Ils tirent toujours sur les loups, partout dans le monde, les mêmes tireurs mais pas les mêmes loups. 1980 t'as quitté ce monde, mais ta voix raisonne aussi dérangeante, mais unique. Etre ou ne as être, toi tu es et tu y seras un loup libre : spacibo!!!
"Jak sobacza obroża na szyi wokół mnie krąg obławy się zwarł, osaczyli mnie znów, osaczyli, podprowadzić próbują na strzał. Za świerkami ukryci myśliwi wysuwają zza pni lufy strzelb, skamlą wilki ze strachu półżywe, już nie leśni drapieżcy, a - cel. To polowanie, to na wilki polowanie, i nie ma żadnych szans, już pierwszy wystrzał padł, nagonki słychać wrzask i wściekłe ujadanie, za nami psy, przed nami rząd czerwonych szmat. Nieuczciwie gra człowiek z wilkami, ale nigdy nie zadrży mu dłoń, wpierw im wolność zagradza szmatami, potem sięga spokojnie po broń. Wilk nie może naruszać tradycji, człowiek może, bo człowiek - nie wilk, z mlekiem matek ssie prawdę ród wilczy, że przez czerwień nie przedrze się nikt! To polowanie, to na wilki polowanie, i nie ma żadnych szans, już pierwszy wystrzał padł, nagonki słychać wrzask i wściekłe ujadanie, za nami psy, przed nami rząd czerwonych szmat. Jak to jest - mamy kły, mamy łapy, czemu więc ustaliło się tak, że wilkowi nie wolno przez szmaty, czemu wilk musi bać się tych szmat? Wilk nie może, bo tak było zawsze. Nagła groza przeszywa mi mózg - właśnie ten, co mnie sobie upatrzył, bez pośpiechu pociąga za spust! To polowanie, to na wilki polowanie, i nie ma żadnych szans, już pierwszy wystrzał padł, nagonki słychać wrzask i wściekłe ujadanie, za nami psy, przed nami rząd czerwonych szmat. Co tam szmaty! Wyprężam się w skoku, żądza życia silniejsza niż strach! Krzyk zdumienia rozlega się wokół, kule wściekle trzaskają po pniach! Jeszcze podmuch mi ucho osmalił, i już zbawczy otwiera się las, osaczali mnie dziś, osaczali, lecz przegrali, przegrali choć raz! To polowanie, to na wilki polowanie, i nie ma żadnych szans, już pierwszy wystrzał padł, nagonki słychać wrzask i wściekłe ujadanie, za nami psy, przed nami rząd czerwonych szmat". Przekład: Michał B. Jagiełło (1986 r.)
обложили меня ,обложили,но осталисьй ни счем егеря ".Не получилось советской номенклатуре заставить Владимира петь про светлое будусчее ,восхволять партию и лично тов.Брежнева .