Mieszkamy w Chorwacji od roku. Większość informacji w filmie mogę potwierdzić. Co do załatwiania pobytu nie potrzebowaliśmy potwierdzenia notarialnego najmu. Właściciel mieszkania poszedł z nami na policję i przy nich podpisał formularz informujacy iż będziemy w podanym terminie mieszkać u niego. Wszystkie formalności załatwiliśmy jednego dnia (oczywiście mieliśmy przygotowane wszystkie potrzebne dokumenty), a OIB wydali nam na miejscu. Nie czekaliśmy również na zgodę, od razu wydali nam potwierdzenie zgody na pobyt. Zamiast wykupywać prywatne ubezpieczenie, złożyliśmy w Polsce wniosek S1, który przenosi ubezpieczenie z NFZ na HZZO (czyli chorwacki NFZ) i możemy normalnie korzystać z chorwackiej opiekj zdrowotnej.
YT długo polecał mi ten filmik, więc w końcu obejrzałem. :) Mieszkam w HR ponad 2 lata, niedawno przeniosłem się z Tučepi w okolice Rijeki, więc dodam coś od siebie w kilku miejscach: -Dalmacja ma jeden poważny minus gdy nie mieszka się bliżej większego miasta - 3 do 4 miesiący w roku są tłumy, pozostałe 8-9 miesięcy są pustki i zamknięte drzwi większości restauracji -przy zachowaniu podobnego standardu życia do tego w PL, nie zauważyłem dużej zmiany w wydatkach, moja żona jest wegetarianką, więc w bilansie trochę droższe produkty mięsne zostały zrównoważone przez tańsze warzywa i owoce -benzyna kosztuje tyle samo co w PL -znalezienie domku w mniejszej miejscowości na długi termin graniczy z cudem, ale jest wykonalne i w akceptowalnym standardzie kosztuje minimum 1000 EUR miesięcznie (należy pamiętać, że ten domek w sezonie zarabia 1000 EUR w ciągu tygodnia) -wymagania do pozwolenia na czasowy/stały pobyt są bardzo mocno zależne od urzędu - w moim przypadku w Makarskiej umowa najmu nie musiała być potwierdzona notarialnie -prostota załatwiania formalności kończy się wraz z opuszczeniem dużego miasta - słyszałem, że w Splicie da się to załatwić jak mówisz, ale w Makarskiej można zapomnieć o załatwianiu większości rzeczy przez maila i... bez choćby podstaw języka chorwackiego nie ma szans (w jednostkach administracyjnych mniejszych miejscowości pracownicy znają co najwyżej trochę niemieckiego i włoskiego, ale nie liczyłbym na chęci korzystania z języka obcego z ich strony, w szczególności jeśli mamy do czynienia z osobą 40+) -ponieważ w Chorwacji załatwiłem już bardzo dużo rzeczy formalnych (pobyt czasowy, wymiana prawa jazdy, przerejestrowanie samochodu, ślub, rezydencja podatkowa), mogę podsumować to w następujący sposób: administracja w PL i w HR wywodzi się z tego samego socjalistycznego systemu, jednak w HR nie spotkałem się z pracownikiem urzędu, który patrzył na mnie jakbym był dla niego karą boską i wszystko do tej pory załatwiłem bardzo szybko (w porównaniu z PL) Pewnie jeszcze coś obejrzę z Twojego kanału i może dorzucę kolejne 3 grosze. :)
Cześć, ogromne dzięki za tak fajny i merytoryczny komentarz! :) Zawsze dodatkowe info od "lokalsa" mile widziane, więc jeszcze raz - bardzo dziękuję :) Zostań tu na dłużej, bo już za kilka dni wpada podobny film do tego, tym razem na mój rok w Chorwacji, ale będzie dotyczył nieco innych zagadnień - może a nuż też coś fajnego dorzucisz :) Pozdrav!
Och, ty… niebezpieczny człowieku 😂 Dzięki serdeczne za ten film, konkrety i praktyczne wskazówki. Będę tęsknić za tą starą częstotliwością, ale rozumiem jak najbardziej. Życzę ci, byś się nie wypalił i nagrywał dla nas dalej. Lubię cię słuchać i oglądać te cudowne widoki. Powodzenia i do następnego odcinka.
Rewelacyjne ujęcia! Fajnie się Ciebie słucha. Fajnie, chociaż w marzeniach, przenieść się na stałe do Chorwacji. Pozdrawiam i czekam na więcej. Ale bez spiny ;)
Bardzo, bardzo dziękuję! :) Takie komentarze to naprawdę rewelacyjne podziękowanie, ale i też mobilizacja :) Oczywiście bez spiny ;) A marzenia powoli, powolutku trzeba spełniać, a przynajmniej próbować. Kolejny odcinek - choć nie wiem kiedy - może być z innego kraju ;) Pozdrawiam i dziękuję za obecność!
Za takie przejrzyste konkrety leci subik. Tym bardziej że kocham Chorwację i chcę się jej uczyć po to żeby w przyszłości spędzać tam więcej czasu niż tylko dwa tygodnie urlopu w wakacje. Dzięki i pozdrawiam!
Super odcinek 👍🏻💪🏻👏🏻 Montaż rewelacja, bajka widoki😍 wspomnienia wciąż świeże 🥹 zostaje czekać i odliczać do lata 2023, a tym razem padło na Brač ,miejscówka już zaklepana 😉 Pozdrawiam serdecznie i powodzenia w ukochanej Chorwacji 🇭🇷👍🏻
Stare baby wiadomo co i wiadomo czym XDDD Byłem raz w Chorwacji i wrazenie odnośnie ludzi mam podobne. Mili, pomocni i skorzy do rozmowy. Nie moge sie doczekać powrotu do Dalmacji
Mieszkalam kilka lat w Dalmacji , znam Chorwatow sa mili dla turystow bo to zysk ale niedostepni, zamknieci na obcych,,, musza cie dobrze poznac zeby zaakceptowac i jezeli mowisz po chorwacku,,,,,,ogolnie zycie jest drogie , od stycznia bedzie jeszcze drozej ,,, Chorwacja tylko turystycznie jest piekna ,,,,
Oj przepuszczam jeżeli ktoś ma parę rzeczy a ja cały koszyk dla całej rodziny. Mi nic nie zmieni, a dla kogoś jest przyjemne. I mi też jest wtedy miło.
Bardzo fajny odcinek a przy tym piękne widoki i ważne informacje 😁a ty przecież JESTEŚ WOLNY 😁po to myślę ruszyłeś w inny rejon niż mieszkałeś i nie ma co się martwić regularnymi odcinkami 😁trzeba żyć bez spiny bo dzisiaj jesteś a za chwilę Cię nie ma 😁więc żyj wolno i wesoło 😁a my też obejrzymy odcinek kiedy będzie😁 Pozdrawiam😁
Widzimy się pierwszy raz i już się mnie nie pozbędziesz :-) Fajnie się ogląda i tak trzymaj. Planuję przeprowadzkę właśnie w okolice Splitu więc to strzał w 10. Przy okazji może polecisz mi jakieś biuro nieruchomości do kupna domu, pozdro!
Kurcze, aż zazdroszczę doświadczeń... Mieszkam w Chorwacji od maja, dodatkowo jestem w ciąży i to, ile było po drodze formalności do załatwienia, ile razy byłam odsyłana od jednego do drugiego urzędu (a wszędzie jeździłam z narzeczonym - Chorwatem, więc nie było problemów w komunikacji), samo ogarnięcie pobytu tymczasowego to był u mnie ponad miesiąc (mieszkam w Dubrowniku, wszystko załatwiałam osobiście, przy okazji - koszt karty pobytu tymczasowego to równo 100kn), a potem zaczęła się jeszcze batalia ze służbą zdrowia (jestem zatrudniona w Chorwacji i mam standardowe chorwackie ubezpieczenie). Biurokracja tu wygrywa ze wszystkim innym i z tego co wiem to nie tylko moja opinia, wielokrotnie spotkałam się z takimi komentarzami na forach dotyczących życia w Chorwacji. No i sami Chorwaci też to potwierdzają. Jeżeli udało Ci się tak szybko wszystko załatwić to naprawdę zazdroszczę! To zdecydowanie nie jest tu standardem...
Dzięki za Twoje wrażenia - rzeczywiście, w moim przypadku mogło być sporo szczęścia, ale sumarycznie na urzędowe sprawy narzekać nie mogę. Natomiast miałem niewielkie doświadczenia względem służby zdrowia i też biegałem z budynku "A", gdzie mówiono mi, że załatwię to w budynku "B", a w "B" mówili, że w "A" ;) Więc coś w tym faktycznie jest :) Na pewno też sporo zależy od miasta, danego urzędu, ludzi, etc. Szczęścia zatem życzę z kolejnymi doświadczeniami i wszystkiego dobrego :)
Niestety ale Chorwacja z roku na rok coraz droższa się robi . 15 lat temu było naprawdę spoko ale dziś to trzeba w totka wygrać żeby spędzić całe lato nad Jadranem .
@@JestemWolny_ No tak np. w Splicie to sobie można znaleźć normalne mieszkanie do wynajęcia , ale znajdź takie na wyspie Hvar którą to wręcz uwielbiam ! - Tam niestety ale tylko turystycznie można wynająć jakiś domek , apartament czy pokój i nie jest tanio , oj nie jest .
Dla tych widoków warto tam żyć. Wiem, że nie ważne czy sam czy z rodziną bo są też kanały YT ludzi którzy całą rodzinę przenieśli do Cro ale jednak za dużo spraw bym musiał zostawić w PL.
I dlatego ja nigdy, ale przenigdy nie powiem (jak większość podróżniczych twórców), że wystarczy rzucić wszystko i zacząć realizować marzenia. Ot, takie proste, wydawać by się mogło! Nie, guzik prawda. Do tego trzeba mieć odpowiednią sytuację zawodową, finanse, względnie ułożone życie albo... właśnie nic do stracenia, małe przywiązanie z miejscem. Nie ma niczego ot tak, na pstryknięcie palców. Nic nie dzieje się łatwo. Może i o tym nagram kiedyś odcinek, w ramach luźnej pogadanki ;) Dzięki za komentarz, pozdrawiam!
@@JestemWolny_ jak zwykle obejrzałem po...... Najpierw napisałem a teraz obaczyłem, jest takie słowo, Gościu z Polski ( dzizetpi z polskiego) przy moim oglądaniu to maj jeszcze trochę do nadrobienia. Trzymam kciuki i modlę się byś dał radę że wszystkim. Chłopie radochy dajesz ogrom, tym pitolenie i tymi przebitkami . Rób to jak masz czas bo wtedy mają konkretny przekaz. Ja tam serce zostawiłem, kurde i to w Splicie a tęsknie za Trogirem. Jako Sopocianin mieszkający na Kaszubach Bełtyk mnie nie kręci już o żadnej porze roku. Mów mi Dogen, dałeś i dajesz mi tym co robisz ogromnie wiele. Więc jak wpadnie Ci .......że kończysz wpadnę i kirikaeshi murowane. Dobra żart daj znać co i jak i kiedy. Czekam na sygnał z centrali .
Dzięki za super kompendium wiedzy o życiu w Chorwacji. Zastanawiam się jednak jak wygląda sprawa pracy zdalnej w Chorwacji przez dłuższy czas i rozliczania podatków. Czy musiałeś tam zkaldać JDZ (Sole Trader), jak to wygląda technicznie?
Witam,na wstępie dzięki za świetną relacje, wschody, zachody przepiękne,z racji tego że uwielbiam fotografie i góry miałabym kilka pytać jeśli będziesz miał chęć,szas, wiedzę może odpowiesz bo jednak tubylec to tubylec 😃czy w okolicach splitu są jakieś górki do wejścia? może masz do polecenia coś gdzie łatwo można się dostać komunikacja miejską i czy może wiesz jak wygląda sytuacja z lataniem dronem 249g DJI mini 2,hak byś miał jakieś fajne info daj znać na fajne miejsca nie koniecznie te popularne, pozdrawiam ,do zobaczenia w październiku
Cześć, dzięki za miłe słowo :) Bezpośrednio w okolicy Splitu to trochę ciężko, ale na Twoim miejscu pojechałbym stąd do np. Podgory i stamtąd wyruszył gdzieś na Biokovo :) Co do dronów, to nie wiem czy od nowego roku się coś nie zmieniło, a już dawno latałem, więc nie jestem najlepszym źródłem informacji. Pozdrawiam!
@@JestemWolny_ dzięki za info, pozdrawiam ,a właśnie a macie jakąś apke na transport publiczny,czy lepiej brać bilety cało dniowe czy jak to wygląda a i sprzedają tam może cbd 😉
Super odcinek, mam podobne wrażenia co i Ty :) Wyjechalismy z narzeczoną na workation miedzy wrzesniem i pazdziernikiem wiec ciezko mowic o typowym standardowym zyciu bo trochen zwiedzalismy, jednakże faktycznie koszt jedzenia +30% wzgledem Polski. Fajne mieszkania to bardziej 900-1100e z opłatami, te tańsze to taki typowy Chorwacki standard. Płatne parkingi to zmora Chorwacji, jednak jak znasz okolice to zawsze znajdzie sie jakies miejsce gdzie nie bedziesz musial placic, jednak kawałek zawsze trzeba dojść. Jak całkowite koszta rozłożysz na 2 srednie Polskie krajowe to spokojnie można żyć w tym kraju i jeszce cos odłożyć :) Chorwatów jako ludzi uwielbiam, klimat życia tam faktycznie udziela się przy dłuższym pobycie i człowiek nawet pracujac dla Polskich firm jakos tak mniej sie stresuje i bardziej wyluzowany chodzi.
Hej, dzięki za komentarz i miłe słowo :) No to Wy jeszcze świeżaki, ale wnioskuję, że się podoba? Z ciekawości: gdzie macie bazę i na jak długo chcecie zostać?
@@JestemWolny_ Trogir, ale niedawno wróciliśmy do Polski, na miejscu byliśmy tylko 5 tygodni - w sumie to był nasz pierwszy wyjazd bo dopiero od niedawna obydwoje mamy możliwość pracy zdalnej. Cały wyjazd wyszedł trochę spontanicznie, od pomysł do jego realizacji przeszliśmy w ciągu 2 tygodni... Sam wyjazd był na tyle udany, że za rok planujemy w ten sam sposób objechać Grecje kontynentalną ale tym razem może na 2 miesiące + 2 tygodnie urlopu, jakoś miedzy majem i czerwcem (2 różne lokalizacje, w każdej po miesiącu + 2 tygodnie objazdówki). Do Chorwacji na pewno jeszcze wrócimy, ale tym razem albo rejony Dubrownika albo wyspy (w CRO już byliśmy 8x wiec dużą część mamy objechaną). Przewidywany termin na drugi wyjazd do Chorwacji to tak jak w tym roku, przełom wrzesienia i pazdziernika, kiedy to będzie już mniej turystów :)
@@SinR0ck I takie plany to ja szanuję :) Szczęścia zatem życzę i udanej realizacji planów - szkoda, że nie spiknęliśmy się wcześniej, jako jeszcze tu byliście :)
@@JestemWolny_ Będę śledzić kanał i trzymam kciuki za rozwój 😃O ile pozostaniesz do tego czasu w Cro to się odezwiemy, a jak nie w Cro to może Grecja albo Czarnogóra, kto wie... niezbadane są ścieżki digital nomadów
Białystok jak zawsze pozdrawia,ps,bylem w tym roku w okolicach Dubrownika na 2 tygodnie i tam dopiero sa ceny kosmiczne,bardzo polecam tez Czarnogóre zwłaszcza ze masz blisko i masz autko,😎😎😎😎
Mieszkam w Dubrowniku i mogę dać radę na przyszłość - warto np udać się do restauracji w okolicznych malutkich miasteczkach (np Nova Mokosica), które przez mieszkańców są traktowane jak dzielnice Dubrownika, jest to naprawdę bliziutko, a różnice w cenie są kosmiczne. :D Tak samo z zakupami spożywczymi - im bliżej starówki tym ceny rosną diametralnie. :)
Hej! Świetny odcinek, przydatne info z pięknymi widokami w tle 😉🙂 a jesteś w stanie powiedzieć coś w temacie zatrudnienia i jak wygląda rynek pracy (wiadomo nie w sezonie bo wtedy nie brakuje, tylko od życiowej zwykłej strony), nawet w samym Splicie, w sumie to mnie interesuje najbardziej ;)
Hej, dzięki za miłe słowo :) Bardzo chciałbym pomóc w tym aspekcie, ale powiem szczerze, że tutejszy rynek pracy jest poza kręgiem mojego zainteresowania, wiedzę o tym mam niemal zerową :(
@@JestemWolny_ noo jasne rozumiem i tak dzieki za szybką odpowiedź, 😉wolny, szczęśliwy człowiek co pracy nie szuka😄😄 zazdro ogromne bo planuje zmienic coś w życiu tylko pytanie kiedy i jak to wszystko ogarnąć. 😂
@@aszap Nie szuka, bo ma, więc i inne rynki pracy go nie interesują ;) Każdy z nas jest wolny, ale tylko od nas zależy, jak z tej wolności będziemy korzystać. A zmiany czasami przychodzą "same", tak jak i przyszły moje ;)
Świetny, rzeczowy odcinek, ale mam swoje spostrzeżenia i wrażenia .Na początku czerwca byłem w Metajnie, woda miała temperaturę około 20 stopni. W sierpniu podczas właściwego urlopu w Klek, temperatura wody nie spadła poniżej 25 stopni. Średnia temperatura wody w Bałtykiu w sezonie wynosi około 19 stopni. Więc jednak Jadran jest, był znacznie cieplejszy. Co do zaś cen, gonimy Chorwatów, jeszcze ceny artykułów spożywczych są niższe w Polsce, ale już noclegi, zakładając podobny standard w Polsce są znacznie wyższe. Restauracje, jestem rodowitym gdańszczaninem, ceny są naprawdę wysokie. Całkiem niedawno na Mierzei Wiślanej, przy samej drodze zatrzymałem się na rybkę w budzie zbitej z płyt OSB. Za dwie osoby zapłaciłem 160 PLN , około 280 HRK.....hmn.....jadłem w tym roku fishplate dla 2 osób w Chorwacji, za którą zapłaciłem podobne pieniądze. Bardzo lubię spędzać urlop w Chorwacji, przyszły rok już zaklepany, czekam z niecierpliwością co się stanie po 1 stycznia, kiedy oficjalnie będzie już € . W tym roku byłem mega zachwycony może dlatego, że znalazłem bardzo atrakcyjną miejscówkę z restauracją , z więcej, niż atrakcyjnymi cenami.
Dzięki za komentarz! Odnośnie Adriatyku, to trzeba pamiętać, że to morze o bardzo zmiennej charakterystyce, gdzie jego temperatura jest uzależniona od nawet prądów. Na całej długości Chorwacji temperatura wody może mieć kompletnie inną temperaturę :) Ceny, tak jak wspomniałem w podsumowaniu, nie są aż dramatycznie wyższe, a przez większość są tak odczuwane, bo nie żyjąc tu na stałe jest pryzmat wydatków wakacyjnych. Temat rzeka :)
@@JestemWolny_ Tak samo ceny są zróżnicowane, jak temperatura morza ;) . W Dubrowniku za pół litrowe piwo z kija zapłaciłem 50 HRK, w Klek było po 18 HRK. Jugo potrafi wymieszać wody powierzchniowe z głębinowymi i wtedy rzeczywiście przez kilka dni morze jest chłodniejsze. Świetnie się zaaklimatyzowałeś w Chorwacji, zazdroszczę :) . Moja praca uniemożliwia mi to.
Niestety, temat rozległy i poza moim zainteresowaniem. Gdybym sam szukał tutaj pracy to co innego ;) Ogólnie jednak Chorwacja to kiepski pomysł na zarobkową emigrację, zwłaszcza na wybrzeżu.
Słyszałem że wystarczy udokumentowane srodki w banku w Chorwacji bodajże 2000 euro co jest odpowiednikiem 3 miesięcznych pensji minimalnych... Tak odnośnie pobytu długiego.
Czy możesz powiedzieć czym nagrywałeś ten film ? ładne kolory są a ja szukam jakiegoś aparatu do filmów z wakacji . A wracając do tematu to jak zrozumiałem że żeby pobyć w Chorwacji obecnie tak z 4 - 5 miesięcy to po przyjeździe najlepiej od razu iść do urzędu i wyrobić sobie tutejszy Pesel ? ...... Hmm myślałem że skoro są już w UE to ot tak można wpaść na pół roku jak np. do Irlandii czy Niemiec . Chociaż prawdę mówiąc to nie do końca wiem jak to jest tam do końca w tych krajach .
Jeśli przebywasz tutaj dłużej, niż 90 dni w ciągu roku, zgodnie z prawem musisz wystąpić o pozwolenie na pobyt czasowy. Wtedy jak najbardziej OIB będzie wskazane. Ale czy w innych przypadkach to konieczne? Nie powiedziałbym, ale to zależy od potrzeb. A względem nagrywania odpisałem Ci pod innym filmem :) Dla dobrego gotowego obrazka polecam Ci porządny smartfon, ja większość swoich vlogów do niedawna nagrywałem tylko iPhonem 13 Mini.
Dziki za odpowiedz . Wiesz ja to nawet myślałem przez jakiś czas o iPhone 13 pro bo niby ma jakieś nowe funkcje i świetnie nagrywa - Obejrzałem kilka rzetelnych porad i niesponsorowanych powiedzmy recenzji i mi się już ode chciało . Tu podaję link do jednej takiej recenzji : ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-t9M8hbbhgk4.html&ab_channel=TechnoStrefa - Może lepiej zrezygnować z apple . Co do pobytu to zrobie tak żeby wyszło np. niepełne 3 miesiące .
@@stanley70 Żaden aparat czy smartfon nie dadzą Ci efektów takich, jak u największych czy po prostu ambitnych twórców. U mnie - przykładowo - jeśli samo nagranie materiału zajmuje 3 godziny łącznie, to obróbka potem i przygotowanie tego trwa często 6-8 godzin. Nic się "samo" nie robi, choćbyś i kupił aparat/kamerę za 30 tysięcy złotych ;)
Chciałbym podążyć Twoja drogą uwielbiam balkany i chętnie bym zamieszkał na jakiś czas, razem z partnerką zajmujemy się aranżacją wnętrz i wykonaniem prac wykończeniowych pozdrawiam
Myślę, że taki zawodowy miks jest warty wypróbowania tutaj. Nowoczesny design wnętrz, który u nas jest już poniekąd standardem, mam wrażenie, że dopiero tutaj dociera. Warto przemyśleć, może kiedyś się uda :) A jak jesteście młodzi (tym bardziej duchem), to warto spróbować :)) Pozdrawiam!
@@JestemWolny_ byliśmy w Splicie ale nie widzieliśmy aż tak pięknych plaż. My od lat zakochani jesteśmy w wyspie Pag I mieście Pag gdzie byliśmy już chyba z 8 razy ;)) Polecamy jeśli nie byłeś. Inny świat...
@@MM-io8ff Nie starczy mi niestety czasu, żeby zobaczyć wszystko, co bym chciał ;)) Środków pewnie też, chyba czas patronie założyć i żebrzeć na paliwo ;))
Nie wydaje mi się, żeby była tu jakakolwiek uniwersalna odpowiedź - wiem, że fajne pakiety roczne kosztują "z ulicy" ok. 3000 zł, ale sam płacę zdecydowanie mniej, bo po prostu mam dobrego agenta ubezpieczeniowego, z którego usług korzystam ponad 10 lat ;) Myślę, że po prostu warto się odezwać do kilku, bo to oni walczą za nas za najlepsze oferty, jednocześnie zarabiając :) I takie rozwiązanie właśnie polecam.
Zarobki są nędzne i większość chorwackich rodzin ma kogoś pracującego w Niemczech czy innej Holandii - latem sobie dorabiają na turystyce, a potem ratują się pracą na Zachodzie.
Mogę dokładnie to samo, co Ty, czyli ruszyć Internet ;) Zacząłbym od njuskalo.hr czyli takiego "chorwackiego olx", a jeśli tam nie znajdziesz czegoś odpowiedniego, to zawsze zostają grupy na FB. Pozdrawiam!
Hey,mam pytanie czy latwo jest znalezc peace w Split z angielskim jezykiem-powiedzmy w housekeepingu I jaka jest mmniej wiecej stawka godzinowa.Jesli nie to jakiej pracy warto szukac w Split
Nie wiem jak mają się zapisy do stanu faktycznego, bo w Chorwacji urzędnicy dużo interpretują "po swojemu". Ja mam umowę na rok, ale pozwolenie dostałem na dłużej. Czy tak jest w każdym przypadku? Zapewne ilu urzędników, tyle opinii ;))
@@JestemWolny_ dzięki za odp. Do Cro jezdze od 6 lat w sezonie wakacyjnym na urlop i nosi mnie żeby tam podzialac w budowlanej, wykończeniowej bo nic innego potrafię a mam swoją działalność.Życzę powodzenia w tym pięknym kraju. 👍
@@ukaszsniecinski3997 To co mogę jedynie potwierdzić to to, że usługi są to zdecydowanie droższe, niż w Polsce. Zatem pewnie można zarobić więcej na zleceniu, ale czy jest to proste w tak niewielkim kraju? Ciężko stwierdzić niestety :( Pozdrawiam serdecznie!
Witam proszę o pomoc, wybieram się z rodziną do Dalmacji, jakie miejsce wybrać na pobyt, mam oferty na Poljica, Lokva Rogoznica, Tribunij, Masyrinka, Slatine, fajnie żeby było gdzie wyjść wieczorem, okres koniec czerwca
Nie chcę umniejszać Twojej odwagi w podjęciu decyzji o pozostaniu mieszkańcem Splitu ale jak sam wspomniałeś, pracujesz zdalnie. To dobrze, że masz taką możliwość, korzystaj z niej. Dokonanie tego, czego sam dokonałeś zostając mieszkańcem Splitu, zawsze było moim marzeniem. Niestety, nie mam możliwości zarobkowania tak jak Ty, w Polsce zajmuję się tym, czego nie można świadczyć na odległość. Dlatego też musiałbym "wchodzić" między Chorwatów i szukać zwyczajnie pracy. Jakiejkolwiek na początek. Nie jest to dla mnie żadną ujmą, nawet biorąc pod uwagę, to czym zajmuję się w Polsce. Może właśnie sztuką jest nie tylko osiedlić się tu czy tam, ale sztuka jest osiedlić się i podjąć pracę na miejscu, wśród "tubylców". Swoją drogą, możesz zrobić odcinek w przedmiocie poszukiwania pracy na miejscu, proponowanych zarobkach itp. Byłaby to bardzo duża wartość dodana do tego co już robisz. Rozważ to. Na marginesie dodam, że jesienią uciekam z Polski, nie będzie to Split niestety, lecz Apulia, po drugiej stronie Adriatyku i niestety, będę szukał pracy wsród "tubylców" :)
No jednak w "nie chcę Ci umniejszać, ALE", to właśnie "ale" jest kluczowe i na nim brak umniejszania się kończy ;) Do tego, że mogę pracować zdalnie, też dochodziłem po bardzo ciężkiej, wyboistej i trudnej drodze. Pracowałem w tym trybie na wiele lat przed pandemią. Doszedłem do tego miejsca sam. Nie jest mi obce również zapieprzanie fizyczne po naście godzin, a zresztą wychowałem się na wsi, gdzie zaiwania się od małego dziecka. Sztuką jest tak samo więc dojście do czegoś, sztuką jest z dnia na dzień wywrócić życie do góry nogami, sztuką jest przebranżowienie się (i każdy może to zrobić, nawet Ty), sztuką jest nie szukanie wymówek. Ale to wszystko jest bardzo trudne. Nie traktuj tego tak samo jako jakiejś mojej ofensywy, świat nie jest czarno-biały. To nie działa tak, że "on ma łatwiej, bo pracuje zdalnie". Pewne rzeczy oczywiście, że są dzięki temu łatwiejsze. A inne trudniejsze. Nie lubię generalizować. Tak samo jak nie lubię polskiego kultu "ciężkiej, fizycznej pracy", bo inaczej "nie znasz życia" - mówię tu oczywiście o wszystkim ogółem. Ale z moimi takimi przemyśleniami też planuję odcinek :) A odcinka o pracy i rynku pracy nie przewiduję, bo zwyczajnie nie interesuje mnie ten temat. Nawet gdyby oglądał się w setkach tysięcy wyświetleń, to chcę prowadzić ten kanał wobec tego, abym czuł się z każdym tematem dobrze. Z tym się nie czuję akurat, bo mnie nie interesuje i wymagałby bardzo dużego researchu i czasu, co w żaden sposób by mi się nie zwróciło. I nie mówię tutaj oczywiście o finansach, bo na tym kanale nie zarabiam. Fajnym "zwrotem" może być nawet radość z przygotowaniu filmu. Ale do tego muszę mieć radość z tematu - w temacie szukania pracy tutaj tej radości nie mam :) Trzymam ogromnie kciuki za Twój nowy epizod w życiu, będzie dobrze! Pozdrawiam!
@@JestemWolny_ Dziękuję, że znalazłeś czas na odpowiedź. W żadnym wypadku nie odbieram Twojej odpowiedzi jako "ofensywy". W żadnym też wypadku nie kwestionuję tego, do czego doszedłeś. Szanuję taką a nie inną konwencję Twoich podcastów i wybranych tematów. Swego czasu, nawet nie tak dawno szukałem informacji na temat kosztów życia w Chorwacji, możliwości podjęcia pracy na miejscu i zwyczajnie tego ile można zarobić. Być może właśnie z tych względów, przypadkiem, natrafiłem na Twój kanał. Dowiedziałem się, że Chorwaci są niezwykle biurokratyczni. Może zechcesz się do tej opinii odnieść na podstawie własnych doświadczeń? Tobie także życzę spełnienia planów jakie sobie postawiłeś w związku z Chorwacją. Z chęcią obejrzę kolejne Twoje filmy. Ostatnio byłem w Splicie w listopadzie 2022 niestety tylko na kilka dni.
Jest w kilku ujęciach w formie przebitek, a materiał główny nagrywałem w całości w Splicie. Pozostałe przebitki są z przeróżnych miejsc, które odwiedzałem w tym roku :)
W polsce drozyzna .wszystko galopuje...olej kosztowal przed wojba z ukrsina 6 zl a teraz 15 zl wszystko podrozslo o ponad 100%...masakra nie wiem jak jest w innych krajach.... w chorwacji bylo drozej zawsze jak bykam niz w polsce a yeraz to chyba tez hest drozej
To nieudolna polityka rządzących w Polsce jest temu winna, a nie wojna w Ukrainie, która ma niemal zerowy wpływ na to, jak wyglądają ceny artykułów spożywczych w Polsce. To jednak kanał polityczny nie jest, dlatego nie będę rozkręcał się w tym temacie :) Gdybym żył teraz w Polsce na analogicznym poziomie, moje koszty życia nie byłyby aż tak wiele niższe, prędzej podobne.
@@JestemWolny_ i to jest odpowiedź mądrego i rzetelnego człowieka, analizującego prawidłowo działania rządzących, i na pewno z racji tego żyjącego w luźniejszej Chorwacji. Dziękuję za film.😊
@@bigkahuna444 Po prostu rynek pracy tutaj mnie nie interesuje. Wiem tylko tyle, że znalezienie pracy dla obcokrajowca jest bardzo trudne, więc to nie jest moim zdaniem dobry kraj do zarobkowej emigracji.
Nie mógłbym niestety zamieszkać w Chorwacji!!!! 😂😂😂Zdecydowanie nie odpowiada mi towarzystwo Chorwatów!!!!!! Co za przyjemność mieszkać wśród nich??????? 😮😮😮😮😮