Jeśli lubicie piłkarskiego menedżera, połączonego z kształtowaniem swojej kariery - Football Team jest właśnie dla Was footballteam.pl/?partner=footbreak
Postanowiłem podziękować za ten materiał bo jak dla mnie to spora dawka sentymentu. Znam wszystkich. Gazza był prawdopodobnie moim ulubionym zawodnikiem za dzieciaka. W 1997 roku kupiłem taka fajną podróbę koszulki reprezentacji Anglii z nazwiskiem Gascoigne i nr 8 na plecach, z jakim wtedy występował. W tamtych latach nie było dostępnych takich koszulek jak dzisiaj, kto wówczas dorastał ten wie. Mersona też pamiętam ale to była raczej drugoplanowa postać przynajmniej jeśli chodzi o reprezentację - pamiętam jak zaliczył wejście jako rezerwowy na MŚ w Francji 1998. Jego książkę "Jak nie być profesjonalnym piłkarzem" napisaną z niesamowitym jajem przeczytałem i mile wspominam. Adams był filarem obrony reprezentacji jak i Arsenalu aż trudno uwierzyć że miał takie problemy. Jego książka "Uzależniony" spoczywa u mnie na półce, niestety jakoś jeszcze jej nie przeczytałem. Bartona poznałem głównie z ....menegera piłkarskiego może dlatego że to stosunkowa nowsza postać niż wcześniej wymienieni a w ten czas raczej już tak nie interesowałem się piłką. Raczej trudno go porównać do nazwisk poprzedzających być może dlatego że wcześnie zaprzepaścił swój talent.
Naprawdę niesamowity odcinek obrazujący życie angielskich piłkarzy, których pijackie wybryki nigdy nie były niczym nadzwyczajnym. A spośród wymienionych angielskich piłkarzy największy upadek zaliczył Paul Gascoine, legenda angielskiej piłki lat 80-tych i 90-tych. Był piłkarzem Rangers, kiedy na jaw wychodziło coraz więcej skandali, w które był uwikłany. W 1996 i 1997 roku był mistrzem Szkocji, do tego w 1996 roku zdobył Puchar Szkocji i Puchar Ligi. Błyszczał także podczas Euro 1996. Podczas tamtego turnieju w Anglii swojego jedynego gola strzelił w wygranym 2:0 meczu Anglii ze Szkocją, a w półfinale Anglię zatrzymali Niemcy, którzy wygrali 1:2. Wtedy również zaczął się jego zjazd.
Miałem koszulkę Mersona z czasów Aston Villi świetny piłkarz, on i Gascoigne...to by była swego czasu imprezowa ekipa ;) szkoda, że tak wielu zawodników roztrwoniło swój talent.
Mega bardzo szanuję za kontent który tworzysz jest naprawdę świetny Może następny odcinek najwięksi rywale Niemcy bo odcinki z najsiększymi rywalami oglądało się bardzo ale to bardzo dobrze pozdrawiam
Koszulka Newcastle z sezonu 04/05, jeśli się nie mylę, ale generalnie koszulki "The Magpies" lubię. Sam w domu posiadam koszulkę Owena z sezonu później :D
Czy doczekamy się sprostowania dotyczącego materiału klubów bez historii w Anglii - Chelsea? Zostało pominiętych sporo istotnych informacji. Nie wymieniłeś pucharów mdz. Lat 90 i mistrzostwa z 1955roku. Jako udany transfer wymieniłeś tylko Didiera Drogby, mimo, że Ashley Cole, Michael Essien, Makelele czy w końcu Petr Cech są także wybitnymi piłkarzami.
Sprostowanie będzie m.in w niedzielnym filmie. Także polecam zapoznać się z komentarzami pod materiałem, w których dokładnie tłumaczyłem swój punkt widzenia. Druga część z Anglii pewnie też się pojawi. Postaram się dodać w niej wzmiankę o Chelsea.