Dobrym i osobiscie sprawdzonym sposobem na oczyszczenie adapterów z kleju jest środek do czyszczenia hamulców . W zasadzie do wielu innych rzeczy takze . Pozdrawiam .
Moje doswiadczenie z wyciaganiem blachy karoserii. Umyc dokladnie powierzchnie, odtluscic alkoholem. Podgrzac blache goraca dmuchawa, przykleic grzybki specjalna zywica dla wyzszej temperatury (nie taka do uzytku domowego). Uzywajac wyciagacz (nie puller, to jest Engolish słowo) powoli doprowadzic do ksztaltu. Kup specjalne silna halogen lampe i lustro, ktore ma linie pokazujace krzywizny blachy. Zwykle wyciaganie duzych powierzchni jest bardziej odpowiednie dla tej metody. Czasami normalne próżniowe przyzsawki roznych wielkosci i goraca woda pracuja duzo lepiej. Dla naprawy wgniecionych plastykowych elementow uzywam gorąca wode i wypycham od srodka drewnianymi narzędziami. Kupic wszystkie narzedzia dla naprawy bez malowania mozna na ALIEXPRESS. Maja aplikacje dla Android i iPhone.
Uprzejme podziękowania za nagranie filmu instruktażowego i podzielenie się wrażeniami - właśnie jakiś czas temu znalazłem ten wyciągacz. mam dużo wgniotek tego typu, jak Twoja pod lampą - nie wiem wygląda, że auto nie było malowane, wie wiem skąd się wzięły. Pozdrawiam
Nie spodziewałem się że ten klej może tak mocno trzymać. Moim zdaniem wyszło wystarczająco dobrze żeby nie trzeba było nic wiecej z tym robić i jak będziesz auto sprzedawał to nikt nie powie że składane z dwóch bo próg szpachlowany.
Witam i zapytam... jeżeli przez pdr zrobisz element a zastępuje to godziny pracy nad elementem robionym standardowo ...rozliczasz się tak samo za element chociaż zajmuje to 1-2 godziny? .Wścibskie pytanie ale jak widziałeś odprysk lakieru był czy nie był , trzeba lakierować .Czy po prostu kasujesz za element ?
Łukasz sa Ja nie zajmuje się tym zawodowo i nie mam cennika tych usług. Dłubanie przy samochodach to taka moja pasja i czasami mam okazję coś dla kogoś zrobić. Myślę jednak, że cena zależy od tego, jak się dogadasz z klientem. Jeżeli naprawisz w ten sposób element bez lakierowania, to możecie się dogadać, że zapłaci jak za normalna naprawę. Może się zdarzyć jednak, że przy takiej naprawie pęknie lakier i będzie trzeba jednak lakierowac.
Trzeba mieć 500 grzybków i je czyścić co wieczór. I dlatego to nie mało kosztuje ale dobrze że mają wypustki i słabiej się trzyma lakieru bo tak to lakier by odszedł. 😅
97nuk Klej kupiłem na Allegro. Dostałem sam klej bez żadnego opakowania więc niestety nie wiem kto jest jego producentem. Nawet sam się bałem, żeby nie oderwać z lakierem ;) Chociaż wydaje mi się, że on tak mocno na progach trzyma, pewnie jest na nich całkiem porządnie zmatowany lakier. Jak ostatnio wyciągałam wgniecenie w innym samochodzie nad drzwiami przy dachu a lakier tam się blyszczal to już tak dobrze nie trzymał. Dało się wyciągnąć ale znacznie łatwiej się zrywał. A może samochód był po jakimś woskowaniu na myjni 😊
ta zabawka jest na takie elementy jak blotnik drzwi maska dach bo te powierzchnie sa duzo bardziej elastyczne i miekksze a nie facet prog! prog jest najtwardszym elementem i jak sie w niego nie wspawasz i nie bedziesz ciagnol mocno to nie naprawisz .
damian laufer Proponuje najpierw sprawdzić w samochodzie, na którym było to robione. Może powinien być twardy ale taki nie jest 😁 i ta zabawka jest w stanie to wyciągnąć na drugą stronę a później złożyć w kostkę. Dodatkowo jak się w próg wspawasz to w naszych warunkach zaraz go nie będzie, bo go rdza załatwi. 😁
Paweł Lewski A pan polonista nie pomyślał że gość może mieszkać za granicą i zanim zmieni klawiaturę pisz po prostu bez polskich znaków ? Jakoś każdy zakumał o co kaman.
Na pewno jest pofalowane. Ja trzymałem te urządzenie pierwszy raz w rękach więc trudno o fachowe wykonanie. Dla mnie ważne jest to, że wgniecenia mocne są w tej chwili niewidoczne jeżeli nie patrzę na ten próg pod światło i to będąc pochylonym przy ziemi. Stojac w normalnej pozycji z boku samochodu nie widac pofalowania. Jeżeli komuś by zależało na wprowadzeniu tego poprzez szpachlowanie i malowanie to też wydaje mi się i "wydaje mi się" jest słowem klucz, że metoda od tradycyjnej jest o tyle lepsza, że nie została naruszona warstwa ocynku. Nie ma spawania, klepania, wyciągania, bańkowania. Jest to o tyle istotne, że próg ma najwięcej kontaktu z wodą, błotem, śniegiem, solą i po tradycyjnych naprawach będzie korodował. Nie chodziło mi o pokazanie, że to jest coś cudownego i samo się zrobi idealnie i dlatego pokazałem pofalowania na filmie. Pokazałem co może się udać zrobić osobie nieprzeszkolonej w zakresie tych napraw klejowych. Na pewno osoby, które się tym zajmują profesjonalnie osiagnely by dużo lepszy rezultat.
Ja już nie pamiętam dokładnie jakie one były ale wydaje mi się, że plastikowe. Chodzi o te stopki jak rozumiem. To taki najtańszy zestaw raczej. Chciałem zobaczyć, czy w ogóle coś się da nim zrobić. Nie używałem go później.
tak masz na allegro ten płyn.Mój kumpel zajmuje się usuwaniem tych wgnieceń zawodowo i używa płynu na bazie alkoholu dużo tańszego niż ten co go reklamują ale nie nie znam nazwy,,
tomek kaczor No ale jak zawołam blacharza, to nie będzie zabawy 😁 Poza tym blacharz chciał się wspawywac we wgniecenia, wyciągać, szpachlowac, lakierowac. Pewnie za 2 lata by byly po takim zabiegu dziury w tym progu, bo rdza by zrobiła swoje 😁
a Twoj sposob nie???,nie naprawisz plaskiego progu PDR,wyglada tak samo tylko wiecej high spots,i tak trzeba szpachlowac,pozdrawiam:)ps jak ciagniesz clampem prog delikatnie opukuj dolna krawedz powstala od wgiecenia,pomorzesz wrocic do ksztaltu:)
jeżeli ktoś takimi pierdołami przy aucie się zajmuje-to proponuje mu codziennie iść na dach i czyścić dachówkę a następnie elewację no i widoczne ubytki naprawiać-wieczorem można spojrzeć na żonę a w nocy jak masz czas na auto!!!!!!!!!