Jeżdżę gravelem od roku, wprawdzie nie jest to Unibike (mam Cube Nuroad Race) ale odczucia z jazdy mam takie same jak autor filmu. Przesiadłem się z roweru MTB więc na początku sztywny rower w terenie to był szok dla moich nadgarstków i tyłka. Zacząłem go modyfikować, na początek wymieniłem koła na lżejsze oraz opony na 45 mm Schwalbe G- One R w systemie tubeless - dało się zauważyć nieznaczną poprawę komfortu ale na bardziej wyboistych drogach trzęsło nadal tak samo. Potem wymieniłem kierownicę na karbonową i dodałem grubą owijkę 3 mm - komfort pozostał prawie bez zmian, tłumienie karbonu w tym przypadku nie sprawdziło się. Kolejny krok to wymiana na karbonową, amortyzowaną sztycę od Canyona (ugięcie do 20 mm) - odczucia były takie, że to coś daje ale dalej szału nie ma więc wymieniłem jeszcze opony na 50 mm Continental - trochę lepiej ale niewiele. Zacząłem się zastanawiać nad zamontowaniem widelca amortyzowanego RockShock Judy i ... powiedziałem sobie STOP. Dość tych zmian, to już jest przegięcie (zwłaszcza finansowe) - chcę z gravela zrobić rower MTB więc przeprosiłem się z rowerem górskim i kupiłem rower MTB. Hardtail, opony 2,35 - komfort jest mega, po przesiadce z gravela odczucia są bardzo pozytywne aczkolwiek czuć, że jest to rower wolniejszy ale wjedzie w każdy teren. Podsumowując: gravel to fajny rower ale na w miarę gładkie szutry - oczywiście da się tym wjechać wszędzie tam gdzie do tej pory jeździłem na MTB ale komfort jazdy jest żaden (pomimo tak wielu zmian).
Fajny materiał: tez jestem obecnie na etapie zakupu pierwszego gravela i jednym z kandydatów jest Geos - dzięki za informację o rozmiarze. Ja mam 174 cm długości, więc chyba rzeczywiście rozm. 49 będzie lepszy, mimo że z tabelek wynika 51.
Czołem, nie zamierzam zmieniać roweru, ale chętnie obejrzałem film. Wróciłem do jazdy rowerem trzy lata temu, po dwudziestoletniej przerwie. Również gravel. Na początku stalowy, teraz węglowy. Również miałem trochę dość wszystkich informacji z podłoża odczytywanych przez nadgarstki i dupę. W stali założyłem mostek redshifta amortyzowany i sztycę węglową. Mostek polecam, sztyca - nie odczułem, żeby to były dobrze wydane pieniądze. Aktualnie mam w węglu fabrycznie 20mm ugięcia nad rurą sterową i sztycę od cane creek z elastomerem. Niby gadgety, ale jak zmieniają wrażenia i komfort... Bliski mi znajomy - pan Pesel polecił mi te fanaberie i dziękuję mu za to. :,)
Dzięki za podzielenie się doświadczeniami. Może kiedyś skorzystam póki co działam bez "ulepszeń" i stwierdzam że w warunkach wiosennych jest znacznie lepiej niż zimą. Jeszcze na trochę mniejszym ciśnieniu i w gorszym terenie z mniejszą prędkością. To zdecydowanie zwiększa komfort jazdy. No i bezcenne jest to że nawet jadąc asfaltem można skręcić w gorsza drogę czy las.
Witam w elitarnym klubie posiadaczy Yeti :) Mam bardzo podobne odczucia co do tego gravela. Mam przejechane na nim niecałe 500 km i też wydaje mi się że jest parę centymetrów za długi. To mój pierwszy rower z barankiem i ta pozycja wymaga przyzwyczajenia i wytrenowania pewnie też. Ogólnie mówiąc nie żałuję zakupu choć wjeżdżając na leśne piachy ciągnie do jakiegoś górala. Jednak jadąc góralem po płaskim asfalcie pewnie też czegoś by brakowało. Geos to fajna i wszechstronna maszyna i tego się trza trzymać. Byle do wiosny.
Dzięki za komentarz. Ja jeszcze spróbuję pokombinować z ciśnieniem w oponach. Zobaczymy jak to wpłynie na komfort jazdy po ścieżkach leśnych. Natomiast po kolejnych kilometrach na asfalcie, zwłaszcza po zimie, gdzie jest pełno dziur, też uważam że to dobry zakup. Jestem pozytywnie zaskoczony jak reaguje na dziury których czasami, zwłaszcza wieczorami, nie da się uniknąć. Ogólnie rower daje mi dużo frajdy z jazdy. 😃 I patrząc na stosunek cena jakość nadal uważam że nie ma nic lepszego. 0:01
Jakie w tym Geosie są opony? Ja bym się nie zniechęcał, polecam 44-45 mm, odpowiednie ciśnienie ok, 2 bary, zamleczone i można spokojnie śmigać po lesie i nierównościach
@@tbz1586 38 mm to naprawdę mało jak na jeżdżenie gravelem po lesie czy nierównościach moim zdaniem. Na grubszych oponach jest bardziej komfortowo, nie bolą nadgarstki i lepiej się jeździ po kamieniach czy korzeniach.
Witaj, szukam właśnie bagażnika dla swojego geosa. Mogę cię prosić o informację jaki masz bagażnik, gdzie można kupić i czy jesteś zadowolony. Pozdrawiam
Cześć, bagażnik mam klasyczny pod sakwy w czarnym macie. Kupiłem go od razu w sklepie razem z rowerem więc nie pomogę z marką. Używając go brakuje mi jednak klasycznej funkcji bagażnika, więc gdybym teraz kupował szukałabym takie kombo. Czasami chciałbym kurtkę czy koszulkę wrzucić na gaźnik jak już go mam zamiast upychać po torbach przy ramie, bo sakwy używam tylko na dojazd do pracy póki co.
Czy to jest wersja 2024? Bo na Sprint Rowery omawiali starszą wersję (filmik sprzed 2 lat) i miała udźwig 90 kg. Przy 180 i długich nogach pewnie lepsze będzie już 53? Pozdrawiam i szerokości :)
To jest wersja 2023. Limit obciążenia roweru to 115kg wg oznaczenia na ramię. Co do rozmiaru rekomenduję jednak przymiarkę:) Są bardziej dokładne opisy jak dopasować rozmiar na forum Unibike na Facebooku.
@@elkemp w okolicach Warszawy mogę podpowiedzieć gdzie są. Ja szukałem też po sklepach wg sieci dystrybucji na stronie Unibike, bo sporo sklepów nie ogłasza się na Allegro czy innych portalach.
Wydaje mi się że kupiłem za dużego 53. Mam wzrostu 177 i przekrok 81. Na stronie unibike nie ma rekomendowanych wielkości do wzrostu. Znalazłem tylko na stronach ogólny wzór 0.66 x przekrok z którego wychodzi 53.
Spoko omówienie ale co do stwierdzenia że na dziurach treking jest lepszy to się nie zgodzę :P Może masz takie wrażenie dlatego że to jest na baranku a nie prostej kierownicy. I tak jak hamować awaryjnie tak samo trzeba się nauczyć jeździć na lekko ugiętych łokciach i rękami amortyzować dziury. Pewnie zbyt duży rozmiar też swoje robi. Mnie rozwala jak ktoś jedzie na gravelu na prostym chwycie tak jak na góralu i do tego łokcie zblokowane i ręce proste. Moim zdaniem gravel jest idealny dla osób co chcą ciut szybciej jeździć w lekkim terenie i pokonywać większe dystanse ale mają już doświadczenie chociażby z szosy do pozycji i baranka.
Myślę że pierwsze wrażenie mogło być spowodowane dużymi oczekiwaniami co do jazdy w terenie. Aura (zmarznięta ziemia) też pewnie swoje zrobiła. Z perspektywy czasu jazdę w lekkim terenie sobie chwalę, najprzyjemniej oczywiście na twardych i równych ścieżkach. Mnie mocno pomaga zmniejszenie ciśnienia w oponach i przy większych dołkach po prostu wolniejsza jazda. Uniwersalność za to jest bezcenna, jadę asfaltem i nie muszę się martwić że kończy się dobra droga. To mi daje duży komfort.
Tak jak napisałeś. Wizja utraty uzębienia ,zaważyła nad zakupem MTB . Dojazdy do pracy,zimowe treningi, szuter,rekreacyjne kręcenie. Dziury brak pewnego chwytu- wybite zęby.
Witam, mam gravela kros esker ..... teraz zakupiłem rower crossowy Tabou Flow 6.0 taka refleksja.....na chwilę obecną wybieram rower crossowy po prostu jest wygodniejszy
A ma dostępny rozmiar 49? :) Jak nie ma to wątpię w szczerość intencji :) A jak ma to najlepiej przejechać się na obydwu i zobaczyć który jest lepszy. Jeżeli miałbym w ciemno powiedzieć to wg mnie 49 będzie lepszy
@@lukimen1664 popatrz na forum Geosa na Facebooku. Tam jest sporo o rozmiarach, dla większości tabelka ze strony producenta jest zawyżona. Większość osób zmienia mostek na krótszy, ale tutaj chyba od 2024 jest już montowany krótszy mostek przez producenta (do sprawdzenia). Ja mam 177 cm i rozmiar 51. Przyzwyczaiłem się do niego, ale nadal są momenty w których mam odczucie że powinien być krótszy.
