Nie święci garnki lepią , masz człowieku pasję i chęci to dużo, Zero załamki rok dwa i będziesz śmigał bruzdy jak po drucie . Trzymam kciuki POWODZENIA
Te scinacze to nie dawaj w dół bo tylko duży opór zrobisz tym w orce ziemia musi mieć dobry poślizg na odkladni nic nie może jej przyblokować a ten docisk byłby akurat w tak miejscu zenie bardzo. Odkładnice przedłużyć można i pług ustawić na dziub lemiesza żeby wykorzystać z tej długości odkladni i. Musi obracać nie ma zenie śruba łącząca ciągnik z pługiem ustawisz tylko ilości ile bierze 1 i np 3skiba jak 3 skibowy pług
Witaj Marku super film. Pozdrawiam PS Spróbuj teraz po tym przeoranym przejechać glebogryzarką co do chemi mam takie samo zdanie niestety są takie czasy że człowiek truje człowieka, coraz więcej przypadków raka jelita grubego właśnie przez to dziadoską chemię nasi przodkowie nie stosowali chemi dożywali nawet ponad 100 lat a teraz wszędzie tylko chemia
Kup sobie zapas lemieszy bo w korzeniach będą się łamać, zalóż też na pług 2 obciążniki po 20 kg by Ci łatwo wchodził i oraj na siłowej bo pług podryguje i lepiej wchodzi.
Chodziło mu chyba o to że oraj na siłowej czyli z tyłu masz taką wajchę i jak dasz do przodu albo do tyłu tą wajchę to ci daje obciążenie na podnośniku i pług nie wyskakuje pozdrawiam.
A teraz sobie pomyślcie jak nasi pradziadowie karczowali las i konikiem wyrywali korzenie i uprawiali. Wtedy ziemia miała wartość jak po takiej mordędze na kawałku dało się coś zasiać.
Na sam początek to zamień korpusy przy tym pługu bo masz długą płozę ze stopką z przodu a powinna być z tyłu temu ściąga w orane, lecz ja jednak bym ryzykował glebogryzarką, pomału na 4 polowa, średni gaz i zaraz siać, ja bym to pole zaczął od jednej strony jakiś konkretny kawałek do południa glebogryzarką a po obiedzie to uprawione siać, co będzie to będzie. Jak trafisz na pniaka to do góry pół metra do przodu i dalej jazda, teraz tym pługiem i tak ich wszystkich nie wyrywasz. A tak co by było zasiane to by było zawsze coś do przodu, myślę że co dzień 0,5 do 0,8ha byś zrobił. Zobacz ile zrobisz glebogryzarką do południa, wiele nie tracisz tylko paliwo bo maszyna zaraz się nie rozpadnie to radziecka trechina zaraz się nie rozleci, jak nie zasiejesz znowu rok w plecy a jak do pracy wezwą to jak mówiłeś z owsa nici.
@@marekrolnik4699 zważając na perz siał bym żyto, no w tym momencie jare oczywiście, na kanale Ksawery z gospodarstwa rok temu siali żyto jare dość późno, z tego co mówili żyto jakoś reaguje z perzem i niszczy go i co po żniwach się okazało perz znikł ale nie było go przed tem nie wiadomo jak dużo. Co do glebogryzarki to ta twoja jest sto razy wytrzymalsza od polskiej, sąsiad ma taką samą jak twoja i kamieni się nie boi, tylko on ma wałek z grubym frezem to mówi samo za siebie jakie obciążenie może przyjąć, ty masz założoną redukcję a on ma specjalny przekaźnik który tam pasuje.
U mnie też tak zmęczyłem zaorana łąkę.Kasowałem i takie odłogi, z własnego doświadczenia nie kombinuj z żadną talerzówka czy spreżynówka bo powyrywasz te kołtony z ziemi . Spróbuj wyjeździć z 2 raz bronami ( dupę ci wytłucze xd ), posiej ręcznie np. owies dosyć gesto ( siewnikiem nie polecam bo zaraz się coś urwie ) , można też facelie grykę czy gorczycę ale ciężko ręcznie się sieje poczekaj z 2/3 miesiące aż odbije bd z polowa trawy połowa owsa przyorać zbronować i jeszcze raz zbronować posiać coś np gorczycę przyorać zbronować i powinieneś na jesień z pszenica ozimna wyrobić się . Pozdrawiam
Moim głupim zdaniem gdyby był płycej ustawiony i jechał byś na 3 to by odwracał. A orka jak na pierwszy raz i to na ugorze nie jest zła. Powodzenia w dalszych pracach
Męczysz siebie i maszyny, wynajmij firmę która zajmuje się rekultywacją lub frezowaniem pni . Coś takiego : ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-Tb7JlB4fJFs.html, zmieli ci te gałęzie, korzenie i będziesz miał pole pod zasiewy gotowe.
Kwestia pierwsza,,bez zamontowanych resorów,w rozumieniu-scinaczy,bym nie jechał i nie robił sodomy,potem to ciężko wyrobić, jeździć po tym,skacze ciągnik i wyrywa kierownicę.Następna kwestia,czy ten pług posiada dobre płozy które mają za zadanie trzymać pług i ciągnik w lini,w przeciwnym razie wyrzuca przód ciągnika w bok,dodatkowo korbę belki pługa bym przestawił,na tyle że płozy solidnie oprą się w w bok brózd,wtedy możesz kierować jednym palcem.Następna sprawa,przestaw kąt nachylenia pługa,prawą stronę na wieszaku rozkręcić aby była niżej o 10cm względem lewej,poprawi to obrót towaru.
@@marekrolnik4699 kabinuj ustawieniami pluga i jak traktor zaczyna mielić kołami to podnośnikiem delikatnie pług do góry nie ma potrzeby zatrzymywać . szkoda cię żebyś się tak męczył pozdrawiam i życzę przyjemniejszej pracy
@@krzysztofg9434 ramię się tylko opuszcza jak bruzdy nie ma jak już bruzdę zrobił to wieszaki powinny być takiej samej długości ( jak już bruzda jest) tak mi ś.p dziadek tłumaczył i nie nażekam
Gdyby tak dało się załatwić kogoś z mulczerem leśnym na to pole z pniakami... efekt podobny do glebogryzarki, ale zmieli wszystko... ziemię z pniakami i chwastami
Na wieszakach ustaw go tak by był trochę pochylony na prawo w kierunku oranego to ci lepiej skibę odwróci, małą dźwigienkę pod siedzeniem daj w pozycję S jak siłowa wtedy podnośnik sam bendzie podrywał pług kiedy ma za ciężko, jak ci ściąga ciągnik może być, że pług nie idzie w prostej lini z ciągnikiem jedną z korb ustaw czop do którego czepiasz ramię podnośnika albo przód za lekki. Orka ugoru z pniakami ciężka sprawa. Może najpierw stależuj pierw
@jan keb ramię się tylko opuszcza jak bruzdy nie ma jak już bruzdę zrobił to wieszaki powinny być takiej samej długości ( jak już bruzda jest) tak mi ś.p dziadek tłumaczył i nie nażekam
@@modyarmix5193 jak uważasz, ja dostosowuje pług do warunków jakie mam na polu i do tego co chcę uzuskać. Jak ustawisz pług na orkę zimową tzw wysztorcowana skiba? Albo wiosenną skiba zamknięta? W tym przypadku darno mocno trzyma prędkości nie uzyska pług marny więc trzeba na tyle pochylić by odwracał skibę. Na polu uprawionym dziadkowy sposub działa
@@jankeb2536 my jak oraliśmy starą łąkę to 60 2 skiby ustawione po dziatkowemu odwracało w miarę ale orka tylko na 15cm żeby darń przewrócić A potem pozyczylismy talerzówkę i teraz już chyba 5czy 6 rok uprawiany w pierwsze 2 lata był tam wysiewany owies i mieszankę (perzu nie było jak coś ) więc twoja teza jest słaba A żeby skiba była wysztorcowana to np 30 zamiast na 4 biegu robić na 3 proste co? Wystarczy tylko zwolnić i skiba jest "zimowa"
@@modyarmix5193 ja zawsxe orzę na 3 biegu a jak ciężka ziemia to na 2 biegu pług 3 skiby bomet na głębokość 25cm nawet łąkę i nie mam problemów z odwracaniem się skiby czy zapychaniem się pługa. Ns filmie są karpy więc każdy pug będzie miał problem chyba że pojedynczy łąkowy tym to przerwie wszystko. Każdy orze jak może he he.
Nie wiem na jakich zasadach jest ta ekologia ale ja widze to tak: randap 5 l na ha, wapna do oporu, uprawić to jak należy i dopiero bawić się w eko. I tak w tym roku nic tam nie posiejesz.
@@star64126 Na uniwersytecie przyrodniczym we Wrocławiu otrzymałem odpowiedź, że randap siedzi w ziemi około 20 lat i wchodzi w każdą roślinę przez ten czas.
Ja bym na 3 skiby tam leciał swoją 355 3 bieg i gazu 2200-2800 i miodzio by musiało być mało gazu orka na 2 Gim biegu taka jest że na bok obraca to co odetnie musi być te ok 10km na godzinę to ładnie idzie wtedy
@@marekrolnik4699 na wysokiej Słupicy duża odkladnia masywne były pługi ciężko go zerwac na 15 cm jak będziesz oral nic się nie stanie bo wyrzuci ci ten pług do góry jak będzie coś większego w ziemi
Siema Marek jak ściąga to znaczy że źle ustawiony masz pług to że nie przewraca skiby też tym jest spowodowane jak dobrze ustawisz to kierownicy nie trzeba dotykać aaaaaaa tym bardziej się szarpać z nią
