nawet za pralkę w mieszkaniu i sprawny sracz😂😂😂 Dziękuję🥰

Demokraci w USA obecnie to skrajna lewica, wiec nie dziwi że chodzą im po głowach utopijne pomysły socjalizmu tak jakby się całe USA kończyło na tych największych miastach i wszyscy pracują w korporacjach. Pytanie powinno brzmieć czy zarabiający najwięcej w USA czyli jakaś średnia krajowa w zwyż są skłonni oddać natychmiast minimum 30% swoich zarobków żeby stworzyć socjal i programy społeczne dla tych mniej zarabiających ?

calkowicie sie z Toba zgadzam, w Stanach mieszkam od dawna i moge powiedziec ze napatrzylam i nasluchalam sie wiele co pozwala wyrobic swoja opinie o danym kraju. Zanim tu trafilam podrozowalam po calym swiecie wiec tez mam skale porownawcza. Tak, Amerykanie nalykali sie wylacznie strasznych opowiesci o socjalizmie/komunizmie i sa zdecydowanie na ten system uczuleni. A przy okazji tematu nie zglebili wiec nie kumaja ze to wlasnie socjalizm zapewnia obywatelom prawo do darmowej opieki zdrowotnej, szkolnictwa czy innej pomocy socjalnej. W tych krajach gdzie socjalizm kwitnie, np. Dania ktora czasem odwiedzam, sa wysokie podatki od wysokich zarobkow ale za to nikt nie jest zostawiony na lodzie jesli znajdzie sie bez pracy czy zachoruje. Republikanie sa tacy jak ich opisalas, czyli pozal sie Boze, lekko zaciemnieni umyslowo i widza wylacznie koniec wlasnego nosa i wlasnych interesow ktorych bezwzglednie bronia. Jedzenie jest okropne i bez smaku, czesto nawet w drogich i na oko wygladajacych ponetnie restauracjach mozna dostac szajz. Bardzo ciekawy odcinek zrobilas. Jak chodz o to czy Amerykanie sa terrorystami czy policjantami.to powiedzialabym ze i jednym i drugim, zgadzam sie z nauczycielem ktory nazwal Cie optymistka ale nie do konca bo nie mozna wrzucac do jednego wora wrzystkich. Ogolnie wszyscy politycy na calym swiecie sa terrorystami a my im czy chcemy czy nie - podporzadkowani bo nie ma wyjscia poza rewolucja. Pozdrawiam i czekam na nastepne odcinki.

Poruszyłas kilka ważnych tematów, z których każdy właściwie zasługuje na własny odcinek. Stany to kraj paradoksów, zawsze nim były i sądzę że nim nadal będą. Dzieje się tu wiele rzeczy, które jest ciężko zrozumieć, gdyż wiele z tego co się dzieje nie ma sensu, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Ewentualnie, oficjalne wyjaśnienie których nijak się ma do rzeczywistości, stąd wrażenie że coś nie ma sensu. Jak wszędzie nic w Stanach nie jest zero jedynkowe. Nawiązując do twojego przykładu o dobrych demokratach i złych republikanach ... demokraci lubią przemycać pewne dodatkowe kwestie do różnego rodzaju proponowanych ustaw, łącząc często rzeczy które ze sobą nie są zupełnie związane licząc na to że presją społeczna zmusi adwersarzy do przepchnięcia ich agendy politycznej. Więcej, historycznie demokraci dążą do zwiększenia podatków wydatków publicznych co jest związane ze wzrostem inflacji i zwiększenia interwencjonizmu państwowego na rynku ekonomicznym. Politycy tacy jak Bernie Sanders, który publicznie chwalił Fidela Castro czy znana ci z NYC AOC, która publicznie mówi o wprowadzaniu socjalizmu (nie socjal demokracji) nie pomagają. Co do wiedzy geograficznej pozwolę sobie zapytać ilu z nas potrafi wymienić wszystkie 50 stanów z ich stolicami? System szkolnictwa w USA zależy od stanu, istnieją pewne regulacje prawne jak np no child left behind act czy jego następca every student succeeds act, które zostały narzucone przez rząd federalny, i stworzyły ramy dla funkcjonowania systemów stanowych. Niestety to co pozostało po NCLB to brak możliwości zostawienia ucznia na kolejny rok w danej klasie. Powoduje to sytuację gdy uczeń może żywcem nic nie robić przez cały rok szkolny i mimo tego zostanie przepchnięty przez szkołę. Problem zaczyna się dopiero na poziomie LO i stąd bierze się taka a nie inną liczba tzw drop outs. Oczywiście pewne społeczności w USA są bardziej narażone na negatywne skutki tego systemu niż inne, wynika to głównie z postrzegania wartości edukacji w tych społecznościach. Dlaczego te społeczności mają takie a nie inne podejście do nauki wynika z wielu czynników zainteresowanych odeśle do książek Thomasa Sowella...

Odnośnie jedzenia to ja napiszę co mnie spotkało w Anglii. Zapadało mi w pamięć jak słodkie soki mają. Miałam wrażenie, że dodają tonę cukru. Kupiłam innej firmy, ale to nic nie zmieniło. Potem kolejny i kolejny i koniec końców wszystkie soki z marketu były tak słodkie, że ledwo dało się to pić. W dwa miesiące od jedzenia i picia przytyłam 5 kg. Z 55 skoczyłam na 60. Wróciłam do Polski i wszystko po czasie wróciło do normy.

Dobry komentarz. Poruszasz ciekawą sprawę ameryki i ogolnie spojrzenia na świat. Pozdrawiam

Po prostu musisz się dostosować żeby tu być i mieszkać a nie narzekać

Nie rozumiem, aktualnie rządzą demokraci, dlaczego wiec nie wprowadzają tych reform co głoszą 😱

Z całym szacunkiem słuchając twoich wypowiedzi widzę ze dość mało wiesz na tematy które poruszasz. Finansowanie służby zdrowia z pieniędzy podatników to bardzo zawiły temat i trzeba się w owy temat bardzo zaglebic żeby moc naprawdę z sensem się wypowiadać. Dlaczego ludzie którzy sumiennie pracują maja opłacać opiekę zdrowotna ludziom którym praca w żaden sposób nie pasuje. Nie zgadzam się na to żeby z moim pieniędzy opłacać ubezpieczenie czy jakakolwiek formę opieki zdrowotnej ludziom którzy świadomie i dobrowolnie rezygnują z pracy bo zwyczajnie im się nie chce i latami ciągną zasiłki. Porozmawiaj w przeciętnymi Szwedami, Norwegami, czy Duńczykami na ten temat. Nota bene krajami które mają po kilka milionów mieszkańców, są dość monokulturowe przez co łatwiej jest wprowadzać tego typu rozwiązania. Szwecja akurat jest złym przykładem bo ostatnie kilka lat panuje tam istny chaos. Egzekwować od polityków? Zacznijmy najpierw egzekwować od ludzi którzy latami siedzą na welfare, pobierają food stamps'y, ale dziwnym trafem do sklepu podjeżdżają Cadillac'kiem albo Mercem. Opowiadasz o systemie utopijnym który w 330 milionowym kraju jest nie do wyegzekwowania. Sprawdź ile osób w Stanach nie pracuje, nie płaci podatków. Idealnym przykładem jest Affordable Care Act, lub jak kto woli Obamacare. Horrendalne koszty, a miało być tanio i dla wszystkich. Zabawne jest to że żaden polityk nie skorzystał z tej oferty, a to mówi samo za siebie. :) Wydatki na wojsko to kolejny dość zawiły temat. Można krytykować kolosalne wydatki na wojsko ale obecna sytuacja na świecie idealnie i dość dobitnie obrazuje dlaczego kolejne rządy wydają tak wielkie pieniądze na obronność. Nie będę się rozpisywał bo chyba każdy logicznie myślący człowiek jest w stanie wyciągnąć wnioski. Trzeba też zagłębić się w geopolitykę, aspekty obronności regionalnej i strategii militarnej. Narzekanie kompletnie nic nie wnosi do dyskusji, a rzucanie naprawdę już wyświechtanych napełnionych emocjami haseł z mediów dowodzi nieznajomości tematu. Co do komentarza o fladze. Uważam to akurat za jak najbardziej godne pochwały i godne do naśladowania. Flaga uświadamia ludziom gdzie mieszkają tym bardziej że Ameryka to zlepek ludzi z całego świata i chodzi o to by ludzi scalać w jedność właśnie pod szyldem flagi, a jednocześnie kultywować tradycje z kraju pochodzenia. Wole wszędzie powiewające flagi niż to co jest w Polsce ze tylko w święta wywieszane są flagi i to też nie wszędzie. Odnoszę wrażenie że w Polsce kultywowana jest martyrologia patriotyczna a nie patriotyzm. Odrębny temat. Totalną bzdurą jest stwierdzenie że Amerykanie nie podróżują. Idąc do restauracji zawsze możesz powiedzieć ze prosisz o mało soli albo zero soli. Słucham kolejnego filmu i niestety stwierdzam ze masz bardzo powierzchowne postrzeganie Stanów i ludzi tutaj mieszkających. Upraszczasz naprawdę poważne kwestie do granic absurdu nie rozwijając tematu. Nie pokazałaś nic w jaki sposób można Amerykanom pomoc. Powtarzasz od lat powtarzane w lewicowych mediach tezy bez gruntownego wytłumaczenia w jaki sposób byś to zrobiła. Standard. Łatwo jest cos skrytykować ale trudniej przedstawić konkretne rozwiązania. :) Wspomnę tylko na koniec że żaden kraj na świecie nie udziela tak szerokiej pomocy humanitarnej w razie kataklizmów jak Stany. Stany to kraj kontrastów i problemów, szczególnie teraz, jak wszędzie indziej na świecie. Nikt tego nie neguje. Bądźmy jednak obiektywni i jeśli cos zarzucamy to bądźmy też gotowi na przedstawienie rozwiązań bo samo krytykowanie niczego nie wnosi. Pozdrawiam

Kurczę, trafiłem. Tak właśnie dążyłem do tego, że jak się ma gigakraj, gdzie jeden stan jest większy niż niejedno państwo europejskie i jedynym celem wakacji są Hawaje albo plaża w San Diego na spring break, to bardzo wpływa na postrzeganie świata i zawęża horyzonty.

Bardzo mądry filmik. To był filmik dzięki, któremu Cie odkryłam. Fajnie do niego wrócić😊

Swietnie przekazane (sluszne!) amerykanskie realia! Pozdrawiam Cie serdecznie z Austrii!

Widzialam to prawie rok temu i byłam pewna , ze juz cię tu w USA nie ma, ze nie musisz mieszkać w tym okropnym kraju z tymi głupimi ludźmi i teraz cieszysz się wspaniałym życiem w jakimś wspaniałym socjalistycznym kraju , gdzie wszystko dziela po równo dla każdego, jak to było w PRLu - czy się robi czy się leży to wypłata się należy. Pamietam dzieciństwo w Polsce na przełomie lat 60-70 tych i to , ze rodziców nie stać było na nic, byli nauczycielami, mieszkaliśmy w starej odrapanej państwowej kamienicy w mieszkanku z malutka ślepa kuchnia, łazienka z przedwojenna kanalizacja , i dwoma maleńkimi pokojami, ja z siostra i bratem w jednym, drugi pokoik był salonem z regałami książek, czarno białym małym telewizorem , stołem do jedzenia posiłków, szafa pękająca od całej rodziny ubrań i wersalka , która była na noc łóżkiem rodziców . Na nowe mieszkanie czekalibyśmy do usranej śmierci. Perspektyw nie było żadnych, nauczyciele zarabiali tyle aby przeżyć. Na szczęście dziadkowi byli mądrymi ludźmi na wsi i z tych kilku hektarów ( dość zamożni ziemianie, po wojnie komuna odebrała im majątek) potrafili nas wykarmić .Dobrze to żyli wtedy tylko partyjne komuchy, łapówkarze , złodzieje i krętacze- uczciwi pracujący ludzie nie mieli żadnych perspektyw na przyszłość. Kiedy zdarzył się cud i po dwóch latach studiów dostałam paszport i wizę do USA w 1981 roku ( a to juz była makabra , tylko ocet i musztarda w sklepach ) , momentalnie załatwiłam dziekankę i poleciałam w lipcu, potem stan wojenny , nie mogłam wrócić i ogłosili dla nas azyl. I potem było z górki, szkoła angielskiego, państwowe egzaminy, studia, 2 prace, i w końcu wymarzona praca. Po 6 latach w USA byłam po szkole językowej, po ślubie z tez z emigrantem , po studiach, i kupiliśmy nasz pierwszy dom- 2 sypialnie, 2 łazienki , 1250 square feet townhouse. To absolutnie by się nie było możliwe w żadnym socjalistycznym kraju, wiec nie wciskaj tu ciemnoty ludziom w Polsce.

Twoje pogadanki są następnym dowodem, że nie jest ważne w jakim kraju się mieszka. Można o nim więcej wiedzieć, a w nim wcale nie być. Inteligencja to bardzo rzadkie zjawisko. Nie każdy, który jest na miejscu wie lepiej albo najlepiej. To są TYLKO I WYLACZNIE twoje spostrzeżenia.

Najlepsze jak Paris Hillton przyjechała do Francji i zapytana co jej się podobało najbardziej, to podobno odpowiedziała: Paryż ... bo nazwaliście stolice moim imieniem 🙂 Ameryka to też stan umysłu.

Świetny film 👍

Zgadzam się z twoją opinią. Ameryka zapatrzyła się na samą siebie z czasów prosperity i wielkości. Żyjąc tym zachwytem nie zauważyli, że świat się zmienił. Wiele krajów podglądało Amerykę i zapożyczało skuteczne i efektywne strategie. A Ameryka będąc swojego czasu pionierem, zapominała, że rozwijać się trzeba przez cały czas, a kto osiądzie na laurach zostanie z tyłu. Byłem w USA, w Nowym Yorku jeden raz, przez tydzień i miałem podobne do Ciebie odczucia. Mieszkam od 20 lat w Norwegii i tutaj ta social demokracja ma swoje blaski i cienie, ale generalnie muszę powiedzieć, żyje się dość komfortowo, stabilnie i ekonomicznie-bezpiecznie. P.s. Uwielbiam twoje szalone, pozytywne i spontaniczne dygresje….

Na usprawiedliwienie Amerykanow chcialam tylko napisac: Geography is not a required subject in most states. According to U.S. News, “only 17 states required a geography course in middle school and 10 states required a geography course for students to graduate from high school.” W Polsce to geografie ma sie chyba od 4 tej klasy podstawowki a w USA jest tego tylko (chyba) jeden semestr.

USA bylo potęgą w latach 80, 90 i na poczatku 2000, tak od 10 lat to jest jeden wielki syf kulturowy i ekonomiczny

Mieszkam w USA cztery lata. Miesiąc temu otrzymałam obywatelstwo USA. Wysoko sobie cenię twój kanał. Jest świetny. Zgadzam się z twoimi poglądami i obserwacjami. To wszystko prawda co głosisz, przynajmniej mnie się tak zdaje 👍🏻Gratuluję Ci i życzę wielu oglądających. Pozdrawiam z Harrisburga w Pensylwanii😀❤️ PS Czy opowiadałaś już o nazwach geograficznych w USA.? Mnie czasami bawią, czasami zadziwiają…(Owasco, Itaca, Seneca,Warszawa, itp)

Europejski socjalizm zasiska sobie pętlę na szyi natomiast amerykański toporny liberalizm to brak jakiejkolwiek refleksji nad tym co można by zrobić lepiej czerpiąc z doświadczeń innych.

" Travels broaden the mind" / But you must have the mind :)

Yay ! Lubie to ze pokazujesz i tu i na instagramie ze ten nasz nowy jork nie jest az taki cudowny jak z filmow !!

Super materiał. Zgadzam się z tobą całkowicie. Ja sama zmieniłam swój punk widzenia na wiele spraw gdy zaczęłam pracować w innym kraju.

W takiej Szwajcarii czy Finlandii temat będzie działał, bo to jeszcze są społeczeństwa z mocno wpojoną etyką pracy i takim silnie rozpowszechnionym poczuciem społecznego... wstydu niemalże (ok, straciłem pracę i mam za*ebisty socjal, opiekę zdrowotną itp., ale nie będę siedział na zasiłku, bo tak nie można, bo co ludzie powiedzą itd.). W krajach z bardziej rozpowszechnionym cwaniactwem/bumelanctwem "demokratyczny socjalizm" skończy się plajtą. Co do służby zdrowia... ciekawi mnie jedno: ilu Amerykanów zamiast wydać kasę na porządne ubezpieczenie woli szastać szmalem na debilną konsumpcję, a gdy potem im się coś przytrafi, to jęczą, że ich rachunki ze szpitala pogrzebały? "Ilu Amerykanów NAPRAWDĘ nie stać na ubezpieczenie?

Ogólnie problem (natury globalnej - jak się okazuje) tkwi w edukacji - a szerzej w czytelnictwie. Człowiek inteligentny i oczytany nie nabiera się na kłamliwe hasła i socjotechniczne dykteryjki. Wie jak jest, bo ma w głowie wiedzę uzyskaną z wielu źródeł, w dodatku wielokrotnie analizowaną i aktualizowaną poprzez kolejne przeczytane treści. Kto czyta ten wie o czym mówię - po prostu.

Nie mówię po polsku so I'm glad your video had closed captions in English. Your observations, while interesting, point to a basic misunderstanding of the United Sates and its history. At its founding the original 13 states (former colonies of Great Britain) joined together to provide for the common defense and promote the general welfare of the states. They established the Constitution of the United States to list and limit the powers granted to the federal government. Any power not specifically granted to the federal government is reserved for the states and the people. So things like centralized healthcare, pensions, maternity leave and free college are not benefits that the federal government government can provide without amending the US Constitution. However, each state can offer these benefits and I believe some already do. In might be helpful to think of the 50 states as independent countries and the United States as similar to the European Union.

Niestety "demokraci" w stanach to ludzie na usługach dużych korporacji. Rozbijają społeczeństwa które nie rozumieją, że socjal nie bierze się z powietrza. Wystarczy zobaczyć ile bezdomnych jest w Kaliforni.(zarzadzanej przez "demokratów) I najwyższych cenach za wszystko .... Klasy średniej coraz mniej. Konfederaci to ludzie myślący logicznie (w skrócie "dają wędkę a nie rybę")

mistrzyni dygresji ;-)

Cześć, bardzo mi zaimponowałaś szczerością. Mieszkam juz 4 lata w Australii i też sie z niej "Wyleczyłem" :) Myślę że to jest podobna cecha anglosasów (?) lub obywateli krajów które są bardziej zamożne. Nie są ciekawi świata, poziom ograniczenia w USA czy w Australii jest niewiarygodny :) Pozdrawiam!

Tu Olka masz 100 procent racji. Dave z Ameryki, a także inni Amerykanie, którzy mieszkają w Polsce mówią to samo. Jedzenie jest u nas lepsze i oni sami jako społeczność mało albo wcale nie podróżują i dlatego tak mało o świecie wiedzą.

Zgadzam się, że nasza kultura i społeczność mogłaby zmienić gdybyśmy więcej podoróżować za granicę, ale nie jest tak prosto. Moim zdaniem, nie podorożujemy za granicę ponieważ nie nam potrzebne. Mamy bardzo wielki kraj; jeśli masz ochotę jeżdzić na nartach, możesz wylatać do Colorado. Jeśli chcesz surfować, pojdziesz do Kalifornii. Możesz nawet zwiedzić wyspy i widzić wulkanów w Hawaii. Zdaje nam się, że wszystko jest możliwe w Ameryce. Możemy dużo podoróżować i nigdy nie wyjechać z naszego kraju. Aby zachęcić ludzie bardziej podoróżować za granicę, musisz dawać im coś, że powiększy ich motywację. W wcześnych dekadach, immigranci tworzyli ich kulturalnych kościel; polski, włoch, itd. Ludzie urodzone w Stanach mieli stosunek z rodzinnym krajem przez tych kościele i innych miejsc. Ja uważam, że gdyby zachęciliśmy tych kulturalnych miejsc, bardziej Amerykańcy chcieliby podoróżować ponieważ oni już mieliby motywację inny kraj zwiedzić. Jednak niestety twierdzimy, że te miejsca muszą zostać zamknięte, ponieważ "jesteśmy Amerykaninami." Bardzo żałuję, że tak jest.

Jesteś przeuroczą osobą. Z radością odkryłem Twoj kanał i subskrybuję. 😊🤗

Świetny materiał 😊brawo

Na podróże po świecie stać nielicznych (i nie chodzi tu nawet o koszty) - na książki stać niemal każdego.

Dobrze, że uprzedziła Pani o szczurze - akurat jadłam. Amerykanie są bardzo zadufani = co to nie ja. Zawsze mnie śmieszą takie napisy w filmach typu" Francja, Paryż" a pokazują wieżę Eiffla. Pozdrawiam

Gdyby oni jeździli po świecie to by w końcu wzniecili wojnę domową bo obraz tego co widzą w TV byłby znacząco różny od tego co widzieli na własne oczy.

Uwielbiam twoj kanal mieszkalam w NYC I ct a teraz na LI i swieto prawde mowisz przdsylsn wyrazy szacunku

Vlog naprawdę mi się podoba, opinie to sprawa indywidualna, choć zapewne myślę trochę inaczej. Na początku troszkę chaotycznie, tu płaski szczurek, tu restauracja, a demokraci chcą podatki na edukację:D, trochę mi to przeszkadzało, ale to dlatego chyba, że jestem facetem i bardziej się skupiam na głównym wątku wypowiedzi. Mimo tego, dobrze się Ciebie słucha, jak zapomnisz słów po polsku, mów po angielsku, nikt Ci tego za złe mieć nie będzie, w końcu mieszkasz gdzie mieszkasz. Dzięki za włożoną pracę.

Byłam w stanach tylko 2 tygodnie, ale już zdążyłam sobie wyrobić takie same zdanie o jedzeniu :D wszędzie tony sera, żeby dodać jakikolwiek smak :D

Dzięki za film.Dobra robota Dużo jadu u komentujących.Z czego to wynika to nie wiem. Poproszę o więcej filmików. Pozdrawiam

Stany właśnie dlatego są tak potężne i bogate, bo mają stosunkowo mało socjalistycznych rozwiązań. Prawda jest jednak taka, że niestety stopniowo skręcają w lewo i jak widać standard życia w ostatnim czasie nie podnosi się w takim tempie jak kiedyś. Stany osiągnęły najwyższy PKB na całym świecie już w XIX wieku, gdy panował tam praktycznie anarchokapitalizm, a więc system, który jest całkowitym zaprzeczeniem rozwiązań socjalistycznych (gospodarczo już nie da się na pewnym ogólnym poziomie wprowadzić bardziej rynkowego systemu). Jeżeli tak Pani nie odpowiada ten system oraz pozostałe elementy tego kraju, które w dużej mierze z niego wynikają, to czemu nie przeniesie się Pani, do jakiegoś euro-socjal kraju. Poza tym Szwajcaria absolutnie nie ma domieszki socjalistycznej, a jej siła, podobnie jak w przypadku Stanów, wynika ze stosunkowo małej ilości rozwiązań socjalistycznych i stosunkowo dużej ilości rozwiązań kapitalistycznych.

Żadnej broni!!! Masz fantastyczną energię. Podobają mi się spacery z Tobą.

Hej, a jak wygląda bankowość w USA? To prawda, że przelew krajowy (czy nawet w obrębie tego samego stanu) może iść kilka dni? W Polsce to max 1 dzień roboczy. Jakie max oprocentowanie idzie w amerykańskim banku wyciągnąć na lokacie 12-miesięcznej? Nadal Amerykanie korzystają z czeków? Jak sprawdzić, czy ktoś nie wystawia czeku na kwotę, której nie ma na koncie?

Nie trzeba podróżować, żeby wiedzieć, jakie państwa na świecie istnieją. Czy Polki i Polacy za komuny mogli podróżować? Raczej nie. Czy mieli świadomość, jakie kraje występują na Ziemi? Oczywiście, że tak.

Super odcinek😊 konkretny i rzeczowy😊

Świetny odcinek. Oczywiście nie można generalizować, ale zasadniczo wszystko co powiedziałaś, to prawda. Nie zmienia to faktu, że NYC ma w sobie coś magicznego (mimo wielu niedoskonałości), co przyciąga i chce się tam wracać ;)

No Olka ,wrzuciłaś granat w szambo i ujawniły się różne tam żywiące się stwory. Brawooo tak powinna wyglądać dyskusja.Jak mawiał klasyk ,,teść zielony,brat czerwony ,świat ma przecież cztery strony,,. Pozdrawiam.

To że Amerykanie nie podróżuja to nie do konca ich wina..wszedzie maja daleko, duzo kosztuje, mają krótkie urlopy.. Spotkalam ostatnio Amerykanke kt przyjechala do Pl byla zachwycona, za rok znów wraca

Gdybym był Amerykaninem to też byłbym wyborca Partii Republikańskiej. Każdy rodzaj socjalizmu jest zły, o komunizmie nie wspominając. Każdy socjalizm okrada obywateli, daje tym którym się nie chce kosztem tych którym się chce! Sztandarowym przykładem jest PiS który rozdaje na prawo i lewo pieniądze z podatków i dochodów tych którzy pracują i którym się chce. Bez urazy, ale większość uczelni w USA (w Polsce coraz bardziej też) a szczególnie te humanistyczne są opanowane przez lewicowa a czasami komunistyczna kadrę, która promuje swoje poglądy i urabia na swoją modlę studentów. Ja mam wykształcenie techniczne, mieszkalem w kilku krajach UE,.ale po latach wróciłem do Polski. Zwiedziłem kawał Europy. Zaprzeczam że socjalizm w wersji Szweckiej (skandynawskiej) czy Niemieckiej jest dobry. Jest toksyczny i dysfunkcyjny, wielu ludzi żyje na koszt Państwa, wielu wogóle się nie stara coś zmienić w swoim życiu. Szwajcaria czy Austria to jest inna bajka, tam jest kapitalizm, owszem są osłony socjalne, ale nie takie jak w Szwecji czy Niemczech (które już tego żałują i nie radzą sobie z imigrantami ekonomicznymi). A w USA dlatego jest gorzej bo sami sobie strzelili w kolana przenosząc przemysł i produkcję do Chin i krajów trzeciego świata oraz sprzedając patenty do innych krajów. Poza tym USA z racji bycia militarnym i politycznym hegemonem musi ładować dużą kasę w Armię, inaczej stracieten status choćby na rzecz komunistycznych Chin. Ameryka kwitła dopóki stała przemysłem i innowacją, obecnie do tego próbuje wrócić , ale nie wiem czy nie jest już za późno. A zarozumialstwo Amerykanów i mała ciekawość świata to inna bajka, ale za to na ie boją się ryzykować np. w biznesie i są kreatywni. A socjalizm właśnie kreatywność w ludziach zabija!

Cześć. Właśnie, oglądałem twój film "Ulice Harlemu 9:11 " i tam widziałem, poustawiane rowery. Czy one, były do wynajęcia, jak w Polsce Veturilo? A jak tak, czy to jest popularne w Ameryce?

Co do socjalu. Niech każdy je własny chleb. Nie pracujesz - nie masz Jedzenie. Nie jadlem lepszych owoców morza niż w Nowym Jorku.

Podróże nie zawsze powodują że człowiek jest mądrzejszy czy lepszy. Nie dyskryminujmy ludzi którzy nie lubią podróżować. Tak czy inaczej Amerykanie mają we krwi podróże, może wystarczy im już tego włóczęgostwa.

Świetne masz te programy z NYC Olka 😀 Pozdrawiam

Republikanie zakładają, że wszyscy są zdrowi, młodzi, bogaci i zaradni. A rzeczywistość jest inna... 😂😢😅😮

Dotknęłaś istoty następnego problemu w USA - dostępności broni. Zobaczyliby jak w Polsce i całej Unii Europejskiej można żyć bez spluwy przy sobie. Spotkaliby policję, która nie jest zestresowana potencjalną strzelaniną przy prewencyjnej kontroli samochodu. Zobaczyliby, że tysiące szkół w całej Unii nie dotknęła żadna strzelanina. Może te podróże zmieniłyby to chore podejście Amerykanów do broni?

Ze wszystkim się zgodzę, chociaż nigdy nie byłem w Ameryce. Parę lat temu, na YT oglądałem filmik Amerykańskiego żołnierza, który wrócił z Polski i opowiadał, jak się u Nas żyje i przede wszystkim, zachwalał jedzenie( smak owoców i warzyw). Zachwalał nawet, polskiego McDonalda. Po czym, zaczął krytykować jedzenie w Ameryce, że jest ohydne i nie zdrowe.

Obejżałem ten filmik z ciekawością, mam kolege po maturze i liceum w stanach i twierdził że w polsce jest wyższy poziom. Ale nie otym, straszny jest lobbyzm i chyba mam wrażenie że utrudnianie wyższych studiów tzn że są dla "elit" ma duży wpływ na poznawanie świata. A co do ubezpieczeń zdrowotnych emerytur i macieżyńskiego to jest to straszne. Mam takie odczucie (subiektywne, a nie pewność), że to jest taka eugenika ludzi biednych i przeciętnych, coś jak bardziej cywilizowana ziemia obiecana (film). A tak odnośnie rozprawki to zdałaś? Na jaką ocene? P.S. przymierzam się do twojego odcinka o depresji ale strasznie się boje bo obejrzałem może z 2 minuty i jak zaczynałaś to już widziałem że przeżywałaś to samo co ja. 😬

Jejku ale dużo się zmieniło od tego filmu. Wtedy myślałem podobnie jak Ty. A teraz w dniu 11.04.2024. Jestem za tym by jak najwięcej inwestować w obronność i armię. Okazuje się, że te kraje które wymieniłaś również zmieniają struktury. Pozdrawiam jak zawsze ❤. Go girl😂

Ktoś kiedyś powiedział że USA to najbogatszy kraj trzeciego świata - bardzo trafnie moim zdaniem

Zgadzam sie z toba, ja mieszkam w Ameryce od ponad 30tu lat I wiem co mowisz, to co mnie niesamicie deneruje jak Polacy popireaja Republicans I nie maja pojecia o Republicans party

Nie jestem pewien, czy same podróże coś zmieniają. Trzeba pomieszkać w danym miejscu ( kraju) żeby zauważyć te różnice. Poza tym, trzeba też te różnice umieć dostrzec 😊

W Polsce pewna firma mówiła mi że jak przyjechała do nich delegacja amerykanów z jakieś firmy w interesach to Polacy jak tych amerykanów zobaczyli to im szczęki do samej ziemi opadły. średnia waga każdego była na oko 150-180kg :) Na koniec jak już odjeżdżali i amerykańce wsiedli do busa, który odwoził ich na lotnisko to Polacy przestraszyli się znowu. Jak wszyscy zapakowali się do busa to w samochodzie resory tak siadły, że tył samochodu prawie szorował po ziemi :). Polacy nie wierzyli w to co na własne oczy widzieli :).

Jako "większa osoba", która całe życie zmaga się z wagą i okrutnym podejściem społeczeństwa wobec tego faktu, muszę jedynie sprostować, że wysoka waga nie jest wynikiem niewiedzy, czy otaczania się innymi "większymi osobami". Polecam książkę "Obsesja piękna", ktora przybliża temat. A tak poza tym to zgadza się - trudno gdzieś w świecie spotkać podróżujacego Amerykanina.

Ameryka sie konczy jak wszystkie imperia I dobrze ze kres tej potegi bliski jest

Super jak zawsze! ❤

Tez mam takie odczucia w UK,gdzie mieszkam,mysla ze sa pepkiem swiata

Świetny odcinek, krótko i na temat 😊

Bardzo dobry odcinek 👍🏼

Spoko kanał . Sub :) ❤

Nie może być takiej sytuacji że Stany zmniejsza wydatki na zbrojenia. Raz że w wypadku konfliktu jak teraz zarabiaja mnóstwo pieniędzy a dwa, że nie mogą pozwolić by przede wszystkim Chiny ich wyprzedziły na tym polu. Dodam ponadto że mimo wszystko póki co Ameryka rządzi światem mimo kosmicznego zadłużenia to wciąż dolar jest najważniejsza waluta rezerwową. Jeszcze warte odnotowania jest to, że USA bardzo mocno kształtują popkulturę również w Europie. Choć niezależne wpływy europejskie są też zauważalne. Ale to co wymienilas odnośnie niewiedzy lub ingnorancji daje się również zauważyć czasem na wyspach brytyjskich. Oczywiście skala jest znacznie mniejsza. Jest to ogólnie charakterystyczne dla państw o charakterze mocarstwowym tylko że Wielka Brytania prym zaczęła tracić po rewolucji przemysłowej ma inne problemy brak zainteresowania obca kulturą też jest znaczący.

A czy ta niechęć do podróżowania nie wynika z małej ilości urlopu i cen biletów lotniczych do Europy na przykład ? No i oczywiście cen w tych krajach europejskich, które podejrzewam byłby w kręgu zainteresowań turystycznych jak Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania czy kraje Skandynawskie. Przy krótkim urlopie pewnie ekonomiczniej jest polecieć gdzieś do innego stanu niż na inny kontynent.

Zgadzam sie z Toba w 100%. Mieszkalam w Stanach ponad 8 lat i poznalam na swojej drodze mnostwo Amerykanow, ktorzy nie tylko nie byli za granica.. Oni nie opuscili swojego miasta nigdy w zyciu! Dla mnie to byl szok! To byli ludzie, ttorzy byli juz po 40-50-ce. Niesamowite. Mialam przypadki, kiedy osoby pytaly sie mnie czy np mamy w Polsce biezaca wode.. To tylko jeden przyklad, ale na prawde Amerykanie mnostwo traca przez to ze sa tak zamknieci na inne panstwa. nie generalizujac czy obrazajac. ps. A tak w ogole, wlasnie odkrylam Twoj kanal i bardzo mi sie podoba i z wiekszoscia rzeczy sie absolutnie zgadzam. Fajnie sie slucha✌

USA jest potęgą właśnie dlatego, że zawsze była tam wolność i kapitalizm z niewielkim udziałem państwa. Przez Demokratów i ich rozdawnictwo mamy właśnie na świecie recesję. Dodatkowo Hiszpania czy Niemcy nie są dobrym przykładem, bo to właśnie socjaldemokratyczne państwa, które stoją w miejscu odkąd zaczęły nimi być.

Hejka masz super kanał. Sub zostawiony. Co do tego wielkiego ego to Amerykanie chyba odziedziczyli to po Brytyjczykach 😅 jak rozmawiasz po polsku z kimś gdzie oni to słyszą to zaraz się czepiają ze ich pewnie obgadujesz ! No tak bo my Polacy nie mamy o czym rozmawiać 😅 co do bardzo skromnego podróżowania poza krajem to wydaje mi się ze dużo amerykanow nie stać na to, np na bilet lotniczy i dlatego wsiadają w auto i przejeżdzają cały swój kraj. Myśle tez ze jako ze usa jest przeoooogromnym miejscem jest wiele osób które po prostu wola swój kraj zobaczyć niż obcy. Pozdrawiam w UK 😊

O kur*** on był wielki jak kot. Fuuuj. A propos dziś youtube podsunął mi ten kanał i bardzo się cieszę

100% racji - szkoda wielka, że wiele osób [w USA] tak dziwnie reaguje na redystrybucje środkow, nazywając ją komunizmem, myśle ze to brak fundamentalnej edukacji o politycznych systemach bardziej niż tego ze ludzie nie podróżują, ale to także -> dziękuję za ten materiał - bardzo otwiera oczy na system, który jest de facto aspołeczny w stanach niestety...

Masz wiele racji. Wspaniały odcinek.

Wszystko jasne, ale wszelkie uogólnienia i stereotypizacje są szalenie niebezpieczne. Fajnie, że punktujesz (typowe, charakterystyczne, dziwaczne) poglądy, ale rozciągasz je na cały naród, a to tak jakby powiedzieć, że napojem narodowym Polaków jest wódka, polscy turyści to buraki, a o świecie nie mają większego pojęcia, choć żyją w samym środku Europy (wyjdź na polską ulicę i zapytaj, gdzie jest Czeczenia, ba! Podejrzewam, że i z Kubą mieliby problem. O Georgii nie wspominając). "Amerykanie nie wiedzą, że istnieje coś takiego jak demokratyczny socjalizm" A co się działo przez ostatnie 10 lat? Miliardy dolarów zebrane na ten cel, młoda Ameryka w Kongresie? Sam termin spopularyzowany przez ostatnie parę lat właśnie tutaj? Dlaczego Republikanie tak atrasznie nienawidzą tego hasła? "Amerykanie nie podróżują"... To kolejne uogólnienie. Oczywiście, Hillybillies może nie, stąd 27% społeczeństwa, które nie wychyliło nosa za granicę (still kinda low, innit?), ale nawet z tych najmniej zarabiających (poniżej 30k) połowa (!) była za granicą; co roku miliony Amerykanów pędzi do Europy [turystyka europejska straciła na kovidzie miliardy zielonych. Ponad 10 milionów amerykańskich turystów z 2019 trudno będzie przebić, ale już w 2022 poleciało ich sążniste parę milionów - inna sprawa, to gdzie i jak podróżują, ale widzisz, to kolejne uogólnienie]; młodzi jeżdżący na europejski work & travel, misje, wolontariaty, etc [dane z Pew Research Center, nie wgłębiałam się za mocno, podejrzewam, że gdyby pogrzebać, bardziej szczegółowe dane byłyby jeszcze ciekawsze] "Stany są dosyć drogie"... Znowu, zależy gdzie. Nie wszyscy mieszkają w Massachusetts czy w Kalifornii (z mojego doświadczenia dwa najdroższe stany, nie uogólniając). Na każdy argument można znaleźć kontrargument, człowiek sam sobie wybiera w co wierzy. Więc fakty: tak, uogólnienia: nie. Reportaż tak, tuba nie. Powodzenia!

Kiedys myslalam ze jest nadzieja w stanach ale nie ma niestety ! Jest to zacofany kraj socialnije jak dziki zachod cowboys nie ma koncepcji funkcjonowania w spoleczenstwie jako jednosc .

Rasowi podróżnicy mówią "Patrz i nie oceniaj z punktu widzenia twojej kultury, to ich świat" Mają wolność... specyficzną, ale jednak. Aby oceniać trzeba poznać dokładnie ludzi, historię. Porównuj, ale nie oceniaj pochopnie... zapytaj parę razy miejscowych DLACZEGO? Pozdrawiam i nie wracam.... irytujesz mnie. No to pa.