Ucz się obcego języka, żeby głosić, choć nie ma to sensu! ... migające światło Jehowy  

Według mnie wiara chrześcijańska według nauk Jezusa polega na tym, że ludzie mają tak żyć żeby nie szkodzić innym, dawać świadectwo swoim życiem, czynami. Umieć słuchać innych nawet niewierzących bo też mogą być dobrymi ludźmi, samo to co robicie jest dobre. Szanujmy się na wzajem. Pozdrawiam.

Chcemy swiadkowskie afery! Prosimy, prosimy, prosimy!

Co robi drapieżnik gdy nie może upolować i zeżreć silnego zwierza w stadzie..... Szuka słabych sztuk,... słabych ludzi.. Słabych bo np. Smutnych, bo ktoś w rodzinie zmarł, chorych, .. w depresji,..... Drapieżnik też dobrze wie że biedny obcokrajowiec co za chlebem wyjechał do bogatszego kraju... nie zna jeszcze języka,.... To taki osłabiony osobnik,... Już często oddalony od stada- swojego kraju, społeczności, rodziny,... Którego łatwo będzie upolować,.... Trzeba jedynie założyć przynętę, okazać zainteresowanie klientem, ... Powiedzieć kilka słów w jego języku,.... Jak też myśliwi mają wabiki imitujące głosy określonych zwierząt ... Te naiwne zwabione oszukane Idą ...... Odciągane są od stada... I giną... Czy to nie jest - Jedno wielkie polowanie?

CHCEMY AFERY! Chleba i igrzysk nam dajcie🔥🔥

Wielką wewnętrzną radością napawa mnie wyrażenie "celne ciosy" w kontekście potencjalnych nowych świadków. Jest takie.. Brutalnie adekwatne. Zabójczo celne. Dusza moja zrobiła fikołka.

Jestem śJ i też wiedzę te niespójności w przekazie ....np ...ogłaszają że żyjemy już naprawdę w dniach ostatnich ...i nic oprócz głoszenia nie ma już dziś sensu.... po czym mija miesiąc i na kolejnym castingu zapowiadają rozpoczęcie budowy studia filmowego ... potrzeba 100 pierdylionów dolarów i tysiące ochotników... czy otworzysz serce i portfel na potrzeby Jehowy czytaj organizacji .... niestety Świadkowie Strasznicy mają krótką pamięć i nie pamiętają co guru mówił miesiąc wcześniej...

Witam,czekam na afery świadkowskie, dzięki za odcinek, jak zawsze było super😘👍👏

Jprd nie do wiary że to mogą oglądać ludzie dorośli. To w jaki sposób oni mówią do swoich wiernych jest ogłupiające i poniżające. Przepraszam za wyrażenie na początku zdania ale już nie mogłam się powstrzymać. Pozdrawiam Was goraco.

No przecież nigdy nie miało to sensu. Jak poszłam na studia Filologii Hiszpańskiej, to pewien starszy zboru - wybitny prymityw zapytał, czy myślę, że w raju po Hiszpańsku ktoś będzie ze mną rozmawiał xD Zapewne wszyscy po Polsku🤦🏻‍♀️

Dynks polega na tym, że wielu Świadków doskonale kuma, że coś jest nie halo, że to wszystko się kupy nie trzyma, ale po prostu nie mają już wyjścia - całe rodziny w "prawdzie" - nie mogą odejść, ponieważ zostaliby odrzuceni, nawet przez własną rodzinę. Dlatego robią dobrą minę do złej gry i udają, że wszystko jest w porządku. Myślę, ze gdyby zniesiono ostracyzm w organizacji ostałoby się niewielu ludzi.

Porozmawiajmy również o tym jaka piękna i świetnie dobrana jest muza do waszych filmików. To jest wasz znak specjalny 🥰

Co robi Egipcjanin, który chce sprzedać coś na bazarku obcokrajowcowi,... Powie mu dzień dobry w jego języku, ... I jeszcze parę słów,... Każdy dobry handlowiec dobrze zna ten chwyt... ... Co robią dobrzy handlarze Religii, ..... Oni też wiedzą dobrze że .... EMOCJE Które wytworzą u obcokrajowca , ... to dobry grunt do udanej transakcji.

Hej. Chcę posłuchać o aferach u Świadków.

Wiara przejawia się przede wszystkim w moralnym życiu, angażowaniu się w dobre inicjatywy. Dalej w życiu religijnym.

Sara, pięknie dziś wyglądasZ, ten kolor włosów i szminki bardzo twarzowe😊

Zawsze jestem w szoku kiedy przedstawiacie nowe sposoby manipulacji i nielogiczne metody śj. Bardzo dobrze się Was słucham i czekam na kolejny odcinek jutro!

Najlepsze że kupili synowi plecak...a on nie trzeba było. Wzruszające.

Wszystkie kościoły uaktualniają i przystosowują swoje doktryny do zmieniających się czasów. U świadków Jehowy jednakże zmienianie doktryn jest doktryną ;) . Pozdrowienia, światusy!

3:33 ja znam to słowo od znajomych np lekarzy, oni maja sympozja medyczne. Kilka dni zjazdu z wykładami. A u mnie w życiu na to samo (kilka dni z wykładami i szkoleniami) częściej występuje słowo seminarium. A w innej dziedzinie po prostu są to zjazdy lub szkolenia.

Ja chciałam zauważyć taką rzecz, że osobami głoszącymi obcokrajowcom mają być prawilni świadkowie wybrani przez starszych. Nieważne, że muszą się tych języków uczyć. Któraś z kobiet, z którą mieliście rozmowę (chyba ta z Irlandii) opowiadała, że jak oni Polacy, chcieli głosić Polakom mieszkającym za granicą, to zbór się na to nie zgadzał. Z tego co pamiętam, to dlatego że byli stosunkowo nowi na tym terenie i posiadali własne zdanie.

No heloł, ale mnie dziś zgorszyło Ciało Kierownicze. Przecież Armagedon za rogiem, a gdy już Jehowa w swym wielkim miłosierdziu zniszczy, spali i rozszarpie wszystkich odstępców, to - o ile pamiętam - w raju nie będzie mnogości języków. A zatem przyswajanie nowego języka to: 1. świadectwo słabej wiary; 2. strata czasu. Skoro studiowanie jest bezużyteczne, bo po Armagedonie nie będą potrzebni np. psychologowie czy lekarze, to dokładnie tak samo jest z nauką języków! Dotyczy to również i języka migowego. No, chyba że chodzi o pozyskiwanie nowych wolontariuszy WTS sp. z o.o., którzy będą hojnie zasilać skrzyneczki na salach... No, chyba że Armagedon odwołany, bo ważniejsze jest spulchnienie kasy centrali, co by było na wypłatę kolejnych odszkodowań za pedofilię... O to chodzi? A, sorry, to nie było tematu :p ;)

Dzięki 🌹 Dzięki, dzięki Robicie kawał dobrej roboty

Obcokrajowcy są interesujący dla sekt, bo na starcie można przypuszczać, że są bardziej odizolowani od społeczeństwa niż większość mieszkańców. Łatwiejsi. Co do zasady omawianego zjawiska, to przecież tak samo działają misje w innych religiach. Osoby dochodzą do wniosku, że mogą zrobić coś więcej, uczą się języka i jadą do Afryki, Ameryki Południowej lub Francji. Postawę poświęcenia uznałbym za szlachetną. Dyrygowanie czyimś poświęceniem jest już korporacyjne.

Niesamowicie mnie rozwaliliście textem , że samemu człowiek ( światus ) szybciej się uczy , a z błogosławieństwem Jehowy wolniej 😄😄😄😄😄😄jesteście bezblędni , a co najgorsza w tym , to prawda ❤Poproszę o odcinek o aferach ...malo slyszalam , bo już dawno nie ma mnie wśród ( owieczek) ale z miłą chęcią posłucham i zapewne inni by szerzej spojrzeli na to co dzieje się w tej organizacji. 🙂🙂

Tak, prosimy o odcinek o aferach swiadkowskich, zegarku, alkoholu I innych.

A ja myślę że świadkowie nie są tacy głupi żeby takie nieścisłości nie kumać, zdają się jednak bezkrytycznie na swoich pasterzy by pozostawać w swojej strefie komfortu, osobiście znam świadków którzy wspaniale radzą sobie w biznesie pozatym sprawnie radzą sobie w Światusowych układach, to w dużej mierze sczwane gapy. Pozdrawiam

Jako katolickie dziecko nasłuchałam się nagrania SYMPOZJUM „magia cała prawda”. Byłam w podstawówce. Wtedy tez jakoś w kościołach wisiały takie plakaty z wymienionymi zagrożeniami duchowymi i niebezpiecznymi znakami. Tak sobie nad tym myślałam słuchając Was, ze ja byłam jak takie mocno świadkowskie dziecko trujące ludziom dvpe i przekonane, ze tylko ono zna prawdę i musi wszystkich ocalić bo nadchodzi koniec czasu i wszystkie znaki na to wskazują (miałam tez okres oczekiwania na ten koniec żeby już sie nie bać że na ziemi popełnię jakiś grzech i pójdę do piekła i byłam pewna, ze to będzie już nie długo, pewnie nawet szkoły nie zdążę skończyć) gadałam dzieciom, ze magia to grzech, protestowałam, ze nie mogę czytać fragmentu harrego Pottera z podręcznika i opowiadałam jak potem mnie szatan kusił żeby przeczytać całość bo maly fragment mnie tak wciągnął to musi być siła zlego, zwracałam ludziom uwagę np na to, ze ktoś chodzi na jogę albo ma w domu jakieś „elementy obcego kultu mogące być furtkami dla złego ducha” np przywiezione pamiątki z innych krajów, dzwoneczki feng shui, figurki buddy itd, ze ktoś ma jakieś znaki szatana typu pacyfka czy pentagram, hello kitty,pokemony,anime ogólnie bo tam jest o magii, demonach i wgl azjatycka kultura to inne wierzenia i zagrożenie. Do dziś mi głupio bo sobie przypomniałam jak jakoś w czwartej klasie trulam jednej dziewczynce ze może być opętana bo rysowała na plastyce oczy w stylu mangowym. Chyba sie wystraszyła. No ale nie wszystko ogarnialam i nieświadomie przywiozłam z wycieczki szkolnej do kopalni soli takie maleńkie drzewko szczescia z bryłkami soli na gałązkach. Było jedyną ładną tanią pamiątką a ja nie dostawałam kieszonkowego wiec nie mogłam poszaleć a tez chciałam coś ładnego a nie tylko bryłkę soli a w domu przywitało mnie przerażenie mamy czy ja wiem co ja przywiozłam i wgl cały dramat. nie mogłam mieć karteczek z witch a później jak się zrobiły modne winx to był dowód ze to zło się rozprzestrzenia i atakuje najmłodszych. Jako dorosła osoba nadal nie potrafię włączyć sobie piosenki Madonny bo świadomość tego ze to służąca zla bluźniąca Maryji jest tak we mnie zakodowana,ze nie potrafię tego obejść w głowie. Tak samo nadal nie będę miała w swoim otoczeniu niczego z jakimiś czaszkami czy czymś takim bo to symbol śmierci i może czasem by mi do czegoś pasowały bo lubię rockowy styl no ale nie przeskoczę i często się zdarzało, ze zrezygnowałam z kupienia sobie czegoś fajnego bo była ta nieszczęsna czaszka,pasyfka, znaczek nieskończoności,ying-yang czy gwiazda piecioramienna. Ostatnio się przełamałam i zrobiłam takie paznokcie, ze na jednej dłoni mam ciemny paznokieć z białą literką a na drugiej dłoni na tym samym palcu odwrotnie. Jak na nie patrzę to czuję tą dziecięcą ekscytacje kiedy robi się coś w ukryciu tak żeby mama nie widziała. Masakra. Pewnie nie zdajecie sobie sprawy ale te przeżycia, o których nagrywacie to nie tylko w jw.org. To każdy fanatyczny dom. Dużo mi pomogliście bo wcześniej nie znalazłam nigdzie takiego miejsca gdzie czułabym, ze ludzie rozumieją z czym się zmagam. Ba, sama nie wiedziałam jak bardzo mnie to zniszczyło i ile bym sobie stanów lękowych i problemów w życiu zaoszczędziła gdyby nie takie wychowanie a słuchanie Was to jedna wielka ulga. Na bank nie tylko ja tu taka jestem. A przy okazji powiem,ze lubię Was oglądać tak po prostu jak mam gorszy dzień bo zawsze poprawiacie mi humor i jakoś zapominam o tym co mnie gnębi a gdy wracam po filmiku do swojej głowy to świat tam jest jakiś piękniejszy i weselszy. Dziękuję za Waszą pracę 😊♥️

Jak zwykle super filmik

Łatwiej byłoby posłać ludzi na studia. W akademiku mieszkałam z osobami, które np studiowały języki obce. A, np jedna z nich po zakończeniu studiów, podjeła się nauki innych języków obcych, gdyż ma łatwość. Obecnie uczy w szkole katolickiej hehe . Co chodzi o sympozjum, oczywiście spotkałam się, tylko ma inny wymiar. Nie musi mieć wydźwięku religijnego, ale czysto naukowy. Przykro mi, że mieliście takie dzieciństwo.

Wiem że to późny komentarz, ale nie wiem czy ktoś w końcu skomentował: to był język romski 🙂 To jest trochę naciągane, bo Romowie też są dosyć zamkniętą społecznością i też praktykują ostracyzm. Raczej nie ufają gadziom (czyli ludziom spoza społeczności). Nie wiem, czy taki scenariusz miałby szansę się spełnić.

Czy tylko ja mam wrażenie że ten chrystus z Warwick ma twarz zakapiora? Takiego Bandit mafioso.

Jesteście super ludźmi, bardzo się cieszę, że wyszliście z tego czegoś i pozbieraliście się i odnaleźliście w życiu :) Dajcie afery, czekam na jutrzejszy wieczór żeby Was obejrzeć! Jak zawsze pozdrowienia dla rodziców!

12:05 czy tylko ja odnoszę wrażenie, że ten pan miał więcej operacji plastycznych i innych zabiegów upiększających niż niejeden hollywódzki celebryta?

Już dawno Was nie oglądałam, a tu dzisiaj pyk! I okazało się, że się za Wami stęskniłam 😀

Światusy na bieżąco. ;) To jest równie chore jak wiara hazardzisty. Jeszcze jedna gra i powinienem wygrać. Muszę w to wierzyć i być wytrwałym. Nie udaje się wygrać lub co drugą turę jest przegrana, więc jeśli nadal będę grać to już na pewno wygram. Taka spirala gdzie raz widać piękny widok raz cień bo słońce świeci w plecy. No i oczywiście wszystko zależy od tego uporu i wiary w Jehowę, boga takiego czy innego, splunięcie przez ramię, sypanie soli, przeżegnywanie się. ;)

W Hiszpanii jakieś 10 lat temu ktoś w końcu się skapnął, że te "sympozja" z prawdziwymi konferencjami naukowymi za wiele wspólnego nie mają i od tego czasu w programach kongresów i zgromadzeń używa się zwrotu "serie de discursos" (seria wykładów), ale najwidoczniej polskie Biuro Oddziału stwierdziło, że Polacy są jednak zbyt głupi, żeby zaglądać do słowników, więc te serie kazań nadal są dumnie nazywane sympozjami :)

Zmieniło się nastawienie do nauki języków w związku z globalizacją i migracją ludzi. Wcześniej tak nie było, zwłaszcza w krajach narodowo jednolitych . W latach 80. siedząc na ławce w parku, stałem się obiektem zainteresowania świadka Jehowy. Gdy przysiadł i zobaczył, że trzymam w ręku podręcznik do angielskiego, stwierdził, że nauka angielskiego to strata czasu i powinienem uczyć się ARAMEJSKIEGO - języka używanego po śmierci!!!

Znowu poczułam się jak w przedszkolu..." zapytamy o radę nadzorcę obwodu.."😁/= zaraz pójdziemy do pani :" pse pani cy mozemy pobawić się klockami.?"/🙂, noż kur...de;) dorośli ludzie i taka infantylność?Zero swobodnego poruszania, "dzieci" muszą być na oku co by nie nawiały , samodzielnie rozkminiając : co tu się wyprawia! 🙂🙃

Nauczyłem się jezyka rosyjskiego w Wielkiej Brytanii, aby móc być w zborze rosyjsko-języcznym (zielonoświątkowym). Jezus jakby sobie poszedł, ale rosyjski został. Bardzo to sobie chwalę.

A kiedy odcinek o szkole teokratycznej ?

Sympozjum naukowe. W pracy na uczelni często się z tym stykam :)

Afery świadkowskie 👏już czekam na odcinki . Przekazy przez CK czy śj jakie to wszystko to jedno wielkie kłamstwo,szok. Jak tego słucham to aż brakuje słów

JW dramy - to brzmi fascynująco, dejcie aferki plis

Cały program to wirtualna rzeczywistość. Nie ma zebrań na salach, nie głoszą od drzwi do drzwi. Ponad rok są nieczynni. Nagrali program na kilka lat do przodu i karmią owieczki przed ekranami. Tylko czekam aż pewnego razu nie będzie "Teleranka" Teraz są nowe wytyczne dla starszych i nadzorców podróżujących dlatego pokazują, że do niego się zwracają a nie do starszego w Zborze. Te brudcastingi mnie i męża obudziły i Zoom. Cały czas się zastanawiamy ilu jeszcze świadków te niedorzeczności obudzą. Komu teraz głoszą? rodzina świecka be, zainteresowanych jak na lekarstwo, Rodo więc do kogo pisać. A mieli ogłaszać wyroki absurd goni absurd . Dzięki Światusy za Wasze materiały, w tej chwili dla mnie najlepsze na RU-vid 👍

13:50 Jakbym słuchał jakiegoś kabaretu... Dawajcie więcej takich to życie stanie się weselsze (śmieszniejsze).

🌹🌹🌹🌹🌹

👍

Zrozumiałem, że wiara Ś.J. przejawia się tym co mogę więcej zrobić dla JW i tyle dla korporacji.

Komentarz dla zasięgów :D Tak, chcemy odcinek o świadkowskich aferach :D

Na plakietce Wiara! W korporacje i ciało kierownicze?

czekam na świadkowskie afery! :D

Jako esperantyście słowo "kongres" kojarzy mi się automatycznie z kongresami esperanckimi, chociaż na żadnym nigdy nie byłem, ponieważ jestem esperantystą od 2020 roku.

Pozdrawiam🥰

sympozjum może być np. medyczne. Moja mama jako lekarz jeździła się szkolić w ramach takich zjazdów

Kocham Was 🤣🤣🤣i pozdrawiam 🤙

Piękny przykład marnowania życia na bzdury. To gorsze niż nauczenie się gry na jakimś instrumencie by cieszyć siebie ale też innych, nawet bez czerpania z tego korzyści materialnych.

Zasadniczo symposion pierwotnie była taka impreza dla starożytnych Greków ("Biesiadnikami byli wyłącznie mężczyźni o podobnym statusie społecznym. Obsługiwali ich młodzi urodziwi niewolnicy obojga płci. Na sympozjonach bywały także kobiety, zwane heterami, które tańczyły, grały na aulosie, a także świadczyły usługi seksualne. Inne wolno urodzone kobiety nie brały w niej udziału, co było konsekwencją odsunięcia greckiej kobiety od uczestnictwa w życiu politycznym wspólnoty.")

Organizowałam kilka sympozjów na uczelni, to taka zamknięta konferencja naukowa dla niewielkiego, zaproszonego grona, bardziej specjalistyczna i o mniejszym zakresie tematycznym niż konferencja. Np. na konferencji 3 dni referatów w sekcjach, łącznie nawet 70 prelegentów. Sympozjum: jeden dzień, bez sekcji, np. 10 prelegentów mówiących na ten sam, bardzo zawężony temat, np. (autentyczne: konferencja na temat „język w mediach”, sympozjum: „język relacji sportowych w internecie”).

Uwielbiam Was Swiatusy! Trochę wkurzam się na literkę Ś które się w intro mega długo otwiera haha. Żadne przypierdzielanie się ale fajnie byłoby wywalczyć nerwice natręctw 😅🤣. A może już niedługo nowe intro? Ściskam 🤜🏼🤛🏼

Może z tego powstanie książka? Było mega, mega, mega do nieskończoności. Macie talent kochani. ;)

Sara jaka jestes sloneczna 😘

Sara, jak Ty pięknie na tym filmie wyglądasz🤯 Wow

Sympozjum - Konferencja naukowa - spotkanie grupy naukowców, praktyków i osób zainteresowanych pewnym działem nauki. W ramach spotkania referowane są wyniki badań naukowych lub odbywa się seria krótkich wykładów monograficznych i dyskusji na określony temat. Wikipedia Także chyba ŚJ używają tego słowa na wyrost... Ale co ja tam wiem🤦‍♀️🤷‍♀️🤣

Ważniejsze jest głoszenie tam, gdzie da się jeszcze kogoś oskubać. Tania siła robocza przy budowie sal królestwa, tanio kupiona ziemia, no a potem to już tylko benefity do kabzy płyną. Do każdego ze WSPANIAŁEJ ÓSEMKI z masońskimi sygnetami na nieskalanych pracą łapskach.

POZDRAWIAM

Sympozjum kojarzy mi się tylko z sympozjami naukowymi, zamiennie nazywanymi konferencjami albo kongresami. Przedstawia się na nich wyniki prac naukowych w określonej dziedzinie.

Hyyyym. W rozmowie w obcym języku pada słowo "romanes" i język wydaje się z gatunku słowiańskich. Mówi dzień dobry czy inne powitanie. Pewnie się przedstawia i chyba mówi, że zna ten język. Ja nie znam, więc tylko zgaduję. Może poszli do Romów? Ale nie wyobrażam sobie Romów jako ŚJ. To bardzo silna ideologicznie i tradycjonalna społeczność. Faktycznie trudny teren.

Wow..czuję smieszny film będzie.. i widzę juz po Waszych minach czasem . ,,kurw.. i ja w to wierzyłam???!!,,

🙋Wiem, wiem! 🙋Mogę powiedzieć, jak nie powinna się wiara przejawiać. Błędna jest postawa prozelityzmu, gdzie najważniejsze jest, by pozyskać jak najwięcej wyznawców. To krytykował Jezus u faryzeuszy. Organizacja JW niezgodnie z nauką Jezusa kładzie nacisk na prozelityzm.Szach i mat!

10 minuta, wujka zona tak mylala, oo mam nowa kolezanke, mieszka blisko, po roku chyba byl dzien, wujka zona pisze przyjdz mam czas, szok przyszla inna dziewczyna🤣 ona w szoku, potem widziala ja na miescie to tamta czesc, usmiech i poszla z 2 innych sj. A wujka zona myslala, ze bedzie miec kolezanke. To bylo w UK.

Świetny odcinek, dziś naprawdę miałam ciężki dzień umarł mi kot . Dziękuję za choć ciut poprawienie humoru.

Wszędzie są jednakowe potrzeby, czyli żadne. Skąd wiadomo gdzie są większe?

Co do sympozjum-na mojej pierwszej uczelni tak nazywała się konferencja dla studentów, którą organizowało koło naukowe ;)

Supert odcinek 👍pozdrawiam

Oj tak, chcę o aferach. Uwielbiam je

Zielonoświątkowcy nie mają problemu z nauką języków. Po prostu czasem na swoich spotkaniach wpadają w trans i "mówią językami". Co prawda nikt nie wie jakimi, pewnie nawet oni sami, i nie ma nikogo by zweryfikować poziom opanowania tych "języków". Druga sprawa - mam dylemat: czy na tych waszych spotkaniach w zborze, gdy chcecie wyjść do toalety, możecie to robić według własnego sumienia, czy też lepiej jest skonsultować to ze starszymi i podeprzeć odpowiednim cytatem z Biblii?

Sympozja różnych naukowców np. Raczej dość powszechnie używane słowo.

Mi słowo sympozjum kojarzy się z sympozjum lekarskim.

Wszyscy zawsze o Sarze ( wiadomo piękna kobieta ❤️) ale Edwin ty też jakoś wypięknałeś 😁 taki szczuplejszy i opalony 😄 super wyglądacie ❤️

Całe życie zycie w błędzie. Kurcze, do tej pory myślałam, że moja nauka hiszpańskiego jest moją własną pracą, a tu klops, bo to wszystko zawdzięczam Jechowie...

muzyczka na początku odcinka uspakaja mnie...wrzucicie linka?

Nie ma wątpliwości, że zasadniczo dobrze jest znać języki obce choćby i do głoszenia, a co tam. Jak parę lat temu mieliśmy w De kryzys imigracyjny to siostrzyczki i braciszkowie jako jedni z pierwszych dreptali jak sępy pod domami dla uchodźców. Z tym, że muszę przyznać że ŚJ w Niemczech, a przynajmniej ci, których znam władają biegle wieloma językami. Angielski, francuski, hiszpański, duński, arabski nie jest tu wcale rzadkością. Osobiście znam dziewczynę, która w trzy miesiące nauczyła się biegle arabskiego, po czym pojechała do Syrii i przywiozła sobie sparaliżowanego starucha na męża. Taki czelencz od szefostwa że zboru. Obrzydliwa sprawa, ale cóż, jak tak lubią.

Czekaj jak to celny cios?! Jak słucham tego kolesia to jakbym słyszała swojego managera.

Pozdrawiam Kochani!!!

Język z tego co słyszę to chyba jakiś wariant romskiego, podobnie wskazywałby ubiór osób do których ci śj pukali

Światło Jehowy nie miga, ono świeci coraz jaśniej, teraz to już nawet razi !!!!

Ja Was podziwiam, że macie siły jeszcze słuchać tego bełkotu i to komentować z takim spokojem! Na mnie działa ta ohydna propaganda jak płachta na byka, wzbudza we mnie takie nerwy, że zaczynam bluzgać, choć wiem, że nie powinnam... Od tego lukru, fałszywych przykładów, wymyślonych na poczekaniu nierealnych historyjek chce się już tylko wymiotować !!! Naprawdę nie wiem jak ja mogłam być w tym bagnie prze tyle lat i dlaczego ludzie dają sobie wciskać taki kit!

Tak chce posluchac o aferach swiatkowskich

Czekam na afery ^^

Czy oni nauczyli się rosyjskiego z książek, sami? Bez lektora, bez nauczyciela... RESPEKT!

Jak ja się cieszę, że już się uwolniłam od tego środowiska i tych problemów

Popieram uczenie się nowych języków przez świadków! Każdy nowy język otwiera oczy na nową kulturę i postrzeganie świata. Moze właśnie to będzie droga, aby zrozumieć , że cała ta organizacja jest jedną wielką maszyną do manipulacji.

A esperanta się pewnie nie mogą uczyć.

Koniecznie chcemy posłuchać o aferach. Będzie to mega ciekawe 😁

O tak dajcie afery 😄 może to być fajny przerywnik 😄

11:16 Z fragmentu, podczas którego się uczą, dostrzegłam karteczkę z napisem w cyrilicy. Sprawdziłam i najpewniej jest to jezyk bułgarski, aczkolwiek nie mogę potwierdzić czy faktycznie w tym języku się porozumiewali z tym państwem w innej scenie

Chcemy afery! :)

Saro wyglądasz rewelacyjnie !!!!

Jak powiedzieliście o tym, że na chwilę przed waszym odejściem było zapotrzebowanie na naukę języka Ukraińskiego, to sobie przypomniałem, że w 2018 chodzili tacy u moich rodziców na wsi i szukali mówiących po ukraińsku.