Mam strata od vintage. Daje mocno rade. Nie zaluje, ze kupilem to wioslo. Ogralem kilka w podobnej cenie w riff i wybralem instrument na ucho nie na marke.
Ja lubię i często używam środkowego przetwornika, szczególnie do arpeggio. Wg mnie jest on najbardziej "czysty" i selektywny. Jeżeli wyłączasz środkowy przetwornik to pozbywasz się jednocześnie pozycji 2 i 4, które są kwintesencją Stratów, praktycznie zamieniasz Strata na Tele, ale jak kto woli :)
Chyba nie pozbywa się tych pozycji, tylko na pozycji 3 ma dwa skrajne przetworniki zamiast samego środkowego. Tak to zrozumiałem. Ale może Ty masz rację.
Mam dwie Vintage strat. Vibe też miałem - ale już nie mam bo Vintage lepsze dla mnie. Porównywalne gitary. Vintage ma klucze o różnych wysokościach więc trochę lepiej wybrzmiewa ("drzewka" niekonieczne). Wajcha mostka jest wkładana a nie wkręcana - co lubię - i właśnie mostek wydaje mi się znacząco lepszy w Vintage. W tych gitarach słyszy się drewno (mam olchę i topolę, jest różnica) - więc jesion na filmiku, jak przystało na jesion, z przewagą wysokich.
Jak napisałem w komentarzu wyżej, mam 2 Vintage i mostki są tam bardzo fajne (często w lepszych Harleyach Bentonach są montowane mostki Willkinsona) - jeśli dołożyć do tego kompensowane wysokością klucze to o strój można być spokojnym. Mam też mostek Willkinsona w trzecim stracie (już nie Vintage) i też się sprawdza. Osprzęt Willkinsona jest na ogół chwalony ale szczególnie mosty są dobre. Nawet te tańsze, z cynkowym (ale pełnym) blokiem są lepsze niż montowane w meksykańskich fenderach czy squierach. Te droższe, ze stalowym blokiem - biją amerykańskie, szczególnie biorąc pod uwagę cenę.
Cześć strasznie lubię cie oglądać ar brakuje mi filmu u ciebie na kanale z najlepszymi utworami polskiego rocka bo zagranicznego widziałem i nagrałeś a na polskiego cały czas czekam 😀😀😀 nie wiem czy rozważysz temat miłego dnia
Następny dobry materiał o gitarach, tak jak dla początkujących i zawansowanych gitarzystów. Prezentowane typy gitar i ich producenci nie z górnej półki jak najbardziej dają pogląd i rozeznanie w tym przedziale cenowym. Wielu nie stać na topowe sprzęty.
Mialem wszystkie modele vintage,nie sa zle,ale wilkinsony to ich dlaby punkt,wymienialem odrazu we wszystkich, w vs6 czyli sg szczegolnie brzmia zmulenie,obecnie ceny vintage sa za wysokie
Mam V6 sunburst z takim właśnie gryfem i w tej kasie to bajka ! Tremolo konkretne na 6 śrubek - Fendziu Player ma na 2 :) Z dechy gra miodzio, strój nawet długo trzyma mimo że klucze są takie zwykłe ( ale warto nawet zainwestować w blokowane ). Płytka, siodełko - wszystko jest porządne ale najlepiej byłoby dorwać wersję Thomas Blug sign. Polecam wszystkim gitary Vintage, mam jeszcze tele V62 i też jest bardziej niż spoko :)
@@hevimentalPL No nie wiem bo taka np Vintera ma na 6 - nawiasem mówiać to te V6 chyba nawiązują do właśnie tej serii. Ogólnie ilość śrub to detal a ważne żeby to jakoś trzymało strój.
Też słyszałem że dwupunktowe tremolo jest lepsze.. No ale chyba liczy się też ciężar bloku i jakość sprężyn, odpowiednie ich naprężenie, żeby nie było za luźno lub za sztywno, no i klucze. To wszystko ma wpływ na trzymanie stroju, no ale to tylko moje skromne zdanie, specem nie jestem..
Nie masz tak czasem, że przyjdzie Ci jakiś rif do głowy i się zastanawiasz, czy go właśnie wymyśliłeś czy Ci się podświadomie coś przypomniało co kiedyś usłyszałeś?
Napiszę coś od siebie, jak kompletny laik ,w sensie samej gry na stracie, bo nigdy nie miałem żadnego strata w rękach (po za sklepami).Podzielę się tylko swoimi obserwacjami odnośnie stratów (niezależnie, czy w układzie S-S-S, czy układzie H-S-S), a materiałów odnośnie tego zagadnienia obejrzałem mnóstwo...koncertów jeszcze więcej-live- na których można dostrzec na czym grają ..grali, w swoim najlepszym czasie najlepsi gitarzyści, to mogę, bo ze słuchem i wzrokiem póki co nie mam problemów 🙂.Z tych obserwacji wynika, że "bohaterka" czyli gitara Vintage (pięknie wygląda swoją drogą, chodzi o kolorystykę jak na mój gust, bo odcienie niebieskiego czy zielonego ,dla mnie nie ...ale o gustach się nie dyskutuje), za te pieniądze, nawet jeśli zapał minie, elegancko będzie prezentować się powieszona na ścianie, bez ironii. Zauważyłem, że stratami o cienkim gryfie ,raczej wąskim i dużym radiusie, czyli płaskiej podstrunnicy posługują się młodzi szrederzy (o ile dobrze napisałem), czyli tacy którzy potrafią popierdalać po całym gryfie, od góry do dołu...czysto. Jeśli chodzi o najlepszych gitarzystów hmm. par example David Gilmour , Jan Borysewicz, Skawiński chyba też, Ritchie Blackmore ,gitarzysta The Shadows-nie pamiętam nazwiska...akurat więcej nie pamiętam w tym momencie, acha gitarzysta Iron Maiden , głównie wykorzystują...wydaje mi się straty o mniejszym radiusie, czyli podstrunnica jest lekko wypukła np. radius 9,5...niezależnie czy to układ S-S-S, czy H-S-S. Trochę się rozpisałem, ale jest niedzielne południe, ja mam czas, smacznego niedzielnego obiadu 😋P.s.za jakiś czas napiszę coś z pozycji praktyka...taki mam zamiar, najpierw akustyk ,a wkrótce później strat, a jakże HB, musi podobać mi się, żeby jakby co ładnie wyglądał na ścianie 😀
Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.
Witam, mam pytanie. Czy mógłby pan zrobić polską recenzje wzmacniacza Marshall mg15g? Nigdzie nie moge znaleść recenzji po polsku a angielskiego za bardzo nie rozumiem.
ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-8h6GgHKGKwc.htmlsi=VEgE7E-inTB7PfWq może używałeś kiedyś takiego urządzenia, jak na filmie. Kiedyś pisałem do Ksantypa, żeby test zrobił. Ale jest mało popularne i chyba nie wpadło mu w ręce. Mało jest informacji o tym urządzeniu
Rządzi meksyk , lepiej dołożyć i mieć już coś porządnego . Ani Vibe , ani Vintage , choć Vibe bliższe bo ma lepsze pickupy od Vintage . Wiem co piszę bo je miałem lub mam 😊
@@toms2146 Porównywalne gitary za dobre ceny. Nie wiem jak wykon Vajbów ale moja V6 wymagała np. szlifnięcia jednego progu żeby było spoko. Pickupy kwestia gustu, V6 ma lekko przybrudzony sound, cewki dają mocny sygnał. Ogólnie jakbym grał zawodowo to od razu celuje Fendera.
@@KrisXF95napisałem na podstawie własnego doświadczenia i z tego powodu że miałem obie w tym samym czasie . DLA MNIE vibe brzmiało zdecydowanie lepiej , może dla tego że jej przetworniki sygnuję Fender . Wygoda gry też vibe . No i mam Lake Placid Blue więc jest piękna 😊 W porównaniu do strata meksykańskiego którego też mam jest już różnica więc dodałem że warto dołożyć i go kupić . To tyle z mojej strony . Subiektywnej 😊
Też tak myślę.. Vintage wydaję się mieć mocniejsze pickupy co lepiej się sprawdzi na przesterze. Na czystym już trochę gorzej brzmiał od Vibea. Ale nie wiem czy było kręcone głośnością w gitarze bo jeśli nie to może Vintage ze skręconym volume brzmiałby lepiej 🤔
