Przykładowa rozgrywka w planszową wersję Wiedźmina. Więcej filmików na: youtube.com\user\GranieWChmurach Zapowiedzi następnych filmów - facebook.com\GranieWChmurach
Mała uwaga, rozpatrzona karta śledztwa odkładana jest na odpowiednim stosie kart odrzuconych, a nie umieszczana na spodzie danej talii (11:17). Reszta rozgrywki jasno i przejrzyście.
Mam pytanie. Posiadam wersję elektroniczną i planszową gry Wiedźmin. Czy nie jest tak, że gdy otrzymasz kartę śledztwa z zadaniem, żeby zabić potwora to bierzesz tą kartę ze sobą i dopiero gdy zabijesz potwora przy najbliższej okazji to dostajesz nagrodę? Chodzi o to, że nie wyciągasz od razu karty potwora.
Tak chyba jest w wersji elektronicznej, Wskazuje także na to dopisek na karcie: żeby zatrzymać ją do czasu ukończenia zadania. Niekoniecznie musi być to potwór brązowy. Może być jakikolwiek.
Patryk Dratkowski Nie mogę znaleźć takiego przykładu w instrukcji, ale jeżeli tak to było zaimplementowane w wersji elektronicznej - prawdopodobnie masz racje. Faktycznie jest kilka kart które trzymasz na ręku, aż uda ci się wykonać tą czynność.
3:04 Błąd. Zawsze rozgrywkę zaczyna Geralt, potem Triss, Yarpen i na końcu Jaskier. Jeśli jakaś postać nie bierze udziału w zabawie wówczas jest omijana w kolejce wykonywania ruchów.
+Michał Kasperski Czasami pojawiają się karty które wymagają zdania jakiegoś testu. Dany znak na kostce dane postaci oznacza że udało się zdać ten test.
nikczemnik rozwalacz Jeżeli masz na zadaniu zadanie wsparcia czerwone, wtedy układasz swój znacznik postaci na czerwonym pasku. Jak przeciwnik będzie na Twoim polu może odrzucić potrzebne dowody żeby dostać X punktów, Ty otrzymujesz Y punktów. (wartość na karcie zadania)
DarkMasterPL GamingPL Widziałem na RU-vid rozgrywkę solo anglojęzycznego recenzenta. (niestety nie pamiętam u kogo). Da się grać samemu, działa to trochę na zasadzie wyścigu. Przeciwnikowi powoli rosną punkty zwycięstwa i wygrywa ten który zdobędzie ich określoną ilość.
Gra okazała się niestety wielkim niewypałem. Liczne błędy w druku na kartach i w instrukcji uniemożliwiają swobodna rozgrywkę. Wspomnieć należy także o tym, iż wizerunki postaci są pomieszane, tj. wygląda to tak jakby ktoś losowo podpisywał zdjęcia na kartach. Żenada. Nie polecam nikomu, chyba że wyjdzie wersja poprawiona.
Myślę , że ostatnie gry planszowe mocno odjechały w złym kierunku urozmaicenia fabuły . weźmy na przykład najgenialniejszą grę startegiczną , mianowicie szachy . W zasadzie jeśli chodzi o instrukcję obsługi to tylko kwestia wyjaśnienia jak ruszają się i biją figury , reszta to treningów , logika i staryegia . Te gry planszowe nie mają żadnych podstaw nazywać się grami startegivznymi , urozmaicenie tych gier różnymi kartkami , rzetonami , kostkami nie ma nic wspólnego z logiką i startegią . Wbrew pozorom stworzyć taką grę jest bardzo prosto tym samym gra , która na pierwszy rzut oka wydaje się być interesująca traci zainteresowanie po pierwszej rozgrywce . Sztuką jest stworzyć grę , typu , minimum instrukcji , maksimum startegi ...
Fabuła, klimat, przygoda, a gra w szachy o chłopie i kto tu odjechał? Dla fabuły bierze się grę stricte przygodową i nie mówię tutaj o takiej jak ta z filmu pod którym piszemy, czy nawet nie ten najnowszy Wiedźmin, który zaczyna kampanie za parę dni. Oczywiście wszystko to zalicza się jako gra przygodowa, ale znając temat można rozróżnić ile faktycznie jest tej „przygody w przygodzie”. Chcesz fabułę to bierz gry Awaken Realms obecnie najmocniejsi w tym co robią do tego nasi rodacy. Tainted Grail, Etherfields lub najnowszy przeze mnie wsparty na wspieraczce kosmiczny ISS Vanguard. To są gry z fabułą. Wracając. Szukasz czegoś jak szachy rozumiem pojedynki? Unmatched: Battle of Legends od OgryGames jest dla Ciebie ewentualnie nowa Diuna od Lucky Duck, ale to jest strategia nie bitewniak. Ja tam lubię każdy z tych gatunków. Pozdrawiam.