Marcin Wąsikowski to pasjonat Audi. Model 80 szczególnie przypadł mu do gustu. Idealnie się złożyło bo w Muzeum Motoryzacji Wena było akurat wyjątkowe Audi 80 z przebiegiem 61 000 km.
@@Artur-Free-Energy-Userkanał o motoryzacji a Ty wypalasz z Polska polityka .. jak Cię tak boli ze Twój PiS przegrał .. to idź się pomódl .. hymn pośpiewaj może coś pomoże
@@Artur-Free-Energy-Useri sam zmień stacje na bardziej polityczna niż motoryzacyjna a nie wyjeżdzasz z debilnymi komentarzami pokazując swoją flustracje
mam 15 lat i za pierwsze odłożone pieniędze z praktyk kupiłem audi 80 b3 i nie dawno jeszcze rometa ogara 200 ,lubie was oglądać i czekam na otwarcie muzeum😊 😊😊
Mam ogromny sentyment do osiemdziesiątek. Ojciec miał Audi 80 B2 którym uczyłem się jeździć i zakochałem się w tym aucie (to był diesel i nie gasł nawet jak przypadkiem wrzucałem 4 bieg z drugiego). Dlatego Audi 80 B4 rocznik 94 to był mój pierwszy samochód. Mam go do dzisiaj i raczej nigdy nie sprzedam.
Aut z takimi silnikami juz nie bedzie.Kazdy kto jeździł 80 ma sentyment.To bylo auto a nie jak te dzisiejsze blachy na kolach przypominajace samochody.45 tys i wymiana nowego silnika.
Witam, mówimy dwa tysiące dziewiąty, dwa tysiące dziesiąty itd. Dwutysięczny był tylko jeden. Składał się z dwójki i trzech zer. Fajne autka. Życzę powodzenia 👍
Ja 4 lata temu robiłem 300 km dziennie, miejwiecej przez 3 lata, przejeździła na jednych wielosezonowkach około 180 tys😂 Dębica Navigator. Ale stanęła w płomieniach, nie wymieniłem węży paliwowych...
Nie zawsze auta od starszego pana są wizualnie ładne. Ja widziałem mondeo znajomego 20 letnie z przebiegiem 60 kilku tyś oczywiście miał je od nowości i garażowany. Wnętrze faktycznie jak nowe choć trochę brudne ale z racji, że miał trudny wjazd do garażu-zagracony, każdy element poobijany i porysowany. Najlepsze było to że na skutek awarii termostatu -myśląc, że wskaźnik źle pokazuje przegrzał silnik, że w efekcie wjechał inny słupek z nieznanym przebiegiem. Auto chyba 2 lata temu zostało sprzedane za kilkaset złotych.
nie było by problem z dostępnością takich egzemplarzy gdybyśmy tego nie zajeżdżali na potęga bez sensu. Wsiadanie na mikro dystans 1-3 km po razy dziennie wychodzi. U naszych zachodnich sąsiadów to może to 10.000 było by zdziwieniem. Starszy Pan miał to dbał, bo kumulował kapitał. Auto powinno jeździć systematycznie, ale niekoniecznie musi to być 20tys/rok. Duże przebiegi są dla nas normalne małe ewenementem. Może to podejście się kiedyś zmieni...
Niecjca sie chwolic ale mom 94 rok automat 2.0 abk klima pelna elektryka 120 tys przejechane czerwona BRAKUJE KLAPKI NA AKUMULATOR u wosss POZDROOOOOO i plytu pod silnik ale superrr jeeee super
Niemiecki właściciel mojej BMW również z rocznika 1912, z papierów widać że kupił sobie E46 na 90-siąte urodziny, tyle że zrobił więcej kilometrów, bo aż 121 000, i serwisował na bieżąco w BMW.
raz spotkałem u niemca polo 1,4tdi, chyba z 2007 roku było,miało 10 lat,przez te lata zrobione 16 tys km,myslałem ze na jednym oleju a tu niespodzianka,co roku olej był wymieniany i wszytskie serwisy,na vw było robione xd
Mało tego że u nas cp roku się robi przeglądy to za ten przegląd mamy płacić dużo więcej niż teraz i to nie jest wina diagnostyka tylko ich szefów bo oni za tym strasznie obstają w mistesterstwie infrastruktury i środowiska cena za badania techniczne ma być powyżej 200 zł z dzisiejszych 90 zł oczywiście mówię to o autach bez instalacji LPG pozdrawiam serdecznie i cały super kanał i fajna ekipę
Pan Leszek ma w zupełności rację, ale Marcinowi życzę jak najmniej takich gumowych usterek o których Marcin na pewno zdaje sobie sprawę, bo przecież sprowadza z niskim przebiegiem auta z Japonii.
Dobre samochody, kiedyś moje cztery litery 3 lata woziło na zachód. Ja posiadam trochę bardziej limitowaną wersję bo 2.8 avant w quattro, do tego jeszcze dużo elementów z S2 zamontowałem. Stoi już cztery lata ale nie sprzedam będę robił kiedyś 😁
Parę lat temu kupiłem Mondeo mk3 2.0 TDDI, więc jeszcze ze starym dieslem jak z trakrora. Potrzebowałem auta zastępczego na kilka miesięcy a jeździłem nim 6 lat dopóki sprzęgło nie padło. W momencie zakupu miało 16 lat i 95 tyś km. Ja w pierwszym roku po zakupie zrobiłem 35 tyś. Prócz serwisów, raz padł alternator a silnik wyglądał jak w tym Audi. Do tej pory żałuję że sprzedałem...
Mam takiego w dieslu w takim samym stanie. Ale pan ma racje. Od razu wszystkie gumy ale to wszystkie wymienic. One sie trzymaja pieknie ale z racji wieku gumy są juz jak plastik. Przepiekny ponadczasowy klasyk.
Skupiłem kilka takich aut z przebiegami ok 50-60k a 20 letnie, jedna guma jak nowa a druga rozpada się w reku, albo jak beton, więc to jest dość dziwne, i chyba bardziej zalezy z jakiego materiału ją wykonano niż czy auto bylo trzymane w ogrzewanym.
Mam 94r identycznie srebrna. Klima, elektryka itd i tez smieszny zegarek zamiast obrotomierza. Prawie ostatni wypust, dobrze wyposazony a licznik tragedia 😅
No to pan Wąski bedzie sie czieszył z takiej fury. Audi 80 prawie nówka. P.s. A ta czerwona Tigra w rogu to też do muzeum ? Troche już tam stoi w miejscu.
W Francji i Belgi i Niemcy Polacy w latach 90-tych te auta Polacy kupowali w ciemno bez oglądanie byle tylko był palący a TDI to podachowaniu też schodziły
Silnik ABT jednopunktowy wtrysk 90km stan fabryczny kurcze Lalka w takim stanie to jeszcze spokojnie 20 lat pojeździ normalną codzienną eksploatacją, ciekawe ile kosztowała? Jedynie brakuje klimatyzacji.
Co do gum to Pan Leszek ma rację. Sam nie raz kupowałem pojazd z małym przebiegiem a później cyrki. Jak nie przewód hamulcowy to wąż chłodnicy. Wszystko zastane, sparciałe. Poza tym mało prawdopodobne, żeby ktoś sobie kupił nowy samochód mając prawie 80 lat. Raczej był on wzięty na dziadka przez dzieci albo wnuki. Stan rzeczywiście fajny, wart zachowania dla przyszłych pokoleń. Takich wozów już nie będzie.
ABT ABK ADA I ACE Wada kontrucyjna panewki siadają co byś nie robił nie ważne ile km. Te panewki nie majątek. Z benzyniaków b4 to abk i abc najsensowniejsze
19 lat temu miałem taką lalkę z przebiegiem 90tys km. Pancerne auto z podwójnym ocynkiem które w 87r miało 12lat gwarancji na blachę, więc jeśli to pierwsza powłoka to nie zardzewieje
W przeciągu 21,5 miesiąca przejechałem 27,5 tyś km prywatną Fabią i teraz mam na liczniku 62500 km.... Rok prod. 2018, pierwsza rej. styczeń 2019....Parę lat temu firmowym dostawczakiem robiłem 10-12 tyś. km miesięcznie...
Klimy nie ma, ale jest klimat mialem 80 b31.8, a6 C4 2.0 super samochodzy, pozniej jeszcze a4 i a6 c5 musze powiedzieć ze a6 c4 jak dla mnie fajniejsze.
Dokładnie. Mam A6 C4 1.9 TDI 1Z. Super pancerne auto. Gumy wcale tak nie parcieją jak opowiadają na filmie. U mnie wszystko miękkie i dobre, a jeżdżę nim na daily i nie boję się nim jechać w każdej chwili na drugi koniec Polski. Tylko ja o nie zadbałem i zrobiłem super konserwację podwozia i nadwozia. Auto na lata.