tak zgadza sie ja dosc nie dawno podczas modlitwy wyszlo z ust moich podobne slowa ze mam jeszcze nie lad nie porzadek zle grzeszne mysli nawet jeszcze wyszly slowa aby to co dobre to co sie Jemu podoba niech zostanie a to co jeszcze zle niech oczysci zabierze to co nie jest z Niego u mnie w umysle ... mam jeszcze duzo smieci w umysle ktore sa jeszcze we mnie ale to musi zostac oczyszczone przez ogien Swietego aby tylko bylo co co jest biale jak snieg aby tylko bylo to co jest prawe sprawiedliwe wedlug woli Bozej ... patrzec na cale dzielo Boga przez Jezusa Ch ktory jest dokonczycielem wiary naszej .... to jest dla mnie na 100 procent jedno z najpiekniejszych nauczan a ja tego szukalem jak nad tym panowac to co jest w umysle ... jak to porzedkowac to wchodzic na droge tego ktory jest sama Droga ... ba tak trwac az do konca zycia a na koncu powiedziec to co powiedzial sam Jezus Ojcze przyjmij ducha Mego
Mylisz bracie prawo Boże z prawem Mojżeszowym. Sabat jest od początku,od stworzenia bo co powiesz na kamienne tablice. Według ciebie wolno cudzołożyć, kraść itd? Trzeba nauczyć się rozgraniczać prawo nadane za karę i prawo z którego nie przeminie ani jedna kreska ani jedna kropka. Pozdrawiam zbór aby także się nad tym zastanowił