[TM  

Powodzenia i zdrowych, rodzinnych Świąt :)

Dobrze Iwonka że Cię kusi bo życzenie będzie magiczne ❤

Ale to niebo wychodzi zjawiskowo😍 jabłuszko piękne. Trzymam kciuki za musical.👍 Dobrze, że są ludzie, którym się tak wszystkiego chce.😊 Pozdrawiam❤

Pięknie już wygląda Życzenie. Powodzenia na castingu😊

Podziwiam za haft z tak dużą ilością tła, mnie to zawsze bardzo odstrasza i zniechęca. Serduszko bardzo ładne i naprawdę mało już zostało :D

Życzenie cudne,trzymam kciuki za casting😊

W tym jabłuszku widać twórczość kreatywną 😉 ja bym to zostawiła 😊 Co do nitek , też gdzieś podtrzymuje je palcami , to kwestia przyzwyczajenia by prowadzić nitkę palcem, nawet pod spodem ja przytrzymam by się nie skręciła 😅. Powodzenia na kastingu ❤

O nie! To ja też jestem psychopatką mulinową, bo wyszywam do malutkiego skrawka 😂😂😂 Powodzenia na castingu Ci życzę oraz spokojnych i rodzinnych świąt😊

Masz rację z tymi igłami, większa ich ilość przy nitkach przyspiesza pracę, organizacja 🥰 Bardzo dużo Ci przybyło na pracy. Trzymam kciuki do castingu 💪👍💪 Pozdrawiam Emilia

Życzenie rośnie obłędnie :) Z tym tempem haftowania, to duży wpływ ma skomplikowanie wzoru. jak ty tutaj masz miks kilku kolorów, a w laszkach co chwila była zmiana, to zanim na wzorze się zorientujesz co masz robić to chwilka schodzi. Jak robię plamy kolorów, to w godzinę mogę zrobić i 300x. Jak zaczyna się pikseloza, to i do 60x tempo może spaść. Czasem łapie się ten taki "flow" i haft płynie sam, czasem trzeba się przymuszać i idzie wolno, czasem ma się dzień zadumy i delektuje się każdym xx ;) Cieszę się z każdego postawionego krzyżyka, niezależnie od tempa ;)

Ale magia z tym życzeniem❤ jabuszko fajnie Ci wyszło, ja bym w nim nic nie zmieniała.😊

❤

Śliczne wyszło Ci to jabłuszko! Nie wiem czy dałoby się to zrobić, ale mi się ono widzi w formie breloczka np. przy torebce lub plecaku albo np. przy kluczach do samochodu. Tylko wtedy może się zniszczyc z czasem... Życzenie od Bożenki wygląda spektakularnie!

zachwyca mnie Twoje życzenie, moje jest super, ale Twoje woooooow, mogłam wziąć większy rozmiar oczywiście bardzo trzymam kciuki za casting, bo uwielbiałam ten serial w odcinkach, kiedy szykowałaś się do premiery

Oj ja też chciałabym szybciej wyszywać. Wczoraj miałam cały dzień, minus obiad i krótki spacer i mimo że jechałam głownie jednym kolorem to zrobiłam nieco ponad 800xx. Nie wiem jak miałabym szybko pracować by osiągnąć wynik dwukrotnie większy. Super, że ponownie zgłaszasz się do musicalu. Powodzenia. I daj znać jakie piosenki przygotujesz.

Dużo przybyło na pracy, postępy są widoczne.❤Ja używam takiej metody jeśli mi się nitki skręcają : zanim wbiję igłę w górny półkrzyżyk , igłą rozdzielam dwie nitki ,które mają przejść przez tkaninę😊. Nie wiem czy ta metoda jest Ci znać I zrozumiałaś o co chodzi. Jeśli będziesz zainteresowana daj znać wyślę foto😊

Faktycznie, jak się człowiek na ogląda dziewczyn, które haftują ok 1000xxx dziennie, to można popaść w depresję 😂 ja np strasznie wolno haftuje, bo mogę zasiąść późnym wieczorem i po prostu jestem zmęczona. Wydaje mi się, że nie można porównywać, nawet u siebie, tempa pracy pomiędzy projektami. Tak jak mówiłaś, wszystko zależy od materiału, schematu i samopoczucia. Jak dla mnie ładnie przyrasta Ci "życzenie", a haft ma być pasją i chwilą wytchnienia. Powodzenia na castingu. Trzymam kciuki! 🤞