Witam Uwielbiam Panią jest Pani kopalnią wiedzy, zaczynam wprowadzać te wszystkie rady w moim, ogrodzie .Oglądam wszystkie filmy, serce wkłada Pani Renia we wszytko co robi nie tylko w ogród no i wiadomo wychodzi. i rośnie. Serdecznie pozdrawiam ze środkowej Polski całą Pani Rodzinkę.❤❤❤😀 Szczęść Boże.
Potwierdzam to, że jak się kocha rośliny , rosną lepiej. Ja też rozmawiam z roślinami i zwierzętami. 😊 Są badania naukowe, które to potwierdzają. Jeśli robimy coś z sercem , to wychodzi lepiej. Trzeba to poczuć żeby zrozumieć.😊 Pozdrawiam serdecznie 💕
Moja ciocia Danusia lat 86, ma ogród najpiękniejszych kwiatów,do wnuczek mówi że zawiedziesz mnie bardzo jak nie zakwitniesz,a one mnie słuchają i kwitną aż się ludzie zatrzymują a ksiądz na ołtarz prosi.
Czosnek po prasce zostawić na 15minut w kontakcie z powietrzem aby sie wydzielił alicyna . Allicyna to związek chemiczny, który wytwarza się, gdy uszkadzamy - czyli na przykład kroimy - czosnek. To właśnie dzięki niej czosnek ma tak intensywny zapach i smak. Uważa się, że allicyna ma różne właściwości lecznicze. Jest jednak substancją nietrwałą, trudno więc uważać ją za "cudowny lek". Allicyna może służyć jako pomoc w zwalczaniu różnych dolegliwości, jednak na pewno nie jest w stanie poradzić sobie z nimi samodzielnie. Allicyna to substancja należąca do związków siarkoorganicznych. Jest fitonocydem, a więc substancją naturalnie wydzielaną przez rośliny, która hamuje rozwój mikroorganizmów. "Fitonocyd" oznacza dosłownie "wytępiony przez roślinę". Ma zatem właściwości bakteriobójcze i grzybobójcze, często też zwalczające wirusy.
Mnie uczono i gdzies tez czytalem, ze czosnku po przecisnieciu przez praske czy po krojeniu lub miazdzeniu prze min 10 min nie nalezy poddawac obrobce cieplej gdyz wtedy traci swoje wlasciwosci.
Kochana Reniu. Jesteście cudowną Rodziną. Tyle dobroci w Twoich poradach, szacunku do Rodziców, Męża. Z przyjemnością Cię słucham. W tym teraźniejszym świecie kłamstwa, egoizmu braku szacunku dla innych jesteś po prostu " Diamentem ".Szczęść Boże.
Maliny co roku sa piękne i plenny pod warunkiem, ze sadzi sie odmianę POLANA ,one są niezawodne, u mnie od 23 lat na działce pięknie plonuje, Niczym nie nawożę, bo to zbyteczne bez niczego tez super plonują .Mało przy nich pracy, tylko pilnować by na jesień ściąć do ziemi, owocują na 1 rocznych pędach, te inne sa za bardzo kłopotliwe ,dużo mniejsze, tylko trochę intensywniejsze w smaku.
Prawda mam te same też tak długo nic nie robię z nimi na zimę scinam do ziemi i też 30 lat malin zatrzęsienie a w tym roku istny nawał, pozdrawiam oczywiście wszystkich 👍
@@agatagadomska2720 no wlanie zapomniałam napisac, u mnei az za duzo bo nie ma komu obrywać nawet kolezanki już maja ich dosc,a mam tylko takie szpaler 6 metrowy
Ja polecam któreś z tych Pokusa, Polana, Polesie, Polka, Polonez Polana jest super odmianą ale Pokusa tez jest dla mnie szalona 😊 Ja z malinami letnim odpuściłem, za bardzo podatne na przymrozki
Ja tez wierzę w ścisły zwiazek czlowieka z roslinami , i mam kolezanke,ktora potrafi stawiać ultimatum np. storczykowi: albo kwitniesz albo na hasiok. Daje ci tydzień. I storczyk kwitnie. Takie to czary. Pozdrawiam.
I tu też się zgodzę, bo ja tak zrobiłam do stonki. Pewna kobieta udzieliła mi super porady co do niej, powiedziałam kilka słów i... zniknęła z pomidorów i całego ogrodu w ciągu dosłownie doby 🙈😊
To jest prawda rośliny trzeba kochać.Ja też pielęgnuje aby nic nie brakowało.cieszy mnie każdy kwiat lub owoc.Dziekuje im że takie piękne.Pani Reniu tak jak pani mówi potrzebują od nas serducho i uśmiech do nich.Pozdrawiam😊❤
Reniu , pięknie rezonujesz z roślinami! Przykład dla nas ludzi, abyśmy my! tak siebie i innych traktowali! Po prostu, z sercem! Dziękuje i pozdrawiam…..
Reniu Kochana jak słyszę ROBIĘ TO...TO...TO...i nic więcej nie robię. O matko i córko na prawdę Aniołowie Ci cały czas pomagają, bo ja zupełnie nie radzę sobie z ogrodem. Jesteś NIESAMOWICIE POZYTYWNYM CZŁOWIEKIEM.
Bardzo ciekawy,interesujący film.Mowa o roślinach i kwiatach to prawda,jest różnica,u mnie jest samo.Rośliny i kwiaty lubią się odwzajemnić i pięknie kwitną i rosną.Miłego oglądania.
Mojej corki kolezanka posadzila pomidorki na balkoniei jej córeczka codziennie do nich dzień dobry pomidorki dobranoc pomidorki posadzila napozniej i miała najladniejsze.pozdrawiam
Dobry wieczór dla wszystkich. Pani Reniu,niech się Pani nie martwi,ja też mam odjechane ,co ranek idę mówić do moich roślinek dzień dobry😀,ja nawet całuję czasem listki ,czy owoce,a koperek jest głaskany. Dużo by tu pisać 🤔 w południe pytam co u roślinek słychać, wieczorem mówię dobranoc. A czmiel który zapyla moje roślinki ma na imię Staś 😄 To dopiero można powiedzieć zjechane🙉,Jest piękne 🍓 i wesoło. Pani Reniu miód wspaniały. W przyszłym roku jak dożyje to biorę podwójną ilość. Pozdrawiam serdecznie ♥️ wszystkich a Panią i rodzinkę szczególnie jak dobrze że jesteście 🌻❤️🍅🌹🍓
Coś dla mnie 🙂 Mam malinki od jakieś 3 - lat i z każdego roku mała szkanke zbiorę, niewiem co nie tak. 🤔ja chyba mam te letnie bo u mnie już nie ma krzaki więdną liście opadają. Wiosną je przesadziłam i jest jeszcze gorzej może z 10 malin w tym roku było. 😔 a niektórzy macie takie cudne plony 🙏😊 uwielbiam Maliny... Chyba kupię te jesienne na przyszły rok.
heh no bo letnie sa o do sierpnia i schna a pozniej sie je wycina ale tylko te suche widocznie za dozo wycioles tych pendow zdrowych dlatego miales mniej malin
Reniu masz racje jak sadzilam pomidory to miałam wyzucic bawole serce bo mi w foli brakowalo miejsca ale poszkodowalam go i posadzilam w samym rogu przy drzwiach a on mi sie odwdzięczył i dal najwiecej pomidorow z wszystkich krzakow i to jest fakt pozdrawiam serdecznie
Jedyny owoc którego nie lubię nawet w przetworach,ale uwielbiam Pani filmiki i wiedzę ,uczę się dużo,uwielbiam Was a zwłaszcza sympatyczną buziulkę mamusi🥰 i te kochane kwiatuszki bajka😁
Reniu kochana zgadzam się w stu procentach, że do roslin trzeba mieć serce ❤️ One, to bardzo lubią. Najnowsze badania dowodzą, że risliny reagują na różne zachowania. Prosty przykład - mówiąc blisko roslin wydychamy dwutlenek węgla, którego roslinki bardzo potrzebują do fotosyntezy. Dotykając ich , często kurczą, rozwijają lub zwijają listki np. pomidory. Potrzebują naszego zainteresowania , żeby ładnie rosły 😍 Pozdrawiam serdecznie ❤️🥰😘
To prawda, choć wielu w to nie wierzy ale idąc z radością wydzielamy pozytywną energię, idąc z musu energia jest negatywna. My to wiemy i dlatego wszystko pięknie rośnie 😊
Pozdrawiam z zagłębia malinowego. Nie kwestionuję zabiegów, ale pochwalę się, że ja kompletnie nic nie daję swoim malinom, ani oprysków, ani nawozu i owocują pięknie. Chyba miejscówka im sprzyja.
@@kobietazzachodu8037 to jest oczywiste że trzeba zasilać jeśli tego wymaga malina, ja mam bardzo dobrą glebę, odmiany nie pamiętam ale owocuje na dwuletnim pędzie... Pozdrawiam Serdecznie...
U mnie malin mnóstwo 20l co 3 dzień. Bardzo się cieszę z wszystkich zbiorow mimo roku bardzo ,bardzo deszczowego od maja w moich okolicach. To prawda maliny lubia mokro ,u mnie krzaki ponad 2 metry:(( Choć buraki ćwiklowe marne od zimna i deszczu. Ale trzeba sie cieszyc wszystkim i sie nie poddawac a przedewszystkim za wszystko być wdziecznym i nie narzekać. Pozdrawiam:((
Ja ze swoimi roślinkami rozmawiam ,witam jak wchodzę i żegnam jak wychodzę naprawdę to działa są wdzięczne i dają mi plony,także nie zwariowałaś chyba że obie mamy to samo pod sufitem😊❤❤
Witam serdecznie i życzę miłego wieczoru. Pozdrawiam ciepło. ❤❤❤Wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia. Mam też swoje maliny jesienne i bardzo dziękuję za informację o uprawnieniu malin. Dobranoc. ❤❤😊
Z letnich malin co roku robię sok ponieważ są one bardzo soczyste a z jesiennych robię konfiturę jest przepyszna i też co roku ścinam je późną jesienią a na wiosnę zawsze rośnie ich całe multum pozdrawiam wszystkich serdecznie
Pani Reniu, mogę słuchać godzinami cennych Pani rad. Ja dwa razy podlewam maliny wodą po ugotowanych ziemniakach ( bez soli). Owoców tyle że musiałam gałazki podeprzeć, bo na ziemi leżały. Skorzystam z Pani miksturek w przyszłym roku, bo notuję sobie :) A to prawda, że chodząc przy roslinkach , mówiąc do nich , to one odwxajemniaja się dając moc owoców..
u nas w tym roku też maliny obrodziły, mimo początkowej inwazji pędraków, których zbierałam 2 - 3 razy po wiaderku 0,5 kg- to w tym roku pojedliśmy dużo swoich naturalnych malin i na dodatek zrobiłam nawet kilka słoiczków i wiele paczek pomroziłam do owsianek na zimę. Może w przyszłym roku uda się zrobić jakiś syrop lub sok ... zobaczymy... :) Pozdrawiam serdecznie. Uwielbiam twoje filmiki :)
Nie wiem czy dobrzezrozumialam..2 zabki czosnku do oprysku malin zalac gorac woda i zostawic na 24.godz.a pozniej pryskac takim nie rozcienczonym.pozdrawiam.❤🎉🎉🎉
Dzisiaj wsadzam maliny w ogrodzie.Wezmę sobie Pani rady do serca. Ale to co Pani mówi o kontakcie z roślinami to prawda. Jak okazuje uczucia moim roślinom to pięknie rosną wszystkie. Jak zdążyło mi się zaniedbać to wysyłanie energii a tylko podlewac i prowadzić je mechanicznie marniały. Także też wiem jak to brzmi ale rozumiem co Pani próbuje przekazać. Pozdrawiam
Szczęść Boże! Super porady i wiele serca zarówno dla roślin jak i dla oglądających. Moje maliny też pięknie obrodziły, chociaż nie pielęgnuję ich tak jak pani Renia. Zrobię sok w sokowniku parowym, a z miąższu po przepuszczeniu przez wyciskarkę wolnoobrotową będzie pyyyyyyyyyyyyszny dżemik. Z Panem Bogiem🙂
Pani Reniu słucham Pani regularnie choć z braku czasu nie komentuję...odpoczywam przy Pani...jakkolwiek to zabrzmi...myślę i postępuje z moimi roślinami i ziemią podobnie...widzę jak one rosną i dojrzewają...takie moje "dzieci"😊 mam mały warzywniak ...za to fajne plony ...cieszę się że są jeszcze rolnicy tacy jak Pani...nie wstydzi się Pani wiary...Chrystusa...pomaga innym w potrzebie...miód na SERCE gościć Panią i Pani Rodzinę w domu...dzięki filmikom...serdecznie pozdrawiam z południa Polski z Czechowic-Dziedzic...❤
Obornik ściągam i wyrzucam?????? No na starość jeszcze dowiaduję się ciekawostek z którymi się absolutnie nie zgadzam.Serdeczne pozdrowienia dla ogrodo--ulubieńców.
Też zostawiłam między krzakami obornik (słomę po oborniku) i przysypałam zrębkami. Czy to błąd? W tym roku jest bardzo sucho i upał. Mam maliny jesienne. Podlewam co kilka dni. Pędy usychają chociaż kwiatów i zawiązków owocków jest dużo. Maliny na tym samym miejscu rosną już kilka lat. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam
każdy potrzebuje trochę miłości rośliny też znam to z autopsji kto nie wierzy ten dużo traci warto posłuchać mądrych ludzi którzy mają wiedzę od pokoleń pozdrowienia dla całej rodzinki
Witam 🥰 Moje malinki w tym roku bardzo ucierpiały, pokonala je niestety pleśń, od długotrwałej wigoci. Na przyszly rok będę chciala zastosować oprysk z czosnku i sody, za podanie tego przepisu Reniu bardzo dziękuję. 🤗 Serdecznie Pozdrawiam i Życzę Dużo Zdrowia i Siły dla Całej Rodzinki 😊
Ja polecam któreś z tych Pokusa, Polana, Polesie, Polka, Polonez Polana jest super odmianą ale Pokusa tez jest dla mnie szalona 😊 Ja z malinami letnim odpuściłem, za bardzo podatne na przymrozki
Jako nastolatka mieszkając z rodzicami hodowałam w w pokoju który dzieliłam z rodzeństwem kwiaty. Były ogromne i przepiękne. Ciągle do nich mówiłam. Miały nawet swoje imiona. Moja mama miała dokładnie takie same kwiaty jak u nas w pokoju tylko że jej tak pięknie nie rosły. Zawsze mawiała że coś musi być w naszym pokoju że tam tak pięknie rosną a u niej nie a ja się zawsze śmiałam że to dlatego że z moimi kwiatkami rozmawiam. Teraz kiedy mieszkam w swoim domu rozmawiam w orchideami które przepięknie mi kwitną a w ogrodzie mówię do malin, fasolki, groszku czy truskawek czy moich róż jak pięknie mi rosną. Więc chyba coś w tym musi być ☺️🫣
Witam serdecznie Reniu uwielbiam panią u mnie pani cały dzień w domu wszystkie filmy oglądamy podawała pani przepis na syrop ale nie wiem jak długo gotować syrop proszę o pomoc pozdrawiam rodziców i całą rodzinę pozdrowienia z Bawarii czekamy na miód ❤❤❤❤❤❤
Poruszyła Pani bardzo intresujący temat, już wiele lat temu czytałam o interakcji, jaka zachodzi pomiędzy rośliną a opiekującym się nią człowiekiem i to zjawisko potwierdzają badania naukowe. Świat oparty jest na miłości i nawet roślinki jej potrzebują. A tak naprawdę, wielokrotnie obserwujemy to w swoich ogrodach. Pozdrawiam serdecznie 😊💚 🍀 💚 PS Malinki cudne niczym eksportowe okazy :)
Zgadzam się 🤗 miałam maliny 6 rzędów tej samej odmiany. Chodziłam przy 2 rzędach. Plewiłam dokładnie i tylko te 2 rzędy były dorodne i miały piękne owoce reszta marniała
W tym roku po raz pierwszy na swoich malinach zauważyłam, że liście nabierają rdzawego koloru a po jakimś czasie zamierały całe pędy. Podobno jest to nowa choroba na malinach-zgnilizna twardzikowa. Czy u Was też ona się pojawiła? Jak sobie z nią poradziliście? Za wszelkie sugestie dziękuję. ☺️🤗
Tez mam to samo i mysle ze to jakis szkodnik bo wczesniej to samo zrobilo mi sie w jezynach ale tez sadze ze ten sam skrocil mi zywot ogorkow i zniszczyl mi moje arbuzki bo wszystkie liscie uschly i zostaly mi tylko miniaturki arbuzow ,nawet dynia hakuro puscila tylko jeden owoc i pozniej juz nic i nie rosnie .nie wiem pryskalam czosnkiem ,potem natur opryskiem z target na owady i nic ,dalej wszystko schnie.arbuzy zalatwilo mi w szklarni ,chociaz pomidory nie maja zadnych sladow grzybowych .mysle ze jakby to byla jakas zgnilizna to pomidory tez by sie rozchorowaly .jest jeden szkodnik u mnie podejrzany czarny w biale kropki ,ale na lisciach arbuza znalazlam cos podobnego do malutkiego slimaka ,takie cos czarnego i tak ze 4mm dlugosci ,mysle ze to larwa jakuegos szkodnika ale nie mam pojecia co to jest .jest tyle nowych chorob i szkodnikow ze mozna oszalec.
Nie słyszałam o czymś takim i szczerze powiem że nie wiem co zastosować. Może warto pryskać czosnkiem z sodą, czy pomoże nie mam pojęcia ale napewno nie zaszkodzi i może oprysk ema z wrotyczem. Pozdrawiam serdecznie 🤗
@@ewa354 U mnie coś objadło trzmieliny,zostały same łodygi.Jak w dzień przepatrywałam po kilka razy liście to nic nie było widać a co rano coraz więcej objedzone 😔Opryskiwałam wodą z czosnkiem albo cynamonem i nic.Teraz coś objada liście fiołków ale też po kryjomu😒
Można zrobić solidny oprysk z litra gnojowki wrotyczu i do tego dodać łyżeczkę papryczki chili, przy czym opryskiwać co dwa dni ze trzy razy, jeżeli naturalnie nie pomoże to mospilan, to też środek dopuszczalny w ekologii, ja stosuje bonat i oprysk emami i czosnek z sodą i jak do tej pory nie miałam nigdy nic na malinach
Mozna czegoś używać kiedy maliny juz zaczęły owocować? W malinach ktore są pochowaane głębiej w krzakach (nie uporządkowałem ich rok temu i jest mnóstwopędów obok siebie, zamiast trzymać się zasady na szachownicę) są larwy, prawdopodobnie kistnika malinowca
Pola w tym kawałku mam 2 hektary, ogród jest jakby w trzech częściach w sumie to będzie z pół hektara na teraz. Co do malin to nie znam odmiany, dostałam je od znajomego który też nie zna. Pozdrawiam serdecznie 🤗
Pani Reniu pierwszy raz choduje maliny.Pierwszy rok nie owocowały.W tym roku widzę że będzie troszkę owoców. Dziękuję pięknie za filmik . Najgorsze to to że rozplenia się wszędzie jak chwast.Z jednej strony mnie cieszy ale zaszły za daleko na grządkę .Nie wiem jak temu zapobiedz jeśli to możliwe?Pozdrawiam z Kolorado.😊
Witam.Czy jest u pani na kanale filmik odnoście truskawki.oczywiscie eko.Zaczynam przygode z truskawkami poraz kolejny i nie chcę sie zawiesc.Czerpie duzo z pani filmikow.Pozdrawiam serdecznie.
No to zaskoczę ale u mnie w tym roku też buraki jak arbuzy 😁 A ziemia nic nie dostała. Chyba taki urodzaj w tym roku. W jednym miejscu obrodziły buraki, w innym pomidory a w jeszcze innym cebula. Szczęście jak ktoś ma wszystko 🙂 Pozdrawiam 😊
Bardzo lubie ogladac Pani filmy, duzo wiadomosci i cieply glos. Przyjemnie sie slucha. Mam pytanie, co Pani robi zeby przerwy miedzy grzadkami nie mialy chwastow. Mam bardzo zachwaszczona dzialke .
Pani Reniu ja nie sypie ale ile nawieziesz tyle zwieziesz ! Ja stosuje obornik i kompost ale do tęgo są kwasy humusowe plus emy aminokwasy wiec tez mam duże plony a to dopiero 2 rok mojego bycia zapalonym ogrodnikiem 😳pozdrawiam serdecznie 😳😄