Whiplash - jak montaż wpływa na odbiór historii 

whiplash troszke przypomina mi takiego rockiego , najpierw ukazanie bohatera , potem punkt zwrotny i wejscie mentora , nastepnie trudnosci w dojsciu do celu i zwatpienie , a na koncu sukces po ciezkich przygotowaniach piekny film :)

tak, tylko że tam mentor nie okazał się być wrednym k*tasem, który chciał cię ośmieszyć na oczach grubych ryb z Nowego Jorku

I see what you did there.

Hahhha bez kitu xd

I push my finger in two nails!!!!!!!

@@razdwa7797 eyes*

To już jest cios poniżej pasa i wpadanie w filozofie :P

Pauzy są bardzo ważnymi elementami muzycznymi :D! Potrafią dozować napięcie, być smukłym i gładkim przejściem pomiędzy kolejnymi partiami utworu. Ciosy poniżej pasa, to pewien bokser dawał i kojarzy się z golarką :P Haha :D

Cisza też gra

rownie dobrze mogly to byc totalnie losowe ciecia tylko dla zwizualizowania tego o czym mowi

KUPA NA GŁOWIE ?

Jakub Waliszewski huj z gonciarzem who cares

o proszę ŻARŁOK TV tym razem pożera wiedzę z materii montażu :)

nie. nie ma ani tańca ani śpiewu.

Marcin robił już o tym film i trudno przy każdym filmie mówić to samo... Jak dla mnie każdy jego film to nowa lekcja dla laików "jak to jest zrobione", które zabiegi wpływają na nasze emocje, itd.

Pewnie sam zrobił :P

Jest strona internetowa w internecie, na której można znaleźć podgląd na cięcia montażowe w różnych filmach. Wzór cięć Marcin zaczerpnął zapewne właśnie stamtąd. Wrzucił potem swoją kopię filmu "Whiplash", do Premiere Pro i nałożył na to wzór cięć zapożyczony z internetu. Oryginalnie Whiplash był montowany zapewne w programie AVID jak prawie wszystkie filmy, więc na pewno podgląd w Premiere nie jest podglądem oryginalnym. Stąd też podejrzewam, że zostało to zrobione tak jak wyżej opisałem.

A jaka to strona?

Nie, kretynie

a moim zdaniem był genialny, tak trzyma w napięciu, że aż człowieka skręca :)

Rodzice muszą być z ciebie dumni :D

a żebyś wiedział mama, tata i rodzice xd

...i nawet rodzice :D Jest moc :)

😂

rozjebaliście xd

wiem data

STRASZNIE żółty to jest Krótki film o zabijaniu

klimat jazz'u :)

nie żółty, a pomarańczowy. z tego co pamiętam, ciepła kolorystyka pojawia się głównie w momencie pojawienia się intrumentów i muzyki (to jazzband, dęciaki - najczęściej również w kolorze złotym, czyli ciepłym). poza tym chyba nigdy nie grałaś w żadnej orkiestrze bądź na scenie;) ciepły kolor idzie od użytych żarówek i lamp;)

Obejrzyj wcześniejszy film z tego kanału "Stranger things - jak kolory i światło tworzą magię".

Heh

No to się dołączę. XDD

Bo to nie omówienie filmu, obejrzyj go albo obejrzyj recenzje by dowiedzieć się o dziejach bohaterów. My skupiamy się tu na tym jak edytor filmowy wywarł zwykłymi ujęciami z ogólnych planów i detalami oraz grą dźwiękiem niesamowite emocje często o podkładzie psychologicznym.

film pomijający rzeczywistość psychologiczną a skupiający się na dwóch bohaterach nie może być arcydziełem bez względu na wysoką jakość montarzu

Montażu* i mylisz się, jestem fanem "szczerego" kina, lecz Wiplash pomimo tego, że nie pokrywa się w 100% z realiami nie uniemożliwia mu bycie arcydziełem. Osobiście uważam, że nie jest tak niesamowity jak wspomniane było w filmiku ale to, że w filmie akcja dzieje się głównie między dwoma bohaterami nie symbolizuje, że film jest stracony. 80% filmów ma głównych bohaterów w mniejszej ilości niż 5. (często jeden) a co do podkładu psychologicznego masz rację, nie jest on tak realny ale trzeba wspomnieć, że jest to film i wszystkie emocje są chociaż w małym stopniu przerysowane, by twórcy mieli przekonanie, że dana scena trafiła do większości osób. Słowo o montażu: jest on na poziomie bardzo dobrym, nie mowie ze bezbłędny ale przyjrzyj się, schematyczne budowanie emocji podprogowo utożsamia widza z tym, co czuje bohater a o to chodzi w montażu - w budowaniu emocji, bo montaż to nic innego jak uczucie, wrażliwość, emocje i umiejętność wyczucia estetyki w danym momencie a nie wrzucenie klipów na timeline i podłożenie muzyki. Pozdrawiam

Raczej nie dla ciebie. Dla zwykłego widza wartość tych informacji jest żadna bo odbiera film jako całość. Natomiast dla mnie jako osoby zajmującej się montażem reklam takie analizy są bezcenne.

Dzięki za polecenia, fajne recenzje robi także Artur kinomaniak Pietras.

Z recenzentów polecam też kanał sfilmowani. Co do tego kanału, to mnie się tam takie "technikalia" podobają, poszerzają moją wiedzę o filmach, to jest rozwój i fajnie przy filmie uświadomić sobie, co tak na ciebie wpłynęło, jak ci się taka lampka przy filmie zaświeci, to już jest powód do dumy, że czegoś się nauczyłeś i wiesz więcej niż 90% osób oglądających filmy bezwiednie )

W prawdziwym świecie muzyków jest zbyt oficjalnie i drętwo, przynajmniej w Polsce. Nikt by tego nie chciał oglądać...