Nareszcie ktoś to sprawdził, już nie mogłem słuchać tego paplania że to chińskie i nie warto kupować. Jest potwierdzenie i to dobitne że ursus to nie przelewki. Należy wspierać polskie firmy a nie dorabiać z za granicy.
@url Po pierwsze każda marka składa traktory a nie produkuje wszystko od a do z . Po 2 tam jest napisane że ursus chce otworzyć montownie w Chinach i tam produkować ciągniki na rynek chiński z chińskich podzespołów ;)
Ursus 11054 był w produkcji od 2012 roku. Od tego roku jest produkowany pod oznaczeniem C-3110. Był prototyp Ursusa 11034, na podzespołach Landini i ten ciągnik nie wszedł do produkcji. Vigus to transmisja. Jest to polski produkt i zastąpi zagraniczne transmisje w Ursusach.
Pięknie rozwinęli firmę ! oko się cieszy, oby tego nie zepsuli i nie dali się zagranicznym firmom sprzedać. Musze przyznać że jestem zadowolony z ursusa jednakże pomimo dobrej ceny powinni zmienić kabinę bo wygoda pracy pozostawia wiele do życzenia :( z miłą chęcią bym dopłacił trochę za kabinę lepiej wyposażoną, pod względem wyglądu jak i zagospodarowania. Polska siła !
@@adammimi5959 Nie nie chce kupować, tylko po pierwsze ludzi nie stać w większości na nowy ciągnik i biorą dopłaty, z którymi ostatnio słabo, po drugie spadły im ceny akcji, a po trzecie masz rację, bankrutują. Jedyny dla nich ratunek to sprzedać Ursusa dużemu koncernowi typu Orlen.
kilka lat temu ogladałem w tv wywiad z prezesem Andoria i on powiedział że są w stanie skąstrułować w krutkim czasie silniki do ciagnika silnik diesla 4 lub 6 cylindrowe Turbo do 140 KM ale z Ursusa nie było zainteresowania i projekty zostały odłorzone
Marek Wolosz tak jak wszystkie inne ciągniki, pewnie w zetorach i innych tez nie wszystko jest w 100% produkowane przez nich i nikt nie robi tu jakichś problemów...
Zartujesz? a co w Zetorach jest Słowackie (przypominam, że Zetor po ogłoszeniu upadłości w 2001 roku został sprzedany firmie słowackiej i nie jest czeski tylko montowany w dawnych zakładach, notabene sprzedanych w 40%, na terenie Czech), otóż prawie nic nie jest słowackie, w Zetorach Major nawet kabiny są produkowane w Polsce. Silników Zetor od 2017 też już nie produkuje bo nie spełniały norm. A cała reszta to części jak w Ursusie.
Białoruś produkuję bardzo szeroką gamę całkowicie ich ciągników , wielkie ciężarówki do kopalń [Biełaz] , jak rodzi się trzecie dziecko dają mieszkanie . I kto tu jest zacofany , czy Polska to teraz BANGLADESZ !!!!!!!!!!!!!
jestem jak najbardziej za wszystkim co POLSKIE...niestety ten ursus jak i wiele innych podobnych marek stworzonych za prl, to tylko imitacja tamtych fabryk....Składanie traktorów to nie produkcja ich od podstaw...Niech pochwala sie swoim biurem konstrukcyjnym ,torem testowym,tym co prdukuja tylko oni w oparciu o patenty ...mimo wszystko powodzenia Ursus
Z filmu widać że do "produkcji" ciągników Ursus potrzebne są tylko klucze, wszystko jest sprowadzane w zespołach, oprócz kabiny. Zwyczajna montownia składaków w jednej hali.
8navarra Po 1, to nie w jednej hali, ale w trzech (są hale A, B, C), a po 2, to za niedługo wejdzie seryjna produkcja Vigusa, nowej polskiej transmisji od Ursusa, która będzie produkowana w całości w zakładach w Lublinie. Wiadomo, że materiał, typu żeliwo będzie sprowadzany z Radomska, żeby wyprodukować, ale to szczegół. Ważne, że z Polski.
Fend Vario 1050 ma silnik z MAN-a, New Holland T9 korzysta z motoru Fiata, Claas Xerion ma silniki z Caterpilara a nawet John Deere korzysta z Cuminsa więc już nie czasy na czepianie się o takie rzeczy, ważne że jest i że nie China Town :)
@@goodshadow1936 Niemiecki Fendt ma silniki od Niemieckiego Man-a, Włoski New Holland ma silniki od Włoskiego Fiata, do którego zresztą należy. Niemiecki Claas ma silnik od Amerykanów. Amerykański JD ma Amerykańskie silniki Cummins. Polski Ursus, ma wszystko z zagranicy poza kabina.
Proponuję odwiedzić z kamerą zakłady Zetor. Dobre porównanie . Na zakończenie - ten nowy wzór malowania obręczy kół w Ursusie - bije wszystkie techniczne informacje. Pogratulować. Ale to naleciałości z okresu jedynie słusznej i przodujacej i kontaktów z okresu uwłaszczenia - czytaj zaboru - PolMot'u.
Ursus powinien wrócić do produkcji tanich i niezawodnych c330, lub pod kątem małych wielozadaniowych traktorów o mocy 30-80KM. z przednim napędem. Na winnice lub do sadu, czy małego gospodarstwa. Bo duże gospodarstwa to preferują NH, JD, Case, Valtra. A tego rynku już nie odzyska. a Cena to inna Bajka (w podobnej cenie są NH. )
mikon71 Ursus 11054 (obecnie C3110) to ciągnik produkowany w Lublinie seryjnie od 2014 roku po dziś dzień. Co do Vigusa, to na razie jest w fazie testów i wchodzi do seryjnej produkcji w 2019 roku.
Powoli się rozwinie... Jak by Niemcy nasz nierozwalili nasz przemysł i w tamtych czasach nie dążono do likwidacji ursusa i pocięcia i sprzedania na złom. To teraz ursus był by potęga i by miały duży udział w rynku jak zachodnie. I by nie odstawały od nich. No ale chcieliśmy UE to mamy my mamy tylko u nich pracować a nie produkować. Przykre ale prawdziwe
Boże są robione tylko z kilku ponieważ niektórych części nie produkujemy a niektóre są gorsze a w równym koszcie rozumiesz że założeniem Ursusa jest stworzenie ciągnika prostego za niską cene ....
opracowanie i wykonanie czesci i odlewy nie jest też takie proste, do tego trzeba robić prototypy, a to wymaga czasu i kasy. mosty carraro są włoskie a zarazem najlepsze, więc też plus ze ursus poszedł na jakość. myślę że za 10 lat ursus będzie w pełni Polski, może oprócz silnika przez te normy spalin...
Skopiowane modele zetorowskie czyli c-4011 po c-360, czy ciężka seria z której zrobiliśmy sami tylko tylni most a silniki i tak były z zetora? O licencji MF nie wspomnę.... Jedyny w pełni polski traktor to c-330 więcej sami nic nie zrobiliśmy niestety...;/ Reszta to kopia albo licencja. Zetor chociaż ma swoje silniki i skrzynie bo wiedzieli jak się rozwijać po upadku komuny.
No nie znam się to się .... nasram do własnego gniazda małą kupkę kłamstw. I gdzie powstawały te "skopiowane" czeskie Ursusy ? Ano w całości , w 100% w Polsce , Ursus miał swoje odlewnie i centa obróbcze gdzie powstawało wszystko no może z wyjątkiem silników ze Słowackiego Martina do tych ciężkich wersji i o takiego Ursusa i taka produkcję mi chodziło Panie Volkswagen.
I jakie one jakościowo były? Dziadek mi opowiadał jak nowiutką sześćdziesiątkę prowadził. Hamulce mu się paliły jak nią jechał a traktor spod igły. Ja nie napisałem że nie były produkowane tylko że nie było opracowane więc nie można mówić że to typowo Polskie. Trzydziestka konstrukcyjnie wyprzedzała c-360 czym? Niezależną hydrauliką. Sam mam c-360 i będę miał póki części będą bo to ciągnik do zadań specjalnych takich jak pompa do deszczowni czy innych wymagających małej siły uciągu przy kręceniu sporej liczby motogodzin. Po prostu ma tanie części i się opłaca ją dla takich rzeczy trzymać. C-4011 to po prostu zetor. Tylko ze W Czechach ewoluował i z niego zrobiła się dziś proxima, a u nas? Jakoś starego ursusa nie ma a odlewnie są tylko że prywatne i nadal robią odlewy do tych starych ciągników. Obecnie można cały kompletny silnik skompletować. Jeśli dzisiejszy URSUS wprowadzi skrzynię vigus power to też wszystko będzie robione w kraju ale tym razem fabryka nie będzie stawiana przez URSUSA tylko po prostu poszukają firm zewnętrznej która zajmuje się odlewami, zębacizną, elektroniką i hydrauliką. Nie nie sram do własnego gniazda, mówię po prostu jak jest. Za licencję MFa zapłaciliśmy gruby hajs zamiast zrobić to co zetor. Dać nową kabinę, wyciszyć oś zadbać o komfort dorzucić zróżnicowane moce i możliwość napędu na 4 koła i już zmieniło by to sytuacje na naszym rynku. Przecież URSUS nie robił traktora o mocy poniżej 82 km z napędem na 4 koła a zetor miał w ofercie praktycznie wszystkie ciągniki jakie produkował z możliwością jego założenia przy takiej konstrukcji skrzyni jak w c-360.
" W tym czasie wykonano w zakładzie ponad 60 prototypów ciągników - to olbrzymi zryw twórczego zaangażowania wierzących w polską myśl techniczną. Wymienieni towarzysze zamiast podziękowań za swe zasługi zostali zwolnieni ze stanowisk.W 1990 r. Henryk Szczygieł wygrał konkurs na dyrektora generalnego Zrzeszenia Przemysłu Ciągnikowego. Miał nadzieję, że uratuje polską rodzinę traktorów. Ale zderzył się z tzw. drugą Solidarnością zakładową pod przewodnictwem Zygmunta Wrzodaka......." - tutaj tylko troszeczke poznasz tajemnice dlaczego Zetor mógł a Ursus nie.Pamiętaj Polacy od 1944r nie mają nic do gadania w Polsce w żadnym temacie i tak jest do dziś. eportaze-sadowe.wprost.pl/przestepstwa-gospodarcze/503250/Taniec-niedzwiedzia.html
Tu masz rację, polityka w naszym kraju to jest dramat. W bizonie tylko zlikwidowano razem ze sprzedażą marki najlepszy model w swojej klasie w Europie czyli Dynamic z115 a produkowano BSy z110 które były kopią Claasa commandora... Dzisiejszy URSUS ma u mnie duży plus za budowę transmisji Vigus. Może jeszcze doczekamy się silnika, kto wie?
Tak ale nie pod marką ursus wprowadziły się teraz inne firmy tak samo w dobrym miescie ursus nie miał szans się udać może jak przejmie go kiedyś jakiś koncern np acco ale jak już to HCC Holding bo tam jest zetor
Fajnie, że mamy coś z legendarną nazwą URSUS, ale wkurza nie to, że ludzie, którzy chcą sprzedawać w dużych ilościach w europie, ale nic tak naprawdę nie robią z wyglądem a tak naprawdę ma to duży wpływ ponieważ każdy kupujący patrzy też na wygląd chociażby zobaczmy ZETORA, który bierze przykład z zachodniego stylu i ciągniki wyglądają naprawde b.ładnie. Dopóki nie przestaną rządzić Polacy którym zależy im na własnej kieszeni to tak będzie, mało kto kupi to coś
150 km to głupota która ich wykończy nikt powyżej 120 km nie kupi ciągnika krajowego jako główny kon pociągowy wszyscy wybiorą zachodnia markę Ursus realnie powinien skupić się na rozwoju traktora pomocniczego ulepszyć c 380 wprowadzić podłokietnik wielofunkcyjny więcej elektroniki i wtedy odnieśli by sukces dam sobie rękę uciąć że każdy by się wtedy skusił a teraz to próbują łapać wszystkie sroki za ogon co nie wyjdzie im na dobre
Kazi L No mieli, owszem, jednakże jedno się udało - Ursus nawiązał współpracę z SKB z Radomska i jest regularnym odbiorcą żeliwa do produkcji drobnych części (w przyszłości także Vigusa) i możemy być dumni, że siedzi w tych ciągnikach polski akcent w postaci stali produkowanej w Polsce.
Ja bym i tak wolał używany z zachodniej europy ciągnik wydając taka grubą gotówkę..Jak "ursus" lub "zetor" to tylko używany z lat '80 -'90 bo tani w zakupie i naprawie...i większości znajomych ma takie samo podejście do sprawy..
To nie fabryka! To tylko montownia! Tam nawet nie mają serwisantów. Pracują tylko wymieniacze :P Może i oni wprost nie kupują z Chin - wszystko biorą z Polskich lub od zachodnich marek - pytanie tylko skąd te zachodnie marki biorą części na handel? Ostatnia kwestia - nikt w reportażu nie wspomniał nawet o tym, że silniki pod koniec ścieżki diagnostycznej mają dawane w palnik (pracują na pełnych obrotach). Ostatnim punktem jaki jest tam badany to moc wyjściowa na wałku WOM. Do wyjścia wałka WOM podpina się układ obciążający i każdy ciągnik wyjeżdżający z fabryki musi osiągnąć określoną moc na wałku odbioru mocy. Jeżeli moc jest za niska to dajemy w palnik tak długo, aż każdy z elementów się "dotrze". Kto to widział, aby w silniku, który nie przepracował nawet 1 roboczogodziny robić takie rzeczy? Gdzie nie wszystkie części są jeszcze odpowiednio dotarte, przesmarowane itd. Taki silnik szybko dokona swojego żywota!
jeżeli taka jest prawda jak w filmie to aż bardzo się ciesze. Powinno tak być juz zawsze. Tylko ursusy a nie zachodnie marki chociaż mają mocniejsze ciągniki w ofercie to koszt utrzymania takiego na pewno jest wyższy niż Ursusa. ursus mógłby rowiez wprowadzić mocniejsze ciągniki do oferty np ok 200 lub 250 km
Krzysztof Pasternak mogli by ale oni zaczynają stawiać na autobusy wodorowe i elektryczne i jakieś samochody dostawcze na prąd, w tym zakresie mają większe szanse na osiągnięcie sukcesu. co do traktorów to oni robią bo robią i wprowadzają jakieś zmiany udawając że bardzo im zależy. rolnicy się cieszą że ursusy jeszcze są. ursus podpisuje kontrakty i zarabiają z nich, a te zarobione pieniądze w większości idą w autobusy.
Jak by przemalowal na zielony i napusal john deree i sprzedawal w tej samej cenie to chit zprzedarzy by byl traktory tak jak samochody placi sie za nazwe bo czesci te same przyklad silnik z daci desel ten sam jest montowany w mercedesie . W wiekszosci traktorow sa silniki perkinsa placi sie za znaczek i to zeby sie pokazac ze mnie stac kupic na kredyt
Posiadam ursusa c3102.uwarzam że ursus jest najgorszym co może mnie spotkać mam go 2 lata i było 90 napraw z tego lewe przednie koło było naprawiane 11 razy sprzęgło było robione 2razy za drugi zrobiliśmy na własnym patęcie i teraz działa zapraszam do kątaktu
A czy ktoś wie jak to wygląda u Zetora? bo zdaje się że oni montują swoje sprawdzone konstrukcje silników a nie jakieś delikatne perkinsy, no i pozostałe podzespoły też mają swoje sprawdzone i ulepszane przez lata.
Jan Jan oni montuja silniki zetora i deutz ale nie długo będę musieli miec same silniki deuzt bo zetora nie beda norm spełniać silnika deutza montuje do zetora crystala i majora
Odnoszę wrażenie że w tej Brukseli to jakies matoły uchwalają te prawa i normy, przecież wystarczy jesli silnik będzie spełniał normę powiedzmy euro3, chyba taka norma jest wypośrodkowana by silniki niedymiły jak stare jelcze ani też bez potrzeby zuzywal dodatkową energię by utrzymać niepotrzebną czystość spalin, bo przecież aby utrzymać euro6 to trzeba więcej tego paliwa spalić, a paliwo nie bierze się z nikąd tylko trzeba szukać nowych złóż. Poza tym CO2 bardzo a to bardzo jest potrzebne, teraz tego CO2 jest o wiele wiele mniej jak kilka tyś lat temu kiedy to rosły ogromne rosliny, poza tym organizmy żywe typu czlowiek przy CO2 się wolniej starzeją. CO2 jest wręcz pożądany. Polecam film dokumentalny pt" Wielkie oszustwo cieplarniane"
Dokładnie tak. Nikt już nie produkuje jak kiedyś ursus . Teraz wyszstkie marki ciognków robione są tak samo jak ursus czyli tylko składane a nie produkowane . A wszyscy się czepjaią ursusa że to zlepa teraz każdy ciognik to zlepa
@@marcinkeszczyk527 proszę sprawdzić rzetelnie Kubota czy jest składana 😉 zapewniam, że Japończycy są zbyt honorowi by dopuścić do swoich sprzętów jakiś obcy element. Pozdrawiam
Tam konstruktorem powinien być mój Sąsiad Józef xd Twarde jak czołg by był. Miały uciąg jak 250koni paliły tylo co 30tka, silnik pewnie z 7litrow, ważył z10 ton, stali najebane rama jak przy 200komtym a na koniec ciągnika 100koni 🤣🤣 Ciągnika Premium na cały świat by był hehe
tu jest robione maszynowe sprawdzane i montowane a stary ursus reczni robiony w ursusie mojego dziadka jest przekzywiony zegar a nie ze każdy jest w tym samym miejscu
Jedno małe ale.Sąsiad kupił ostatnio 75 konnego ursusa za 70 tysi gotówką gdzie koszt Wyprodukowania to około 45 tysi czyli zamiast sprzedać rolnikowi za powiedzmy 50 tyś diler za nic bierze 25 tyś za nic ityle w temacie
Andrzej M. Rzuć rolnictwo i zostań dilerem Ursusa. Drugi krok sprzedawaj kolegom rolnikom w imię solidarności ursusy bez marzy. Taki złoty biznes ten diler to dlaczego nie ma tylu dilerow co rolników?
Jakbym miał kupować nowy ciągnik to bym kupił ursusa ewentualnie belarusa bo to prosta konstrukcja i nie ma tam awaryjnej kosztownej w naprawie chińskiej elektroniki tak jak w przereklamowanych zachodnich ciągnikach.
Ursusa tak, wbrew temu że mają, problemy wieku dziecięcego bo jednak trzeba przyznać że marka wraca po latach to belarusa nie polecam bo porażka jest. A zachodnie konstrukcje są ok dla tych którzy lubią pakować się w kredyty i za serwisy płacić duże pieniądze
200szt. Miesięcznie? Według topagrar. Sprzedaż z 1-3 miesiac 2018. Ursus za 3 miesiące to 94szt. wiec gdzie mowa o tym ze zdecydowana większość produkcji na rynek krajowy. Reasumujac produkuja ook. 600/3m-ce coś nie Chalo:/
Dla wszystkich narzekających, że "to tylko montownia", że "mało polskiej myśli technicznej", że "to nie to samo co za PRL"... Wiecie jaka jest różnica pomiędzy obecnym a PRL-skim Ursusem? Że ten dzisiejszy zarabia. Co z tego, że kiedyś produkowali więcej i "bardziej po polsku" skoro Ursus był zarządzany przez niekompetentnych komunistycznych nominatów a zatrudnieni w nadmiernej ilości pracownicy pracowali zgodnie z zasadą "czy się stoi czy się leży...". Taka firma musiała upaść na wolnym rynku. Dzisiejszy Ursus jest oczywiście mniejszy ale się rozwija, jego produkty są chętnie kupowane także w innych krajach i jest przed nim świetlana przyszłość a wy forumowe zrzędy jak tacy mądrzy jesteście to sami stwórzcie jakiś biznes i postawcie jakąs fabrykę :) Niestety w przeciwieństwie do hejtowania do tego potrzeba mądrości, umiejętności i kapitału a wy jesteście sfrustrowanymi nieudacznikami
@@zenonnowak5983 Ale faktycznie coś jest nie tak. Ostatnio mieli straty na kilkanaście milionów po spadku cen akcji i mniejszą sprzedaż eksportową. W porównaniu z poprzednim rokiem, w dochodach ze sprzedaży są sporo w plecy. Na Agrofoto chłopaki podsyłali linki do tego w temacie Co z tą Pol... fabryką na dwóch ostatnich stronach bodajże 436 i 437. Jestem na bieżąco i się tam udzielam.
Może i zarabia może nie mniejsza o to ale te stare traktory i tak są lepsze samo to że taki c360 z lat siedemdziesiątych do tej pory robi robotę zamyka ten temat
No chyba lekka przesada nazywając tą manufakturę fabryką. To nie ma nic wspólnego z fabryką! młotek, przecinak jakieś drewniane skrzynki, nie ma żadnej linii produkcyjnej. Jestem rozczarowany tym widokiem, takimi ''innowacyjnymi warsztatami'' to my nowoczesnej Polski nie zbudujemy. Daleko im do Słowackiego Zetora, który produkuje te traktory w czeskim Brnie. Oto film tej fabryki: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-QZJmR79GKD0.html
P&ZX #95 wolałbym jak już to ursusa 914 i 1014 z lepszymi skrzyniami a silnik może być ten sam. sprzedawali by na ukrainie bo tam nie ma norm emisji spalin i oni by u siebie rejestrowali i sprzedawali nam ( w polsce) jako używane po dwóch moto godzinach i mamy nowe, dobre ursusy.
Czyli tak silnik perkins skrzynia carraro lub hema nic Polskiego oprócz kabiny wyspawanej z chinskiej stali i blotnikiw od Polskiego producenta ...a zapomnialem dodac ze czesci do montazu leza na regalach promag
Daniel Adamiak Stal nie jest chińska, bo Ursus kupuje w Radomsku w odlewni SKB żeliwo do produkcji drobnych części, a w przyszłości owe żeliwo będzie również tam kupowane do produkcji Vigusa.
ta i kosztują tyle że można kupić z zagranicy zero dogodnych warunków kredytowania cena nie dla małego gospodarstwa producenci mają w dupie polski rynek dlatego kupuje zagraniczne
PODZESPOŁY EUROPEJSKIE ? Przecież osie skrzynia i wszystko oprócz silnika i kabiny jest carraro która od 2-3 lat przeniosła produkcję z włoch do Chin wszyscy producenci od września 2016 muszą spełniać normę euro 4b , dlaczego ursus może być euro 3a?
Dominik Walczuk yyyy nh case itp miały do tej pory euro 4a dzięki adblue teraz muszą dojebać dpf aby spełnić 4b . A zetor jd mieli 3b dzięki dpf to teraz muszą dojebać adblue a jak myślisz dlaczego wchodzą nowe modele .... żebyś tej podwyżki za adblue czy dpf nie odczuł tylko zapłacił więcej za ładniej wyglądający model bo i tak większość debili patrzy tylko na wygląd
Szkoda, że Polska myśl techniczna dobiega końca, ursus to sprzęt którego w dzisiejszych czasach prawie nikt nie kupuje, zajmujemy na naszym rodzimym rynku ostatnie miejsce pod wzg. Sprzedaży, która leci na łeb na szyję, przez co firma ma duże problemy finansowe. Płakać się chce.
To montownia nie fabryka... Ursus się skonczył jedyna zaleta na tle innych tego typu traktorów to częsci kogoś nie stać na zachodni ciągnik dobrej marki to kupuje ursusa.
Testują części metalowe w komorze solnej przez kilka godz.jak się korozja nie pojawi to test zaliczony.A u nas w ciągniku lakier na krawędziach można było odklejać płatami tylko rama kabiny jest ok położona farba na nieodtłuszczoną blachę👎👎👎
Jak większość ciągników i samochodów. Takie czasy. Ważne ze coś robią i robią to dobrze z sukcesami!! Jak fendt patrzy na Ursusa zazdrośnie i nieudolnie próbuje wywalić go z rynku Afryki to czyli Ursus jest na dobrej drodze
jak jeździsz jak pizda i rwiesz tryby przy każdej zmianie biegów to się nie dziw, a i polecam sprzęt odpowiednio do gabarytów traktora dobierać bo co z tego że jak na taki traktor ten uciągnie o tyle i tyle większy agregat czy pług jak wszystko (osie, skrzynia) ma cięzko...
poza nazwą nic polskiego a przepraszam błotnik i kabina , nie mamy żadnego polskiego pojazdu , żona myślała że rower z rometa będzie dobry bo polski , po roku tak zardzewiał było wstyd jezdzić. SPRZEDAŁ KONIA , SPRZEDAŁ WÓZ , NA PATELNI BABĘ WIÓZŁ !!!!!!!!!!!!!!
