Damianie, jakaś opinia na temat skoków z obciążeniem? Ostatnio zacząłem skakac z ciezarkami po 5kg w rece, przysiad zejscie sekunda, skok na fulla, w miare miękkie ladowanie, zejscie ok sekunda i skok. Tak 10 razy. Nie wiem jakich etektow mozna sie spodziewać, warto twoim zdaniem? W nogach czuć.
Mówisz poprostu o jump squatach. Proste i skuteczne ćwiczenie. Jednak nie tylko od jednego ćwiczenia zależy efekt. Jedno ćwiczenie nie sprawi cudów. Jedno ćwiczenie można robić z różnym ciężarem, różnym tempem, i otrzymywać różne rezultaty
@@Hadzbe w ramach dodatku do hip thrusta, bułgarskich i pylometrii. W ogóle zrobiłbyś filmik jak łączyć trening wyskoku z innymi dyscyplinami, siłownią itp? Ja mam duzo treningów ze skakaniem nie związanych, więc przydałby sie podobny materiał.
Jak byłem w liceum to czułem ze jest to jedno z lepszych ćwiczeń. Pamietam ze dobrze działało jeżeli mialem jakiś wyznacznik jak wysoko skacze. Może to głupio zabrzmi ale starałem się wzrokiem dosięgnąć nad półkę w pokoju. Jak doskakiwałem do polki do zacząłem kłaść książki żeby sięgać wzrokiem nad książki. Więc samo ćwiczenie jest super ale tez warto mieć jakaś strategie na progresję.
Nie lubię się tłumaczyć aczkolwiek do swojej skoczności nigdy nie musiałem używać liftów olimpijskich i bazowałem na prostszych metodach jak jump squat czy balistyka. Też z mobilnością u mnie szału nie ma nawet do łapania sztangi
Rolowanie niejednokrotnie uratowalo mi zycie. Zawesze jak wracam z roboty pnaciagany, to roluje plecy, i czuje ze to dziala. Nie czaje badan ktore sa przeciw rolowaniu.