@@natalia31902 kurde, z moich znajomych akurat nikt nie ma apple'a ... mimo, że często widzę zwiastuny interesujących produkcji to jednak jest już trochę za dużo. I tak nie mam czasu obejrzeć wszystkiego co chce na Netflixie, Amazonie, HBO i Disney'u XD a jeszcze jest abonament w kinie 🤣😂
@@MaraMara89 mnie się już w ogóle do kina nie chce chodzić odkąd mam wielki telewizor i wszystkie te serwisy streamingowe 🤣 Disneya akurat nie brałam, bo mam wrażenie, że to oferta zupełnie nie dla mnie, nie lubię klimatów Marvelowskich, Gwiezdnych wojen itp. Co do Apple to tam jest zdecydowanie mniejszy wybór niż na Netflixie czy HBO, ale dla mnie niemal każdy ich serial to rewelacja. I w tym roku przepuścili jakąś mega ofensywę, bo sporo świetnych produkcji wrzucili. Pierwszych 7 dni jest darmowych, więc zachęcam, żeby wypróbować 😉
Zawsze czekam na te Wasze zestawienia i cieszę się, że w tym roku jest szybciej, bo leżę z gorączką w łóżku i miło będzie obejrzeć coś, co zawsze poprawia mi humor ;)
Trochę mi brak Sandmana, myślę, że zasługuje na wyższe miejsce, ale jak najbardziej zgadzam się z jedyneczką - Ród Smoka jak najbardziej zasłużone! Az się chciało w poniedziałek iść do pracy wiedząc, że po powrocie będzie na mnie czekał nowy odcinek ;) Podobnie z Białym Lotosem. Zaskoczeniem jest naprawdę wysoka pozycja Wielkiej Wody.
Moje TOP 10: 1. House of the Dragon 2. The Offer 3. Stranger Things 4. White Lotus 5. The Boys 6. Black Bird 7. Dahmer 8. Bad Sisters 9. Peacemaker 10. The English Świetny to był rok dla serialomaniaków. :)
Nie ma ani jednego "mojego" serialu, ale to mnie szczególnie nie dziwi ani nie martwi. Cieszyłabym się z obecności na liście "Minuty ciszy", "Black Bird", "Sandmana" czy "Dopesick" (produkcja zeszłoroczna, ale u nas była w tym), nawet nie przyszło mi do głowy, że o listę mogłyby się otrzeć "Derry Girls". Rozczarowania będą jeszcze mniej emocjonujące, bo kandydatów do zwycięstwa tylko dwóch, za to supermocnych. obstawiam "wygraną" "Pierścieni władzy", bo 'Witcher" był dawniej i zapewne niektórym złość już trochę przeszła. Dla mnie największe tegoroczne odkrycie to fakt, że w polskiej produkcji dźwięk może być przyzwoicie zrobiony a dykcja aktorów pozwala bezwysiłkowo ich rozumieć. WoW! Nie sądziłam, że doczekam.
Miejsce 1 w pełni zasłużone!!! 😻 Ale boli mnie to, że euforia jest tak wysoko i stranger things, jak dla mnie te seriale miałyby mocniejsze wow gdyby skończyły na pierwszym sezonie, stranger things może na 3
Dla mnie osobiście w tym roku zwyciezca może być tylko jeden, wgl wybranie mojego TOP3 było oczywiste: 1. 1899 (kocham Dark, kocham 1899, kocham ten klimat, nic więcej mi do szczęścia niepotrzebne) 2. Ród smoka 3. Stranger things Do tego dodam jeszcze Euphorie, Biały Lotos i Dahmera, no i polskie pozytywne zaskoczenia: Wielka woda i Pewnego razu na krajowej jedynce. Świetny rok pod względem seriali, czekam co przyniesie kolejny
Rozumiem, że Gwiezdne Wojny nie są już tak popularne jak kiedyś, ale nieobecność Andora, najlepszych Star Warsów od czasu Imperium Kontratakuje, mooooocno mnie zaskoczyła. Kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy...
Moje top 3: 1. House od the dragons 2. Wednesday 3. The Boys Jakie to wspaniałe, że HOTD zajmuje pierwsze miejsce a LODR zajmuje pierwsze miejsce wśród nieudanych seriali. Mam nadzieję, że twórcy wielkich produkcji wezmą sobie to do serca. Przede wszystkim szacunek do materiału źródłowego.
Moje top 10: 1. Sandman 2. Better call Saul 3.Severance 4. Ozark 5. Ród Smoka 6. The Boys 7.Peaky Blinders 8.Wielka Woda 9.After Life 10. Stranger things Gdy Ród Smoka i Pierścienie Władzy rozpalały internet, dla mnie to Sandman był najlepszym fantasy. Szkoda, że poza 10, ale jest chociaż tuż tuż , na 11.
Szkoda,że Czarny Ptak nie znalazł się w 10 .To bardzo dobry miniserial. Oprócz tego uważam że za wysoko jest Wednesday i Wielka Woda i Stranger Things 4 a za nisko Rozdzielenie,Biały lotos 2 i Zadzwoń do Saula 6.
liczba ocen odzwierciedla też w pewnym (nie takim małym) stopniu liczbę osób posiadających dostęp do danego streamingu. Nawet najlepszy serial Apple'a nie będzie miał tylu głosów co dobry serial Netflixa
Nie zgodze sie, że tylko ten blockbuster z miejsca numer sie udał. Bo udał sie tez i to bardzo ANDOR. I to jest serial, którego mi w tej 10 bardzo brakuje.
Nie wiem czemu się spuszczasz, polacy to bezguścia i zawsze tak było. Serialowy wiesiek zawsze był wysoko, jakby był serial 365 dni , to też byłby w czołówce.
Że co?! Nigdy bym się nie spodziewał, że House of the Dragon zajmie pierwsze miejsce. Ja nawet tego nie oglądałem, wiec trudno mi powiedzieć dlaczego i tak naprawdę już mi się przejadło to uniwersum i nawet nie planuje tego oglądać. Wednesday, fajne, ale czy aż tak dobre, żeby zająć miejsce trzecie? Wątpliwe. Dziwne to głosowanie wyszło. Ale to tylko zabawa i włosów z głowy rwał nie będę. Moim numerem jeden jest Severance ewentualnie This is going to hurt albo Better Call Saul. Wesołych Świat wszystkim.
Alice in Borderland 2 za Wednesday bym dał, nie rozumiem tego niedocenionego tworu, nie dość że wiernie przedstawia opowieść z Mangi, jest udaną adaptacją, Wednesday oglądałem do kotleta i po obsadzie po 1 odcinku wiedziałem jaki czeka mnie twist na koncu, jeżeli się obsadza "starą" aktorkę grającą Wednesday z przeszłości w roli, która nic nie wnosi do opowieści jak można być zaskoczonym. Twórczością Tima Burtona całą młodość bardzo się jarałem, ale teraz już tego nie kupuje, wszystko jest zbyt Tim Burtonowe xD, właśnie takie do kotleta albo dlugiej sesji budowania z Lego przed tv gdzie oderwę wzrok od budowania raz na 5 minut.
Największy szok tego roku to jak ludzie oceniają serial Wednesday. Przecież to jest średniawka dla 10-latków. Góra 5/10. Na prawdę stawianie tego w gronie najlepszych seriali świadczy o tym jak łatwo ludziom dogodzić.
Szkoda ze zabraklo “Babylon Berlin” w top 10 ;) Troche zaskoczony jestem ze Severance i 1899 tak nisko w rankingu. House of Dragon na pierwszym miejscu to dla mnie sprawa dyskusyjna - ja bym zamienił miejscami z Severance, no ale widocznie ekspozycyjny sezon się podoba.
1 miejsce nie zasłużone, gdyby to była Gra o Tron, ale nie to coś jak rodowód smoka, przecież tam nic ciekawego nie było, laska która rodziła przez kilka minut czy wielki smok na końcu was przekonały? Serio, ten serial stawiam na równi z władcą pierścieni i wiedźminem.
Better Call Saul za Wednesday... A mogłoby się wydawać, że ten kanał śledzą osoby, umiejące odróżnić dobry serial od wydmuszki dawno wypalonego reżysera
Po którymś głosowaniu utrzymuje zdanie, że trzeba je zmienić. Żaden serial spoza platformy netflix i hbo nie ma szans na miejsce 1. Bo większość nie ogląda seriali na Apple, Disney czy Prime na taką skalę jak Hbo i Netflix. Może byłoby sprawiedliwiej jakby robić topki z każdej platformy? Wiem, że to więcej roboty, ale niestety te topki są po prostu nieproporcjonalne. Rozdzielenie powinno być zdecydowanie wyżej, tak samo brakuje The Bear i Andora.
Bardzo mnie cieszy wysokie miejsce Wielkiej Wody. Pierwsze miejsce zero zaskoczenia. Szkoda,że Andor nie był wyżej. Podobała mi się Wednesday,ale Andor był o wiele lepszym serialem. No cóż,ale ludzie przemówili 😉. Wesołych Świąt!
W którym momencie faworyzuję? Napisałam, że pierwsze trzy miejsca są zasłużone. Pierwsze miejsce zdobył Ród Smoka który jest serialem HBO. A to, że pozostała dwójka i 1899 podobały mi się to nie znaczy, że faworyzuję Netflixa i nie wiem po co miałabym to robić XDD
Moim zdaniem solidna lista. Liczyłem na troszkę wyższe miejsce dla 1899. Osobiście zamieniłbym też The Boys z Peacemakerem i dał go wyżej (nie lubię The Boys, Peacemaker mnie o wiele bardziej kupił i ogólnie uwielbiam ten serial). Liczyłem też na Dahmera na tej liście. Świetny klimat i realizacja serialu. Wciągnęło mnie do ostatniej sekundy.
Nie wiem czy wszystko spamiętałem. Nie mogę się doczekać jak wkrótce Kaja zjedzie Władcę bez Pierścieni. 😁 1. Ród Smoka 2. The Boys 3 3. Euforia 2 4. Better Call Saul 5. Evil 3 (jak to jest w Polsce mało znane to grzech śmiertelny) 6. Peryferal 7. Severance (byłoby wyżej jakbyśmy lepiej wiedzieli, nad czym oni pracują tym corpo, tu twórcy wykazali się lenistwem, a mógłby być tu dobry wątek, choć wielki szacun dla Sandlera, zrobił znów coś wielkiego, po epickiej Dannemorze) 8. Wielka Woda 9. 1899 10. Stranger Things 4 11. For All Mankind 12. Peaky Blinders 13. Minuta Ciszy 14. Black Bird (minus za zakończenie, bohater jak gwiazda popu) 15. Dahner 16. Sandman (wątek tej małej czarnej i dzieciaków zepsuł cały wcześniejszy efekt, wyrzucenie potencjału do śmietnika, poprawność polityczna upychana znów na siłę jak w innych produkcjach). Ubolewam, że nie potrafiłem wrócić do Ozark przez 2 sezon.
Piszesz poważnie o Severance? Przecież celowo nie podali na tacy nad czym pracują. Czy to przed komputerami, czy w oddziale designu. Dodatkowo można przeczytać krótką książkę w dodatkach do Severance i ona trochę naświetla sytuację, dając przykład czemu może służyć katalogowanie cyfr. Nie ma w tym nic z lenistwa twórców. Dostajesz ma…e kawałki, żeby robić sobie apetyt na coś więcej. I na tym opiera się cały serial, włącznie z zakończeniem. Akurat to jeden z najbardziej dopracowanych i przemyślanych seriali, więc totalnie nie rozumiem tego zarzutu.
Wiem jak to jest z opiniami ale BCS zdecydowanie nie przebił BB. Może już nie pamiętacie dobrze tamtego serialu. Może zapamiętaliście nieco inaczej. To prawda, BCS ma wiele tego co ma BB, ale BB wciąż ma tego więcej i często jest to lepsze. Daleko nie szukając... Ścieżka dźwiękowa. Jak dla mnie utwory z Breaking Bad zdecydowanie bardziej zapadają w pamięć. No i te efekty dźwiękowe, imitacja tętna w danych scenach, inne dźwięki które mocno podbijały odczucia sceny jak Hank na parkingu i metal szurający po asfalcie w dodatku wybitnego podkładu. Czy też scena śmiechu walta pod podłogą. A jak już jesteśmy przy scenach, pomyslcie teraz o ilości scen z Breaking Bad która zapadła wam w pamięci a o liczbie scen z BCS. Bo ja osobiście mam zdecydowaną przewagę scen z BB. Nie można też zapomnieć o fakcie że BB dalej posiada prawdopodobnie najlepszą godzinę w historii TV w postaci odcinka Ozymandias który nawet po tylu latach na serwisach utrzymuje 10/10 ocenę i praktycznie każdy miewa aż ciarki w pewnych momentach. No i fakt gdyby nie BB nie byłoby BCS. Tak jak gdyby nie MJ nie byłoby Kobiego . Może to nie jest argument, ale w tym wypadku to co było w serialu świetne, tak naprawdę było bazą innego serialu. Oczywiście pojawiały się wybitnie dobrze zrobione postacie jak Lalo i Kim , ale i tak.. Praktycznie całą resztą to trzon tego co znamy z BB. Nie zmienia to faktu że oba seriale kocham i będą w moim sercu na zawsze a samo BB oglądałem kilkadziesiąt razy, trudno zliczyć. BCS również bardzo często. Przez wiele lat szukałem seriali które będą tak wybitne jak tamte wspominane no i ciężko oj ciężko. Wiadomo oglądałem wiele wybitnych, ale dalej żaden z nich nie dostarczył mi emocji i wspomnieniem takich jak vince gilligan zrobił to ze swoimi produkcjami z wyjątkiem filmu bo on był moim zdaniem zbędny i ogólnie tak sobie osobiście wyobrażałem historię Jessiego po wydarzeniach. Może nie tak szczegółowo jak to w filmie było z tymi wątkami, ale wiedziałem że w końcu wyjedzie i zacznie nowe życie
Ród smoka niezaprzeczalnie! ale żałość pozostaje z braku Andora w pierwszej 10 😔 szkoda że wielu nie oglądając w ogóle Star Wars omija świetne tytuły naprawdę warte uwagi moje top: Ród smoka Andor The Boys
Jak dla mnie 1. Stranger Things 4 2. Cobra Kai 5 3. Last Kingdom 5 4. The Boys 3 5. House of the Dragon House of Dragon był dla mnie przeciętny. Miał genialne momenty ale miał też sceny na poziomie pierścieni władzy
Dziwi mnie tak wysokie miejsce Wednesday, na jej miejscu zdecydowanie powinna wylądować euforia lub better call saul. Jednak rozumiem, że serial dopiero co wyszedł, a emocje związane z serialami z pierwszej połowy roku zdążyły już opaść. Do reszty listy nie mam zastrzeżeń a nawet widzę, że mam jakieś zaległości do nadrobienia,
"Euforia" jest niżej w rankingu bo zwyczajnie to był słabszy sezon. Strona techniczna to mistrzostwo, ale fabuła kulała. Nierozwiązane wątki, postacie przerysowane. Przynajmniej dla mnie. Wg mnie ten serial w tym sezonie zrobił się sztuką dla sztuki, a pod tym płaszczykiem coraz mniej się kryje. Nie wiem czy obejrzę kolejny sezon.
Dla mnie House of Dragon był tylko do połowy ciekawy.. jak zmienili aktorki na starsze to stracił impet a postacie magnetyzm... u mnie pierwsze miejsca to Severance , Shining Girls, Devil's hour... Polecam
Być może, niepopularna opinia, ale Euforia do wywalenia z tego rankingu 😅 lepszy byl jeden 1.5 godzinny odcinek specjalny niż caly ten sezon moim zdaniem oczywiscie A Severance rewelacja, gdyby byl na Netflixie to by zmiotlo z planszy inne seriale
Moi kandydaci się pojawili na liście: Spojlery: Ród smoka zasłużył godnie na 1 miejsce Rozdzielenie powinno być na 2 miejscu A biały lotos tak na 6 Ale No wiadomo każdy głosuje. Ps. Czekam na najgorsza listę gdzie pięknie zostanie rozjechane na kwaśne jajko Władca pierścieni na 1 miejscu ❤😂
a można gdzieś zobaczyć drugą dziesiątkę listy? może warto wrzucić w opis/podpięty komentarz, np. po tygodniu czy 2 od publikacji odcinka (żeby nikomu nie psuć zabawy podczas oglądania pierwszej dziesiątki)
Czy na pierwszym miejscu są pierścienie władzy. :D:D:D Muszę przyznać, że ten żart Ci się udał. Pierścionki oczywiście będą na pierwszym ale na tej drugiej liście. Pierwsze miejsce Rodu Smoka jak najbardziej zasłużone
dla mnie najlepszy serialem roku było Better call saul mimo ze gra o tron jest moim ulubionym serialem to ród smoka jak dla mnie nie dorównał BCS. moje taki top 5 na ten rok 1 better call saul 2 Rod smoka 3 stranger things 4 wednesday 5 ozark