Ukrainiec wyjechał z USA do Polski po 15 latach 

Polacy już nie myślą o stanach jak o amerykańskim śnie, to się już skończyło.

Dla Ukrainca USA to pewnie wymarzony raj. Polacy już tak nie myślą. 😊

Nikt już od co najmniej 10 lat nie marzy o stanach. Chyba, że o wycieczce, żeby pozwiedzać piękne parki narodowe. To upadły kraj, nie do życia, niebezpieczny, bez najmniejszych praw człowieka!

Popkultura amerykańska króluje na całym świecie. USA to fascynujące miejsce, ale już nie tak atrakcyjne jak kiedyś. Ilość minusów rośnie, ilość plusów maleje.

30 lat temu wielu z nas marzyło o USA. Teraz w Polsce wykazując ambicje da się fajnie żyć. Kiedyś myślałem o wyjeździe, dziś widzę że nie warto i żyje mi się coraz wygodniej

Mój Drogi był czas w latach 80-90, kiedy dla nas Polaków USA było takim Eldorado. Kiedy patrzę z perespektywy czasu, to propaganda. Jestem tu i teraz, mimo, że kilka razy mogłam wyjechać do zachodniego Eldorado. Zostałam i Jest zajebiście. Każdy z nas odnajduje się tak jak chce i gdzie chce.

4:49 Roman nie myl kultury i Pop-kultury.... to dwie oddzielne dziedziny 9:21 - Amerykańskie przedmieścia to w sensie urbanistycznym prawdziwa tragedia. żeby cokolwiek zrobić musisz mieć samochód, zwyczajowa nie ma "sklepów osiedlowych" do których możesz wyskoczyć w kapciach po "świeże bułki" . Chcesz jechać do sklepu... samochód i 45 minut jazdy w jedną stronę... chcesz jechać do lekarza to samo... chciałbyś pojechać do pracy na rowerze...zapomnij bo nie masz w zasadzie ścieżek rowerowych. Na osobna uwagę zasługują Administracje takich "osiedli". HOA ... jak się posłucha jakie "jaja" na niekorzyść mieszkańców potrafią odstawić to nasze "spółdzielnie mieszkaniowe" z lat 90-tych to przy nich amatorzy 12:47 - Kierowca jeśli prowadzi Autobus albo Trolejbus, w wypadku Tramwajów - Motorniczy, Pociągów i Metra - Maszynista 24:45 - W stanach np Coca Cola jest słodzona syropem kukurydzianym (w związku z tym że są największym producentem kukurydzy na świcie jest to dla nich prawie że odpad poprodukcyjny...dlatego jest tani a przez to dodawany jak leci do wszystkiego), przez to ma diametralnie inny smak niż Coca Cola w europie. W stanach popularne jest twierdzenie że po dobra Coca Cole muszą jechać do Meksyku (ponieważ w Meksyku używają cukru trzcinowego a nie syropu kukurydzianego). Podobna Sytuacja dotyczy np. Porównania czekolad europejskich i "słynnej" czekolady Hershey, która dla Europejczyków smakuje parszywie. Ma to związek z faktem stosowaniem w stanach w procesie produkcji kwasu masłowego. Kwas Masłowy powoduje że dla kogoś przyzwyczajonego do europejskich czekolad, Hershey ma posmak wymiocin (nie to nie jest moje własne porównanie, naprawdę nawet naukowcy to tak porównują). 25:18 Temat standardów bezpieczeństwa żywności i innych produktów i porównania standardów EU vs. USA to temat rzeka.... Ale tak w skrócie i dużym uproszczeniu: W stanach Producent ma możliwość wprowadzenia niemal dowolnych dodatków do żywności, to różne organizacje lub ludzie muszą dopiero udowodnić że coś jest szkodliwe żeby to "zbanować"... W EU to producent musi przedstawić jednoznaczne dowody na podstawie kompleksowych badań medycznych i chemicznych że ten konkretny dodatek nie ma skutków ubocznych żeby w ogóle mógł wprowadzi go do sprzedaży Ja bym dodał porównanie bezpieczeństwa PL vs. USA... różnica jest piorunująca jak się porówna ilość zabójstw, napadów, gw**tów na 1000 mieszkańców. No i u nas nie ma w miastach całych dzielnic "okupowanych" przez fentanylowe zombie....

Z im większej biedy człowiek pochodzi tym bardziej nie ma pojęcia jak dobrze jest żyć w europie... 💪🏾

W Polsce faktycznie używamy mniej cukru we wszystkim, nawet w przepisach na ciasta ten cukier jest zredukowany. Desery ociekające cukrem są dla nas niejadalne. Polacy lubią za to kwaśny smak i mamy wiele kwaśnych potraw.

W naszych deserach, często stosowany jest ksilitol czyli cukier brzozowy. Ma o połowę mniej kalorii. Ksilitol mogą jeść diabetycy. Nie wywołuje próchnicy zębów, a wręcz przeciwnie wzmacnia szkliwo. Jest mniej słodki od cukru. Jest najzdrowszym cukrem. Alternatywa dla cukrzyków, kobiet z insulinoopornością, dla osób z problemami przyzębia czyli paradontozą i osób na diecie.

Kiedyś ludzie jeżdżący do USA myśleli że w USA chodniki są zrobione ze złota. Po wyjechaniu zrozumieli 3 rzeczy. Po 1 to to że chodniki nie są ze złota. Po 2 że w wielu miejscach wogle nie ma chodników. A po 3 że to on ma iść do pracy i układać te chodniki.

Hmm, mieszkałem w New Jesrey i pracowałem tam i w Nowym Jorku. Pracuje się od rana do wieczora i sporą część czasu poświęca się na dojazdy. Weekekndy są po to żeby zrobić pranie i uzupełnić lodówki i to całość życia. Dużo lepiej jest w Polsce, mniej się zarabia i mniej wydaje a życie dłuższe i lepsze. Dwa to kasa, nie ma szans żeby ktoś się dorobił tak szybko jak np w Polsce. To niemożliwe, moi koledzy po roku pobudowali sobie domy w Polsce w USA potrzeba na to kilkadziesiąt lat. Taksówki to też nieprawda. Większość kierowców w taksówkach to emigranci jak się trafi na Hindusa to jeżdżą po Nowym Jorku jak po Bangladeszu, taksówki są podzielone szkłem odpornym na zbicie bo boją się napaści tak więc pasażer ma bardzo mało miejsca na nogi i rzadko w nich sprzątają bo one są cały czas w ruchu. Metra i koleje mają po 100 lat i tak wyglądają. W USA naprawia się rzeczy dopiero jak się zawalą albo kompletnie zniszczą. Na dachach wieżowców są te drewniane beczki na wodę co wygląda obleśnie jak miasta w krajach arabskich. Bogaci ludzie izolują się od biedoty bo się ich boją tak więc jako klasa niska i średnia żyjesz jak w "bario" w Ameryce Południowej. Jeśli chcesz żyć jak człowiek w USA musisz tam pojechać z majątkiem inaczej będziesz masą ludzką do mielenia pieniędzy. Szczury w Nowym Jorku są wszędzie bo miasto jest na rzece i to norma że spotkasz je na zwykłych ulicach to jak gołębie w Krakowie są i zawsze były.

Wyjechać do USA? A po co? My ty mamy wszystko co nam potrzeba

Roman, o wizie do USA to marzyli nasi rodzice, jak wyjazd tam miał jeszcze sens :D

Romek gdyby nie te wojny Polska byłaby potęga a i tak nie jest źle kocham mój kraj i region Gorny Slunsk

Roman ,kto Ci powiedział że wszyscy marzą o wyjeździe do USA , może 20 lat wstecz tak . Dziś w Polsce można dorobić się dużych pieniędzy , dziś Polska jest krajem wolności i swobód . Więc Roman skoryguje swoje myślenie o tym , że KAŻDY CHCE WYJECHAĆ DO USA , to nieprawda. Dziś mamy UE i nie trzeba nam STANÓW.

Planowaniem miast i ulepszaniem przestrzeni miejskich zajmuje się urbanista .

Nawet Amerykanie mają takie powiedzenie : trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu ! Pozdrawiam z Denver CO US 😊

Dobry film, ten rodziaj konfrontowania przemyśleń innych ludzi z Twoimi doświadczeniami jest bardzo ciekawy.

10:01 to są Parki Narodowe, a są jeszcze Parki Krajobrazowe ;) sprawdź Romku :)

Urbaniści są od budowy miast. Pełna zgoda, że są kraje w których nie da się żyć bez samochodu - nie tylko USA (choć tam jest najgorzej) ale też w niektórych krajach europejskich - np. bardzo mnie zdziwiła Irlandia - niby piękna przyroda i super kultura, puby i tak dalej, ale przejść czy przejechać rowerem z jednego do drugiego miasteczka 20 km jest problem - idziesz po drodze z ograniczeniem 120 km/h bez chodnika. Jeździliśmy z żoną autostopem przez 3 tygodnie po całym zachodnim wybrzeżu Irlandii, w internecie reklamowane jako Wild Atlantic Way, chcieliśmy wypożyczyć rowery, ale kompletnie bez sensu, nie ma ścieżek ani nawet chodników poza centrami miast tylko drogi (i ograniczenia prędkości dużo wyższe niż w Polsce przy takiej samej szerokości drogi). Super kraj, ale nie chciałbym tam żyć na stałe właśnie przez to (no i pogodę ;) ). PS drużyna to albo sportowa albo Drużyna Pierścienia z Tolkiena :)

Roman zajebisty jest Twój luz. Podziwiam ciekawość Świata i otwartość na nowe. Jestem matką i babką, ale podziwiam otwartość młodych. Totalna integracja, nacji, kultur i tzw religii. Obecnie nie ma granic. Idzie nowe! Fajnie, że młodzi ludzie wyrażają się tak jak czują.

Tak, taksówkarze w warszawskim Bolcie to rak, miałem taki kurs, nie wiem, skąd był kierowca, ale było średnio, jedziemy, gość ma dwa telefony, boltowy z nawigacją, przez który rozmawia głosowo i drugi inny, przez który pisze na WhatsApp czy jakimś innym cudzie, jak wjechaliśmy w głębsze centrum to nie spodobało mu się, jak inny taksiarz z bolta jeździ. Więc na następnym skrzyżowaniu dogonił typa (dalej ma ze mną kurs, ale przypadkowo jedziemy w te samą stronę) stanął na pasie obok, poprzednio trąbił a teraz jeszcze trąbi, wychyla się i krzyczy do niego machając ręką, tamten to olał na szczęście. No i pojechaliśmy dalej. Cuda. "Wschodni ludzie taksówki" wyjechali ze wschodu, ale dużo jeszcze czasu minie, aby wschód wyjechał z nich.

W Usa w każdym stanie inne rządy . A z rodziny mieszkają przeprowadzając sie z Chicago na Floryde , urodzeni byli w Usa ale przyjazdzają po 2 razy w roku na miesiąc pobytu u nas i opowiadają że w Polsce są najlepsze wedliny , chleby itp, jezdzi kazdego dnia do Warszawy (bo mieszkam 20 km od Warszawy ) I kursuje po sieciówkach i kupuje ciuchy i mówi ciociu tu można kupić tak tanio dużo rzeczy a w Ameryce ładniejsze to są bardzo drogie a jedzenia takiego dobrego jak w Polsce nie ma . Wniosek że w Polsce mamy Amerykę

"wrócił" - to wcześniej mieszkał w PL czy w UA? bo jak chce "wracać" to niech jedzie do Ukrainy

Jak powiesz "Drużyna pierścienia" to raczej się z Hobbitami kojarzy a nie z małżeństwem xD

Ostatnia duża emigracja z Polski do USA to lata dziewięćdziesiąte. Wielu moich znajomych wtedy wyjechało. Z kilkorgiem miałem kontakt przez internet. I podczas gdy w Polsce żyło się coraz lepiej, ci moi znajomi coraz bardziej narzekali na życie w Stanach. Jeden z dawnych kolegów wrócił kilka lat temu. Na początku do UK bo się obawiał, dopiero potem do Polski. I choć zarobki ma o 1/3 mniejsze, to koszt życia stanowi mniej niż połowę tego, co wydawał w Stanach.

2:37 W Polsce tez używa się słowa p i ź d z i e c, szczególnie na wschodzie od Rzeszowa po Suwałki, a jak dodasz do niego, np. "mam (czegoś) w p i ź d z i e c" to to słowo przybiera pozytywne znaczenie, mimo że jest wulgaryzmem zapożyczonym z języka rosyjskiego.

Seweryn Krajewski śpiewał kiedyš: "Taka ameryka,plastikowa kicha"..... I to się w pełni zgadza. Pozdrowienia z Arkansas Roman 👋👋👋👋

Transport publiczny u nas jest wysoki poziom

W Unii Europejskiej to raczej się większość ludzi śmieje z jakości życia w Stanach, niż marzy o nich. XD

twoje filmy sa naprawde super, komentarze spamerskich kont sa arcydzielem

W Stanach ,można robić zakupy na dwa tygodnie, bo tam produkty mają tyle konserwantów i chemii że, tak szybko się nie psują, terminy przydatności też mają kosmiczne. Mieszkała tam ,moja córka ,kilka lat i mówiła o jakości tamtejszych produktów.Jej amerykański znajomy żartował że, jedzą tyle konserwantów że, są zabalsamowani za życia.Tam, całe rolnictwo i produkcja żywności i mięs,należy do dużych korporacji, więc to one dyktują warunki.Dopóki były farmy, a ziemia należała do rolników,można było dostać żywność dobrej jakości , teraz już nie ma na to szans. No chyba że, ktoś jest bogaty ,to stać go na kupno zdrowej żywności.Doceniła dobre towary,po przyjeździe do Europy.Ale i nas,wkrótce czeka ,to co tam, bo przecież niszczy się mniejsze gospodarstwa a areały ziemskie ,przechodzą w ręce bogatych biznesmenów i korporacji.Oni liczą na zysk, nie jedzą tego co sami produkują ,więc zależy im na ilości a nie jakości. Ja jestem z pokolenia ,które pamięta smaki prawdziwego jedzenia, nie tego prawie syntetycznego, szprycowanego chemią i konserwantami i czuję tę różnicę w jakości produktów ,owoców i warzyw. Do dziś staram się zaopatrywać u miejscowych hodowców i rolników w zdrową żywność, no ale ja nie mieszkam w dużym mieście i mam taką szansę.Niestety i w Polsce jakość produktów stale się zmienia i raczej nie na lepsze, pewnie następne pokolenia zjedzą wszystko, nawet plastikowe, bo nie będą znać smaku i zapachu produktów, jakie były dawniej. Co się dziwić,Unia zabroniła wytwarzać kiszonki (jak kapusta kiszona lub ogórki) które są naturalnym probiotykiem i kiedyś dostarczały w okresie zim, witaminy C, można tylko kwasić poprzez sztuczne zakwaszanie chemią a nie można kisić naturalnie.To samo z wędzeniem wędlin, wędzi się chemicznie ,do produkcji nie wolno wędzić wędlin naturalnie.Jeszcze wiele gospodyń nadal ,kisi kiszonki tak jak dawniej ale młodzi już tego nie robią ,kupują już kwaszone. Wszystko się zmienia.

Ta lampa wpięta bezpośrednio w puszkę w ścianie zrobiła mi dziś dzień xD

Po polsku USA czytamy UeSA. Nie używamy skrótowca od nazwy Stany Zjednoczone Ameryki Północnej. Architekt miast to urbanista.

Jeździłem uberem po Kijowie w 2021 i myślałem, że zejdę na zawał. Wszyscy jeżdżą na zderzaki i przepychają się na drodze jak po karpia na promocji. A na Florydzie jak jeździłem autem, to miałem pełen relaks :)

Najczęstszy i największy komplement dla polskiego cukiernika. "Bardzo dobry ten tort, nie za słodki."

Szczerze mówiąc, to bardzo zależy gdzie w Stanach mieszkasz, ale ogólny poziom życia, zwłaszcza w największych miastach, zwłaszcza tych rządzonych przed Demokratów to jest tragedia.

Ja uważam, że wszyscy powinni wyjechać na ukrainę. Bronić ojczyzny. Szczególnie socjalni beneficjenci nie powinni siedzieć na naszym garnuszku.

wyjechałem do USA dokładnie 20lat temu , początek bardzo ciężki ale jeśli pracujesz i używasz głowy ,inwestujesz , w moim przypadku tylko w Polsce , to dzisiaj może 5 -10 proc Polaków jest poza twoim zasięgiem finansowym , co do jakości jedzenia jest poniżej wszelkich standardów jesli mowimy o tanim jedzeniu , ale wybor organic jest naprawde duzy i ogolnie dostepny . Roman fajny odcinek !

Cha, cha, dobre, Roman załatwiaj, porządkuj papiery, bierz pod pachę Bartka albo Casha albo kogoś innego co jest tam jakoś obcykany ze stanami i dawaj do USA sprawdzać samemu. W Polsce już się otrzaskałeś i jakoś tu wrosłeś, masz jakieś odniesienia, to teraz czas sprawdzać resztę świata. Spostrzeżenia dobre, a czasami nawet bardzo dobre, z kilkoma się nie zgadzam, inne mogę jakoś tam wytłumaczyć ale generalnie twoja percepcja świata na dziś jest już mocno przesiąknięta naszą polska percepcją świata, mało tego całkiem dobrze rozkminiłeś nas samych Polaków. Z tym chwaleniem Polski co ci tu piszą to też racja. Najechało się tego teraz do Polski od cholery i cholera wie skąd i jak tak dalej pójdzie to będziemy tu mieli dziki wschód albo dziki zachód, jak kto woli i nie opędzimy się od tych "zachwyconych" Polską i żadne płoty tu nie pomogą i wojny nie będzie potrzeba taki będzie kolejny najazd. Dlatego gadaj, że w Polsce jest do dupy i nie ma po co tu przyjeżdżać. 😂😂😂😂 Sam wiesz o co mi chodzi, byłeś, widziałeś to co ja tu ci będę ględzić. Moje pomysły: 1) Więcej takich reakcji na wykwity różnych vlogerow czytaj ich filmiki i tłumaczenia co i jak bo nas to interesuje. Wszystko jedno na jaki temat. 2) Wycieczki i przemyślenia ze świata oraz konfrontacja z tym co sam wiesz, a tym co widzisz jak najbardziej też. 3) Dawaj jakieś rozmowy wywiady z kumplami Polakami i innymi jak sobie gadacie o rzeczach ważnych i mniej ważnych i jak widzicie ten sam problem albo nie, a może zapraszaj jakieś znane persony, autorytety albo co. 4) Od czasu do czasu coś z twoje starego grajdołka, co tam słychać w Naddniestrzu, jak tam twój kumpel Jankes i takie tam. Trzeba wiedzieć co się dzieje w dawnej chałupie.

Miasta planują urbaniści.

Cześć Roman i co może USA jest lepsze? To mit te czasy Dawno minęły to gorszy kraj do mieszkania

Romek Ty już patrzysz jak Polak, myślisz jak Polak, rozumujesz jak Polak i dobrze! Pozdro dla Ciebie!

14:40 Roman ma pięknie podłączony żyrandol -East On🤣

z tym usa jest tak ze chcesz tam wyjechac, a potem dorastasz xD

12:45 W Polsce tramwaj prowadzi motorniczy a bilety sprawdza kontroler (posp. kanar) :)

Trzysetna łapka jest odemnie , pozdrawiam serdecznie .

Ta biurokracja musi taka być. Mi się wydaję ,że jak czegoś chcesz to ty musisz się postarać a nie tylko wydrukować, uzupełnić dokumencik i otrzymać paszport, zmieniając decyjzę 3 razy w międzyczasie. Pomijam ,że jeżeli byłoby łatow to byłoby nas zapwne z 90 mln :)

Powtórzę. co mówił mój ojciec ,który mieszkał w USA az do emerytury.Jesli chcesz się dorobić w USA,to musisz byc1)bardzo dobrze wyksztalcony-mieć dobry zawód typu lekarz,prawnik.2)Byc młodym,silnym,zdrowym i ciężko pracować nawet kilkanaście godz,.dziennie....

12:40. Do Romana. W Polsce na osobę sterującą tramwajem mówi się motorniczy. Zapewne po to aby odróżnić go od kierowcy, gdyż tam nie ma kierownicy, a właśnie steruje się praktycznie tylko motorem (silnikiem). Nawet kiedyś tak sterowano zwrotnicami, gdy motorniczy w oznaczonym miejscu przyhamował to zwracała się w prawo a jak przyśpieszył to w lewo (lub ewentualnie któryś wybór był na wprost). :)

gdzieś ostatnio widziałem określenie "nowy polsko-ukraiński surżyk", w sumie ciekawe jak szybko tego typu zmiany językowe zachodzą

Ameryka wciąż nęci tych którzy jeszcze tu nie byli . Natomiast zwykły Amerykanin marzy by jechać do Europy. Mieszkam w stanach ponad 25 lat, kiedy przyjechałam do Polski po 20 latach , byłam zachwycona, a pod koniec mojego urlopu już nie mogłam się doczekać powrotu do domu.

Przewóz osób to faktycznie duży problem w Warszawie. Branża ta jest zdominowana przez obcokrajowców którzy prezentują specyficzny styl jazdy i generalnie odmienne zachowania. Przepisy mają w głębokim poważaniu i niejednokrotnie posługują się fałszywymi uprawnieniami do prowadzenia pojazdu. Słynny w internecie był filmik pokazujący jak "taksówkarz" wciąga nosem kreseczkę czekając na klienta. Niedługo po tej sytuacji w internecie krążył kolejny filmik - o zatrzymaniu tego właśnie człowieka za skandaliczną jazdę. Był to Ukrainiec (pod wpływem) . I podobne sytuacje są niestety na porządku dziennym.

Oto Ameryka Tak było zawsze tylko 40 lat temu $ był marzeniem kazdego Polaka i za 1 kupiłeś nizłą flaszkę ,dziś musisz dać 8 $ czyli tyle w wielkim skrócie stracił na wartości do zł a biorąc po uwagę urlop ,świadczenia lekarskie czy koszty i poziom życia Ameryka została tylko mitem.

Roman, gość który zajmuje się projektowaniem miast to urbanista :) W autobusach rzeczywiście są kierowcy ale w tramwaju jest motorniczy ;)

Jescze troszke i pozegnamy wszystkich ukraincow 🖐🏻

Zdradzę Ci jeden sekret: Polacy lubią obcokrajowców, ale nie lubią, kiedy innastrańcy posługujący się językiem angielskim i udają obywateli Zachodu. Wielokrotnie maiłem taką sytuację, że Rosjanin udawał obywatela Zachodniej Europy - mówił po angielsku, ale wychodziło, że to tylko szpan - popisy. Takich sytuacji Polacy nie lubią. Uznają, to za nieuprawnione wywyższanie się. To już lepiej, aby taki osobnik posługiwał się językiem rosyjskim - chyba że się wstydzi własnego języka i woli innych oszukiwać.

Jeśli macie koce termiczne, to wysyłajcie do Romana, żeby mógł dokończyć tapetowanie mieszkania.

Roman, już zapomniałeś jak się czyta cyrylicę! Pomyliłeś 3 z „z”. Spolszczyłeś się na dobre! 😃

Roman jesteś najlepszym ambasadorem Polski ever:)

To tłumaczenie filmu średnie. Co chwila się musiałam zastanawiać co on mowi

23 lata w Stanach. Ale juz chyba nie dam rady wrócić.

Ameryka przereklamowana

Powiem tak na Górnym Śląsku autostrady były już w latach 70 20 wieku i wczesniej

Wpływa kultury Amerykańskiej w Europie nazywa się pop kulturą. Nie kulturą jako taką.

Mordzia mieszkam w stanach 18 lat Ameryka juz dawno sie skonczyla !!!

Roman..😈oby nie przyszło Ci do głowy wyjechać do USA .. oczywiście na stałe 🙄😈😎 ❤🇵🇱❤️ to twój kraj ❤️ 😎🇵🇱 nie oddamy cię byku 🤣👍👋👋

Co do używania języka "wschodniego" (ros, ukrain, białoru, litewski itd.) to weź pod uwagę, że ludzie (obecnie w wieku do +_ 40 lat) nie uczyli się języków epoki socjalizmu, było to niemodne, a nawet nieprzyzwoite. W przeciwieństwie język angielski stał się odkryciem, obowiązkowy od szkoły podstawowej. W języku rosyjskim szybciej dogadasz się ze starszymi których zmuszano do nauki języka internacjonalistycznego. 😊

W USA jest fajnie jak masz pracę dobrze płatną. Ale to odwieczny stres ,bo jak stracisz ją i nie masz oszczędności to szukaj kartonów i pakuj się.

Ciekawy vlog,nigdy nie marzyłam o wyjeździe do Stanów.Mój wujek walczyl w Armii Andersa nigdy nie wrócił do komunistycznej Polski.Przedostał się do Stanów, mieszkał całe życie NY.Ciężko pracował żonę miał z Polski.Pod koniec lat 70 kuzynka pojechała do tej cudownej Ameryki.By wspomoc rodzinę pracowała w restauracji, po roku pobytu miała dosyć tęgi miasta.Nie czuła się bezpiecznie,wychodząc ze znajomymi zawsze była odprowadzona pod same drzwi.W ciągu dnia też nie mogła sama chodzić po wszystkich ulicach.Byla atrakcyjną kobietą ,odrzuciła propozycje matrymonialne. Wolała wrócić do kraju i żyć u siebie ciesząc się swobodą,żadne pieniądze nie były wstanie zatrzymać jej.Są osoby które za dolary były gotowe zrobić wszystko.

Usa to zgniły kraj. Nastawiony na biznes , z historią marną i krwawą.

wstawki pani od "głosu" są bardzo trafione :)

Mylisz kulturę z pop kulturą. Ale tak, różne trendy przychodzą do Europy z USA, nie odwrotnie.

W zeszłym roku miałem okazję być przez miesiąc w Kalifornii, dokładnie to Huntington Beach. Tak jak nigdy nie marzyłem o USA i jakoś mnie nie fascynował ten kraj, to po pobycie tam, mocno na plus, ale bardziej jako wakacje niż na stałe tam żyć.

oki, ciekawy punkt widzenia Roman :)

Mieszkam w USA od 25 lat i niestety trzyma mnie tu tylko praca (czyli zarobki i przyszla emerytura). W Polsce zycie codzienne jest duzo lepsze i zdrowsze. Tutaj jest "kultura" bylejakosci. A podmiejskie dzielnice sa budowane specjalnie bez chodnikow zeby sie ludzie nie szwedali - zwlaszcza zeby ci z biedniejszych dzielnic nie przychodzili do bogatszych. Zycie bez samochodu jest mozliwe tylko w kilku wielkich miastach. Tutaj 99% ludzi pracuje bardzo ciezko zeby 1% mogl plywac w bogactwie.

Pozdrawiam serdecznie z Krakowa.

W USA w restauracji jest tradycja dawania napiwków jako standard do każdego zamówienia więc kelner słysząc język angielski pewnie liczył na premię, ale zapewne jak usłyszał że między sobą goście rozmawiają po ukraińsku to zrozumiał że prawdopodobieństwo dużego napiwku jest małe.

Roman, historia "burgera" jest znana...Kiedyś po prostu był " Hamburgerem" czyli kotletem rodem z Hamburga :-)

Ukraincy w USA nie rzucaja sie na ciezka robote. Lubia pokombinowac no i o czasow wojny postawa roszczeniowa.Zbyt czesto maja do czynienia z policja bo wszystko uwazaja za wspolne.

👍Cześć. Dowidzenia.🌹

Roman, powiedz jak leci rodzicom ? Temat podobny (przeprowadzka) i mam nadzieję, że nadal im się w Polsce podoba.

jest fajne nie ma porówna z blokami ( poczucie własnosci dbanie itp ) niestety upadek kultury i obyczajów niszczy to w sposób przerażający twożąc karykaturę.

widzę dookoła Polaków, którzy po wielu latach życia w USA i Kanadzie wracają do Polski, bo tam się coraz gorzej żyje i jest niebezpiecznie.

Drużyna po polsku to na pewno kilka osób które są jakoś ze sobą powiązane.

btw ta zabudowa przedmiescinna w stanach to jeden wielki koszmar i po prostu zostalo to zlobbowane przez koncerny paliwowe zeby tak budowac, tam nie moze byc nawet zadnego sklepu. Bloki >>>

Tramwaj prowadzi ( kieruje ) motorniczy nie konduktor , maszynista - prowadzi pociąg osobowy lub towarowy

Strasznie śmieszne są te automatyczne napisy 😂. Czasem łatwiej coś zrozumieć że słuchu, niż z napisów ;)

Napisz do niego po rusku, żeby nagrał hip hopową płytę i nawijał o polskich parkach, że to ta szansa

W Polsce jest używany aspartam i acesulfam K do słodzenia napojów bez cukrowych

Roman, wjechało do Polski i mieszka tutaj kilka milionów Ukraińców, więc nie dziw się, ze są u nas kolejki w urzędach, ale... ostatnio musiałem wymienić dowód osobisty i zrobiłem to z marszu, tzn. poszedłem do urzędu, wziąłem numerek z automatu i załatwiłem to w 1/2 godziny. Teraz sprawdzę tę procedurę przy wymianie paszportu, ale wydaje mi się, ze też nie będzie długo, pomimo iż głownymi klientami są Ukraińcy wraz z cudzoziemcami.

Ale się rozpisałem w komentarzach, ale mam jeszcze jedną sprawę. Mianowicie oglądam twój kanał od bardzo dawna. Pierwsze przyjazdy z Naddniestrza z koleżankami słowem kupę lat. Zastanawiałem się wtedy gdzie to jest to Naddniestrze? Sprawdzałem na mapie. Niezwykle ciekawy był wywiad z takim weteranem, który miał domek letniskowy nad jeziorem. To dało mi wiele do myślenia. Obserwuję Twój kanał i uważam Cię za osobę autentyczną, która nie ściemnia dla publiki. Jest jednak taki inny kanał, gdzie Rosjanin Viacheslav Zarutskii ubiega się o status uchodźcy i publikuje różne filmiki. Otóż moja podświadomość zapala czerwoną lampkę ostrzegawczą i nakazuje nie wierzyć w intencje tego osobnika. Intuicyjnie wiem, że mam rację, choć nie mam twardych dowodów.

W Polsce 🇵🇱 czesto wymawia się "ułesa" USA. "Byłem w ułesa, jadę do ułesa itp.

Mieszkalem w NY 89-92. Udalo mi sie, bo koles zalatwil super tanie mieszkanie na ochronie czynszu. Toronto 92, super sie udalo, bo kolezanka z Politechniki pracowala u Zyda z Polski i dostalem super tanie mieszkanie z ochrona czynszu. 98 rok, wreszcie dobra praca, w miejscu gdzie zaczynaly sie pola uprawne. Dzisiaj dodaj 15 km nikonczonczych sie domkow od tego miejsca. Zero szkol, szpitali, ta sama droga. To jest porabane. Mieszkam na skrzyrzowaniu dwoch lini metra, a jest ich chyba cztery w Toronto, w budynku apartamentowym. Po drugies stronie drogi so domki jednorodzinne 100m od stacji metra z dwoma liniami. Miliardy dolarow na to metro a kto z to placi? Wlasciciele tych domkow? Ja sie modle zeby w Polsce nie doszlo do tych idiotyzmow. Tu sie buduje jakby ropa nie milala sie nigdy skonczyc. Na marginesie tylko idiota imigruje do Kanady w tych czasach. Co do Stanow, to tak. Glownie mlodzi bubuja ta kulture. Az dopadnie ich to jedzenie, koszty ubezpieczenia na zdrowie no i samo zdrowie. Kolo czterdziestki juz po wszystkim. Rzygac mi sie chce jak widze dziesiatki kilometrow domkow. Mam nadzieje, ze w Europie nie dadza sie w to wrobic.

Dzięki za film. Mam propozycję do Ciebie i Vasi... ostatnio trafiłem na kilka filmów o O-Zone. Jak przyjmowano taką muzykę u Was ? Może jakieś lightowe video w tym temacie ?

jeśli chodzi o urbanistykę w USA to jest w większości przypadków absolutnie chujowa, jako student związanego z tym kierunku to nawet nie wiem od czego zacząć

Jechalem kiedys z JFK yellow cab em...pierdzaca stara taksowka i kierowca z luszczyca...przejazd 50dolcow...Gdybym wiedzial co po nas przyjedzie udal bym sie piechota.

W latach mojej mlodosci , ktora przypadla ma lata ,60/70 wiedze o USA czerpalismy w duzej mierze z filmów, które czesto można bylo obejrzeć w kinach czy telewizji, jak też paczki przysylane od krewnych z AMERYKI. Dystans dotyczący poziomów życia był spory i tak ogladając wtedy film "Mój przyjaciel delfin" nie moglem zrozumiec dlaczego rodzina glownego bohatera byla biedna. Przeciez mieli samochód. Dopiero kiedy kilka lat temu obejrzawszy ten film zrozumiałem widzac wpól zruinowany ich dom.

3:34 Ten jego "3,14zdiets" to jest coś jak nasze swojskie "że ja 3,14erdolę" albo "o k'wa!" :)