TO NIE BYŁ DOBRY POMYSŁ - Kuchenne Rewolucje 

Legenda głosi,że Ty kiedyś emocjonalnie dojrzejesz i będziesz miał/a więcej wyczucia i klasy.

Albo przestanie seplenić, no jedno z dwóch

Czemu pod każdym odcinkiem piszesz to samo? Strasznie to słabe.

Schudnie to rozmiaru XXXS. Mi tez się jeść odechciewa i przestałam stołować się na mieście

Poważnie?

Dokładnie. Nigdy nie dostałam inaczej. I rękę sobie daję uciąć,że w innym odcinku Magda mówiła odwrotnie - że się miesza 😂🙈

Ale ona mówiła konkretnie o bolognese

​@@AlexNeczeknie ma znaczenia czy to bolognese,czy carbonara,aglio olio itd....makarony z wszelkimi sosami miesza się na patelni 😅😅😅

Chodziło mi o to że sos bolognese jest z mięsem dlatego powinno podawać się go na górze a nie wymieszany

​​​@@AlexNeczekNie, nie na górze , sos z mięsem się miesza z makaronem i tak wymieszany podaję się na talerz. Starając się aby na górze było więcej miesa.przynajmniej, tak mnie uczył rodowity wloski kucharz, właściciel włoskiej restauracji.

Masakra 😭😭

Wiec są głupie!

Po "nioki" powinna byś kropka. Nie z wielkiej litery, a przed "że" stawia się przecinek. Przed "po prostu" także powinien się znaleźć przecinek, lub kropka. O polskich znakach diakrytycznych nie wspomnę. Nie, że się czepiam. Po prostu edukuję.

Czyta się "nioki". Nie, że się czepiam, po prostu edukuję. - Tak to powinno wyglądać edukatorze.

​@@86Wilczurr dziękuję już poprawiam.

Trudne sprawy i dlaczego ja

19+

To jest krakowska aktorka teatralna, a nie jakieś paradokumenty. Więcej sztuki wyższej ludzie...

@@emsu3801 No to podaj jej nazwisko ☺

@@emsu3801 a jednak chałtury w paradokumentach robi, zdaje się ;)

Nie wiadomo czy przez nią, według mnie jakiś problem chlopak miał z kośćmi..

@@honoratastando5093 Wbrew pozorom bardzo łatwo złamać rękę przy siłowaniu się ;)

@@Fisva możliwe, mam nadzieje, ze wszystko dobrze się skończyło

To nie słuchawki, tylko nowa fryzura.

Hahaha

..I znany krytyk kulinarny też..

O matko, nie dosyć że nie można funkcjonować to jeszcze się użerać o swoje pieniądze..

Po wszystkim trzeba było powiadomić inspekcje pracy. Miałam nieporównywalnie do Ciebie, ale podobnie. U mnie koniec nastąpił gdy zachorowałam, mówiłam, że jestem chora, że nie daje rady (gołym okiem było widać, że jestem chora) kazano mi znaleźć za siebie zastępstwo wśród zespołu a wiadomo, że jeśli pracuje się po 16h to się nikogo nie znajdzie bo każdy jest zmęczony i ma swoje życie. W końcu z domu zabrała mnie karetka, okazało się że mam Odrę. Po powrocie powitanio mnie karą milczenia, za to, że przychodziłam do pracy gdy byłam chora i naraziłam zespół na chorobę zakaźna.. Przelało to czarę goryczy. A dlatego, że zawsze pracowałam na 100% byłam w tej restauracji od początku, że starego zespołu ostalam się ja i jedna kelnerka. "przeżyłam" wielu szefów kuchni i niezliczoną ilość pomocy kuchennych. Kochałam tam pracować, kochałam to miejsce i tych ludzi. Poczułam się zdradzona, więc odeszłam. Po roku restauracja się zamknęła.

Mam nadzieje, ze zgłosiłaś to do inspekcji pracy. Nie można odpuszczać takim ludziom.

@@Myrtille693 no właśnie nie, bo sama by mi problemów narobiła a jej ojciec ma "kontakty"

@@Paracosie człowiek uczy się na błędach, mam nauczkę na przyszłość

To teraz pytanie gdzie ją wszyscy widzieliśmy 😂 nie mogę przestać o tym myśleć haha

​@@Paracosie Przecież to krakowska aktorka, Katarzyna Piotrowska - Ornatkiewicz

​@@Paracosiegrala w Trudnych sprawach i dlaczego ja ❤

Piotr Bikont.

@@lidiam.3962

"Łòdź,k....a... Łódź..."😅😂😜

Jak to nie wyszło?

On nie kochał kebabów, tylko se wymyślił, że kebab to bezwysiłkowa kasa

Dokładnie 😂

To nie parole parole tylko paroles paroles 😝

@@agnieszkamadeja4210 Możliwe, nie znam francuskiego, ale tak mi się skojarzyło z tą piosenką.

@@kamilamari9999 mnie się parole parole z Włochami kojarzy 😝

Paroles po francusku (nie czytamy wtedy -es na końcu) i po włosku oznacza słowa. Też istnieje zapożczenie parol w języku polskim. Po angielsku to zwolnienia warunkowe.

No na pewno poszło

Zgadzam się

Oj teraz by pewnie dostał za to wynagrodzenie ale te 15 lat temu chyba było inaczej

Dzisiaj też pracodawca unika odpowiedzialności prędzej człowieka zwolni by problem zniknął

Czasem ludzie pozwalają sobie tak rzadko na wyjście, ze względu na finanse, że jak już dostaną coś, to jedzą, bo nie wiadomo kiedy znowu coś zjedzą na mieście.

​@@sandritta6165 no wlasnie a poza tym jak juz czekaja kolo 20-40 min albo wiecej na jedzenie to juz sa glodni i zjedza ( chyba ze cos naprawde jest do d...) ale potem nie wroca bo bylo to srednie a drogie i malo.

przecież to już dzieci wiedzą

tak naprawdę to niokki nie noki

Znam stoisko z najgorszymi hot dogami i też są takie kolejki!

Dalida!!!!!