Po koncercie w Blues Clubie Gdynia stwierdziłem, że duch TSA z początku lat osiemdziesiątych wciąż żyje. Płyta zakupiona. Pozdro dla wszystkich wariatów z odrobiną szaleństwa
Wszystkim malkontentom, ignorantom i innym, dajcie sobie siana. Chłopaki robią to co kochają, przekazują legendę dalej, żeby ta muza nigdy nie umarła, a przy tym serio mają mega fun i są w tym zajebiści! Pozdro Maciek & Damian! Duo niesamowite, widzimy się w Wiraż PUBie już niedługo, tak myśle! :P
Jako stary fan grupy, mam mieszane uczucia. Przecież wszyscy oryginalni członkowie żyją, mają się w dobrej formie. Zmarł A.Nowak lecz żyje ANTONI DEGUTIS, grał na koncertach i jest na płycie ROCK &ROLL . Gitarzysta który.ma potencjał doświadczenie wspaniale się zgrywa z Machelem na ww płycie. Problem jest inny. Ważniejsze są niesnaski personalne, antypatie NIŻ DOBRO Grupy która jest ŻYWĄ LEGENDĄ polskiej sceny rockowo-metalowej. PS. Serdecznie pozdrawiam wszystkich fanów. Pamiętam jak kupiłem pierwszy singiel grupy, po znajomości.
@@zdzislawkarasowski8347 a co Ty nie powiesz. Takie rzeczy to Starzy Fani zespołu wiedzą. Jak ja rozmawiałem z Góralem z Bochni to ty pewnie jeszcze pampersy nosiłeś lub........... . No właśnie.
To są opinie jak z black sabbath z ozzy na dio I jak z piaskownicy na piasek jesli chodzi o gitarę. KLATWA dida Maciuś wie ze jestem za nim a Nowak z szacunkiem ale polot micerny jak dla mnie😉
Dodaj jeszcze Tośka Degutisa, myślę że mogliby grać nadal w starym składzie i swoim stylu zachowujac oryginalne brzmienie zespołu. Sprowadzić na miejsce ŚP. Andrzeja Nowaka, Tośka i wszystko jasne. Reszta nadal ma się dobrze. LECZ KONFLIKTY PERSONALNE na to NIEPOZWALAJĄ!!!
Byłem na ich koncercie w Piotrkowie Trybunalskim i parę dni temu w Łodzi grali w pubie keja. Odnoszę wrażenie że grają kropka w kropkę ten sam repertuar co tutaj, brakuje tylko utworu Wielka Fiesta do kompletu. Jeszcze nie są gotowi grać innych starych kawałków?
Wokalista jest ewidentnie w stanie chorobowym i nie jest to jego wina . Piekarczyk nawet jak był w formie , często fałszował na koncertach i zmieniał linie melodyczną , niestety nie był ideałem .
gość ma niezły wokal ale.....bez Piekarczyka a dla mnie przede wszystkim bez Andrzeja i Stefana to jedynie cover band. Brakuje ich charyzmy i klimatu jaki tworzyli .
TSA MNK jest odłamem ale też zarazem kontynuacją pierwszego TSA. W tym nowszym z oryginalnego składu jest Janusz Niekrasz i Marek Kapłon i myślę, że oni czuwają nad tym, żeby wszystko było w klimatach starego TSA. Moim zdaniem Wester, Lekki (gitarzyści) grają naprawdę dobrze a wokalista Damian może i nie ma głosu Piekarczyka ale też daje radę (kilka lat temu powiedziałbym, że było tragicznie z jego wokalem), ogólnie zespół gra trochę nowocześniej, jest energia, dynamika no i nagrali w końcu nową płytę o nazwie "Niezwyciężony" i będą dalej nagrywać nowe kawałki a pierwsze TSA jest już na wymarciu, już trochę brak tej energii co kiedyś, nie ma już Andrzeja, a gdy Andrzej jeszcze żył to od 2004 r. nie wydali już żadnej płyty, prawdopodobnie zagrają ostatni swój koncert 2 grudnia w tym roku w Katowickim spodku w 4 osobowym składzie. Lubię obie kapele i dobrze że MNK jako odłam kontynuuje stare TSA.
@@jairous8157 to jest bezszczelne robienie kasy na starych kawałkach i nazwie zespołu...ten michalski on poprostu nie czuje tej muzyki - tresci ktore spiewa - tak to jest jak sie jest wypromowany przez media społecznościowe...co do kolejnych plyt to bym wstrzymał ten hura - optymizm...jedna płyta zajęła im 4 lata - to troche słabe zwłaszcza ze jeszcze płyta nie jest w sprzedazy...
@@jairous8157 Mimo wszystko powinni stworzyć nowy zespół a nie odcinać kupony , bo TSA bez Piekarczyka i Andrzeja to nie TSA, tak samo Dżem bez Ryśka czy Kat bez Romana, czy to co ostatnimi czasy robią byli członkowie zespołu Death czy Pantera, co z tego że grają na żywo stare piosenki skoro brak w tym magii i klimatu...
Bo zapewne jak ten cudak wystepowal w tv to mu powiedzieli ze z taka flaga to bedzie wygladal zajebiscie prawie jak Guns'N Roses i bedzie mial +10 do "wykonu"...
To nie jest TSA...ale nawet zapowiadajacy specjalnie wymienił czlonkow zespolu co nie jest standardem (chyba ze zespol to nie TSA tylko "TSA niekrasz, kaplon..."). I ten brak profesjonalizmu co slychac gdy ten jeden muzyk stroi gitare na wejsciu. Maskra! Oryginalne TSA jest z Markiem Piekarczykiem (ci co nie wiedza orginalny zespol nie ma nazwiska w logo!!! I jest zapowiadany poprostu TSA;])
Nowak od lat 90 sam wprowadzał wszystkich w zażenowanie . stylówą , techniką a raczej jej brakiem , oraz marnością kompozycji . Jeśli to kwestionujesz to po prostu jesteś mało wymagającym muzycznie słuchaczem . Lata 80 Nowak był w czołówce polskich gitarzystów koncertowych a w studio cienki jak baszcz bez omasty , a póżniej już tylko gorzej się prezentował . Dlatego też żaden producent gitar nie podpisał z nim kontraktu endorsement .
Cholernie przykro wydawać takie opinie wobec tego, co pozostało po grupie, która wprowadziła mnie w świat rock'n'rolla, ale dobrze nie jest. Mimo, że nowi muzycy technicznie nie ustępują niczym - kompletnie leży kwestia ekspresji. To nie jest zagrane, lecz odegrane. Brak szczerości, brak poweru. Z koncertów oryginalnego TSA adrenalina ze sceny wylewała się hektolitrami, choć to Piotr, Maciek i Damian są sporo młodsi od Stefana, Andrzeja i Marka. Kibicuję chłopakom, bo niewiele już hard-rockowych bandów pozostało, ale TSA to z tego raczej nigdy nie będzie.
Fajne granie jestem wstanie zrozumieć wszystko, ale TSA na V-ce ludzie złoci nawet gdy na główce widniej jedyny słuszny napis, ale do dalej V !!! Ma Być SG lub LP !! :)
Ja prd...czy ktos moze uswiadomic tego goscia z mikrofonem - ja wiem ze w tv mu powiedzieli ze jest zajebisty i wogole - o czym jest "zapowiadany" przez niego utwor, bo te jego zapowiedzi zwlaszcza przed 51 i Karabinem to jakas kpina...albo najlepiej niech wogole nie zaczyna gatki do publiki bo wychodzi na imbecyla.