zależy gdzie się szuka (taki national geographic na pewno spoko), no ale wiadomo że 90% kanałów to tylko takie przysłowiowe (niestety) bagno często mające na celu manipulację społeczeństwem, więc inteligentna osoba nie traci czasu na takie kanały
Nie wiem dlaczego, czytam takie komentarze : szkoda, że nie ma tego w TV. Od kiedy mam internet nie oglądam ani minuty TV ( ja nazywam mediami głównego ścieku ). Zresztą teraz tzw. Smart TV to dostęp do nieograniczonego internetu. Jeśli jeszcze zna się obce języki jak ja ( angielski, rosyjski) to świat mamy na dłoni. A propos rosyjskiego,to po rosyjsku jest BBC, Voice of America, Deutsche Welle i kanały ukrainskie, bo każdy myśli, że to tylko Kreml. Pozdrawiam z Sydney, Zdzisiek R.
Myślę, że w materiale powinna się pojawić również informacja o pożarach torfowisk. Widziłem "podziemny pożar" kiedyś na śląsku, gdy zapytałem o szczegóły to się okazało, że torfowisko paliło się już kilka lat.
W "Życiu i Czasach Sknerusa McKwacza" było o tym, że Sknerus tuż po byciu pucybutem jeszcze w Szkocji, jako formę rozwoju sprzedawał takie kostki torfu ludziom na opał. Zastanawiałem się czemu dla ludzi (ekhm - kaczek) to było atrakcyjne do kupna - teraz już wiem ile w nich jest węgla :) Dziękuję!
W Finlandii bardzo mocno dbają o torfowiska i morkradla, sam już zrobiłem po nich setki kilometrów, obserwując przy okazji wilki, łosie, rysie, miśki. Bioróżnorodność w niektórych momentach, aż przytłacza. Zajmują obszar około 9mln. ha, straszna walka jest teraz z firmami zajmującymi się wydobyciem w celach opałowych.
Nigdy proszę nie porównuj innych państw do Polski . Polska potrzebuję terenów dla tego osusza się mokradła jest to złe ale tak się robi . Filandia tam nie brakuje terenów do życia tylko ludzi do osiedlania .
@@Stefatabor, więc jak jest ZŁE to przestańmy osuszać! Dziwne stwierdzenie: nie porównujmy. Uczmy się od innych. Mieszkam w Australii. Popełniono tutaj tysiące błędów z przyrodą. Zauważono ,że powodzie były pozytywnym zjawiskiem. Odsalały grunty, w których nagromadziła się sól zassana z głębi gruntu. Obniżył się poziom wód artezyjskich z powodu zbyt intensywnej eksploatacji tych wód. Wycięto mnóstwo lasów. Człowiek nie może zbyt intensywnie wykorzystywać przyrodę. Musi być jakaś równowaga. W Polsce wychowałem się na wsi, więc z przyrodą żyłem na co dzień.
są dwa rodzaje treści które cenię najbardziej: takie które pomagają mi zmienić zdanie i takie które pozwalają mi zmienić optykę. I właśnie ten film pozwolił mi spojrzeć w nowy sposób na rzecz oczyswistą. Oglądałam zafascynowana! zaczynam szukać torfowisk w mojej okolicy
Jest coś takiego jak pożar podpowierzchniowy. Powstaje na torfowiskach, spalanie nie daje płomienia, rozprzestrzenia się bardzo wolno (można określić kierunek rozprzestrzeniania się pożaru po przewróceniu się drzew, którym spaliły się korzenie) i gaszenie polega na wlewaniu wody do wykopanych dołów.
Ten filmik uświadomił mi, że odwiedziłam największe torfowisko w Polsce na wycieczce w podstawówce :D (swoją drogą bardzo miło wspominam tamten wyjazd). Miło było dowiedzieć się czegoś więcej po tych paru latach Edit: Pamiętajcie o ankiecie w opisie!
Kasiu, wielkie dzięki za podjęcie tego tematu! Sama jestem mieszkanką Wawra w bliskiej okolicy Zakola i jego dobro (I konieczność chronienia go) leży na sercu mi i wielu mieszkańcom. Ale ciągle za mała jest świadomość, jakie to ważne miejsce. Dzięki za mówienie o tym!!!
Zrobisz filmik o odkryciu złóż ropy naftowej z okolicach Jeziora Alberta w Afryce? Moim zdaniem ten rurociąg który chcą budować, to skandal przy takiej ilości przeciwwskazań i wszystko trzeba nagłaśniać jak tylko się da.
Mamy :) Jakiś czas temu Maciej Okraszewski na kanale "Dział Zagraniczny" miał rozmowę o torfowiskach również. Zatem jeśli ktoś chce posłuchać o tym w formie podcastu to polecam :)
Ja już od dawna jestem miłośniczką torfowisk! Polecam torfowisko Całowanie (cóż za całuśna nazwa, nie?), ale przede wszystkim przepiękne jest Bagno Bocianowskie
Jak zwykle genialne treści w prostej ale i profesjonalnej oprawie,wielkie dzięki,świetna robota (niezmiennie!). Wchodzę do gangu torfowiaków oczywiście 😉 potrzebna jeszcze petycja żeby TVP zamienić na takie filmy i informacje, uczmy się dbać i kochać o to co piękne,a nie tracić cenny czas ...
cena węgla eko groszek.....za tonę 3000 zł. XD nie wiem czy to tymczasowa spekulacja, czy wojna, czy polityka..... ale ludzie śmieciami będą palić. Tragedia. i następna sprawa, która mnie denerwuje...to zielone niezwrotne butelki od piwa.
Myślę, że już od dłuższego czasu mam świadomość jak ważne są torfowiska, a mianowicie od czasu, kiedy dowiedziałam się, że takie torfowisko powstaje przez kilka tysięcy lat, a wielkie firmy ogrodnicze degradują je, żeby zrobić nam ziemię do kwiatków. Tak. Bo nasza planeta ma dla nas tyle wartości ile możemy jej wydrzeć i sprzedać.
Super materiał! Temat wydałby się nudny ale przez formę i wykonanie stał się bardzo interesujący. Poziom twoich produkcji robi ogromne wrażenie. Brawo!
Obecna degradacja torfowisk to niestety skutek podejścia do środowiska jakie panowało w czasach PRL-U gdy "epokowe plany gospodarcze" zakładały upoduktywnianie na siłę czego się dało, czy to torfowisk czy nieużytków (a w rzeczywistości ostoi bioróżnorodności). W miejscach gdzie były wcześniej tereny otwarte, na których bytowały np. gatunki światłolubne, różne zioła nie leśne, były obsadzane drzewami z przeznaczeniem na pozyskanie drewna. Naprawianie błędów poprzednich pokoleń to praca na długie lata.
Super film.Temat torfowisk należy nagłaśniać. Szkoda tylko ,że brakuje w filmie informacji o niszczeniu bagien poprzez wydobywanie torfu na potrzeby ogrodnictwa np szklarniowego.
Cała Irlandia to jedno wielkie torfowisko. Nie da się z niczym porównać zapachu palonego torfu wydobującego się z kominka gdzieś na wybrzeżu Atlantyku ...
Temat bardzo istotny, fajnie jakbyś poruszyła kwestie zaniku obszarów zalewowych, ponieważ przez ich zanik lokalny klimat traci, pogłębia się problem suszy w Polsce, ten problem narasta od ponad 100 lat, kiedy to zaczęto intensywnie ingerować w środowisko gruntowo-wodne. Jeżeli nie zadbamy o zrównoważenie obszarów rzecznych (w większości przywrócenie do stanu naturalnego), nie będziemy budować lokalnych zbiorników wodnych (nie tam na rzekach), to bardzo prawdopodobnym jest, że problem suszy nasili się do takiego stopnia, iż nasze grunty rolne nie będą zdatne do plonowania. Przełoży się to także na zubożenie lokalnych gatunków roślin, a za tym zanik owadów i kolejne problem z zapylaniem roślin, którymi się posilamy. Według mnie nie powinniśmy starać się walczyć z skutkami ocieplenia klimatu w pierwszej kolejności, lecz wpierw podjęć próbę zbilansowania negatywnych skutków regulacji rzek i nie przemyślanej melioracji terenu, ponieważ moim zdaniem to właśnie te czynniki istotnie przekładają się na lokalne susze, a to przekłada się na emisję gazów cieplarnianych, takie błędne koło.
Będą torfowiska ( bagna )tylko wtedy jak się sztucznie podniesie poziom wód gruntowych a to nie takie proste . Nie wiem jak to zrobić niech inni główkują. Super film i temat .
Petycja podpisana, materiał z radością ogladniety😘😘 nie wiem jak to robisz ale jesteś jedna z niewielu osób która dobrze przekazuje takie informacje, w sensie ze robi takie filmy
Warto wspomnieć że w torfowiskach można znaleźć relikty z przeszłości, np. właśnie w torfowisku znaleziono czaszkę tura :) lub jakieś średniowieczne artefakty.
To prawda, torfowiska to nieraz prawdziwe Eldorado dla archeologów. Niestety, ich eksploracja związana jest z niszczeniem torfowiska. Dla mnie jako archeologa i osoby zaangażowanej w kwestie ochrony środowiska jest to strasznie przykry konflikt interesów :(
Całe dzieciństwo mieszkałam we wsi, która leży nad Odrą, dalej za wsią jest kilka kilometrów pól uprawnych, a za nimi otacza to wszystko pierścieniem las. Klasa ziemi od 4b do 6b, z przewagą tych słabszych niestety. Działki rolników nie osiągają często hektara i jest jeszcze jedna cecha krajobrazu: w okół prawie każdej działki wykopano rów. Każdy rolnik ma nadzieję, że jakimś cudem dopłynie nim woda z rzeki lub chociaż trochę wody opadowej. Także rowy nie są z założenia złe :) A film świetny! Włączyła bym dzieciom gdyby były większe ;)
I z tego miejsca polecę Wolne Rzeki. Chwila temu nagrał materiał o torfie
2 года назад
Pod Warszawą miedzy Wawrem a Góraszką są - lub były - bagna. Był co roku problem bo woda spływała z lasu i zalewało działki i domy w okolicy (któregoś roku jeszcze w kwietniu była woda do kolan 50 metrów od rowów i pod domami, bo rowy melioracyjne były w opłakanym stanie i woda nie miała gdzie odpłynąć (nawet jeden deweloper po prostu zasypał gruzem cały rów wzdłuż osiedla a woda zatrzymywała się po drugiej stronie ulicy. Mieszkańcy w końcu wywalczyli żeby system melioracyjny był drożny. I jest drożny. Mokradła mają już o wiele niższy poziom wody w lesie a w niektórych miejscach da się po prostu tam wejść w kaloszach. A wystarczającym by było zrobienie zastawek w lesie. Niestety, wygląda na to, że nikomu na tym nie zależy w gronie które ma moc sprawczą - urzędy.
Biolchemy miałyby dużoooooooo do powiedzenia o fotosyntezie :D btw CO2 nie jest ,,zasysany" przez rośliny, tylko następuje jego karboksylacja do związku rybulozo-1,5-bisfosforanu w skrócie RuBp w wyniku czego powstaje kwas 3-fosfoglicerynowy PGA :D
Aja przez cały czas oglądając ten film zastanawiam się, czy możemy wykorzystać tą wiedzę o torfowiskach i sztucznie zasymilować węgiel. Mój szybki pomysł to coś takiego: mamy do dyspozycji kilkadziesiąt hektarów, powiedzmy 90. Obsiewamy jakąś łąką, czy trawnikiem - coś co rośnie szybko i wydajnie asymiluje węgiel. Na kilkunastu hektarach, powiedzmy 15 - kopiemy kilkumetrowy dół, a potem zwozimy skoszoną trawkę co jakiś czas, zalewamy wodą i kontrolujemy jej poziom, aby pozostał optymalny. I te nasze szczątki w teorii się nie rozkładają, a ich ilość rośnie stale. Jak się nam zrówna z poziomem gleby, co oznaczać będzie no solidny już poziom iościowy tej trawy w naszym dole, a zajmie kilka, jak nie kilkanaście lat - obsiewamy na koniec mchem torfowcem i zostawiamy same sobie. Co na tych wolnych 5 ha, co nam zostały? No infrastruktura badawcza i kontrolna - systemy nawadniające, park maszynowy i takie tam. Nie wiem, czy to ma szansę zadziałąc - póki co to luźny pomysł...
To jest tak dobry odcinek, że zbieram szczękę z podłogi! Ktoś mógłby pomyśleć, że gadanina na ten temat będzie nudą na maksa... O Boziuuu! Wielka szkoda, że tak krótko 🙃 Brawo Kasia i wybacz, że obejrzałam to z takim opóźnieniem 🙈 Buźka! 🤗
Generalnie wszelkie obszary podmokłe i wilgotne są również bogatym miejscem pod względem bioróżnorodności. Ponadto są świetnymi magazynami wody, Z wykształcenia jestem inżynierem budownictwa wodnego - na studiach i na praktykach mogliśmy się dowiedzieć, jak ważne jest zachowanie takich obszarów, unikanie regulacji rzek lub ich renaturyzacja. Nawet z punktu widzenia zabezpieczenia powodziowego (wiele małych rozproszonych obszarów zdolnych do retencji wody z nagłych opadów) oraz ochrony przed suszami.
Jak ja czekałam na ten film! Temat wydawał się mało ciekawy, zastanawiałam się jakim cudem prace nad nim tak długo trwają, ale po obejrzeniu całości „nie miałam więcej pytań”. Temat dogłębnie przeanalizowany, montaż, detale, ilość odwiedzonych miejsc i specjalistów jak to się teraz modnie mówi SZTOS. Szanuję, że nie idziesz na łatwiznę, szanuję za jakość, dbałość o szczegóły, merytorykę i pokazywanie jak ważne w przyrodzie są rzeczy które nas otaczają. To jest nasze prawdziwe dziedzictwo trzeba je chronić i się nim chwalić! Kasia jesteś cudowna ❤️
super film! podsyłam przyjaciółkom, którym przy ostatnim przesadzaniu roślinek nie do końca potrafiłam wytłumaczyć dlaczego lepiej wybierać bigos bez torfu! dzięki! :)
Przydałoby się jeszcze powiedzieć coś o torfie w kontekście wielkiej mody na uprawianie roślin i ogrodów. W sklepach ciężko kupić jest podłoże do roślin, które nie zawiera torfu. Jaki to ma wpływ na stan torfowisk?
@@ok-to9dy no właśnie sęk w tym, że trzeba poszukać. Mieszkam w jednym z największych polskich miast, ale po ziemię beztorfową muszę jechać pół miasta do Castoramy, w lokalnych sklepach ogrodniczych (gdzie chyba powinni znać temat) patrzą tylko wielkimi oczami jak pytam. No i kwestia jeszcze przekonania ludzi do tego, że warto. Mam wrażenie, że bardzo niewiele osób w ogóle myśli o tym, że zwykła ziemia uniwersalna na bazie torfu może szkodzić środowisku. Inna rzecz, że sama zastanawiam się jaka to jest skala, jak dużo tego torfu się wydobywa w tym celu?
Oglądam i czytam amerykańską książkę Land Development. W ciągu ostatnich 200 lat ponad 50% terenów podmokłych zostało zlikwidowanych. Taka ciekawostka.
A więc o to jest to całe zamieszanie. Ola boga będą zalewać rolnikom pola, ZAMACH na polskie rolnictwo. Czyli chodzi o to, żeby uzupełnić brakującą wodę na naszych torfowiskach i odzyskać tereny, które zawłaszczyło rolnictwo?
eeeeeeee. moja logika siada:) niech mi to ktoś wytłumaczy...... Młode rosnące drzewo absorbuje co2 z atmosfery i akumuluje w sobie węgiel w postaci drewna. Stary drzewostan absorbuję mniej co2 z atmosfery, a rozkładający uwalnia co2 do atmosfery. Więc: Biere sadzę drzewo, czekam jak urośnie........ ścinam......wykorzystuje ścięte drzewo jako surowiec (nie energetyczny tylko np. budowlany,albo zamiast plastiku), czyli zabieram trochę węgla z obiegu..........sadzę nowe drzewo i czekam jak urośnie (czyli znowu zabieram co2 z atmosfery). I tu, w niektórych artykułach natknąłem się na to, że przy wycince takiego drzewa uwalniam więcej co2 z gleby niż zakumulowało to drzewo, tu właśnie moja logika siada XD. Czy wycięcie posadzonego lasu i posadzenie w tym miejscu nowego, to zmiana ekosystemu?
Wspaniały materiał! :) Sama niedawno prowadziłam analizę rdzenia torfowego na potrzeby pracy magisterskiej i uroczyście przysięgam, że torfowiska są wciągające :)
Dlatego należy wrócić do regulcji rzek. I tych małych i tych dużych. Stawiamie zapór na dużych rzekach. Zastawek na małych rzekach tak aby retencjonować wodę. Tylko to w obliczu ocieplenia klimatu ochroni torfowiska, bagna i tereny podmokłe. Niestety ekolodzy nie pozowlają. Najlepszy przykład Dolina Dolnej Odry. Niemcy przez lata wybudowali tam szereg budowli hydrotechnicnzych tworząc unikalne Midzyodrze - oryginalny ekosystem. Po 1990 roku było wiele projektu remotnu lub przebudowy tych budowli regulacyjnych, ale ekolodzy nie pozwalali, bo to ingerencja w ekosystem, Skutek był taki, że oczka wodne się zamuliły, ryby zaczęły się dusić. Mniej ryb to mniej ptaków itp. Ekolodzy dziś nie chornią środoiwka tylko liczą swoje zyski z procedur śrowiskowych - taka smutna prawda.
Co to jest: ciężkie, nieporęczne i nie wbija się do torfu Odpowiedź: radzieckie przenośne urządzenie do wykopywania torfu Pozdrawiam Pana Roberta Makłowicza.
gospodarka leśna to bardzo ciekawy temat. Można legalnie, w ramach sprzątania lasu.....za parę groszy, zabrać drzewo do domu. Drewno to ekologiczny i odnawialny surowiec. magazynuje CO2 przy wzroście i oddaję go powoli do atmosfery przy rozkładzie. Ścinając drzewo, które wcześniej było zasadzone, a jeszcze się nie rozkłada i np. robiąc z niego meble, magazynujemy CO2 w meblu :). Ogrzewając dom spalaniem drewna tylko nieznacznie(może tak nieznacznie to nie XD) przyśpieszamy naturalny proces rozkładu, i wydaje mi się to bardziej ekologiczne od spalania np: gazu ziemnego.
@kasiagandor 4:50 Jeśli coś wyciągnęłam z lekcji łąkarstwa to to, że turzyce to nie trawy! Turzyce, w odróżnieniu od traw są trójkątne w przekroju (dokładnie ich łodyga). Także turzyce to turzyce 😜
Byłem kiedyś w Szkocji na Hebrydach Zewnętrznych (Outer Hebrides). Klimat jest taki, że nie ma tam żadnych drzew więc ludzie wybierają torf, tną w kostki odpowiednio długo suszą i wszyscy palą tym w kominkach. Do tego wszystkie lokalne jeziora i rzeki mają wodę w kolorze brązowym. Jest czysta, ale ma takie zabarwienie od torfu. Taka ciekawostka.
W Chochołowie znajduje się masę torfowisk i nawet muzeum torfowisk, w którym miałam okazję być więc polecam - fajna, interaktywna i nowoczesna ekspozycja! Nie mówiąc o samych torfowiskach, których jest na tamtejszych terenach bardzo dużo, niesamowite doświadczenie
Obawiałbym się o los Zakola wawerskiego. Kilka lat temu jako mieszkańcy Pragi płn protestowaliśmy przeciwko planowanej zabudowie zielonych terenów przy Porcie praskim - niestety nieskutecznie nie bez decyzji władz z którymi powiązany jest Pan Prezydent. Nie wiem czy tam było torfowisko ale mieszkało tam ponad 100 gatunków ptaków ale interesy zwyciężyły . To tak dla przykładu od byłego rozczarowanego mieszkańca
Ja myślę że ludzie coraz częściej rozumieją o skutkach braku wody. Tylko nasze rządy nie rozumieją i budują zbiorniki retencyjne suche. Czy to nie daje coś do myślenia. Bo przecież deficyt wody będzie się powiększał.
Czy ktoś poleci mi podłoże beztorfowe do roślin domowych i balkonowych? Takie, żeby przy okazji nie było kolejnym greenwashingiem i nie niszczyło innych kawałków świata?
Jeżdżąc na wakacje do babci na wieś jako dziecko (ponad 20 lat temu) pamiętam, że jeździliśmy na drewnianym wozie ciągniętym przez konia, żeby wykopywać torf na opał. Dawno nie było mnie w tamtych okolicach i zastanawiam się co się stało z tamtym torfowiskiem.
