Jaka piękna piosenka nagrana na półoddechach w piano pianissimo. W głośnym świecie pełnym przekrzykujących się Osobistości z których Każda-Ma-Racje to prawdziwa ulga i dobroczynna przystań dla znękanej głowy.
Kolejna niezwykła historia Przestrzeń na wewnętrzny spokój , na dialog z samym sobą , na zastanowienie się co może być dla nas najważniejsze w trakcie naszej podróży przez życie. Opowieść , która umacnia nadzieję w tych niełatwych czasach w jakich przyszło nam żyć. Nie ulega wątpliwości , że człowiek ,aby być szczęśliwym, musi przede wszystkim żyć 👍 Pozostaje nam jedynie odciąć się od rzeczywistości, uciec do świata pełnego magicznych słów i dźwięków , dać upust emocjom 👌👍
Panie Wojtku, ale dlaczego pan o mnie tak cudownie śpiewa? Taki mało ważny jestem... Oby ta nadzieja, która bije z kilku ostatnich wersów stała się rzeczywistością...
Kiedyś to wyglądało zupełnie inaczej... Gdzie jesteś Voo Voo? W tym dobrym tekście muzyka jest nieadekwatna do muzyki. Odrodzenie kobiecym głosem jest przepiękne, jednak niezrozumiałe i słabo przemawiające. :| Utwór jest przepiękny. Jakby Ktoś się czegoś bał a przecież postrzegamy jedynie ramy tych obrazów. Spokojnie.
Po ostatnich dwóch albumach poniżej poziomu WW, zapowiada się dobrze mimo, że coraz smętniej. Jakość nagrania saksofonu niestety dramatyczna, ciężka do wytłumaczenia jakąś koncepcją artystyczną.
Jakość z you tube jest zawsze beznadziejna. Tego typu opinie możesz pisać jak już będzie krążek. A jeśli słuchasz z YT to zachowaj swoje opinie dla siebie. W tym momencie nie jesteś w stanie ocenić brzmienia płyty bo jej zwyczajnie nie ma.
Co do saksu - myślę, że bardziej chodziło o klimat, niż "właściwie" brzmienie. Co do Twojej oceny dwóch poprzednich albumów: ja oceniam je najwyżej w całym dorobku VV. A jestem z nimi od 1989 r. Ale,nic to... Cieszmy się, że naszym problemem jest ocena płyt VV,a nie brak wody, czy spadające na głowę pociski. Pozdrawiam.
@@tomaszwisniewski6116 częściowo racja, to na razie yt, ale nie sądzę, że to poprawi wydanie tłoczone. Kwestia saksofonu dotyczy tylko techniki nagrania w studiu, kiedy wchodzi słychać lepiej całe pomieszczenie w którym był nagrywany saksofon niż sam instrument - zupełnie inaczej niż reszta ścieżek, moim zdaniem jest to jakieś niedopatrzenie, bo po prostu blado brzmi.