owce odkleiło chyba bo saker mu tłumaczy jak człowiekowi a on zaczyna sie drzeć i cos pierdoli że pączek najmniej stracił po prostu kłutnia była dla tego że nikt oprócz sakera nie słuchał zasad dlatego on wygrał
@@hop9436 no to nie grałoby się all in i byś mniej stracił proste. To mi powiedz kto ma wiedzieć ile razy trzeba zgiąć kartkę żeby dosięgała do księżyca. I teraz mi powiedz, które jest łatwiejsze jeżeli ktoś nie czyta useless ciekawostek z internetu. Dodatkowo nie wiesz czy wiesz, że oni już kiedyś zgadywali na odcinku ile ma cm ich puszka. Więc cicho siedź. Zasada o której mówię jest w samym va banque. Tu jest zmodyfikowana w głupi sposób. Więc leć do va banque i im powiedz to samo.
Nie wiem czy też macie takie odczucie, ale Saker jest gościem od którego można uczyć się jak być dojrzałym emocjonalnie. A Robur jest tego zaprzeczeniem w niektórych przypadkach.
potwierdzam, robur zrobil sie jakis odklejony ostatnio, a czasami nawet sprawia wrazenie niezrownowazonego emocjonalnie, tak jakby musial sie wyladowac
Co do relacji damsko-meskich powiedział bym,ze jest zupełnie na odwrót.Robura w takiej postaci stworzyla sama reszta chłopaków,odgryzając mu zawsze,że się nie odzywa na odcinkach etc.
Robur już od jakiegoś czasu a dołącza do niego z każdym następnym odcinkiem Owca. Przestaje się chcieć to oglądać. Jakieś pultania i obraza na cały świat a chęci tyle, że chuj by to strzelił.
Jezeli prowadzacy mowi, że kto jest najbliżej wygrywa to takie są zasady i te uczciwe gadanie ponczka czy owcy że każdy przegrał jest przykre. Albo stosujemy sie do zasad tych co są mowione przez prowadzącego przed finałem proste ludzie
Robur od kilku odcinków (właściwie to od rozpoczęcia maratonu) siedzi jakby był obrażony na cały świat, nie wnosi nic pozytywnego, wybitnych odpowiedzi również nie daje a w sytuacjach sporów jest jak najgorsza ściana, pomimo tego, że reszta zazwyczaj idzie mu na rękę, nie ma nic do powiedzenia zdobywa punkty naginając zasady/oszukując a w przypadku gdy coś jest nie jasnego nie ma z nim jakiej kolwiek dyskusji, i wręcz reaguje agresywnie ( nie w prześmiewczy agresywny sposób tak jak Owca) To już nie to samo co kiedyś chłopaki i widzowie to widzą... wygląda to już trochę jak dojenie upadającej krowy ( przez wypuszczanie co odcinek nowego "dzika" i promowanie go na każdym kroku) z pozytywniejszych rzeczy: Fajnie widzieć że Pączek i Saker się nie zmienili ( a w przypadku Pączka pokusiłbym się o stwierdzenie że nawet zmienił na lepsze)
@@LUKI3L racja, ale no była taka zasada i była Ona głośno przedstawiona. Zresztą połową zasad chłopaki zaczynają się dopiero interesować gdy jest im to potrzebne
nie wiem czy tylko ja tak mam, ale ciężko się ogląda tego robura, nie tylko w tym odcinku, ale od zawsze jak coś mu się uda wygrać, to drze tą mordę, neandertalczyk 100% xd change my mind
Zasady były jasne, "kto będzie najbliżej", Saker więc wygrał, nawet jeśli puszka ma 17cm jak mówi Ponczu. Gdyby te słowa nie padły z ust Filipa, wtedy można by było mówić o zwycięstwie Ponczka
@@Stork_jitsu no dokładnie. Nie wiem o co tam chodzi, ale zauważyłem, że problem pojawia się gdy wygrywa Saker, jak Ponczek wygrywa to jakoś Robur i Owca się nie prują... 🤔
Jaki jest sens wypuszczania odcinków w takim stylu, kanał pod content a owca i robur siedzą przez cały odcinek na siłę, szukając ewentualnie okazji by dogryźć coś Sakerowi. Jeśli jest coś na rzeczy to lepiej wypuścić komunikat że potrzebujecie czasu na zreorganizowanie wszystkiego niż nagrywać odcinki na siłę. Odeszły ważne osoby dla kanału więc zapewne jest skomplikowana sytuacja lecz robienie filmów tylko żeby były mija się z celem. Co dzisiejszy odcinek miał dać widzowi, oglądanie braku szacunku wobec najsłynniejszego polskiego sportowca czy patrzenie na toksyczne zachowanie Robura i po części Owcy. Pisząc toksyczne chodzi mi o relacje jakie panują między wami, przynajmniej jak odbiera je widz bo rzeczywistość może być oczywiście inna. Aktywność w komentarzach rownież pozostawia wiele do życzenia, w zasadzie chyba w ogóle jej z Waszej strony nie ma.
Ale co ty dorabiasz za ideologię. Normalna jest rywalizacja, chłopaki uważają, że Ponczek wygrał, bo w sumie gdyby nie te dziwne zasady kto bliżej to wygrał na punkty i tyle. Odeszły jakie ważne osoby dla kanału? Najważniejsza to jest ta czwórka chłopaków a nie jakieś pokemony jak ten loczek czy wcześniej zakrzew. To chłopaki robią content. Z brakiem aktywności i rozmowy z widzem to się zgodzę, z WK się zrobiło korpo, tylko robią masowo filmy i reklamują swoje produkty
to twoje małolackie zdanie xD i nie każdy tak uważa ! nie każdemu Lewandowski to gwiazda więc wiesz :) to że ty tak uważasz to nie znaczy ze inni też muszą !
Skoki to niszowy sport, mało kogo interesuje. Po prostu polaczki mają kompleksy i robią z każdego sportu, gdzie osiągamy sukcesy, sport narodowy@@oxsaqexo
Klasycznie ciezka odklejka przeciwko logicznemu mysleniu i trzymania sie zasad ktore jasno sa ustalane, gratulacje misiaki :D Nie wiem czy oni serio sa az tak uposledzeni (bez obrazy ale nie ma jak inaczej tego napisac), czy udaja pod kontent, ale jezeli udaja no to nie jest to przyjemne do ogladania ani troche, chyba ze dla jakis ograniczonych umyslowo ludzi ktorzy smieja sie do sera. Ale mnie boli mozg jak slucham ich totalnie sprzecznego z logicznym mysleniem pierdolenia.
Kiedyś się łudziłem że oni udają że są glupi dziś wiem że jednak nie udają. Szacun saker za cohones i inteligencję i cierpliwość że wytrzymujesz tyle z tymi debilami 🤣🤣🤣🤣
Nie wiem czemu mam wrażenie jakby wam się nie chciało tego nagrywać ;/ Czekałem na ten odcinek i mam mieszane odczucia patrząc na poprzednie odcinki gdzie była energia. Może kwestia słabej dynamiki montażu, nie wiem może ja sie mylę. Pozdrawiam Siłą i Honor
niestety, jak bardzo to wszystko wygląda dalej "rodzinnie" to obecny state WK to po prostu biznes. trudno się im dziwić, w sensie chłopaki patrząc subiektywnie robią zajebistą robotę, sprzedają produkt, każdy musi się dorobić, postawić dom itp. natomiast ile można klepać w kółko to samo, wystarczy popatrzeć na filmy chociażby sprzed kilku lat, gdzie głupie posiedzenie w kanciapie tego hangaru, gdzie siedzieli ściśnięci obok było bardziej "pamiętliwe", no niestety
Nic by to nie dało bo byli drudzy w kulach. Z energoli maja tyle hajsu więc mogą mieć wyjebane do końca życia na te kanały youtubowskie. Ale i tak to by nic nie dało.
historia jest pojemna i naprawdę ma miejsce na wiele historycznych momentów, a Robur zareagował jakby Saker krzywdził mu matkę, parafrazując klasyka xD
Nie no to już się robi w huj wkurwiajace jak inni wygrywają to jest git a jak saker wygrywa to zawsze jest puerdolenie przez 15 minut odcinka że nie powinien wygrać a wygrywa zawsze sprawiedliwie, jest to zajebiste że nikt oprócz sakera nie słucha prowadzącego i potem się kłócą
Bez sensu ta zasada kto bliżej, bo w takim razie jaki ma sens cała runda ze zdobywaniem punktów? Według mnie ponczek powinien wygrać bo zagrał bezpiecznie stawiając tylko 2 punkty w razie podania błędnej odpowiedzi
Robur i Owca nadal odklejka solidna, Robur przechodzi samego siebie. Saker obstawił 15 cm i mu nie zaliczają, bo 16,7, ale Ponczek dał 19 cm, więc mu zaliczają xDD