Najlepsza gra w historii gier telewizyjnych/arcade,jak zwał tak zwał. Pamiętam jako młody szczaw praktycznie nie wychodziłem z salonu gier i katowałem ten tytuł na maxa. Doszedłem do perfekcji to znaczy przechodziłem punishera bez utraty życia,na jednym zetonie i bez używania bomb