Czy wiesz czego nie można robić w Stanach między dzień pracy i Wielkanocą? Mój adres mailowy: Dave.z.Ameryki@gmail.com Nowe filmiki co czwartek (12:30pm) o kulturze *Nowe szybkie lekcje angielskiego co niedziele (9:30am)*
Ciekawostka z universum Dave'a - w odcinku o dniu kobiet Dawid kilkuktotnie podkreślał komunistyczne pochodzenie tego święta i że Polacy napewno dlatego tak je lubią i dodał cos w stylu "może jeszcze macie święto pracy czy coś takiego" :D
Moze zrobi Pan filmik na temat sluzby zdrowia ile kosztuje jak ktos zachoruje oraz jak ktos nie ma ubezpieczenia czy moze isc do lekarza czy do szpitala i kto to pokrywa ewentualnie.dziekuje bardzo..❤❤❤
W Polsce nikt nie zwróciłby nikomu uwagi, że nosi białe spodnie w listopadzie czy w lutym. Byłby co najwyżej zdziwiony, że komuś nie szkoda brudzić białych ubrań. Ale gdy trafi się wyjątkowo ciepły dzień zimą, to ludzie zakładają białe ciuchy.
W Polsce 1 Maja to nie jest Dzień Pracy. Nikt tak nie mówi. Jak pan powie Dzień Pracy, to nikt nie będzie wiedział, o czym pan mówi. To jest Święto Pracy czyli święto ludzi pracujących. Określenie 'dzień pracy' oznacza zwykły dzień roboczy czyli dzień, w którym ktoś pracuje.
Nigdy nie słyszałem o takiej zasadzie, ale jakoś sam z siebie nie chodzę w białych spodniach jesienią czy w zimę. Jak sięgam pamięcią, nie jestem w stanie sobie przypomnieć żebym widział w moim otoczeniu (w Polsce) kogokolwiek kto jesienią czy zimą ubierałby się na biało. Nie uważam, że to jakiś problem, ale ponieważ nie widzę nikogo tak ubranego poza latem, więc prawdopodobnie nieświadomie przyjąłem tę "zasadę" i sam czułbym się dziwnie w białych spodniach (zimą).
Bywam w NY we wrześniu czy październiku. Wtedy też chodzę w jasnych ubraniach. Nic nie wiedziałem na ten temat. Kot z kulawą nogą nie zwraca mi na to uwagi.
@@radosny4056 Ale czy ktoś się do tego stosuje? Ja na pewno nie i moi bliscy też nie😅 Tylko w Wielki Piątek i w Wigilię (chociaż wiem że w Wigilię to nawet księża już mówią że można jeść mięso), ale to raczej traktuje jako tradycję i okazję do zjedzenia większej ilości ryb. Księża mówić to sobie mogą... A z filmu widać że w USA się do tych ubrań stosują.
@@CR-rm4iy ja nic takiego nie kojarzę (rejon Pomorze, Kujawy). Tylko kojarzę że chyba w Chłopach było (ale w innej książce z tamtych czasów) że w niedzielę to się ładnie do kościoła ubierali i mężczyźni zakładali białe koszule (jeśli coś było o kobietach to nie pamiętam).
Mój ojciec kiedyś (jakieś 12lat temu) powiedział mi żebym nie nosił białych ubrań w zimę, jak zapytałem go dlaczego to odparł, że białe ubrania nosi się w lato bo odbijają promienie słoneczne a w zimę powinno nosić się ciemne ubranie. Tyle z historii
Święto pracy w USA to jest święto związkòw zawodowych na cześć przywilejòw i praw jakie wywalczyli dla pracownikòw. Kalendarz roku szkolnego w USA kazdy dystrykt szkolny ustala sam. Wiec w tym samym stanie w miastach obok siebie dzieci moga miec wakacje w innym okresie. Większość stanòw ma prawnie wymaganą minimalną liczbę dni szkolnych, np NJ 180 dni, Colorado 160 dni. Jeśli jakiś dzień został opuszczony (np z powodu pogody) a nie było to wcześniej zaplanowane albo uwzględnione na zapas to musi być odpracowany. I dlatego prawie do samego końca roku szkolnego nie wiemy kiedy dokładnie będzie ostatni dzień nauki. Z białymi ubraniami w NJ rzeczywiscie kiedys tak bylo ale juz od dawna nikt nie zwraca na to uwagi. Ja mialam juz ponad 20 lat temu białą kurtkę zimową i nikt nigdy nie zwròcił mi uwagi.
3 месяца назад
Nie, w Polsce, poza może chodzeniem nago w miejscu publicznym nie ma takich rzeczy. Każdy ubiera się jak chce, w co chce i kiedy chce i jest nie na miejscu zwracać komuś uwagę na jego ubiór (bo to nie moja sprawa, jak się ubiera inny człowiek).
Nie wszyscy ludzie pracujący noszą ciemne ubrania. Piekarze oraz służba zdrowia noszą białe ubrania. Pokazują w ten sposób, że są czyści to znaczy mają czystą odzież.
Białe kurtki na zimę są wręcz modne w Polsce. Ale ogólnie noszenie ciemnych ubrań gdy jest zimno i jasnych ubrań gdy jest ciepło ma sens. Jasne kolory odbijają promienie słoneczne, a ciemne pochłaniają, więc w jasnych ubraniach jest chłodniej niż w ciemnych.
robisz fajną robotę, Dave! Może nikt nie zwróci Ci uwagi na białe ubrania w zimie ale należy zauważyć, że jak się zaczyna jesień, to patrząc na polskie ulice widzimy jedną wielką ciemnoszarą masę. Nie wiem dlaczego ale noszenie kolorowych ubrań w jesieni i zimie nie jest u nas powszechne, Zawsze się cieszę, jak w tej szarej masie zobaczę jakiś jaskrawy lub kolorowy motyw. Czasem jak założę coś kolorowego w zimie, bo nie lubię czerni i szarości, to w pracy mówią - o, jak wiosennie dziś wyglądasz, czyli zwyczajowo nie nosimy się na kolorowo, jak jest szaro za oknem i wtapiamy się w tę szarość.
opowiadał, większość Amerykanów bierze kredyt na studia i od tego czasu toną w długach, bo w USA nie ma czegoś takiego jak darmowe studia jak u nas. A zarobki możesz wygooglować. Tak jak i u nas. Byle robol zarobi to samo co u nas, tyle że w dolarach, ale tam 1 dolar jest jak u nas 1 pln, ale specjaliści zarabiają 4x tyle co u nas (lekarze, programiści itd). W USA dają kredyt każdemu, nie ma czegoś takiego jak BIK i zdolność kredytowa. Stąd tylu bezdomnych
W Polsce jest takie przekonanie, że jak jest jakieś święto to należy się na siłę opierdalać, nawet jak by się coś chętnie porobiło, np.jakbyś skosił trawnik w niedzielę/święto to nagle ludzie zaczęliby Cię mieć za jakiegoś dziwoląga.
Smieszny ten kraj: mozesz zmienic płec, nie mozesz nosic białych spodni :D WTF Po co kontynuowac jakies bezsensowne stare tradycje ktore nie maja sensu we wspolczesnych czasach?
Mieszkam w Bostonie 16 lat. Nigdy nie słyszałem o jakiejś tradycji na yemat białej odzieży. Każdy ubiera się jak chce. Nie wiem skąd to Dave wytrzasnął.
@@arye2457 za krotko mieszkasz i malo wiesz. 🤣Ja mieszkam 30 lat w USA i dopiero to powiedzenie odkrylam dzisiaj i moja corka bardzo sie zdziwila ze pierwszy raz to slysze bo dzieciaki urodzone w USA troche wiecej wiedza niz my emigranci. Hahah🤣😂🤣
@@TO-YA-LA-TOYA Tylko w Bostonie mieszkam 16 lat. W Ameryce 34 lata. Nie ma siły, abym coś przegapił. Dzieciaki w Ameryce guzik wiedzą, a szczególnie o historii kraju, w którym się urodziły. Pracuję z młodymi Amerykanami. O cokolwiek zapytam - nie wiedzą.
No i taką wolność to ja rozumiem. Zajebiście jest tam w USA. Białe ciuchy no nie nie można ale pistolet możesz mieć nawet różowy, złoty czy jaki tam chcesz. Nikt nie będzie miał odwagi Ci zwrócić uwagę.
W moim otoczeniu jest to po prostu taka niema zasada. Nikt Ci nie wytknie białych spodni w zimę, bo po prostu ich nie założyć, ponieważ wiesz, że to nie ten czas 😁
🎉😮 czadowy temat. W Polsce nie ma takiego czegoś. Słońca nie ma od jesieni do wiosny prawie wcale. To jest problem u Nas😢 Dobrze ze sie poprawiles mówiąc w "callsenterze'😂
Święto pracy 1 maja to z USA podobno pochodzi a tutaj słyszę ze mają to święto we wrześniu. Co do białego koloru to była kiedyś niemoda na białe skarpetki kilkadziesiąt lat temu.
Proste. Jak masz normalna prace pracodawca placi czesc skladki. Na rodzine to okolo $ 700 miesiecznie. Sa dwa systemy. Ogolny czyli nalezysz do siatki . Musisz miec zgode lekarza ogolnego (GP) aby dostac sie do specjalisty. Cos takiego jak w Polsce. Drugi tzw ubezpieczenie indiwidualne ( takze pracodawca placi czesc) system 80-20 nie potrzebujesz zadnego skierowania. 80 -20 znaczy ze ubezpieczenie pokrywa 80 % a ty 20% do pulapu $10 000. Jak osiagniesz 10 tysiecy ubezpieczenie pokrywa 100 %. Jezeli pracujesz dla siebie to oczywiscie placisz 100 % misiecznej skladki. W jakimkolwiek wypadku po przekroczeniu 20% zarobku mozesz odjac of podadku koszty leczenia oraz lekarstw. Naprzklad jak zarobiles 100K I osiagnales minimum 20K kosztow wszystko jest odejmowane od podatku.
@@jjk3502 ubezpieczenie obejmuje podanie recepty na Apap, sama rejestracja w przychodni na wizytę to dodatkowo płatne 1000$, dzień w szpitalu 30 000 $ dodatkowo z twojej kieszeni, raj na ziemi
@@jjk3502 w Polsce do wielu specjalistów nie potrzebujesz skierowania, np. ginekolog dostępny natychmiast, inni specjaliści wizyta prywatna, średnio 50$ w przeliczeniu max., , pobyt w szpitalu ZERO dodatkowych kosztów w Polsce, nic dziwnego, że w USA śmiertelność noworodków większa nawet niż na Białorusi (oficjalne dane), normalnie 3 świat i 50 milionów ludzi bez jakiegokolwiek ubezpieczenia, za to właściciele korporacji medycznych kupują dziesiątą posiadłość za 70 000 000 $ w LA, nawet nigdy tam nie zajrzą
W Polsce nie mamy zwyczaju ubierania się na specyficzny sposób z powodu dnia pracy. Jedyny zwyczaj ubierania się na czarno to żałoba narodowa lub prywatna, ale w stanach pewnie też tak jest.
Podkoszulka to jest coś co nosi się pod koszulą. Kiedyś ludzie tak się ubierali. Zakładali podkoszulkę i na to koszulę. Podkoszulka zazwyczaj jest bez rękawów. Dzisiaj mało kto już tak się ubiera. Słowo 'podkoszulka' raczej wychodzi już w Polsce z użycia. Czasami używa się tego słowa na koszulki bez rękawów. Klasyczne dawne podkoszulki były w kolorze białym i były elementem bielizny. Bielizna to to co mamy pod ubraniem wierzchnim czyli majtki i podkoszulka u mężczyzn. U kobiet do bielizny zalicza się też stanik i halka. Halka zastępuje podkoszulkę. Jest dłuższa i nosi się ją pod suknią. Dzisiaj mało kto już chodzi w podkoszulkach.
@@arye2457 czyli można w US oficjalnie mówić do kogoś Yo Black what's up ? Ja mieszkam w UK i wiem że jakbym tutaj do kogoś tak powiedział to pewnie dostałbym nóż w brzuch ale myślałem ze w US można do każdego mówić jak się chce bo tam jest freedom.
@@mefedrontomoc Odpowiem Ci tak. Kiedy w TV lub gazetach publikują list gończy nigdy nie widziałem, aby użyto określenia African American. Pisze się zwyczajnie - black male, hight around 5'9", age approximately 30yo, clothes this and that. Last seen here and there, etc. Identycznie mówi się o białych - white. Innym słowy, słowo czarny nie ma negatywnych konotacji.
Co wy piszecie w tych komentarzach to szok!Chodziłem w białych spodniach w 4 pory roku i żyję,mandatu też nie dostałem.Ubrudzić?Czym,Śniegiem?A może ja lubię prać...a tak naprawdę to huj was obchodzi.Gratuluję tym co nie słyszeli ale jakoś tak się złożyło,że nie chodzą,ehhh,szkoda gadać.
Dave, nie "po dzień pracy" tylko " po dniu pracy"- mówi się po Polsku 😂. Może potrzebujemy two way language program. Ty oczysz English, audience uczy Polish.
W Polsce ludzie ubierają się jak chcą i nie zwracają na takie rzeczy uwagi. Choć w zimne dni z tego co obserwuję, przeważają ciemne kolory. Chyba są bardziej praktyczne gdy deszcz i błoto za oknem😊. Ale kolorystyka często ma sens dla starszego pokolenia. Choćby u mnie w domu babcie, ciocie zwracają uwagę na to co wypada lub nie wypada. I tak np. jasne ubranie lub bardziej kolorowe jest ,,właściwe" na wiosnę, lato. W ten sposób właśnie dobierają sobie strój. Mój tato też beżowe spodnie zakłada do kościoła tylko latem. Niektórzy świadomie lub podświadomie maja taką segregację. Może to rodzaj swoistej mimikry, upodabniający nas do otaczajacej aury i przyrody🤔?
Dave, właściwie to niczego nie wyjaśniłeś tym tłumaczeniem. Co z tego że dawniej bogaci wracali po Labor Day do miasta? Jaki to ma związek z nie noszeniem białych ubrań? To oni je zdejmowali? No i co z tego? Dlaczego do dziś ludzie to naśladują? Czy to nie jest jakiś przesąd? Bezsens!
Moja starsza siostra i ja chodzilismy do szkoły w Polsce pod koniec lat 50-ch. Kiedy przyszedl 1 wrzesnia zostawiało sie biale sandaly ,buty , zamieniło na bezowe lub brazowe, nie bylo juz bialych podkolanowek , kwiecistych wzorow. Bylo to norma, spuścizna prawdziwej elegancji. Sandaly i jasne ubrania ubieralo sie dopiero w maju. Potem przyszła komuna i wywróciła wszystko do gory nogami. I dzis pielegnujemy ten komunistyczny brak smaku.