Tak to prawda zgadzam się kiedyś klona lupalem i przyszedł znajomy taki huderlak a to że 70cm średnicy miał w parę mi ut rozwalił go ale miałem siekierę duża lupiarke po,drawiam
Gdzie Tobie się udało kupić ten model siekiery i ile za nią dałeś Pilarzu? Obecnie już nigdzie tego nie da się dostać:(( Wszędzie "brak w magazynie" A to była chyba jedyna siekiera 3400g na polskim rynku
Dzien dobry, Swietna robota! Ja zainwestowalem rowniez w nasza marke, tyle ze Celfast tez pieknie idzie cena odrobinke wyzsza jak demon ale wciaz 39% procent taniej niz fiskars Pozdrawiam
"staruch" a świeżość w nadgarstku widac. Tak na poważnie to te kleszcze fajna sprawa do nakładania pieńków, sam używam. Podeschniete pienki ciężko się łupie.
Używam od jakiegoś czasu młota 4 kg rozłupaka trochę zaostrzonego i plus względem siekiery jest taki że rozłupuje łatwiej pieniek a jak nie rozłupie to nie sklinuje się jak siekiera i robota lżej idzie siekiery używam do drobnicy
no też się zastanawiam czy do miękkiego drewna nie lepsza byłaby siekiera smuklejsza w okolicy ostrza - czyli klasyczna. na mój gust siekiera klasyczna, niezbyt ciężka do 2kg, na długim 90cm trzonku osiąga takie prędkości a przez to taki impet że te wynalazki dedykowane do łupania chowają się.
Jeśli chodzi o model XXL, to trochę mało poręczna, ale przy dużych i wysokich pniach nie miałem nic bardziej skutecznego. Nawet siekiero młot 4 kg wymięka. Jednak moje skromne doświadczenie ogranicza się póki co do Olchy Czarnej.
Kup sobie x25 i już nigdy nie wrócisz do tradycyjnych siekier, wogóle nie ma co porównywać, inna bajka! Długo miałem opory ale stwierdzam, że warta każdej złotówki. Zastanawiałem się czy kupić x25 czy x27 i stwierdzam, że x25 jest w sam raz, cięższej nie trzeba.