Badziewie, przy 80km/h odpadnie po chwili. Klej zostaje, guma odpadnie. Lub kawałek kleju trzyma, a reszta tego badziewia uderza o lakier, w czasie jazdy i go rysuje. Przy próbie odklejenia odchodzi z farba. Nie zakładajcie tego bo na robi wam więcej szkód niż to warte.
nie polecam. Powodzenia przy agresywniejszej jeździe albo powyżej 90 km/h. Odpada. Byle by w inne auto nie przywaliło. Słabo się trzyma mimo taśmy i wyczyszczenia felg. To jest idealny gadżet dla auto które stoi tylko i się prezentuje.
Jak lubię Grześka i ten program to już pomijając estetykę tego ,,gadżetu" (wiocha) to byście się wstydzili takie badziewie pokazywać. Jak się ktoś boi o felgi to niech sobie kupi porządne opony z rantem ochronnym, zamiast jakiś pasek plastiku na kleju, który ma niby ochronić rant. Chciałabym zobaczyć jak to się poddaje po dojechaniu do krawężnika. 😆
Myśle że jak moja dziewczyna walnie z impetem w krawężnik to nic nie pomorze, tylko estetyka w tym wypadku się zmienia, moim zdaniem nie spełnia to funkcji ochronnej Pozdrawiam
Oj Duda Duda... Jedź od razu pod remizę tym Escortem. Nie mam osobiście nic do wsi ale takie cekino d'oro nawet wsią nie można nazwać. Jeden krawężnik i będzie serpentyna. Chłopie zajmij się czymś pod swój wiek bo ręce opadają.